III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Miriam za rok ,1,5 roku o tej porze
chcę zajść w ciąże:)
Nie potraffie przestać zazdrościć brzuszków ciąży i narodzin.
Mimo że swojego szkraba mam przy sobie...
Ancia Gratulacje))
Milola kochana moja , nie będe oszukiwać cię że to nie boli i że bywa różnie... ja rodziłam ok 8 h szybko jak na pierworódkę może też uda ci się tak szybko , a może będziesz rodziła 18h i zakończy się cc oczywiście nie życzę... Nie bój się szybko wszystko mija kochana... odpowiednie nastawienie , odpowiednie oddychanie pozycje kołysanie bioderami bardzo pomaga na skurczach dasz rade.
KOtek super pokoik w moim stylu;))
Piękne brzuszki dziewczyny.Miriam, milola86, kotek27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLalita to życzę Ci powodzenia. Też chciałabym drugiego Bąbelka tak za 2 lata. A mój M? Zaczął się śmiać żebym się zabezpieczała, bo sobie zrobimy drugiego Maluszka od razu po połogu. Wszystko na mojej głowie!
Lalita2710, kotek27 lubią tę wiadomość
-
Lalita2710 wrote:Miriam za rok ,1,5 roku o tej porze
chcę zajść w ciąże:)
Nie potraffie przestać zazdrościć brzuszków ciąży i narodzin.
Mimo że swojego szkraba mam przy sobie...
Ancia Gratulacje))
Milola kochana moja , nie będe oszukiwać cię że to nie boli i że bywa różnie... ja rodziłam ok 8 h szybko jak na pierworódkę może też uda ci się tak szybko , a może będziesz rodziła 18h i zakończy się cc oczywiście nie życzę... Nie bój się szybko wszystko mija kochana... odpowiednie nastawienie , odpowiednie oddychanie pozycje kołysanie bioderami bardzo pomaga na skurczach dasz rade.
KOtek super pokoik w moim stylu;))
Piękne brzuszki dziewczyny.
Lalitko, nie boję się bólu, który jest nieuniknionymartwię się tylko i wyłącznie o to by Małej przy porodzie nic się nie stało i żeby nie doszło do jakichś okropnych kleszczy, próżnociągów i innych takich, na wszystko inne jestem gotowa i świadoma tego co mnie czeka
-
Milola, w szkole rodzenia jest ze mną w grupie dziewczyna, której poród zakończył się kleszczami. Z tego co mówi, nie dała rady wyprzeć dziecka, nawet nie że opadła z sił, po prostu technicznie jej nie szło parcie i groziło to już niedotlenieniem. Użyto kleszczy i ona mówi, że to nic strasznego, dziecko dostało 10 punktów, w ogóle nie miało śladów, że coś takiego miało miejsce. W ogóle dziewczyny, które będą rodzić drugie dzieci i opowiadają o swoich porodach zwracają uwagę, że najgorzej to wpaść w panikę, bo wtedy nic się nie klei. I ja właśnie tego się obawiam, że z bólu przestanę reagować na polecenia położnej i zaszkodzę tym dziecku.
Zazdroszczę, że już za chwilkę będziesz miała przy sobie swoją kruszynkę
Gratuluję przy okazji wszystkim świeżo upieczonym mamom, Wasze opisy porodów naprawdę pomagają myśleć pozytywnie o porodzie!milola86, kotek27 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Witajcie kochane
Serdeczne gratulacje dla rozpakowanych mam, przepraszam że prawie wogóle nie pisze ale te pierwsze tygodnie są najgoesze cała uwagę skupiam na małej
Dzisiaj mija tydzień od przyjścia na świat mojej kruszynkiMam jeszcze problem z pokarmem ale jest go zkażdym dniem coraz więcej i to mnie cieszy
Jutro jedziemy na kontrolną wizyte do szpitala pani dr. chciała zobaczyć malutką i zapisała nas właśnie na jutrokotek27, magdalena, juicca, Miriam lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Gratuluje nowym mamuśka.
Brzuszki super. Nic dodać nic ująć, wyjątkowe i takie inne. Ale chyba wlasnie tak ma być.
dziewczyny a laktacja jak ma być to będzie nie stresować się.
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
paula, u nas tego nie wymagają.wystarczy swobodne ubranie i własne kapcie, każdy szpital ma swoje zasady.ale jak wymagaja fartuch, to raczej beda go mieli na miejscu do kupienia
paula22 lubi tę wiadomość
-
Kocurku gratulację, zaskoczyłaś nas wszystkie, Rysiowi się śpieszyło by poznać rodziców najwidoczniej
)) Fajnie, że macie go już przy sobie, całego i zdrowego, a z laktacja walcz, uda się!!
Paula ja kupiłam mojemu fartuch i ochraniacze, groszowe sprawy, wole mieć w walizce w razie co.
Milola ciekawe kiedy Twojej Ninie zechce się wyjść na świat, już lada chwila pewnie
Lalita fajnie przeczytać, już to kiedyś pisałam, że myślisz o drugim dziecku, mimo bólu który towarzyszy porodowi, napaja mnie to optymizmemi tak się nie boję, jak piszesz o pięknym uczuciu gdy kładą dziecko na piersi
magdalena lubi tę wiadomość