III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo bezpośredniego masz szefa ;P
Nie wiem właśnie.. myślę, że nie moge teraz o ile w ogóle jakiś zabieg tu wchodzi w grę, bo to jest nieduże, ale upierdliwe.. zreszta jaki to by miało sens, ledwo się zagoi i znowu miałoby się rozwalić przez wysiłek porodowy? Ja chcę się uspokoić z dwiema rzeczami, ewentualnie co mam stosować i tyle. Nigdy nie miałam takiego problemu jak od wczoraj. Zawsze jeśłi coś się pojawiało, to dwa dni na maści i przechodziło... no czasem może ze 4 dni. A tu nie przechodzi mimo bardzo wczesnej interwencji z mojej strony i na dokładke niepokoją mnie dwie rzeczy, ale oszczedze wam może szczegółów
Dam znać jutro po południuWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2013, 22:43
pasia27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, czy macie może takie kłucia w okolicy żeber?
Ciężko mi to opisać, ale pojawia mi się od kilku dni taki ból - jakby kłucie w okolicy żeber po lewej stronie, zaraz pod piersią. I nie są to kopniaki małego, tylko taki ciągły ból.
Czytam właśnie że bóle żeber są raczej normalne w tym okresie. Maluch ma coraz mniej miejsca a rośnie, więc pewnie on mi się tam rozpycha
Tylko się zastanawiam czy coś na to można pomóc, bo dzisiaj to czułam jakby normalnie mi ktoś tam kołek pod żebra wbijał.
Ale nic, pewnie kolejne uroki ciąży
-
Asta wrote:Vivien jestem przerażona i nieprzygotowana, ale nie bardzo mam czas o tym myśleć, bo termin porodu zbiegł mi się z terminem formalności do ZUSu, a ci bywają bardzo pomysłowi w swej ideologii.
Już sama nie wiem, który stres lepszy .
A jak tam u Ciebie samopoczucie?
Dasz rade tylko nie daj sie zdenerwowac w ZUSie jak to oni czasami potrafia...
A ja zaczynam sie martwic ze Vivien moze zrobic nam na zlosc i wyjsc jak moj maz bedzie w delegacji przejezdza dopiero w polowie mojego 38 tygodnia.A ja tak bardzo boje sie sama rodzic -
Suzy Lee wrote:Vivien to co opisałaś to sa właśnie skurcze, więc spokojnie, nie zapomniały o Was
SuzyLee ja chyba jestem troche sadomaso wolalabym aby skurcze byly troche bolesne..
moze glupie myslenie ale wole po trochu dosiwadczac bolu zeby przygotowac sie psychicznie na porod
A wiec czekam dalej na mocniejsze skurcze,moze przyjda jak malej glowka bedzie schodzila nizej do miednicypasia27 lubi tę wiadomość
-
yennefer wrote:Dziewczyny, czy macie może takie kłucia w okolicy żeber?
Ciężko mi to opisać, ale pojawia mi się od kilku dni taki ból - jakby kłucie w okolicy żeber po lewej stronie, zaraz pod piersią. I nie są to kopniaki małego, tylko taki ciągły ból.
Czytam właśnie że bóle żeber są raczej normalne w tym okresie. Maluch ma coraz mniej miejsca a rośnie, więc pewnie on mi się tam rozpycha
Tylko się zastanawiam czy coś na to można pomóc, bo dzisiaj to czułam jakby normalnie mi ktoś tam kołek pod żebra wbijał.
Ale nic, pewnie kolejne uroki ciąży
Yennefer, ja mam w tym samym miejscu co Ty, z lewej strony tuż pod piersią - ale nie kłucie tylko raczej mrowienie. I zazwyczaj pojawia się to jak leże na lewym boku, czyli jakże często...chyba jeden z moich maluszków prostuje wtedy nogi A przynajmniej nic innego mi do głowy nie przychodzi No i jak mnie tak mrowi w tych żebrach to sobie podkładam tam PRAWĄ dłoń i wtedy jest lepiej. Nie wiem czy to kwestia podparcia czy ciepła od ręki, ale pomaga. Inaczej długo bym nie wyleżała na lewej stronie -
Ella fajnie ze juz plan porodowy i uzgodnione czego sobie zyczycz a czego nie przy porodzie.
Ja niestety wiem ze duzo sie pytac nie beda w trakcie porodu no chyba ze o srodki przeciw bolowe...
bynajmniej jezeli chodzi o naciecie krocza i o kleszcze/odkurzacz nie beda sie pytac bo polozna powiedziala ze oni tego dla zabawy nie robia tylko dla dobra mojego i dziecka
troche bylam zla ale co mam teraz walczyc z wiatrakami??? -
Vivien to ja trzymam kciuki, żeby jednak takie narzędzia nie były konieczne, żeby poród przeszedł sprawnie i bez komplikacji.
Z ZUSem niestety za późno, już mnie zdenerwowali, ale teraz już ochłonęłam i na spokojnie próbuje wgryźć się w te ich zapiski. Coraz częściej żałuję, że nie ukończyłam medycyny i prawa przed przystąpieniem do składania wniosków do ZUSu. No i najgorsze, że na poziomie okienka to wszystko jest jeszcze miłe, jasne i logiczne (taka wersja demo) - logika zaburza się dopiero na spotkaniach z komisją. -
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny:) dlugo mnie tutaj nie bylo, ale podczytuje Was jak tylko mam troche czasu. Niestety mam ostatnio duzo pracy i nowych obowiazkow w pracy, wiec jak wracam po 5 to nie mam sily na nic. Leze i odpoczywam. Maz sprzata, gotuje w miare mozliwosci, jezdzi na zakupy itd... Kochany jest. Ciaza to rzeczywiscie dziwny stan... Tyle rzeczy bym chciala zrobic, a jak musze sie polozyc to nie mam wyjscia, nie moge tego przesunac nawet o pol godz, bo brzuch zaczyna bolec...
