III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
michaela.. ta druga stronka działa a ta pierwsza nie...
w tej z fazami mam wpisac swoja datę urodzin tak?..
wpisałam rok tam gdzie sie go wybiera i tyle więcej juz nie wiem gdzie wpisać... hmm... a moze ci podam moją datę urodzin co?.. jak by ci się chciało to sprawdź.... 09 styczen 1987 rok... Koziorożec... data owulacji 21 luty... myslę że to ten dzień zajścia w ciąże bo w tedy podskoczyła mi temperatura a testy owulacyjne były dodatnie... ale 5 dni wcześniej to był 16 luty testy pokazały + ale temperatura nie skoczyła... więc zakładam żę owulacje miałam 21 lutego...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 11:26
-
Spróbuj z tym programem z pierwszego linku - ja niestety nie mogę go ściągnąć bo nie chodzi na macu na którym teraz pracuje a wyłacznie na pececie tzn z tym linkiem www.astro.uni.torun.pl/~kb/Efemerydy/Cykle.exe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 11:47
-
Asta wrote:Vivien to ja trzymam kciuki, żeby jednak takie narzędzia nie były konieczne, żeby poród przeszedł sprawnie i bez komplikacji.
Z ZUSem niestety za późno, już mnie zdenerwowali, ale teraz już ochłonęłam i na spokojnie próbuje wgryźć się w te ich zapiski. Coraz częściej żałuję, że nie ukończyłam medycyny i prawa przed przystąpieniem do składania wniosków do ZUSu. No i najgorsze, że na poziomie okienka to wszystko jest jeszcze miłe, jasne i logiczne (taka wersja demo) - logika zaburza się dopiero na spotkaniach z komisją.
-
Iśka w skrócie rzecz ujmując - oni chcą mnie uzdrowić bez względu na okoliczności, a ja złośliwie upieram się, że mi od nich przysługuje jakieś świadczenie i tak między nami wywiązał się dialog .
Michaela ot i jak zawsze muszę iść na przekór i pod prąd. Teoretycznie w dniu urodzenia księżyc był 2 dni po nowiu. Wychodzi na to, że w ciążę mogłam zajść 15.12.2012, albo 13.01.2013. Lipa, bo 17.12.2012 miałam okres, a 12.01. miałam już pozytywny test ciążowy.
A według ogólnej oceny w dniu zbliżonym do terminu owulacji (bo bez monitoringu to się pewności nie ma kiedy wyskoczyła) akurat księżyc był w okolicach pełni.
Ja to się zawsze muszę wyłamać -
justa24 wrote:Hej dziewczyny mi sie strasznie dziś dzień zaczoł ..pokłuciłam się ze swoim ale tak że nawet niechce mi się w domu być, on wyszedł do pracy a ja jade chyba do rodziców.Jest mi dziś tak żle może jak wyjde to mi trochę przejdzie.
Justa glowa do gory,nieraz bywaja takie dni..
Ciezkie dni..
jak jakos ostatnio szybko sie rozczulam nad byle giewnem...
Dzisiaj poryczalam sie mezowi bo boje sie zostac sama teraz na tydzien czasu.. bo w glowie jest ciagle to ze bez niego nie dam rady urodzic..
Maz sie ze mnie smieje ze ja jak raczek jestem,pancerz na zewnatrz a w srodku kruszynka
Nieraz po kilku godzinach emocje ustaja.
