X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy Lee jak to mówią ci co mają najmniej dają najwięcej.
    Moi trochę pomagają (mama i ojczym) teściowie teraz też coś zaczęli.
    Ale ile miałam to od razu kupowałam dla dzidziusia.

    Np mój tata miał się dołożyć do wózka... a wczoraj przez telefon usłyszałam tekst ,miałem się dołożyć ,ale jak twoja mama kupiła... (wiesz co darowałby sobie taki tekst)
    Wiesz ja w wypadku moich rodziców nie wypominam bo też jeżdżą na wakacje. Ale mój ojczym zapierdyla od rana do wieczora. Więc uważam że się należy...
    Moja mama nie ma stałej pracy dorabia sobie tylko ,ale co ma zawsze coś kupi.

    Justa najlepiej wyjść i się nie odzywać ,dać odpocząć myślą. Bo stres nie wskazany w naszym stanie. Po każdym deszczu wychodzi słońce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 20:36

    иιєиσямαℓиα, justa24, xcarolinex lubią tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita2710 wrote:
    Suzy Lee jak to mówią ci co mają najmniej dają najwięcej.

    dokładnie tak jak piszesz. A twój tata skoro nie zdążył się dołożyć do wózka to mógł wam dać na inne wydatki. Bo tak to wyszło, że chciał się dołożyć tylko do wózka i na nic innego. Jak byłby hojny to dałby wam , a wy zagospodarowalibyście sobie te pieniążki na co wam potrzeba :). Takie gadanie, na gadaniu się zwykle kończy :)

    zawsze jak nic sprawdza się utarte już od dawna powiedzenie " umiesz liczyć, licz na siebie ..." ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 20:47

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co.. nam nikt też nie pomagał, wszystko właściwie kupiliśmy sami. Z moimi rodzicami ja mam takie sobie kontakty.. zresztą oni nie mają, żeby nam coś kupić.

    A teściowie.. ja mam mega kochanych teściów, naprawdę, Jasiowi by nieba przychylili.. Ale dopóki teściowa pracowała, było ok, teraz straciła pracę i ich syt. finansowa jest dramatyczna.. a ona nam powiedziała, że ją wywalili.. w ten dzień, gdy przyszliśmy im powiedzieć, że będzie nas trójka..

  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz ja chciałam te pieniądze dać mojej mamie no bo wiesz jakby nie było miało być że każdy z dziadków się składa;/.
    Po prostu my już mamy prawie wszystko. Potem rzeczy w formie wyprawki do szpitala.
    Bo teraz teściowa odłożyła na materac, prześcieradła ,ręcznik itd więc muszę pozamawiać.

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_f wrote:
    Wiecie co.. nam nikt też nie pomagał, wszystko właściwie kupiliśmy sami. Z moimi rodzicami ja mam takie sobie kontakty.. zresztą oni nie mają, żeby nam coś kupić.

    A teściowie.. ja mam mega kochanych teściów, naprawdę, Jasiowi by nieba przychylili.. Ale dopóki teściowa pracowała, było ok, teraz straciła pracę i ich syt. finansowa jest dramatyczna.. a ona nam powiedziała, że ją wywalili.. w ten dzień, gdy przyszliśmy im powiedzieć, że będzie nas trójka..

    no to rzeczywiście przykre :(. Bardzo strasznym przeżyciem jest utrata pracy - wiem bo sama byłam 2 razy na bezrobociu i mieliśmy fatalną sytuacje finansową, wypłata meża starczała ledwo na ratę kredytu i może część opłat - ale mogliśmy liczyć na rodziców, pomagali nam jak mogli finansowo , bo byśmy z głodu pozdychali. Nie mieliśmy wtedy pieniędzy na jedzenie a co dopiero na takie przyjemności jak zakup ubrań, ulubionych kosmetyków czy nawet ulubionych rarytasów. I tak przytłoczeni biedą mogliśmy pomarzyć o powiększeniu rodziny :/.
    Miejmy nadzieję, że teściowej uda się znaleźć pracę, bo pracodawcy teraz tak nie doceniają ludzi.... :/.

    Lilka lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż teraz stracił pracę. Czeka na inną ,ale póki co cisza z przyjęciami.
    Ciężka sytuacja bo od skąd zaczął pracować ,nigdy nie był na bezrobociu.
    Tak że szuka czegoś ,na już... i musi czekać aż zadzwonią.

    Ale co nas nie zabije to nas wzmocni...

