III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Patuska1992 wrote:vivien według ovu zostało 18 dni do końca ,jestem szczęśliwa ze dotrwalyśmy do 37 tygodnia i mała jak sie urodzi nie bedzie wczesniakiem
Nie wiem jak wam ale jak dla mnie to ten czas w ciąży strasznie szybko leci, ale mimo to jest to piękny czas bijące serduszko na usg, pierwsze ruchy ,poznanie płci. My dla Córci wszystko gotowe pościel w łóżeczku rozłożę jak wrócę ze szpitala nie chce zeby się kurzyła.
Patuska powiem ci ze na poczatku strasznie mi sie czas dluzyl tak do 18tyg a potem nawet nie wiem kedy zastal mnie prawie 34tydzien
Faktycznie kazdy etap ciazy jest cudowny i juz wiem ze bede za tym wszystkim tesknic.
Wiadomo Vivien bedzie juz na swiecie i bedzie to cudowny dar ale miec pod soba dzidzie i ja czuc to cos wspanialego -
Anilorak milej wyprawy zycze
Patti pieknie sie slyszy to wszystko co piszesz az chcialoby sie juz swoja niniunie wziazc na rece
Zycze milej pogody na spacerek
Agga jeszcze chwilka i juz nie bedziesz w dwupaku
иιєиσямαℓиα, anilorak, patti lubią tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:A jak tam Adka? Ma na dzisiaj termin
Teraz to kumulacja - wszystkie na raz
Potem we wrześniu długo nic , bo wszystkie dziewczyny z września mają termin dopiero pod koniec miesiąca więc emocje trochę ostygną na chwilę
ja miałam w nocy strasznie bóle w okolicach krzyża ale rozeszło się po kościach. Na chwilę obecną nic się nie zapowiada a mała od rana szaleje w brzuszkuиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα My czekamy bo mamy dostać od teściów jak mała się już urodzi i wtedy wybierzemy coś dla niej. Więc teraz dużo siedzę i szperam na temat wózków i sama nie wiem co wybrać hehe . Dobrze by było aby lekki był bo jednak targanie go z 4 piętra to ciężko.No i muszę zaopatrzyc się w moskitierę do wózka bo u nas dużo komarów;/
agga84aa na to wygląda a tym czasem melduję że idziemy na obiadek do mojej mamy jak wrócę to dam znać że dalej w dwupakuиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy słuchaliśmy przez brzuszek.. Guns'n'Roses, Judas Priest, Aerosmith, Bon Jovi.. trochę rocka, troszkę metalu.. i muzyki bałkańskiej, bo oboje z mężem uwielbiamy dalej mam w komputerze folderek z Jasiową muzyką i czasem mu puszczam Nie praktykowałam Mozarta ani kołysanek
иιєиσямαℓиα, Rucia lubią tę wiadomość
-
m_f wrote:My słuchaliśmy przez brzuszek.. Guns'n'Roses, Judas Priest, Aerosmith, Bon Jovi.. trochę rocka, troszkę metalu.. i muzyki bałkańskiej, bo oboje z mężem uwielbiamy dalej mam w komputerze folderek z Jasiową muzyką i czasem mu puszczam Nie praktykowałam Mozarta ani kołysanek
a jak reagował na muzykę w brzuszku ?m_f lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyиιєиσямαℓиα wrote:a jak reagował na muzykę w brzuszku ?
Fajnie, zawsze się ruszał przy mocnej muzyce Do dziś reaguje jak mu puszczam. Ma dwie "ulubione" piosenki: "Sweet Child o'Mine" Guns'n'Roses i "Angel" Judas Priest. Z tym, że teraz działają raczej uspokajającoиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
agga84aa wrote:Adka,bóle krzyza to dobry znak! Ja slucham Mozarta baby na youtube. Dzis odbylam szybki i dlugi spacer,masowalam brodawki (więc jak zwykle skurcze są) a niebawem mąz zabiera mnie na ostreeego kebaba.
korzystaj póki jeszcze możesz , bo potem to zostaną już tylko sałatki -
agga84aa wrote:Jednak będzie pizza zamiasta kebaba:)
Kurcze, tak mi spuchły dzisiaj dłonie i stopy, ze tak jeszcze nie miałam. Martwię się teraz, czy to czasem nie zatrucie ciążowe....
a jak sprawdzić czy nie ma się zatrucia ciążowego?
Agga spokojnie wydaje mi się, że to po prostu retencja wody w organizmie. -
Musiałabym zrobić badanie moczu, żeby zobaczyć czy jest białko. Ale jak jutro zrobię to i tak wyników nie będę miała na popołudniową wizytę u lekarza. Jeszcze objawem jest wysokie ciśnienie, musze potem skoczyć do mamy i sobie zmierzyć. Ale czuję sie jak balon.
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
m_f wrote:Fajnie, zawsze się ruszał przy mocnej muzyce Do dziś reaguje jak mu puszczam. Ma dwie "ulubione" piosenki: "Sweet Child o'Mine" Guns'n'Roses i "Angel" Judas Priest. Z tym, że teraz działają raczej uspokajająco
A jednak to prawda, że dziecko reaguje na utwory , które słyszało będąc w łonie matki
-
Co do wozka to my mamy Kunert Gold. Zdam relacje po pierwszym spacerku jak sie sprawuje.
A teraz co do dzisiaj... Brak mi slow... Spedzilam 6 godzin w szpitalu, bo ciagle byly nagle wypadki i nie bylo lekarzy.
Z mala wszystko dobrze - to najwazniejsze.
Jutro musze juz isc na oddzial, bo za duzo dni juz minelo, ALE nie beda mi jutro wywolywac porodu jesli wszystko bedzie ok... Czyli czeka mnie lezenie w szpitalu bez internetu i zajec... Nadal nie wiem kiedy urodze. Juz ledwo daje rade... Szkoda gadac...Ja juz dawno stacilam nadzieje, ze urodze spontanicznieиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
DzejKej wrote:Co do wozka to my mamy Kunert Gold. Zdam relacje po pierwszym spacerku jak sie sprawuje.
A teraz co do dzisiaj... Brak mi slow... Spedzilam 6 godzin w szpitalu, bo ciagle byly nagle wypadki i nie bylo lekarzy.
Z mala wszystko dobrze - to najwazniejsze.
Jutro musze juz isc na oddzial, bo za duzo dni juz minelo, ALE nie beda mi jutro wywolywac porodu jesli wszystko bedzie ok... Czyli czeka mnie lezenie w szpitalu bez internetu i zajec... Nadal nie wiem kiedy urodze. Juz ledwo daje rade... Szkoda gadac...Ja juz dawno stacilam nadzieje, ze urodze spontanicznieDzejKej lubi tę wiadomość
-
Spadł mi niefortunnie laptop na dużego palca u stopy i mi go skaleczył . Przy moich zastrzykach to krew leci jak z kranu. Boli , a ja z bólu przeżyłam stres i mały się nie rusza . Idę sprawdzić go detektorkiem jak zaraz nie zacznie się wiercić.