III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
patti wrote:m_f wrote:Patti, my uzywamy bambino z tlenkiem cynku - takie rozowe opakowanie, nawet nie wiedziałam, ze istnieje jeszcze jakis inny.. a przegotowana woda to pewnie dlatego, ze woda z kranu tez nie jest taka super czysta.. choc przyznam, ze zdarza nam sie uzyc z kranu i nic sie nie dzieje.
Jasiu super własnie spi u mnie na rece wiec mam tylko 1 reke do dyspozycji, stad brak polskich znakow urosl juz sporo!
tez ma drugie imie po Tatusiu
ach ci tatusiowie moj brat ma z kolei identyczne imie jak moj tata
znam ten kremik bambino ,istnieje jeszce taki ktory nazywa sie pielegnacyjny.stosujesz ten kremik od narodzin Jasia, rozumiem?
Super masz ,zazdroszcze.Ty dosc wczesnie urodzilas ,ktory to byl tydzien, nie kojarze?jesli rodzi sie w 36 tyg jest juz ok ?
o ile dobrze pamietam porod "o czasie" to od 37 tyg.patti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypatti wrote:m_f wrote:Patti, my uzywamy bambino z tlenkiem cynku - takie rozowe opakowanie, nawet nie wiedziałam, ze istnieje jeszcze jakis inny.. a przegotowana woda to pewnie dlatego, ze woda z kranu tez nie jest taka super czysta.. choc przyznam, ze zdarza nam sie uzyc z kranu i nic sie nie dzieje.
Jasiu super własnie spi u mnie na rece wiec mam tylko 1 reke do dyspozycji, stad brak polskich znakow urosl juz sporo!
tez ma drugie imie po Tatusiu
ach ci tatusiowie moj brat ma z kolei identyczne imie jak moj tata
znam ten kremik bambino ,istnieje jeszce taki ktory nazywa sie pielegnacyjny.stosujesz ten kremik od narodzin Jasia, rozumiem?
Super masz ,zazdroszcze.Ty dosc wczesnie urodzilas ,ktory to byl tydzien, nie kojarze?jesli rodzi sie w 36 tyg jest juz ok ?
tak, odkąd wróciliśmy do domu. W szpitalu mieliśmy Bepanthen.
Ja urodziłam w 37 tyg i to już jest donoszone dziecko. Nulka ma rację, od 37 tyg. -
martek wrote:hmm, balony mówicie- ja do tej pory nie miała jeszcze żadnego "wycieku' z sutków a mój biust powiększył się do rozmiaru 80 F....postanowiłam,że kupuję laktator aventu- Bello, czy jesli kupię ten isis- to będę mogła do niego podpinac butelkę z nowszej serii- avent natural? czy to może nie ma znaczenia, jakby nie pasowały to przelewać? pytam bo sie okazło że sąsiadka ma do upchnięcia isis, z pojemniczkami na pokarm i steryzlizatorem mikrofalowym ( używane) za nieduże pieniądze- więc myślę czy oplaca sie kupowac nowy z nowej serii czy brac ten używany?
Martek nie mam zielonego pojęcia czy będą pasować te butelki do laktatora... na chłopski rozum powinny, ale ręki sobie uciąć nie dam niestety. Trzeba by wygooglac, bo jakies info musi być w necie na ten temat -
patti wrote:.
Co do rodzenstwa...ja pomagalam w wychowaniu 2 W wieku 10 lat urodzila sie moja siostra i potrafilam ja przewijac po jakims czasie, usypiac itp.
brat urodzil sie ,gdy mialam 16 lat ,wiec wowczas juz i kapiele mu robilam i na zmiane z siostra mialysmy dyzury w opiece podczas wakacji -czlowiek mial ochote poszalec ,ale musial sie malym opiekowac.Plus mam rok doswiadzcenia w opiece nad 1 rocznym szkrabem juz jako 23 latka- mimo to mam wciaz pytania
Mam laktator- dostalam ,ale nie wiem jak to obslugiwac, musze sie zapoznac z instrukcja, badz poprosic kogos o demonstracje.
Bella, a ten balsam z hippa to jaka nosi nazwe?Tez nie chce oliwki szczegolnie na lato, sama nie przepadam za tym kosmetykiem.Czy ten hipp ma lekka konsystencje?
Meczy mnie tez krem do pupy...nie chce za kazdym razem stosowac sudocremu -mnie kojarzy sie on ze starszymi osobami i wiem ,ze sie u nich stosuje.Dla mnie ten krem to jest juz na powazne odparzenia. Pamietam, ze jak babcia lezala ciagle w lozku to nic jej tak nie pomagalo jak mycie woda z mydlem plus jakis krem, wtedy wszystko sie ladnie goilo , a chusteczki nawilzane tylko podraznialy.