Jak sie czujesz teraz? -
Karolka wrote:Yennefer, ja mam w tym samym miejscu co Ty, z lewej strony tuż pod piersią - ale nie kłucie tylko raczej mrowienie. I zazwyczaj pojawia się to jak leże na lewym boku, czyli jakże często...chyba jeden z moich maluszków prostuje wtedy nogi A przynajmniej nic innego mi do głowy nie przychodzi No i jak mnie tak mrowi w tych żebrach to sobie podkładam tam PRAWĄ dłoń i wtedy jest lepiej. Nie wiem czy to kwestia podparcia czy ciepła od ręki, ale pomaga. Inaczej długo bym nie wyleżała na lewej stronie
Dzięki mi to pojawia się właśnie nie jak leżę, ale siedzę albo stoję. U mnie dotykanie i głaskanie nie pomaga, ale dziś już w tym miejscu nie czuję. Za to dla odmiany zaczął chyba się prężyć w innym miejscu. Aż jestem ciekawa jak on jest ułożony, bo wydaje mi się że powinien być już jakoś w jednej pozycji, a tu czasem czuję go w tak różnych miejscach, że ciężko odgadnąć
Karolka, przy Twoich dwóch maluchach to już sobie tylko wyobrażam co wyprawiają tam w brzuchu -
michaela wrote:Wiecie co dziewczyny, przypadkiem trafiłam na taki artykułhttp://www.astro.uni.torun.pl/~kb/Efemerydy/Cykle.htm
sprawdziłam z ciekawosci tutaj faze ksiezyca w momencie mojego urodzenia http://halloween.friko.net/kalendarze/fazy-ksiezyca.html?rok=1901
i szczeka mi opadla bo sie zgodziło i z data wyznaczona na poród równiez. Moze któras tez chce sie zabawic i sprawdzic.
ja nie bardzo czaję o co tutaj chodzi , bo jakw ybieram rok mojego urodzenia, to nie ma dnia mojego urodzenia z fazą księżyca . Możesz podpowiedzieć i rozjaśnić jak to działa ? -
Ella wrote:Czy mozesz leczyc hemoroidy teraz.? Moj szef mial usuwane operacyjnie, nie pytaj skad wiem, bo niestety musialam wysluchac jego opowiadan o wielu wizytach w szpitalach i u lekarzy.
Ale chociaz dzien w pracy mijal wesolo, bo on mial talent do ubarwiania swoich opowiesci, nie bylo nudno.
ja mam już od dawna , na studiach jak byłam jeszcze. Poszłam do lekarza , bo też nosiłam się z zamiarem ich usunięcia, a lekarka powiedziała mi, że jak jeszcze nie byłam w ciąży to nie ma sensu ich usuwać, bo w ciąży i tak się ich nabawię -
Suzy Lee wrote:To bezpośredniego masz szefa ;P
Nie wiem właśnie.. myślę, że nie moge teraz o ile w ogóle jakiś zabieg tu wchodzi w grę, bo to jest nieduże, ale upierdliwe.. zreszta jaki to by miało sens, ledwo się zagoi i znowu miałoby się rozwalić przez wysiłek porodowy? Ja chcę się uspokoić z dwiema rzeczami, ewentualnie co mam stosować i tyle. Nigdy nie miałam takiego problemu jak od wczoraj. Zawsze jeśłi coś się pojawiało, to dwa dni na maści i przechodziło... no czasem może ze 4 dni. A tu nie przechodzi mimo bardzo wczesnej interwencji z mojej strony i na dokładke niepokoją mnie dwie rzeczy, ale oszczedze wam może szczegółów
Dam znać jutro po południu
ojej jakie 2 rzeczy . Mam nadzieję, że nic poważnego.
A jaką maść na to stosowałaś ? -
yennefer wrote:Dziewczyny, czy macie może takie kłucia w okolicy żeber?
Ciężko mi to opisać, ale pojawia mi się od kilku dni taki ból - jakby kłucie w okolicy żeber po lewej stronie, zaraz pod piersią. I nie są to kopniaki małego, tylko taki ciągły ból.
Czytam właśnie że bóle żeber są raczej normalne w tym okresie. Maluch ma coraz mniej miejsca a rośnie, więc pewnie on mi się tam rozpycha
Tylko się zastanawiam czy coś na to można pomóc, bo dzisiaj to czułam jakby normalnie mi ktoś tam kołek pod żebra wbijał.
