III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
иιєиσямαℓиα wrote:dziewczyny orientujecie się czy w ciąży można pić herbatkę z kopru włoskiego, taką jaką podaje się dzieciom na kolki?
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Ana27 wrote:No pewnie, że tak:)) Sama piję, sam koper włoski nawet nie nazywa się on "herbatką" bo dokuczają mi wzdęcia:))
wczoraj lekarka na usg jamy brzusznej poleciła mi właśnie to , bo podobno po espumisanie odwrotny efekt często, a na usg wyszło, że mam sporo gazów, tylko problem, że ja tego nie czuję - być moze moje problemy z jelitami od tego. Chciałam spróbować tego kopru?
Kupujesz ten koper w aptece czy w zwykłym sklepie?
może możesz jakiś polecić konkretny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2013, 12:28
-
co do szafy....hmm mój mąż zupełnie odwrotnie - same podarte spodnie w kroku . Jak trzeba się w coś ubrać to nie ma w co bo wszystkie spodnie sita między nogami. Ale on twardo wszystkie szmaty podarte trzyma bo sobie pozaszywa i wykorzysta. Dupa jasiu karuzela
Szafa cała zawalona, a brań nadających się do wykorzystania kilka sztuk .
Kurtki ziomowe to samo- kupujemy nową, mówię to pozbądź się starych w których nie chodzisz. Nie one mu potrzebne. Ale już dawno żadnej z nich nie wykorzystał i nie założył. Szlag mnie trafia, bo z szaf już wszystko wylatuje, ale jemu wszystko potrzebne. Pytanie - po co kupuje nowe ?
Dobrze, że sobie przypomniałam - idę mu wypierniczyć kilka najbardziej podartych portek, póki go nie ma i nie widzi
heheWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2013, 12:32
MADZIULA13, anilorak, Lilka lubią tę wiadomość
-
Co do kopru włoskiego to kupowałam w aptece, kosztuje parę złotych:) W sklepie -markecie nie widziałam go, przeważnie są mięta, rumianek, melisa. Ja mam taki: http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-produkty/koper-wloski-30-saszetek-14248.html
ale stosuję od czasu do czasu. Nawet nie wiedziałam, że jest tam inf. o tym, żeby ostromżenie stosować go w ciąży:P W każdym razie nic mi po nim nie ejst.
Znalazłam jeszcze w internecie coś takigo:
"Na co uważać? Koper włoski można stosować od III trymestru ciąży. Wcześniej nie jest wskazany, bo działa rozkurczowo, co stwarza ryzyko poronienia."
Ale tak jak pisałam wcześniej, ja stosowałam od czasu do czasu i żadnych skurczy, itp nie miałam:) a pomagał we wzdęciach. Co jakiś czas nie zaszkodzi, wszytsko jest dla ludzi tylko z umiarem;)
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Ana27 wrote:Co do kopru włoskiego to kupowałam w aptece, kosztuje parę złotych:) W sklepie -markecie nie widziałam go, przeważnie są mięta, rumianek, melisa. Ja mam taki: http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-produkty/koper-wloski-30-saszetek-14248.html
ale stosuję od czasu do czasu. Nawet nie wiedziałam, że jest tam inf. o tym, żeby ostromżenie stosować go w ciąży:P W każdym razie nic mi po nim nie ejst.
Znalazłam jeszcze w internecie coś takigo:
"Na co uważać? Koper włoski można stosować od III trymestru ciąży. Wcześniej nie jest wskazany, bo działa rozkurczowo, co stwarza ryzyko poronienia."
Ale tak jak pisałam wcześniej, ja stosowałam od czasu do czasu i żadnych skurczy, itp nie miałam:) a pomagał we wzdęciach. Co jakiś czas nie zaszkodzi, wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem;)
dzięki za informację
Działa rozkurczowo - to dziwne, że z tego względu nie jest wskazany w I i II trymestrze, bo przecież nospa też działa rozkurczowo i brałam ją właśnie na bóle podbrzusza w I i II trymestrze
-
hehe dokładnie:) Czytając ulotki niektórych lekarstw zdaje się, że na wszelki wypadek zabezpieczają się pisząc info o zachowaniu ostrożności w ciąży, żeby później nikt ich o nic nie oskarżył) A co do tego kopru włoskiego, taka herbatka dla dzieci z koprem jest pewnie słabsza niz ten sam koper z apteki, więc jeśli coś można pić tę herbatkę na wszelki wypadek;) Ale to wersja dla "dmuchających na zimne")
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Adka wrote:A co najlepsze poszłam do przychodni pod gabinet lekarki i pytam kto wchodzi teraz bo ja miałam się zgłosić po zwolnienie. Starsza pani (dobrze już po 70) mówi, że ona teraz wchodzi ale mnie nie wpuści bo wypisanie zwolnienia długo trwa. Więc grzecznie podziękowałam, powiedziałam, że poczekam bo przecież nie będę się z Panią przepychać w drzwiach
A co najlepsze siedziały jeszcze dwie w podobnym wieku i kobieta z mężczyzną tak ok 40. I ta 40 latka mówi do mnie głośno co za czasy, zero życzliwości. I tak sobie troszkę pogadałyśmy a te starsze Panie mówią, że mogę wejść przed nimi. Na co Pan odpowiada, że nie ma takiej potrzeby bo teraz on wchodzi i ja wejdę przed nim. Kurczę, zawsze mężczyźni bardziej życzliwi się okazują niż kobiety.
