III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
szczessciara wrote:kurcze dziewczyny dałam małą na noc do położnych bo się zachlusnęła jeszcze wodami co miała w sobie i się przestraszyłam , wolałam ją dać na tą pierwszą noc bo jestem zmęczona ale teraz mi strasznie głupio
Nie masz co ci być głupio! WYBIJ sobie to z głowy.
Ja też na 1 noc Oliviera oddałam 3 dni bez snu + poród 8 h...
Nie mogłam się nim opiekować leżałam pod kroplówką bo mdlałam... więc nie miej wyrzutów sumienia
szczessciara lubi tę wiadomość
-
Miriam wrote:Dziewczyny slyszalyscie o tym jak facet na klatce odbierał na telefonie porod zony
rozmowa jest na radio zet pl
Końcówka wzruszająca, jak ten facet mówi przez łzy "jest dziecko!" Ale babę z pogotowia, jak się wreszcie połączyli, to bym zatłukła! "Haalo! Haalo!" - taki chamski zirytowany głos.
Swoją drogą, jak oni to zrobili - widać było główkę, a kobieta założyła spodnie (słychać, jak on mówi "spodnie ściągnij") i schodziła po schodach. I na tych schodach urodziła. Czyli że przed wyjściem z domu facet musiał widzieć, że główka już wychodzi, a mimo to nie zostali w domu? Dobrze zrozumiałam?
Limerikowo, Miriam lubią tę wiadomość
-
http://www.vivatporod.pl/pl,pomocne_materialy,ciekawostki,krag_opowiesci_porodowych,2
Dziewczyny może któraś znajdzie swoje miasto i da rade się wybrać))
Na fb są dokładnie o której w danym mieście:)
Ja już od rana wzruszona pięknym artykułem :
http://mamawcentrum.blogspot.com/2014/03/porodowe-dary.html?fb_action_ids=10201671595454991&fb_action_types=og.likes&fb_source=other_multiline&action_object_map=[747916865252673]&action_type_map=[%22og.likes%22]&action_ref_map=[]&m=1
magdalena lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szczesciara serdecznie gratuluje, super ze mialas lekki poród.
Ja tez miło wspominam dzień porodu, i cały pobyt w szpzitalu, ach piękne sa te wspoimienia)))
Miriam teraz czekam na wieści od Ciebie, jak wejdę kolejny raz na forum))
Moj babel śpi terazgrzecznie w lozeczku, w dzień bezproblemu, w nocy gorzej.
A pytanie do mam już rozpakowanych czy wasze pociechy śpią w nocy w lozeczku? Moj najlepiej by spał z nami w łóżku jak go przenosze budzi sie... Macie jakieś pomysły?
Miłego dnia.
Lalita2710, szczessciara lubią tę wiadomość
-
szczęściara gratulację. Witamy twoją córunię na świecie
Ale fajnie, że tak szybko urodziłaś, już się nie mogę doczekać twojego opisu. Z chęcią przeczytam
Ja wczoraj wreszcie spotkałam się z położną, fajna i śmieszna babeczka. Całą rozmowę sobie żartowałyśmy. Myśle, że będe z niej zadowolona.
powiedziała, że do 3 kwietnia powinnam urodzić. I oczywiście mnie pocieszyła bo powiedziała, że mam strasznie duży brzuszek i mały może ważyć więcej niż 3,3 kg. (teraz)
szczessciara lubi tę wiadomość
-
To super macie, u nas tez na początku nie było problemu, teraz stał sie jakiś nerwowy i odkladany do lozeczka budzi sie po 15 minutach,zazwyczaj tak jest w nocy, w dzien ,epiej, moze kolki sie zaczynaja oby nie...kozgo wrote:Kotek my Tymka po kąpieli odkładamy do lozeczka, śpiewanym lub czytany głaszczemy i tam zasypia, w nocy też do lozeczka go odkładam za to w dzien jedna drzemkę leniuchuje sobie ze mną w łóżku.
Leos zasypia przy piersi najczęściej przy karmieniu... Jak karmie na lezaco, wtedy Bach go na ręce i do lozeczka
-
kotek27 wrote:Szczesciara serdecznie gratuluje, super ze mialas lekki poród.
Ja tez miło wspominam dzień porodu, i cały pobyt w szpzitalu, ach piękne sa te wspoimienia)))
Miriam teraz czekam na wieści od Ciebie, jak wejdę kolejny raz na forum))
Moj babel śpi terazgrzecznie w lozeczku, w dzień bezproblemu, w nocy gorzej.
A pytanie do mam już rozpakowanych czy wasze pociechy śpią w nocy w lozeczku? Moj najlepiej by spał z nami w łóżku jak go przenosze budzi sie... Macie jakieś pomysły?
Miłego dnia.
U nas odwrotnie, w nocy córcia śpi pięknie, w dzień już gorzej. Musi dobrze zasnąć bym mogła ją przenieść.
kotek27 lubi tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
Haybeauti - ja co prawda jeszcze nie jestem w 37ym, ale pytałam moją gin o ktg i powiedziała mi, że będzie mnie wysyłać po 38ym tygodniu, a zasada podobno jest taka, że wcześniej chodzą te dziewczyny, które mają cukrzycę ciążową. Ale z tego co dziewczyny piszą tu na forum, to niekoniecznie.
Mi akurat tego ktg nie brakuje
, więc nawet się cieszę, że tak jest jak jest. Za to usg brakuje mi baaaaaardzo 
