X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 1 września 2013, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wrote:
    Auc blueberry ;( nieciekawie.ale zawsze moze byc gorzej :)
    Tak sobie mysle o tych karuzelach pluszakach zabawkach ze jedyne czego nasze malenstwa potrzebuja to My ;) naszego ciepla milosci przytulenia uwagi i troski sa przeciez zdane tylko na nas a gadzety sa tylko dodatkiem :)
    I tym filozoficznym wywodem koncze swoj dzien :)
    Nienormalna przespalysmy noc wczorajsza to dzis pewnie mamy przed soba bezsenna nocke
    ;) Dobranoc do jutra ;)
    Wychodze z tego samego założenia, dzieci potrafia się czasem bardziej bawić pudełkiem po telewizorze niż super drogą zabawką. albo własnie metka przy pluszaku niż samym pluszakiem. My forsy po prostu na takie rzeczy nie mamy, ale wiele potrafimy zrobic sami, Mąż dla siostrzeńców zrobił juz kilka fajnych zabawek np teatrzyki kukiełkowe teatr cieni z papieru, zresztą pokaże Wam zdjęcie, nie najlepszej jakości, ale tylko takie mam teraz pod reka:
    y4p9.jpg
    i chyba kazdy moze cos zrobic maluchowi co zastapi zabawk za grube pieniadze i jeszcze bedzie fajna pamiatka:)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2013, 09:44

    Lilka, Kropka, Matylda36, yennefer lubią tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 1 września 2013, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    kupujecie pojemniki na pokarm?

    http://allegro.pl/bezpieczne-wielorazowe-pojemniki-na-pokarm-avent-i3457636789.html
    Ja mam po Wiktorze i używałam jak miałam nawał albo coś :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 1 września 2013, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xcarolinex wrote:
    Johnsona ja bym sie bala przetestowac, bo podobno bardzo duzo dzieci uczula ;)
    W Polsce macie ta serie Nivea Baby, ktora jest hypoalergiczna od pierwszych dni zycia :)
    Ja dostalam aksamitne mleczko do kapieli (chyba tak sie nazywa) zel myjacy 2w1 (czyli tez do wloskow) oliwke ale chyba nie bede uzywac no i krem na kazda pogode :) Chyba nie sa drogie, bo np to mleczko ma 500ml a koszt okolo 12-14zl :)
    U nas też Johnson się nie sprawdził a Nivea używamy do dziś :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 1 września 2013, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    michaela super :) ja jestem kompletne beztalencie, nawet malować nie potrafię ;p

    michaela lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 1 września 2013, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pamietam jak kupilam mojej przyjaciolki corce domek dla lalek na 2 latka ;) najbardziej podobalo jej sie pudlo ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2013, 09:50

    michaela, pasia27, Suzy Lee lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 1 września 2013, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To fakt, mój syn zawzięcie kolekcjonuje kartony, folie bąbelkowe, itp :) Chociaż to takie dziecko samochodu, jego ulubione zabawki to auta :)

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2013, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    kupujecie pojemniki na pokarm?

    http://allegro.pl/bezpieczne-wielorazowe-pojemniki-na-pokarm-avent-i3457636789.html

    Ja się wstrzymałam, zobaczę jak mi pójdzie z laktacją tym razem, bo jeśli tak jak poprzednio to nie będa mi potrzebne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2013, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój uwielbia i duże auta zwłaszcza śmieciarki, traktory i Dźwigi, ale równie bardzo interesuje go kuchnia drewniana w IKEI i gotowanie (nie przepuści nam jak tam jesteśmy), a jak widzi dziewczynki z wózkami dla lalek to leci pierwszy sie pytac czy moze pojezdzic. Garnki i materiałowe warzywa już mu kupiłam w ikei. JEszcze moze dokupie zestaw sniadaniowy i drewniane na rzepy "do krojenia"... może poszukamy jakiejś używanej taniej kucheneczki drewnianej... a od braciszka na przyjscie na swiat dostanie nic innego jak lalę z IKEI (niebieskiego chłopczyka) w komplecie z jakimś tanim, nieróżowym wózkiem, żeby tez miał kogo przebierać, przewijać, nosić i karmić.


    Wczoraj w nocy trochę się przestraszyłam, tzn bo w dzień trochę kłuło mnie pod lewą łopatką, ni to z tyłu ni to z przodu, a wieczorem zaczął mnie boleć brzuch jak na okres i to się wzmagało mimo nospy. Jak się kładłam spać na drugiej nospie już, to przekrecajac się na bok było to wręcz mocno nieprzyjemne i juz myślałam, że coś będzie się działo póki co niewskazanego, ale jakoś zasnęłam i rano już jest odpukać okey.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2013, 10:56

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2013, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    YYYYYCCHHH Nienormalna! Teraz tak patrzę, że źle Ci napisałam firmę od tych trójkątów, akurat aktualizowałam Laesig i tak ślepo tu przepisałam, ale same trójkąty o których mówiłam to właśnie Label- Label, o którym Lilka wspominała.