Macie jakies propozycje z kremem pielegnacyjnym???
balsam dokładnie nazywa się tak: Mleczko pielęgnacyjne od 1. dnia życia- na górze napis Hipp, różowa butelka z niebieską górą (tam gdzie się otwiera)
Co do sudokremu- jest świetny, ale ja go stosowałam tylko w ekstremalnych sytuacjach- próbka ze szpitala starczyła mi na całe pieluchowanie . Jest wg mnie przereklamowany jeśli chodzi o codzienny użytek. Polecany bo najdroższy ja tak jak M_F uzywałam i będę używac normalnego bambino stosowanego od lat.patti lubi tę wiadomość
-
patti wrote:bella dzieki za info o hippie.czyli mysle dobrze o sudocremie- mam chyba 3 male probowki, dostalam na szkole rodzenia w pakiecie dla kobiet w ciazy ,wiec pewnie mi wystarczy
Jeśli dziecko nie będzie miało skłonności do odparzeń to wystarczy spokojnie. Najłatwiej o odparzenia przy uzywaniu chusteczek- bo one zostawiaja mokrą pupę i jak na taką mokra pupę załozy się pampersa to wiadomo... Jak juz używamy chusteczek to pamiętajmy żeby wytrzeć do sucha.patti lubi tę wiadomość
-
ide dzisiaj do lekarza na 14sta i ciekawa jestem jak ten moj cukier hmm trzymajcie kciuki
zobacze sie tez z maluszkiem ale fajnie i chyba tez sie cieszy bo od rana go czuje u gory po boku pepka a nozkami wachluje jajniki hehe.dam znaka co i jak nawet slonko wychodzi fajniePatuska1992 lubi tę wiadomość
-
Oj u mnie skurcze są dosyć dokuczliwe, na tyle, że czuję pewien niepokój co tam dzisiaj na wizycie lekarz powie na moją szyjkę. Skurcze odczuwam coraz częściej, zdarzają się też skurcze bolesne, tak jak na okres (chwilowe). Szczególnie brzuch mi twardnieje po opróżnieniu pęcherza, nie wiem czemu tak jest....
-
a mi się cały czas wydawało, że ja skurcze mi się w ogóle nie zdarzają hehe bo nic nie boli, czasami twardnieje mi brzuch. Ostatnio spotkałam przypadkiem moją lekarkę i zapytała jak się czuję. Powiedziałam jej o tym twardnieniu więc zaprosiła mnie do szpitala, żeby sprawdzić to na KTG. Pojechaliśmy z mężem w sobotę jak ona miała dyżur. Podłączyli mnie do maszyny i okazało się, że skurcze rzeczywiście są. Ale generalnie cały zapis jak to określiła pani doktor był bardzo ładny, mała wierciła się niesamowicie. Zbadała mnie jeszcze - szyjka zamknięta. A więc widzimy się na planowej wizycie 10 czerwca tego dnia mam też ostatnie szczegółowe usg (wieczorem) u profesora, żeby podejrzeć co tam nowego (i mam nadzieję dobrego) z płuckiem Mai.
Dzisiaj byłam na zakupach - dokupiłam kilka kosmetyków dla Małej, szczoteczkę do włosków, siatkowe majtki jednorazowe dla mnie, podkłady poporodowe i jeszcze kilka drobiazgów. Wkrótce trzeba przygotować torbę -
pasia27 wrote:kobitki a jak tam wasze skurcze Braxtony??hmm bo ja nie miewam tak owych albo nie wiem ze je mam.hehehe
pasia, ja juz jakis czas temu tutaj pisalam -ze przez te skurcze pojechlam na izbe przyjec , bo mialam je prawie caly czas przez dobe -na szczescie to byl falszywy alarm i czasem macica tak ma i szaleje -minelo 3 tyg i juz mnie tak nie mecza-sa ale w granicach dozwolonych,a nie biore zadnych lekow rozkurczowych itp.
Za to od dzis dokucza mi bol kregoslupa ,bo bylam na zakupkach ,pochodzilam okolo 2 godz i mam za swoje.Do tej pory bylo tak dobrze, zadnych boli kregoslupa, no ale teraz to ma prawo bolec. -
She ,mam nadzieje ,ze uslyszysz same dobre wiesci na temat Majeczki
Pasia, biedna Ty jestes z tym cukrem, ja po dzisiejsych wypadach, zjadlam kilka slodkosci ,wrecz sie na nie rzucilam, a rzadko mi sie to zdarzalo w ciazy.
Bella, masz racje co do tych chusteczek, ja jeszcze nie probowalam na dzidzi ale tez mi sie wydawalo ,ze one odparzaja pupe, dlatego bede stosowala wode.
sprawdzilam balsam hipp -wysmarowalam sie nim -super jest -na pewno zakupie, ale dzis juz nie chcialam dzwigac dodatkowego balastu.
jesli chodzi o plyn do kapieli to dostalam cos ciekawego i chcialabym wyprobowac.Slyszalam ,ze najlepiej stosowac kosmetyki tej samej serii, ale chyba nie zaszkodzi jak plyn do kapieli bedzie innej firmy???
a ten kremik hippa do twarzy jest ok? czym smatujecie buzki noworodkowi -jak czesto smarowac mu twarzyczke -wystarczy rano i po kapieli czy tylko raz??i czy po kazdej kapieli smarowac maluszka , a moze jak juz ma kilka miesiecy i skora jest ok wystarczy raz na jakis czas?? -
Jestem po wizycie i z malutkim wszystko ok.ustawil sie glowka w dol ale nie wiadomo czy tak pozostanie do porodu hehe oby sie nie przemiescil juz he
No a moj cukier niestety minimalnie za duzy i juteo ide do szpitala o 8mej po sniadanku mam sie zglosic na patologie ciazy i beda robic profil glikemi zostane dobe w zaleznosci jakie wyjda wyniki..oby nie za dlugo..no coz..pakuje torbe do szpitala:-( nie porod ale emocje sa hehe
A moj Kacperek wazy ok1100-1130g i serduszko bilo jak wyscigowka he.szyjka zamknieta nic nie przytylam w te 3tyg takze ok w ogole.