III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
pasia27 wrote:No my juz w domku z Kacperkiem!musielismy zostac dzien dluzej w szpitalu bo podwyzszone.mial crp i zoltaczke ale jest sliczny.wstawie foteczki i opisze porod w wolnej chwili jak tatus ponosi hehe.porod to nie zla jazda!!!!!!!!!!!!!
4dziesiatki takze zdrowy chlopak 53cm i 3190g!jestem taka szczesliwa!!
Pasia gratulacje!! Super! Czekamy na relacje z tej niezłej jazdy i zdjęcia Kacperka
-
nick nieaktualnyStokrotka, moja siostra urodziła 1.11.2010.. Mieli na cmentarz iść po obiedzie, ona stanęła przy kuchence, żeby ugotować.. i odeszły jej wody 2 godziny później już malutki był na świecie
A koleżanka urodziła 30.10 i urządzali małej w zeszłym roku drugie urodziny. No i zdmuchnęła świeczki i kazała sobie bić brawo, i tak kilka razy pod rząd. I następnego dnia poszli na cmentarz i co tylko zapalili znicza, to mała zdmuchiwała i biła sobie brawoStokrotka84 lubi tę wiadomość
-
Pasja Serdeczne Gratulacje Witaj Kacperku
Ja wiem ze wirus nie jest grozny itd..tylko jedt to upierdliwe strasznie gin pow ze niema opcji zeby sie tego pozbyc na zawsze..i jak jest na ustach to ok..czyli nic nowego
Maly jest slodki bawil sie pepowina mina mojego M bezcenna zakochany na zaboj Wazy 950 gram wody wporzadku szyjka dluga ..noi lozysko..niby nisko ale w normie a w szpitalu powiedzoeli ze sie podnioslo..jak pow o tym gin to powiedzial ze no niby tak ze troche sie podnioslo ale jest nisko ale w normie zeby sie tym nie martwic teraz.I ze mlody rozwija sie prawidlowo i zeby pic duzo wody i tu byl smiertelnie powaznyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2013, 22:10
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
pasia27 wrote:No my juz w domku z Kacperkiem!musielismy zostac dzien dluzej w szpitalu bo podwyzszone.mial crp i zoltaczke ale jest sliczny.wstawie foteczki i opisze porod w wolnej chwili jak tatus ponosi hehe.porod to nie zla jazda!!!!!!!!!!!!!
4dziesiatki takze zdrowy chlopak 53cm i 3190g!jestem taka szczesliwa!! -
Stokrotka84 wrote:Ja mam nadzieje, ze moj Antos nie urodzi sie 1 listopada, bo mam termin na 3go. Niech sie urodzi albo przed 1szym albo po:)
Stokrotka84 lubi tę wiadomość
-
Dzien Dobry dziewczyny
Pasia, Gratuluje serdecznie maleństwa.
Jak czytam jak dziewczyny rodzą, to już odliczam dni do swojego porodu
Mnie od wczoraj swędzi całe, calutkie ciało. NIe wiem od czego. Ani nic nowego nie jadłam, ani nie zmieniałam balsamu czy proszku do prania
Jak nie przejdzie do wieczora to umre w nocy, albo zadrapie się!
-
Stokrotka84 wrote:No wiesz vivien swieto zmarlych i maz mi caly czas mowi, ze koledzy beda ze zniczami przchodzic dla zartu... Wole nie rodzic w swieto wszystkich zmarlych:)
tak myslalam ze o to chodzi jak by nie patrzec troche glupia data ale niestety to nie my decydujemy kiedy beda gotowe na WIELKIE wyjscieStokrotka84 lubi tę wiadomość
-
Wczoraj wieczorem zrobilam sobie juz pierwsze terminy na Akupunture
zaczynam za dwa i pol tygodnia.
Za dwa tygodnie moge tez juz zaczac pic herbatke z malin i wtedy zaczne tez brac tabletki z wiesiolka
Ach i polozna ktora byla u mnie wczoraj zaproponowala mi nasiadowki z ziolek zeby rozluznic muskulature na dole
Pytalam sie tez o pranie kiedy zaczac i bylam zdziwiona bo kazala mi najlpiej juz zaczac.. bo miala ostatnio kilka przypadkow ze dzieci rodzily sie w 36tyg a rodzice jeszcze w rosole byli... -
Hej dziewczyny,my wylądowaliśmy w nocy w szpitalu:(obudzilam męża ze strasznym bolem brzucha i do tego twardym.Przestraszylam sie no i pojechaliśmy,na izbie trafilam na swojego lekarza prowadzacego,ponoć byly to skurcze macicy ktore tak bolesne moga prowadzic do skracania sie szyjki i do przedwczesnego porodu. odezwe sie potem bo cala noc nie spałam.
-
anilorak wrote:Nie chcę Cię straszyć, ale pod koniec ciąży takie swędzenie, to może, ale oczywiście nie musi być objawem cholestazy. Kiedy masz wizytę u lekarza?
Mam 27.08.
Wczoraj wieczorem swedziało mnie intensywniej. Teraz jest ciut łagodniej, ale ciągle mnie swędzi. Nawet w uchu
To cóż ja biedna mam zrobić? -
nick nieaktualny
-
justa24 wrote:Hej dziewczyny,my wylądowaliśmy w nocy w szpitalu:(obudzilam męża ze strasznym bolem brzucha i do tego twardym.Przestraszylam sie no i pojechaliśmy,na izbie trafilam na swojego lekarza prowadzacego,ponoć byly to skurcze macicy ktore tak bolesne moga prowadzic do skracania sie szyjki i do przedwczesnego porodu. odezwe sie potem bo cala noc nie spałam.
Justa ty nas tu nie strasz!Odpoczywaj duzo i daj znac jak bedziesz wiedziala cokolwiek wiecej.Masz jakas wizyte kontrolna na dniach z powodow tych skurczy?
Moze za bardzo sie przez ostatnie dni przemeczalas.. i za duzo robilas.