III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kotek27 wrote:Ja po ktg, zapis prawidłowy uff
)
I po wizycie u diabetologa już ostatniej, cukry nie spadają, czyli organizm się jeszcze nie szykuje do porodu-tak stwierdziła pani dr.
Piątek znów ktg plus gin usg.
Miriam super wieści, mam nadzieję, że z szyją też ok.
Blondi Izunia śliczna taka okrąglutką ma główkę, cała jest cudna))
to przy cukrzycy cukier bliżej porodu spada? a jaki jest mniej więcej prawidłowy po posiłku, wiem że ma nie przekraczać 120 ale jaki jest najlepszy to nie wiem, bo u mnie po niektórych posiłkach jest poniżej 90 a wizyte mam za tydzień.Boże miej nas w swojej opiece. ,,
LENKA - moje malutkie serduszko"
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa po wizycie pisze dopiero teraz bo tel nie wzięłam
szyjka wydłużyła sie o 1mm wiec nie jest źle nadal luteine 100 mam brać do tego nospe wyniki mam kiepskie ale to dlatego ze robiłam je podczas tego nieszczęsnego Rota wirusa wiec nie panikujemy wymiary małej pokrywają sie z usg z rana co do boli krocza to mała już naciska i niestety lepiej nie bedzie spojenie lonowe mi sie nie rozchodzi wiec nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego uf a tak sie bałam 
biodra tez dają mi dobre warunki rozmawiałam jeszcze na temat szpitala i zostaje przy Praskim lekarz powiedział ze z doświadczenia odradza szpitale gdzie dużo dzieci sie rodzi bo poprostu wiadomo tam gdzie lekarz ma do ogarniecia np 8 rodzących a tam gdzie 2 to wiadomo tak samo z maluszkami ... Nie muszę tłumaczyć zreszta o co chodzi wiec zostaje przy szpitalu praskim
Natalia, Matylda36, magdalena, kotek27, juicca, haybeauti, lusia22, paula22 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja z innej beczki, dziś odkrylam
ze mam przy odbycie 1hemoroida ;((( jestem zrozpaczona... Dobrze sie odzywiam, nigdy nie miałam zaparc. Czytam w necie ze macica naciska na zyly... Na końcówce ciazy....
W piątek mam gina dopytam czy na to paskudzctwo coś przepisze, trochę mi będzie wstyd, ale sie przełamie, w końcu to moj tyłek
(( heheh
Dobranoc
-
Dziewczyny ze szpitali się nie odzywają, pewnie już po wszystkim...Mam nadzieje ze wszystko poszło w miarę gładko;)
Kotek,ja na twoim miejscu wcale bym się nie wstydziła, trzeba to jak najszybciej leczyć, bo potem możesz na tyłku nie usiedzieć,szczególnie po porodzie, bo przy nim może pojawić się ich więcej.
kotek27 lubi tę wiadomość
Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki -
Witam wszystkie;) ostatnio coś tu spokojnie;) wszystkie czekamy na wieści od dziewczyn;)
Powiem wam, ze mam już delikatnie dość tego czekania. Brzuch już pod zęby i w nocy cieżko zmienić pozycje. Dziś mała w nocy stawiała mnie do pionu, tak wpychała nóżki pod zebra, ze musiałam siadać lub wstać, żeby troszkę się obniżyła pokazuje charakterek
kotek27, Miriam, magdalena lubią tę wiadomość
Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki -
Noo spokój tu straszny nie to co kiedyś
Milola już lada chwila nadejdzie Twój czas)
Ja wczoraj doświadczyłam tego pierwszy raz tak mocno jak lezalam wieczorem synek tak mocno uciskał mi na Żebro ze już jak idiotka przez chwile pomyślałam ze stopa mu sie tam zahaczyla wstalam i było ok )bol był...
-
nick nieaktualny
-
Paula,wydaje mi się ze nie. Spytaj lekarza.ja bym podleczyla się domowymi sposobami.opryszczke dobrze jest wysuszyć np pasta do zębów albo np spirytusem
Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki -
nick nieaktualnypaula zapytaj lekarza, opryszczka to wirus i z pewnością nie wyleczysz jej domowymi sposobami...teoretycznie po zakończonej kuracji pozostała Ci tylko niegroźna rana po opryszczce, ale jeżeli są nowe ogniska ( pęcherzyki) to możliwe że trzeba powtórzyć.
-
Ja miałam opryszczkę w ciąży 2x i za każdym razem wyleczylam ja sposobami o których pisałam, nie stosowałem żadnych leków, ale dzialalam od razu jak poczułam swędzenie
Effcia28 lubi tę wiadomość
Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
