III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
ja tez sie witam w ostatnim trymestrze na ostatniej prostej termin wg USG na 19 grudnia i obiecalam sobie ze czekac nie bede, rozmawialam z lekarzem, mowilam ze chce znieczulenie i jak minie termin zeby polozyc mnie do szpitala i jesli nic sie nie bedzie dzialo podac kroplowke jak rodzic to rodzic tydzien w ta czy w ta nic nie zmieni a mam cicha nadzieje ze na swieta uda sie wrocic z Kruszynka do domu!!!!
-
nick nieaktualnyJa również jestem w III trymestrze. Termin wg OM 28.12 a wg USG 20.12. A wiem, że mój pierwszy syn przyszedł 3 tygodnie przed terminem wyznaczonym przez USG, więc i teraz wolębyć gotowa na takie rozwiązanie. Wiem, że znieczulenia chcę, może dlatego, że poród pierwszy był bez znieczulenia i naprawdę wspominam go miło. Jedyne co teraz chcę, to aby mój mąż był przy mnie
-
karolina, a ja wciąz to rozważam, czy się zdecydować czy nie - jedni mówią że to nie za dobrze wpływa na dziecko - inni że to się odnosi do znieczuleń starego typu i ze teraz sie już takich nie podaje... ja i tak zamierzam brać przed porodem Przygotowanie do Porodu z babay and mama med by poród był lekki, a przynajmniej lżejszy, bo tam sa liście malin i z tego co wiem to dobrze wpływa na akcje porodową...ale czy brać znieczulenie - wciąż się zastanawiam
-
Hej:) a u mnie termin z OM to 6 listopad, a z usg waha sie między 23 a 28 października.
Przy pierwszym porodzie miałam zzo, ale po 29 godzinach bóli krzyżowych co 5 minut, ehh, a potem po 4 następnych urodził sie Dominik. Teraz umawiam sie z anestezjologiem i jeśli tp potrwa długo, to też się skuszę, jeśli nie, to nie chcę. Bóle krzyżowe sa paskudne, bo to nie normalne skorce, a daja popalić, nie spałam 2 doby nic a nic.
Teraz też będzie synuś - jeszcze kilka tygodni i bedziemy w czwórkę. Tym razem mąż będzie za mną, poprzednio rodziłam z ciocią położną. -
nick nieaktualnyDziewczynki nie ma co sie zapierac w jedna strone przyjdzie czas,bedzie pora zaba blota sie wyrzekala i co ? ja tam nie mowilam tak , nie mowilam nie. Jak mnie skurcze sieknely to gryzlam fotel i darlam sie ze ma byc natentychmiastttt lekarz i ma mi dac right now znieczulenie
Takze tego,zobaczycie same nie ma co planowac -
tam gdzie ja rodziłam w szpitalu nie ma znieczuleń tylko gaz rozweselający który nie pomaga nic<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a>
-
a ja w czwartek ide na spotkanie z anestezjologiem w sprawie zzo - na wszelki wypadek. Będę się czuła bezpieczniej mając świadomość, że w razie czego mnie znieczulą.
Od kilku dni miewam skurcze , nawet przez godzinę dwie co 5 minut ale krótkie. Do tego od dzisiaj rano pobolewa mnie brzuch jak na miesiączkę, ale nie bardzo mocno i kłuje w szyjce - jutro się okaże czy się cosik tam skraca. Młody ostatnio był 2 tyg do przodu