    Wszyscy mają teraz chore wymagania, poczynając od klientów w sklepie ,traktują sprzedawców jak śmieci ów... Ja mimo że mam wykształcenie wyższe pracowałam w sklepie.. więc wiem jakie było traktowanie mojej osoby...
    Pracodawcy wymagają nie wiadomo czego.. za marny grosz...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 21:02

    xcarolinex lubi tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No raczej się nie uda, bo teściowa ma 52 lata, do tego została zwolniona dyscyplinarnie, a zakład pracy (dodam, że katolicki) wkręcił ją w taką aferę, że teraz ma również fatalną sytuację..prawną. Szkoda gadać.

    Ale dla Jasia są najlepszymi dziadkami, jakich mogłabym sobie wymarzyć..

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita2710 wrote:
    Mój mąż teraz stracił pracę. Czeka na inną ,ale póki co cisza z przyjęciami.
    Ciężka sytuacja bo od skąd zaczął pracować ,nigdy nie był na bezrobociu.
    Tak że szuka czegoś ,na już... i musi czekać aż zadzwonią.

    Ale co nas nie zabije to nas wzmocni...

    Wszyscy mają teraz chore wymagania, poczynając od klientów w sklepie ,traktują sprzedawców jak śmieci ów... Ja mimo że mam wykształcenie wyższe pracowałam w sklepie.. więc wiem jakie było traktowanie mojej osoby...
    Pracodawcy wymagają nie wiadomo czego.. za marny grosz...

    To życzę, żeby telefon zadzwonił jak najszybciej i żeby twój mąż znalazł w najbliższym czasie wymarzoną i dobrze płatną pracę :)! Trzymam kciuki i chucham na jego telefon :)!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 21:08

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_f wrote:
    No raczej się nie uda, bo teściowa ma 52 lata, do tego została zwolniona dyscyplinarnie, a zakład pracy (dodam, że katolicki) wkręcił ją w taką aferę, że teraz ma również fatalną sytuację..prawną. Szkoda gadać.

    to tym bardziej podły pracodawca :/
    m_f wrote:
    Ale dla Jasia są najlepszymi dziadkami, jakich mogłabym sobie wymarzyć..

    i to najważniejsze :)

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wymarzona może nie jest. Ale ważne żeby było potem bezpiecznie.
    Bo czeka na dostanie się na kopalnie. Jeszcze w miarę stabilna praca w tych czasach. Nie jest to coś wyszukanego. Ale ostatnie 7 lat był kierowcą.
    Tak naprawdę wypadek można mieć jeżdżąc autem.

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita2710 wrote:
    http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-i-do-karmienia-m-dl-rekaw-i3428475697.html ja na taką koszule się zdecydowałam:)

    Lub ta : http://allegro.pl/koszulka-nocna-ciazowa-oraz-do-karmienia-l-xl-i3503424079.html
    Wklejałam kiedyś link na II trymestrze:)
    Podoba mi się dyskretność :))
    lalita ja kupiłam bardzo podobną w zasadzie to taką samą tylko jest w kropeczki koloru rózowego :) no i dałam za nia 37 zł a tu widze sa po 32 zl.
    Co do porodu to zamierzam wziąć jakaś starsza koszule by właśnie jej nie zapaćkac krwią czy coś a dopiero vpózniej sie przebrać w nową.

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_f wrote:
    No raczej się nie uda, bo teściowa ma 52 lata, do tego została zwolniona dyscyplinarnie, a zakład pracy (dodam, że katolicki) wkręcił ją w taką aferę, że teraz ma również fatalną sytuację..prawną. Szkoda gadać.

    Ale dla Jasia są najlepszymi dziadkami, jakich mogłabym sobie wymarzyć..
    Ojej straszne, nie fajnie ja potraktowali w takim razie :/ ..
    Oby wszystko sie ulozylo pomyslnie :)

    Moj dziadek byl idealny :) W domu nigdy im sie nie przelewalo, mieli gospodarstwo, pozniej jak ozenil sie z moja babcia (ktora tez pochodzila ze wsi) przeprowadzili sie do miasta i babci lekko mowiac palma odbila, chciala sie odciac od przeszlosci, strasza super elegancka pani a dziadek do tej pory super gosc :) sama chcialabym dla naszego Malenswta takiego dziadka :) :)

