III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzarek tylko spojrzał sie na mnie głupio kazał sie uspokoić przestać płakać i zapytał co mi sie dzieje ze tak sie zachowuje
Zaproszenia nie odwołał twierdząc ze jeszcze ma czas na to i ze jak mała sie urodzi to wtedy to zdobi bo może ja jeszcze zdanie zmienię
Jestem tak wściekła ze szok ! Juz w głowie mam tylko niecny plan zaparkowania sie w auto zabranie dziecka i pojechania bez słowa wyjaśnienia przed przyjazdem rodziców Czarka do mojej babci i nie odbieranie telefonów jest we mnie tyle złej energi ze az jestem w szoku przydała by sie jakaś joga czy medytacja ale w nie mam nerwów na to dziś
Może ten nerw serio jakoś porod przyspieszy
-
Miriam postaraj sie może mu wytłumaczyć, że Ty jeszcze będziesz w połogu, będzisz potrzebowała intymności, wietrzenia piersi i dołu itd a jak to robić przy teściach, że to nie jest najlepszy moment i może jakiś kompromis, umówcie się , że pojedziecie tam na święta w grudniu?
kotek27 lubi tę wiadomość
-
Miriam nie denerwuj sie słońce. Ale ja Cię rozumiem, tez bym tak wybuchła jak nie gorzej...moim zdaniem to nie moment na takie gosciny, nawet moja mama zadnej nocy u nas po porodzie nie spędziła, była tylko u nas za dnia... A co dopiero teściowa... Dla Ciebie święta nie ważne tylko córeczka, dochodzenie do siebie po porodzie, wietrzenie krocza-taka prawda, karmienie piersią tez napoczatku wymaga trudu, potrzebujesz spokoju, nie stresu. To moje zdanie. Pozdrawiam, będzie dobrze, trzeba być asertywnym i przyjmować gości kiedyvty masz na to ochotę, sama położna mi to radziła.
-
Synuś jak na razie jesteśmy zgodni: Michaś ale zobaczymy jak się urodzi może inne imię będzie do niego pasowaćKaja wrote:Heybeauti ,a bedziecie mieli Synka czy Córkę ??? Ime wybrane juz ????
Bo my Syna , ale z imieniem sie tutaj troszku mijami no ja w grudniu powiedzialam Marcel tak od niechcenia i teraz mój mi to imie przypomina , a jak mam inne wybrane to kreci nosem ehhh po co sie wychylalam ...
Ps.Marcel mnie sie podoba , ale tez sa inne imiona ehhhhhh a on o innych niechce słyszeć !!!!
evas lubi tę wiadomość
-
Miriam masz prawo wypowiedzi ,a nawet krzyku w twoim stanie twój chłop powinien zapytac sie ciebie czy wypada zaprosic teściów twych ,ale synek nie pomyślał ,a i olalal ma rację kobieta po połogu ma mieć siwiety spokój i wietrzenie cyckow i krocza ,a jak dlamnie to tepa tesciowa nie pomyśli ,ze Ty i dziecko sie uczycie siebie ehhhh szkoda gadać ....
Miriam spokojnie kochana może po tej twojej wybuchowej wypowiedzi oliwa doplynie do mózgu i ci sie nie zwala na swieta
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
nick nieaktualnyDziękuje dziewczyny za rady jesteście kochane
zaraz spróbuje na spokojnie z nim porozmawiać i wytłumaczyć mam nadzieje ze zrozumie ze to nie jest tak ze chce sie zamknąć na świat tylko potrzebuje chwili zeby sie przyzwyczaić do nowej sytuacji i kibiców do tego nie potrzebuje a szczególnie jego mamy i jej cudownych rad i negowania wszystkiego co powiem
Czasami żałuje ze powiedziałam mojej mamie zeby nie przylatywala na swieta bo otrzebuje czasu tak jak by ona u nas była to tamci by na głowę nie chcieli sie zwalić
kotek27, Lalita2710 lubią tę wiadomość
-
evas wrote:Niedobre jesteście kobietki
jedną babcię chcecie a druga blee a takie samo ma prawo do odwiedzenia maleństwa.
Pamiętam, że po pierwszym porodzie moja ex teściowa, była u mnie jako pierwsza. Ale ja ją traktowałam jak własną mamę. Była dla mnie bardzo życzliwa. Leżałam po porodzie 6 dni i to ona najczęściej mnie odwiedzała, bo reszta rodziny pracowała, a odwiedziny były tylko do godz. 17-tej.
Wiesz, to nie o to chodzi bo maleństwu jest obojętne czy ktoś przyjdzie czy nie. Ja mam się czuć komfortowo.
I jako przy moich rodzicach i siostrze tak się będe czuć, to nie wyobrażam sobie żeby mój teść, teściowa i siostry mojego męża przyszli, gapili się na mnie obolałą, wypytywali jak się czuję, jak mi poszło itp. (a bardzo dociekliwi są). Jeszcze może baby ok, ale ten teść najbardziej by mi przeszkadzał. Ale oni do szpitala to lgną... Ich córka była teraz na czyszczeniu niedawno(bo był pusty pęcherzyk) i jedną jedyną noc miała zostać, a oni już przyjechali z innej miejscowości, już to widzę, jak siedzą i tam jęczą jej, a teść(60 lat, taki dziadek typowy, a dopiero dziadkiem zostanie) siedzi i patrzy w sufit i opowiada, jak to kiedyś jego sąsiada wujka brat zasiał na działce pomidory...
Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
-
Nutka no zobaczymy jak to bedzie wyglądało po porodzie u nas nie ma co do przodu wybiegac , ale stare dziadki tak maja opowiesci o wszystkim i o niczym sesese ....ps mój teść ma 61 , ale nie opowiada o pomodorach heheheh , a defakto je sadzi na balkonie swego bloku gdzie mieszka
lineczka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
Witam was w poniedzialek , a tak dobrze mnie sie spało mój m chlapnal przy koleżance w sklepie , że brak chleba w domu i bedzie glodowal i pojechal do domu spać bo z nocki przyjecha , a Ta , ze w sklepie pracuje to po 20 min podjechala do nas z bulkami i mnie obudziła myslalam , ze sie cos stało .....jak mój cos palnie to klekajcie narody wrrrrrr ps, a i takim trafem jestem juz po sniadaniu pysznych bulek jeszcze cieplych nic ide spac bo co tu robic !!!rodzić jeszcze nie mogę , a Te co maja rodzić śpią ehhhhhhh
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
My też jeszcze w komplecie, choć od wczoraj mam już fajne skurcze i kilka razy obudził mnie dziś w nocy ból brzucha. Może w ciągu kilku dni coś się rozkręci, póki co dostałam tzw. powera i mam dziś mocne postanowienie ogarnięcia mieszkania, w razie gdyby ...
.
evas lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68384.png -
Ty odpoczywaj a nie sprzataj power jest złudny organizm zaczyna produkować adrenaline na poródEwelina wrote:My też jeszcze w komplecie, choć od wczoraj mam już fajne skurcze i kilka razy obudził mnie dziś w nocy ból brzucha. Może w ciągu kilku dni coś się rozkręci, póki co dostałam tzw. powera i mam dziś mocne postanowienie ogarnięcia mieszkania, w razie gdyby ....
Ewelina, Kamelaa lubią tę wiadomość