Adka ciesze sie ze zwolnienie juz masz i mozesz przynajmniej ta rzecz juz odchaczyc
A co do zyczyliwych ludzi... hmm niestety starsi mezczyzni maja chyba slabosc do kobiet w ciazy
Tez ostatnio w autobusie chcial mi starszy Pan ustapic miejsce a mlodzi dookola udawali ze mnie nie widza
Z kultura jest niestety coraj gorzej...MADZIULA13, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:wczoraj lekarka na usg jamy brzusznej poleciła mi właśnie to , bo podobno po espumisanie odwrotny efekt często, a na usg wyszło, że mam sporo gazów, tylko problem, że ja tego nie czuję - być moze moje problemy z jelitami od tego. Chciałam spróbować tego kopru?
Kupujesz ten koper w aptece czy w zwykłym sklepie?
może możesz jakiś polecić konkretny
nienormalna ja miala STRASZNE problemy ze wzdeciami-gazami na poczatku ciazy brzuch mialam jak balon juz na poczatku ciazy.. w 8 tyg juz nie moglam sie dopinac w spodnie..ale to wszytsko przez gazy ktorych nie moglam sie pozbyc...
pilam wlasnie herbatki z kopru ale Pan w zielarskim poradzil mi zeby te nasionka mlotkiem rozgniatac i w garnku 5 min pod przykrywka na malutkim gazie dac tym ziolkom naciagnac.
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:co do szafy....hmm mój mąż zupełnie odwrotnie - same podarte spodnie w kroku . Jak trzeba się w coś ubrać to nie ma w co bo wszystkie spodnie sita między nogami. Ale on twardo wszystkie szmaty podarte trzyma bo sobie pozaszywa i wykorzysta. Dupa jasiu karuzela
Szafa cała zawalona, a brań nadających się do wykorzystania kilka sztuk .
Kurtki ziomowe to samo- kupujemy nową, mówię to pozbądź się starych w których nie chodzisz. Nie one mu potrzebne. Ale już dawno żadnej z nich nie wykorzystał i nie założył. Szlag mnie trafia, bo z szaf już wszystko wylatuje, ale jemu wszystko potrzebne. Pytanie - po co kupuje nowe ?
Dobrze, że sobie przypomniałam - idę mu wypierniczyć kilka najbardziej podartych portek, póki go nie ma i nie widzi
heheиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
vivien wrote:Adka ciesze sie ze zwolnienie juz masz i mozesz przynajmniej ta rzecz juz odchaczyc
A co do zyczyliwych ludzi... hmm niestety starsi mezczyzni maja chyba slabosc do kobiet w ciazy
Tez ostatnio w autobusie chcial mi starszy Pan ustapic miejsce a mlodzi dookola udawali ze mnie nie widza
Z kultura jest niestety coraj gorzej...
A tak poza tym to w tramwajach sa specjalnie wyznaczone miesca siedzące dla kobiet w ciąży i generalnie mamy prawo podejść i przeprosić jeśli ktoś tam siedzi.MADZIULA13, иιєиσямαℓиα, vivien lubią tę wiadomość
-
Ana27 wrote:hehe dokładnie:) Czytając ulotki niektórych lekarstw zdaje się, że na wszelki wypadek zabezpieczają się pisząc info o zachowaniu ostrożności w ciąży, żeby później nikt ich o nic nie oskarżył) A co do tego kopru włoskiego, taka herbatka dla dzieci z koprem jest pewnie słabsza niz ten sam koper z apteki, więc jeśli coś można pić tę herbatkę na wszelki wypadek;) Ale to wersja dla "dmuchających na zimne")
-
Adka najważniejsze, że już problem rozwiązany i zwolnienie jest.