Ale nic, pewnie kolejne uroki ciąży
-
Rika wrote:No tak jeszcze trochę nocek typu dzisiejszej i będę prawie całkiem gotowa na wstawanie nocne do Synka. Gorąco, zimno, boli bok - obróóóóóttttt, niewygodnie, duszno, obróóóóót, wygodnie - pić i do łazienki!, powrót - na boczek, pół godzinki - boli bok, obróóót na drugi, zimno, ciepło, obrót.... Kurde no Biedny mąż, którego budzę co chwilę przewalając się jak sumo z tym brzuchalem.
A ogólnie to jakaś już taka niespokojna zaczynam być od paru dni. Na początku mąż to zauważył i strasznie się denerwowałam, że się mnie czepia ale chyba faktycznie. Nosi mnie. Miejsca sobie znaleźć nie mogę. Gniazdowanie pełną parą plus okropne poddenerwowanie i wewnętrzny niepokój.
Zapełniam sobie dzień, żeby za dużo nie myśleć. Prasowanie, gotowanie, pieczenie ciacha, pranie, sprzątanie szafek. O!
hehehe
ja mam dokładnie to samo z tym spaniem w ogóle nie mogę spać ostatnio .
-
pasia27 wrote:Dziewczyny zaskakuja mnie wasze suwaczki juz nie dlugo ale czas leci.
Patuska dzisiaj rano ma dostac kroplowke na wywolanie.trzymajcie za na kciukaski hehe
trzymamy Moooooooocnooooo !
Może się okaże, że to Patuśka otworzy sezon wrześniówek hehe !
-
polska_dziewczyna wrote:nie nie należy się za pobyt w szpitalu... za miast tego masz becikowe... no i z ubezpieczalni .. a to zalezy jakie masz i le płacisz.. my z mężem dostaniemy po 1000zł więc razem 3000zł...będzie na chrzciny..
jakie są teraz wytyczne i warunki, żeby się załapać na becikowe?
My chrzciny planujemy dopiero jak mały będzie miał m.in pół roku , więc mam nadzieję , że do tego czasu odłożymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 15:04
-
michaela wrote:W wielkim skrócie:
Czeski lekarz odkrył, że fazy księżyca mają wpływ na kobiecą płodność, w dawnych czasach cykl biologiczny miesieczny pokrywał sie z cyklem ksizyca, teraz u wielu kobiet "rozjechały" się te dwa cykle. Jednak największe prawdopodobieństwo na zajscie w ciąze ma się gdy te dwa cykle się pokrywają (85% ciąz). Cykl księzycowy każdej kobiety wznacza jej data urodzenia. Jesli sprawdzizs w jakiej fazie był księzyc w dniu gdy się urodziłaś to będziesz wiedzieć jaka faza księżyca sprzyja twojej płodności.
Dodatkowo okazuje się że ma tez znaczenie jaki znak zodiaku w tedy panuje (sa takie które określane są jako męskie i żeńskie i odobno 90% przypadków sprawdza się to że jesli owulacja przypadała w znaku męskim to bedzie chłopak, żeńskim dziewczynka.
Ja z ciekawości sprawdziłam i u mnie faktycznie się to sprawdziło ( jesli chodzi o owulacje i faze ksiezyca - z płcią nie wiem bo az tak dobrze nie znam daty owulki a przypadała na przełom znaków) kilka dziewczyn sciagneło sobie też program ze strony w linku i sprawdziło kiedy zachodziły w ciąze i rzeczywiście się to zgadzało... więc to dość zabawne i zaskakujące. Mnie zawsze tego rodzaju historie kojarzył się z horoskopami czyli czymś nauce dalekim, ale w sumie, jesli jestesmy w wiekszości zbudowani z wody, a siły grawitacyjne księzyca maja wpływ na masy wody na ziemi to może i na te w nas też, kto wie... Traktuje to z przymruzenienm oka, ale jest to doś ciekawa teoria prawda?
