WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyto też jest tak że na 5 masujących 3 muszą naciąć albo same pękną
z tego co mnie powiedzieli, to nie zaszkodzi ale nie pomoże - zależy od właściwości naszej skóry 
najważniejsze to żeby nacięli sami, a nie czekali aż pęknie...rana o gładkich brzegach lepiej się goi
Miriam lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hej a mnie dziś tak jakoś okresowo brzuch boli , wczoraj znów chodzić nie umiałam mały Dawidek tak się napiął coś czuję ze ten termin będzie lutowy...25.02 wizyta ciekawe co lekarz powie
Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)
https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png -
Ja mam pomysłMiriam wrote:Albo wizyta u szamana
pójde do wróżki jak mi powie, że porod będzie szybki to będę rodzić sn a jak powie że będzie długo to niech mąż rodzi hehe a co! on miał z tego samą przyjemność (wprawdzie ja też ) to niech na końcówce się pomęczy
Miriam lubi tę wiadomość
-
Heybeuti mięśnie kegla powinno się robić całą ciąże. Również wpływają na elastyczność szyjki.
Ja robiłam masaż... i nie pękłam byłam nacięta ,a kobiety z którymi leżałam były porozrywane... nie masowały się.
Wolałam to robić niż nie robić.
Ja pisałam maż powiedział że jest tak samo ciasno jak przed pordoem i on nie widzi żadnej różnicy. Nawet wargi sromowe wsysło i są mniejsze ,a mówią że po porodzie to kobieta jest jak wiadro... więc wiesz wszytko co robisz to tylko i wyłącznie twoja decyzja:)))
-
Tylko z 2 położnymi.
Z moją panią dr pod koniec nie miałam zbytnio kontaktu... zostałam trochę wyciulana na wizytach więc nie pytałam.
Zdanie moich położnych jest takie mówią że nie zbadali tego czy masaż krocza ma wpływ na lepszy poród. Ale z doświadczenia ,które przeprowadzają w szpitalu pytając czy pacjentka wykonywała masaż krocza ,a poród-naciecię krocza.
Jest mniejsze prawdopodobieństwo nacięcia zmniejszając ryzyko popękania.
Kotek ja masowałam ost 1,5 tygodnia bo też zapomnialam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 12:52
kotek27, haybeauti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhaybeauti - gorzej jak Ci wróżka powie " widzę, że nie będzie to ciężki poród" tylko nie doda, że za punkt odniesienia wzięła swój poród trwający ponad 24 h, podczas któego pękła aż do odbytu i nie wstawała przez tydzień ;P
kotek27 lubi tę wiadomość
-
licze na szczególowy opis z jej strony heheMałaM wrote:haybeauti - gorzej jak Ci wróżka powie " widzę, że nie będzie to ciężki poród" tylko nie doda, że za punkt odniesienia wzięła swój poród trwający ponad 24 h, podczas któego pękła aż do odbytu i nie wstawała przez tydzień ;P
OCZYWIŚCIE MY SOBIE TU ŻARTUJEMY ŻEBY NIKT NIE POMYŚLAŁ SOBIE ŻE MU TU TAK NA POWAŻNIE
Miriam lubi tę wiadomość
-
dziewczyny, mam takie pytanie, jak zapatrujecie się na "pępkowe"? bo mi ostatnio mąż zapowiedział, że jak tylko Michał się urodzi, to on pępkowe wyprawia (jak my będziemy jeszcze w szpitalu).
oczywiście nie miałabym nic przeciwko, gdyby to było wypicie toastu za zdrowie malca, ale jak dodał, że alkohol się będzie lał strumieniami, to myślałam, że go zabije - tak mnie wk*rwił. zresztą cały czas mam ochotę to zrobić. brak mi czasem słów. dlatego skomentowałam jego pomysłu na "świeżo", ale nie omieszkam jeszcze tego zrobić.
-
hejj to MY wczoraj 35t1d
kasiaczku mój też tak gada chociaż ostatnio popił i miał meeega cięzkiego kaca stwierdził żę wyprawi pępkowe aczkolwiek nie będzie tyle pił jak ostatnio , bo się struł hahaha
Lalita2710, kaaasiaczek_, Blondi22, Miriam, ;oniqa lubią tę wiadomość
Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)
https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png -
kaaasiaczek_ wrote:dziewczyny, mam takie pytanie, jak zapatrujecie się na "pępkowe"? bo mi ostatnio mąż zapowiedział, że jak tylko Michał się urodzi, to on pępkowe wyprawia (jak my będziemy jeszcze w szpitalu). oczywiście nie miałabym nic przeciwko, gdyby to było wypicie toastu za zdrowie malca, ale jak dodał, że alkohol się będzie lał strumieniami, to myślałam, że go zabije - tak mnie wk*rwił. zresztą cały czas mam ochotę to zrobić. brak mi czasem słów. dlatego skomentowałam jego pomysłu na "świeżo", ale nie omieszkam jeszcze tego zrobić.
W moich okolicach takie pępkowe jest normalne, wręcz brak takowego jest swojego rodzaju nietaktem. Ja nie mam nic przeciwko, byleby to było zanim wrócę do domu.
Lalita2710, kaaasiaczek_ lubią tę wiadomość
-
od samego poczatku w szpitalu tez tak duzo spalainezz wrote:Blondi A od kiedy Izunia śpi po tyle godzin??
Ja dopiero od dzisiaj nie będę musiała budzić Majki na karmienie, bo tydzień temu spadała na wadze, za to teraz przybrała 330g:)
kotek27 lubi tę wiadomość
-
Przy urodzeniu mojej 1 córki mój mąż z rodziną i znajomymi wypili karton wódki. Czyli 15 butelek. Przyszedł do szpitala na kacu. Ale jak wyszłam przynajmniej miałam spokój bo mała była opita. Taka tradycję mają no i cóż. Ale każdy podchodzi do tego inaczej. Ja tam zła nie byłam.
kotek27, kaaasiaczek_ lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o pępkowe, to mój też zapowiadał, że wypije a kolegów ma dużo...
Też mówił że opije jak ja będę w szpitalu, wybiłam mu to z głowy, że jego pomoc będzie mi potrzebna, żeby coś dowiózł do szpitala itp.
I przed wczoraj powiedział, że pierwszy miesiąc mi pomoże, a później będzie opijał z dwa dni poza domem. Taka opcja mi odpowiada. Powiedziałam, że jak się upiję jak będę w szpitalu to ze złości wciągnę go nosem,a on wie jakie mam nerwy mam nadzieję że nie będzie ryzykował
Także im bliżej do porodu tym zmądrzał))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2014, 15:21
kaaasiaczek_ lubi tę wiadomość