    Lilka, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam mame z ojcem kontaktu niemam od lat choc ostatnio sie zjawil jak juz bylam w drodze na lotnisko.Moj maz otwiera drzwi i mowi jakis Pan przyszedl a ja mu mowie to Twoj Tesc :P nie bylo czasu porozmawiac bo i tak juz bylismy spoznieni.Zreszta o czym? Rodzice sa rozwiedzeni i mama pracowala na kilka etatow zeby mi zapewnic wszystko.czasem sie nie widywalysmy kilka dni bo jak ona wracala ja juz spalam i ciagle sie mijalysmy.Jestem jej ogromnie wdzieczna za trud i jej poswiecenie :)Teraz sobie spokojnie pracuje i tak sie ciagle martwi o nas:)Jest bardzo szczesliwa ze zostanie babcia i wrecz promienieje:) Z M jestesmy razem od 12 lat jego rodzice sa bardzo fajni i nigdy nie bylo problemu miedzy nami.Oboje sa lekarzami i tez czekaja z utesknieniem na wnuka.Szkoda ze zobacza go dopiero jak bedzie mial kilka miesiecy choc podejrzewam ze przyjada wczesniej.Obie mamy chcialy przyjechac w tym samym czasie na szczescie doszly do wniosku ze to moze byc za duzo w jednym momencie :)Madre Kobiety :)Odkad jestem na zwolnieniu ciagle odkladamy jakas kase ale bywa roznie.Rachunki mieszkanie samochod itd pochlania praktycznie cala pensje a ja dostaje psie pieniadze.Dostalismy mnostwo rzeczy od naszych bliskich za co jestem ogromnie wdzieczna bo bylo by krucho gdybysmy musieli sami to wszystko kupic :)Ja mam ciagle przyjaciol w Pl pomimo tego jak dlugo tu jestesmy ciagle jestesmy w kontakcie i sa to dla mnie bardzo wazni ludzie :)

    xcarolinex, Suzy Lee, иιєиσямαℓиα, vivien lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny za słowa pociechy ..naszczęście juz jest dobrze, własnie czekamy na pizze i uciekam zaraz na filmik więc dobrej nocy wam życzę :)

    Lilka, Lalita2710, xcarolinex, Suzy Lee, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita2710 wrote:
    Mój mąż teraz stracił pracę. Czeka na inną ,ale póki co cisza z przyjęciami.
    Ciężka sytuacja bo od skąd zaczął pracować ,nigdy nie był na bezrobociu.
    Tak że szuka czegoś ,na już... i musi czekać aż zadzwonią.

    Ale co nas nie zabije to nas wzmocni...

    Wszyscy mają teraz chore wymagania, poczynając od klientów w sklepie ,traktują sprzedawców jak śmieci ów... Ja mimo że mam wykształcenie wyższe pracowałam w sklepie.. więc wiem jakie było traktowanie mojej osoby...
    Pracodawcy wymagają nie wiadomo czego.. za marny grosz...
    Moja przyjaciolka czytala mi jedno z ogloszen w sprawie pracy gdzie jasno bylo napisane ile lat ma miec osoba ktora bedzie zatrudniona a mianowicie lat 25.Porazka...Szukala pracy od kilku miesiecy jest po studiach z wyzszym wyksztalceniem albo rozmowy w sprawie pracy byly juz ustawione albo nikt sie nie odzywal..w koncu znalazla prace w firmie kurierskiej i moze dostanie 1000 zl :( Ale i tak sie cieszy bo zawsze to jakis pieniadz.Smutna ta nasza rzeczywistosc.Lalita Mam nadzieje ze Twoj maz szysbko cos znajdzie 3mam kciuki :)
    niewiem czy umialabym jeszcze zyc w Pl.

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez sami wszystko kupujemy, ale kurcze, na przyszla tesciowa troche ponarzekac zawsze musze :P - ja tak naprawde nie chce od niej nic, ale tak mnie irytuje fakt, ze siostra Mojego S byla 2 lata temu w ciazy, to im wszystko kupowala - ciuszki, pluszaki, zabawki, hustawke dla bobasa, projektory jakies, sterylizator, pieluszki, chusteczki etc - a to juz nasza druga ciaza i nic nie dostalismy :/ Mojemu Synkowi w pierwszej ciazy nic a nic nie kupila i teraz to samo :O A z tym kocykiem, ktory niby robi to wyszlo tak, ze chcialam na ebayu zamowic juz kilka miesiecy temu, ale Moj S powiedzial, ze jego mama zrobi i to koszt tylko wloczki... No i jak go nie bylo, tak nie ma :) Bynajmniej nikt nam nigdy nie wypomni, ze to nam kupili i dalismy rade sami :) :)

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita2710 wrote:
    Mój mąż teraz stracił pracę. Czeka na inną ,ale póki co cisza z przyjęciami.
    Ciężka sytuacja bo od skąd zaczął pracować ,nigdy nie był na bezrobociu.
    Tak że szuka czegoś ,na już... i musi czekać aż zadzwonią.