Ana z tą informacją na lekach, że należy ostrożnie w ciąży zażywać jest tak, jak piszesz. Żeby móc umieścić informację, że jest bezpieczne w ciąży musieliby mieć przeprowadzone stosowne badania na ludziach. Dlatego większość firm decyduje się na zastosowanie formułki z ostrzeżeniem. Oni nie muszą szukać grupy badawczej, przeprowadzać analiz, a są czyści - bo ostrzeżenie jest.
W kwestii kultury ludzi młodych i starszych nie wypowiem się, bo u mnie to raczej ze względu na kule niż brzuszek ludzie są sympatyczni i ustępują miejsca. Właściwie to nie zaobserwowałam by była różnica w tej kwestii, jeśli chodzi o płeć czy wiek. Już prędzej muszę przyznać, że w mniejszych miejscowościach ludzie są bardziej skłonni do ustępowania miejsca, niż w większych (im większe miasto tym większa znieczulica). -
ja też zauważyłam brak kultury i z jednej strony jak urodzę i nie będę już w ciąży , to będę traktowała tak samo kobiety będące w ciąży. Ale z drugiej wiem co czuję teraz i będzie mi ich szkoda...
Ja przestałam jeździć mpk...
Ostatnio byłam zmuszona, na badania krwi się wybrać, to też siedzi młodzież, dzieciaki powyżej 10 lat i nikt ci nawet nie zaproponuje, a nie ukrywam jest ciężko tak stać , a jeszcze bardziej chodzi o to, że jest niebezpiecznie, bo tramwaj/autobus szarpie, ostro hamuje i weź tu jeszcze utrzymaj względnie równowagę....Mam nadzieję,że kiedyś te nastolatki za kilka lat też będą w ciąży a wtedy nikt im nie będzie ustępował miejsca . Najgorsza ta znieczulica. Siedzi matka z synem nastolatkiem i zamiast wpajać mu jakieś wzorce to nic...ani be ani me, a potem wyrasta na takiego mężczyznę chama
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2013, 14:29
MADZIULA13, justa24 lubią tę wiadomość
-
a ja wam powiem, odnośnie kwestii ustępowania miejsca, tam gdzie jest znaczek dla kobiet w ciąży itd. jak siedzi ktoś nieuprzywilejowany to ja bez ogródek go wypraszam, w sumie nie miałam takiej sytuacji w komunikacji, bo raczej jeżdżę z M samochodem, a jak wsiadam do jakiegoś mpk to zwykle na początkowych przystankach, ale w kolejkach do kasy tak. Jest znaczek pierwszeństwa, wielki a ludzie ustawiają się w kolejki i udają, że Cię nie widza. Uważam, ze jak ktoś nie ma kultury to ja go będę uczyć, zawsze grzecznie z uśmiechem idę do samego przodu i informuję, że mam tutaj pierwszeństwo. A kasjerzy wiedza w końcu przy jakiej kasie siedzą, więc w razie trudniejszych przypadków tylko potwierdza, że masz tu pierwszeństwo. Tak samo w komunikacji, jak nie ma miejsca wolnego, to podejść do takiego małolata i wyprosić, troszkę lekcji kultury im nie zaszkodzi, a to w końcu nie chodzi tylko o nasze samopoczucie, ale także a może przede wszystkim o bezpieczeństwo tego maluszka pod naszym sercem. Nie ma co liczyć, że ktoś zareaguje, same musimy dbać o swoje prawa i bezpieczeństwo naszych pociech.
justa24, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
Adka wrote:A może masz możliwość pożyczyć od kogoś. Ja poszukałam u rodziców i znalazłam. A wg mnie to zbędny wydatek, chyba, że będziesz używać takich toreb (bo ja osobiście wolę walizki na wyjazdy)
Rika ja liczyłam tygodnie i nimi raczej się posługiwałam.
Niby zbędny, ale niezupełnie, bo myślałam, żeby potem w niej wozić rzeczy naszego maleństwa, bo my często jeździmy, więc jak nie trafi się nic ciekawego to pewnie będę chciała pożyczyć, albo wezmę ta walizkę. Ona jest fajna, mała, ale sztywna i nie jeździmy z nią, bo do bagażnika łatwiej zmieścić taką miękką. A samolotem znowu tak często nie latamy. I nie chcę kupować takiej małej, tylko z tych średnich. Może teraz będą jakieś wyprzedaże powakacyjne… zobaczymy, na pewno nie jest to zakup z listy priorytetów.