III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
I nic? Współczuję dziewczyny. U nas też tak długo czekają z wywołaniem.
Nienormalna nie przejmuj się. Tzn małemu nic się nie mogło stać bo się przestraszyłaś. Spokojnie poczekaj.иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny do DzejKej ja właśnie mam o 2 tyg.młodszą ciążę niż według miesiączki ale dokładnie wiedziałam od początku kiedy mam owulację i tak też od początku położna liczy mi termin porodu,w pierwszej ciąży miałam zle obliczony termi według mies.a nie wielkośći dzidzi i niepotrzebny stres, mała przyszła na świat w 42 tyg.z czystymi wodami płodowymi co niby ma świadczyć że wcale nie była przenoszona także nie stresuj się głowa do góry i powodzenia
-
Dziecko mam niby mlodsze, ale wg. owulacji tez juz przenosilam, tyle ze "dopiero" 7 dni.
No nic. Musze sie z tym pogodzic, ze od jutra szpital... Obym tylko jakies fajne babki na sali miala, bo umre z nudow...
Agga, trzymam za Ciebie kciuki. Obys jak najkrocej sie meczyla!
Bede tesknic!
Do uslyszenia!иιєиσямαℓиα, Lilka, anilorak, vivien, patti lubią tę wiadomość
-
agga84aa wrote:Nienormalna,jak tam palec? A przede wszystkim jak maly?
Palec gorzej - boli i szczypie polewam go wodą utlenioną mam nadzieję , że będzie ok. Nawet nie przypuszczałam, że tak można sobie uszkodzić palucha i to laptopem.
Odnoszę wrażenie, że z tygodnia na tydzień ruchy mojego dziecka tracą na intensywności nie wydaje wam się to dziwne? Powinnam je odczuwać coraz silniej , a tutaj jest na odwrót.
-
DzejKej wrote:Dziecko mam niby mlodsze, ale wg. owulacji tez juz przenosilam, tyle ze "dopiero" 7 dni.
No nic. Musze sie z tym pogodzic, ze od jutra szpital... Obym tylko jakies fajne babki na sali miala, bo umre z nudow...
Agga, trzymam za Ciebie kciuki. Obys jak najkrocej sie meczyla!
Bede tesknic!
Do usłyszenia!
Trzymaj się Dzejkej. My też będziemy tęsknić!
Do napisania, czekamy na wieści !
-
agga84aa wrote:Adka,bóle krzyza to dobry znak! Ja slucham Mozarta baby na youtube. Dzis odbylam szybki i dlugi spacer,masowalam brodawki (więc jak zwykle skurcze są) a niebawem mąz zabiera mnie na ostreeego kebaba.
ale dzisiaj cały dzień już nic sie nie działo. Teraz mam tylko lekkie skurcze.
Fajna stronka http://twojterminporodu.pl/objawy-porodu/
A wg tego kalkulatora to termin mam na 13
DzejKej trzymamy kciuki za Wasиιєиσямαℓиα, anilorak lubią tę wiadomość
-
Adka wrote:ale dzisiaj cały dzień już nic sie nie działo. Teraz mam tylko lekkie skurcze.
Fajna stronka http://twojterminporodu.pl/objawy-porodu/
A wg tego kalkulatora to termin mam na 13
DzejKej trzymamy kciuki za Was
o to już jutro
Jak się będzie nazywać córcia ?
-
Anilorak, ja to w ogole tego ochraniacza nawet nie kupowalam. Jakos w ogole nie widze w tym zadnego celu... Nie znam dziecka, ktore tak sie rzuca w nocy, zeby zrobic sobie krzywde szczebelkami, ktore na glowe sa za ciasne, a reke czy noge jak sie da wsadzic to da sie tez wyjac
Nienormalna, mam nadzieje, ze palec ma sie lepiej ))
Miałam juz dzisiaj nie wchodzic na forum, ale w sumie spac nie moge to sobie posiedze. Wczoraj byłam znowu na desperackim spacerze po gorach, schodach itd. Na koniec jeszcze masac sutkow i efekt byl taki, ze cała noc mialam skurcze, ale nie regularne. Niektore naprawde mocne, ale co z tego?
Dzisiaj dzien szpitala i juz widze jak zle to znosze... Zjadlam sniadanie i caaaaaałe zwymiotowalam. Mam wrazenie jakbym zwymiotowala cała zawartosc brzucha... Jedynie dziecko tam zostało...
Mysl o spaniu bez meza mnie rozwala. Ja u moj mezus to takie papuzki nierozlaczki i kazda noc bez niego to dla mnie dramat. Szczegolnie jak wiem, ze ide sobie polezec bez sensu. Musze dzisiaj pogadac z lekarka, ze nerwowo jestem na wykonczeniu. Potrzebuje konkretnego planu porodu czy wywolania, bo inaczej nie dam rady...иιєиσямαℓиα, anilorak lubią tę wiadomość
-
DzejKej wrote:Anilorak, ja to w ogole tego ochraniacza nawet nie kupowalam. Jakos w ogole nie widze w tym zadnego celu... Nie znam dziecka, ktore tak sie rzuca w nocy, zeby zrobic sobie krzywde szczebelkami, ktore na glowe sa za ciasne, a reke czy noge jak sie da wsadzic to da sie tez wyjac
Nienormalna, mam nadzieje, ze palec ma sie lepiej ))
Miałam juz dzisiaj nie wchodzic na forum, ale w sumie spac nie moge to sobie posiedze. Wczoraj byłam znowu na desperackim spacerze po gorach, schodach itd. Na koniec jeszcze masac sutkow i efekt byl taki, ze cała noc mialam skurcze, ale nie regularne. Niektore naprawde mocne, ale co z tego?
Dzisiaj dzien szpitala i juz widze jak zle to znosze... Zjadlam sniadanie i caaaaaałe zwymiotowalam. Mam wrazenie jakbym zwymiotowala cała zawartosc brzucha... Jedynie dziecko tam zostało...
Mysl o spaniu bez meza mnie rozwala. Ja u moj mezus to takie papuzki nierozlaczki i kazda noc bez niego to dla mnie dramat. Szczegolnie jak wiem, ze ide sobie polezec bez sensu. Musze dzisiaj pogadac z lekarka, ze nerwowo jestem na wykonczeniu. Potrzebuje konkretnego planu porodu czy wywolania, bo inaczej nie dam rady...
Będzie dobrze Dzejkej. Ja też tak jak ty nie wyobrażam sobie spania bez męża, on z resztą beze mnie też nie . Jak byłam w szpitalu 3 dni na usunięciu migdałków, to mówił mi że dobrze, że już wracam do domu, bo źle mu się spało beze mnie
anilorak lubi tę wiadomość
-
Co do palca to mam nadzieję, że już lepiej, trochę boli, ale bardzo boję się zajrzeć pod plaster . Bo ochydnie to wygląda. Schizma mi do głowy weszła , że przez to rozcięcie dostanę zakażenia .
Nie wiecie czy takie skaleczenie ma wpływ na CRP?
Mam dziś zrobić kontrolne badanie, bo wczoraj skończyłam antybiotyk.... i się zastanawiam czy to może wpłynąć na wynik....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2013, 07:25