Sprawdziłam z ciekawości i mi się zgadza z obiema ciążami :)Ale nie wiem czy dobrze zrobiłam. Wzięłam pod uwagę tą datę, która była najbliższa. I moje urodzenie i 2 zajścia w ciążę miały miejsce w NowiuWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 15:08
michaela lubi tę wiadomość
-
justa24 wrote:Hej dziewczyny mi sie strasznie dziś dzień zaczoł ..pokłuciłam się ze swoim ale tak że nawet niechce mi się w domu być, on wyszedł do pracy a ja jade chyba do rodziców.Jest mi dziś tak żle może jak wyjde to mi trochę przejdzie.
to życzę dużo spokoju i siły i żeby się udało zakopać topór wojenny .
Ja się też ostatnio pokłóciłam z moim - trzaskałam drzwiami, płakałam i wrzeszczałam na niego , jak sobie zasłużył - poszło o błahostkę , w zasadzie o szkołę rodzenia , zostawił mnie samą ze wszystkim i odpowiedzialność zwalił na mnie za wszystko. To nie tak miało wyglądać, decyzje podejmuje się wspólnie, ale on bezpiecznie i asekuracyjnie woli się usunąć w cień, bo jak pójdzie coś nie tak to wie, że będę mu wypominać , "a nie mówiłam...." , żarty żartami, ale jakby nie było decyzje powinniśmy podejmować wspólnie, mnie już to podejmowanie decyzji we wszystkich kwestiach strasznie męczy. Ale przyszedł przeprosił i przytulił . Niepotrzebna awantura . Życzę ci żeby się wszystko poukładało a będzie dobrze
Głowa do góry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 15:11
-
A mi sie zachcialo pierogow ze szpinakiem i feta.Druga porcja lepienia czeka na M ja niemam sily nie spie od 5 wiec o 8 juz mialam zupe brokulowa a ok 10 pierogi bylam tez u gp po zwolnienie i pow jej o moim problemie ze snem.dala mi prochy 3 tabl na wypadek gdybym potrzebowala wziasc zeby sie wyspac ale chyba nie zaryzykuje z drugiem strony nie przespalam calej nocy od kilku tygodni..nie chodzi o to ze budze sie na siku tylko ze niemoge zasnac a w nocy jak sie obudze tez juz nie spie do ranahttps://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Lilka wrote:A mi sie zachcialo pierogow ze szpinakiem i feta.Druga porcja lepienia czeka na M ja niemam sily nie spie od 5 wiec o 8 juz mialam zupe brokulowa a ok 10 pierogi bylam tez u gp po zwolnienie i pow jej o moim problemie ze snem.dala mi prochy 3 tabl na wypadek gdybym potrzebowala wziasc zeby sie wyspac ale chyba nie zaryzykuje z drugiem strony nie przespalam calej nocy od kilku tygodni..nie chodzi o to ze budze sie na siku tylko ze niemoge zasnac a w nocy jak sie obudze tez juz nie spie do rana
-
Pisałam też na II trymstrze:
Hej dziewczyny byłam dziś na badaniu bezpłatnym niby 3d... ale powiem wam porażka... Nie spodziewałam się cudu.. bo to było za darmo.. No ale..
Nie miły lekarz , synusia twarz widziałam przez sekundę, miał mały słodki nosek i całą nóżkę z paluszkami u stupek
I ogólnie zdjęcia nie dało się zrobić bo nogę i rękę miał na twarzy ,chyba wcześniej ssał palca od nóżki... bo był w takim ustawieniu...
I mam foto czarno białe i to samej ręki...
Ma 862 gramy... 20 cm brzusio , kość udowa 5 cm
Foto ręki na twarzy:
Lilka lubię rzeczy ze szpinakiem ,od pierogów ,naleśników itd mmm:DWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 15:32
иιєиσямαℓиα, polska_dziewczyna, Kropka, justa24 lubią tę wiadomość