    Ale co nas nie zabije to nas wzmocni...

    Wszyscy mają teraz chore wymagania, poczynając od klientów w sklepie ,traktują sprzedawców jak śmieci ów... Ja mimo że mam wykształcenie wyższe pracowałam w sklepie.. więc wiem jakie było traktowanie mojej osoby...
    Pracodawcy wymagają nie wiadomo czego.. za marny grosz...

    Ja pracuje w szpitalu i pacjenci okropnie traktuja personel :( Pracuje na oddziale gastro i dosc czesto mamy ludzi, ktorzy przychodza na detox i to jest najgorsze, ze jak im odwala, to potrafia reke na Ciebie podniesc i Cie wyzywac, a przeciez Ty tam jestes, by im pomóc :( Ludziom z demencja moge wybaczyc, bo to choroba ale tacy pijacy i tak sie zachowuja :/
    A czlowiek tyra jak wól i daje sie upokarzac :/

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xcarolinex wrote:
    My tez sami wszystko kupujemy, ale kurcze, na przyszla tesciowa troche ponarzekac zawsze musze :P - ja tak naprawde nie chce od niej nic, ale tak mnie irytuje fakt, ze siostra Mojego S byla 2 lata temu w ciazy, to im wszystko kupowala - ciuszki, pluszaki, zabawki, hustawke dla bobasa, projektory jakies, sterylizator, pieluszki, chusteczki etc - a to juz nasza druga ciaza i nic nie dostalismy :/ Mojemu Synkowi w pierwszej ciazy nic a nic nie kupila i teraz to samo :O A z tym kocykiem, ktory niby robi to wyszlo tak, ze chcialam na ebayu zamowic juz kilka miesiecy temu, ale Moj S powiedzial, ze jego mama zrobi i to koszt tylko wloczki... No i jak go nie bylo, tak nie ma :) Bynajmniej nikt nam nigdy nie wypomni, ze to nam kupili i dalismy rade sami :) :)[/QUO

    To chyba taka tesciowa z dowcipow Ci sie trafila.

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wiesz jak to dobrze wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
    Tak naprawdę ,w Polsce jest kiepsko. Ja jestem po kosmetologi ,chciałabym pracować w zawodzie. Ale z reguły jak chcą kogoś zatrudnić to oczywiście wykształcenie + co najmniej przepracowane 1 rok -2 lata w zabiegach na twarz i ciało ,albo po jakimś stażu. Oczywiście ja go nie mam bo skąd.
    Urzędy nie mają kasy na staże. Musiałbym iść gdzieś na bezpłatny.
    Ale za co potem żyć...

    Xcaroline wiesz co to jest przykre Jak traktują siostry pielęgniarki w szpitalach... u nas z obserwacji. Pracują za marny grosz.
    A natyrają się jak woły. Czy muszę przebierać ,jak niektórzy mają pampersy... czy co kol wiek... szkoda gadać. A ludzie fakt zero szacunku..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2013, 21:26

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 30 sierpnia 2013, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalita2710 wrote:
    Lilka wiesz jak to dobrze wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
    Tak naprawdę ,w Polsce jest kiepsko. Ja jestem po kosmetologi ,chciałabym pracować w zawodzie. Ale z reguły jak chcą kogoś zatrudnić to oczywiście wykształcenie + co najmniej przepracowane 1 rok -2 lata w zabiegach na twarz i ciało ,albo po jakimś stażu. Oczywiście ja go nie mam bo skąd.
    Urzędy nie mają kasy na staże. Musiałbym iść gdzieś na bezpłatny.
    Ale za co potem żyć...

    Xcaroline wiesz co to jest przykre Jak traktują siostry pielęgniarki w szpitalach... u nas z obserwacji. Pracują za marny grosz.
    A natyrają się jak woły. Czy muszę przebierać ,jak niektórzy mają pampersy... czy co kol wiek... szkoda gadać. A ludzie fakt zero szacunku..

    Jesli chodzi o Urzedy Lalita to co niektore kase maja na kursy staze itp bo sie staraja bo im zalezy.Naszemu nie zalezy traca kupe kasy bo np spoznili sie o jeden dzien ze zlozeniem wnisoku..no tak im to przeciez niepotrzebne jest.Urzad w sasiednim miescie ma kase unijna na wszystko..Mozna? pewnie jak sie chce..u nas np wazniejsza jest kawa i ciasteczko niz wypisywanie wnioskow.

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
‹‹ 237 238 239 240 241 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