Generalnie czuje sie dobrze. Brzuch rosnie, malutki coraz mocniej kopie. Czasem te kopniaczki nie sa przyjemne hmm
Rika ja mam czasem podobnie ze spaniem i tez szkoda mi meza, ale chcemy spac razem. Zawsze tak bylo i dziwnie gdybysmy teraz mieli zaczac spac osobno... Trudno maz musi sie przemeczyc:)
Milego dnia!Rika, xcarolinex, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
Rika cos w tym musi byc bo ja tak mam teraz noca prawy bok prawy cyc,1,5h lewy bok lewy cyc hehe i tak z boku na bok caaala noc hehe a tatus sie przeprowadzil biedaczek do drugiego pokoju bo do pracy sie musi troche wyspac he a my z Kacperkiem jestesmy sobie sam na sam i dosypiamy rano he
Rika, MADZIULA13, polska_dziewczyna, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny zaskakuja mnie wasze suwaczki juz nie dlugo ale czas leci.
Patuska dzisiaj rano ma dostac kroplowke na wywolanie.trzymajcie za na kciukaski heheanilorak, Rika, MADZIULA13, vivien, polska_dziewczyna, xcarolinex, иιєиσямαℓиα, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
justa24 wrote:posla dziewczyno z tego co się orientuje to vpajaczki tylko laserowo mozna usunąc niewiem narazie jaka to cena jest bo faktycznie puki co to nawet o tym nie myśle są inne wydatki pozatym ciagle mamy jakieś imprezy rodzinne i jeszcze wesele we wrzesniu na które nie wiem czy pójdziemy ..ja sobie powiedziałam że jak dla Alanka juz będe miała wszytsko to moge iśc a tak to nie, nie można w kółko chodzić do kogoś bo Cie ktoś zaprasza a ja odlożone pieniądze zamiast na dziecko to na prezenty będe wydawała.Teraz jest najważniejszy Alanek.
Wy też tak macie żę ciągle coś wam wyskakuje?Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
iśka wrote:Jeśli ktoś ma tendencje do pajączków to niestety one nawet po zabiegach wracają. Dodam ,że zabiegi te są dość drogie i bolesne. Najważniejsza jest profilaktyka i ochrona ich.
-
justa24 wrote:dziewczyny a powiedzcie mi czy za pobyt w szpitalu dostaje się coś z ubezpieczenia ? to jest za 3 dobvy czy 4?
-
michaela wrote:Wiecie co dziewczyny, przypadkiem trafiłam na taki artykułhttp://www.astro.uni.torun.pl/~kb/Efemerydy/Cykle.htm
sprawdziłam z ciekawosci tutaj faze ksiezyca w momencie mojego urodzenia http://halloween.friko.net/kalendarze/fazy-ksiezyca.html?rok=1901
i szczeka mi opadla bo sie zgodziło i z data wyznaczona na poród równiez. Moze któras tez chce sie zabawic i sprawdzic. -
Oj Mojego S nic nie obudzi, tyle razy wstaje, zeby sie napic, do lazienki a to psy upomniec, bo sie wierca na swoich legowiskach i mnie nawet najmniejszy szmer budzi, a Jego nic Po tym jak ja wchodze do lozka to on wstaje sie napic czy do lazienki, ale jak ja sie krece to nic Go nie ruszy
-
Hej dziewczyny mi sie strasznie dziś dzień zaczoł ..pokłuciłam się ze swoim ale tak że nawet niechce mi się w domu być, on wyszedł do pracy a ja jade chyba do rodziców.Jest mi dziś tak żle może jak wyjde to mi trochę przejdzie.
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
polska_dziewczyna wrote:ja chce ale nie wim o co chodzi
Czeski lekarz odkrył, że fazy księżyca mają wpływ na kobiecą płodność, w dawnych czasach cykl biologiczny miesieczny pokrywał sie z cyklem ksizyca, teraz u wielu kobiet "rozjechały" się te dwa cykle. Jednak największe prawdopodobieństwo na zajscie w ciąze ma się gdy te dwa cykle się pokrywają (85% ciąz). Cykl księzycowy każdej kobiety wznacza jej data urodzenia. Jesli sprawdzizs w jakiej fazie był księzyc w dniu gdy się urodziłaś to będziesz wiedzieć jaka faza księżyca sprzyja twojej płodności.
Dodatkowo okazuje się że ma tez znaczenie jaki znak zodiaku w tedy panuje (sa takie które określane są jako męskie i żeńskie i odobno 90% przypadków sprawdza się to że jesli owulacja przypadała w znaku męskim to bedzie chłopak, żeńskim dziewczynka.
Ja z ciekawości sprawdziłam i u mnie faktycznie się to sprawdziło ( jesli chodzi o owulacje i faze ksiezyca - z płcią nie wiem bo az tak dobrze nie znam daty owulki a przypadała na przełom znaków) kilka dziewczyn sciagneło sobie też program ze strony w linku i sprawdziło kiedy zachodziły w ciąze i rzeczywiście się to zgadzało... więc to dość zabawne i zaskakujące. Mnie zawsze tego rodzaju historie kojarzył się z horoskopami czyli czymś nauce dalekim, ale w sumie, jesli jestesmy w wiekszości zbudowani z wody, a siły grawitacyjne księzyca maja wpływ na masy wody na ziemi to może i na te w nas też, kto wie... Traktuje to z przymruzenienm oka, ale jest to doś ciekawa teoria prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 11:18
иιєиσямαℓиα, Suzy Lee lubią tę wiadomość