    Jeszcze co do tych żółwi, sa różne firmy i przyjrzyjcie się, bo i różnie wyglądają te żółwie. Ja koleżance wkleiłam inny link niż mi kupiła, bo mówi, że go gdzieś posiała i wydawało jej się, że kupiła tego samego młodemu na urodziny, ale nasz w efekcie nie ma muzyczek i konstelacji i wygląda minimalnie inaczej niż ten, którego wyszukałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2013, 11:02

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 1 września 2013, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny :(
    ale mam dziś dzień :(.
    Ręce mi się trzęsą jeszcze i nie mogę powstrzymać łez :(. Ale mi adrenalina skoczyła i martwię się po fakcie o mojego maluszka :(. Mam ochotę wyprowadzić się z domu! Nie chcę już żyć z tym moim nieodpowiedzialnym mężem! Kłótnia jak zwykle dziś o kasę :(. Nie mam już siły nie wiem co mam robić. Wywrzeszczałam mu wszystko aż sąsiedzi słyszeli :( ale z tym kretem nie ma rozmowy - wyzwał mnie tylko :(. Mam ochotę nakablować do teściowej, ale ona zapewne jak się poskarżę to wyjmie kasę i da synkowi, a to nie o to chodzi!!
    ale mnie wqurw...ł!!! Nie mogę dojść do siebie i opanować emocji :(
    :(:(:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2013, 11:07

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 1 września 2013, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    Dziewczyny :(
    ale mam dziś dzień :(.
    Ręce mi się trzęsą jeszcze i nie mogę powstrzymać łez :(. Ale mi adrenalina skoczyła i martwię się po fakcie o mojego maluszka :(. Mam ochotę wyprowadzić się z domu! Nie chcę już żyć z tym moim nieodpowiedzialnym mężem! Kłótnia jak zwykle dziś o kasę :(. Nie mam już siły nie wiem co mam robić. Wywrzeszczałam mu wszystko aż sąsiedzi słyszeli :( ale z tym kretem nie ma rozmowy - wyzwał mnie tylko :(. Mam ochotę nakablować do teściowej, ale ona zapewne jak się poskarżę to wyjmie kasę i da synkowi, a to nie o to chodzi!!
    ale mnie wqurw...ł!!! Nie mogę dojść do siebie i opanować emocji :(
    :(:(:(

    Sprobuj sie uspokoic moze wyjdz na spacer? Emocje i nerwy sa zlym doradca.Klotnie sie zdarzaja nam wszystkim plus hormony i stresy dnia codziennego.sprubuj mu spokojnie wytlumaczyc ze czujrsz sie zostawiona z tym wszystkim sama i ze potrzebujesz wsparcia.Spokojnie ;) Klotnie czasem oczyszczaja atmosfere i sa troche potrzebne.wiadomo ze czasem sie powie cos w zlosci czego mozemy pozniej zalowac ale wszystko zalezy od nas samych.a pozniej najfajniejsze jest godzenie ;) Uszy do gory :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2013, 11:17

    иιєиσямαℓиα, michaela lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2013, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokjnie Nienormalna... ja tez miałam ze 3 takie momenty z mężem w trakcie tej ciąży. Raz jak czekałam na niego po poracy, nastepnego dnia mieli wpaść moi rodzice, mieliśmy iść na zakupy, tego dnia nie gotowałam, miał przywieźć coś do jedzenia, jeszcze po 16 potwierdzał, a tu 21 i go nie ma, 22 i go nie ma, nie odbiera, nie odpisuje, jego koledzy z pracy też... koło 23 zaczęłam trzęsąca się z nerwów, zaryczana, stojąca w oknie szukać go po szpitalach, aż w końcu kolega z pracy odebrał i powiedział, że aaa bo poszli na piwo pracowo obgadac jakąś strategię czy coś i on sobie kontakty robił. I jeszcze z morda do mnie, że awanturę mu o takie gówno robię. Spałam na podłodze w pokoju synka wtedy. Dopiero rano mnie przepraszał, jak troszkę przetrzeżwiały mu myśli i chyba zrozumiał jak mnie nastraszył, bo nie spałam i ryczałam rano też. Innym razem kłóciliśmy się o kasę właśnie i jeszcze innym o to że przez te dwie prace go wiecznie w domu nie ma a potrzebuję go coraz bardziej, a on jak w hotelu, że ledwo miał siłę się z nami witać blabla i zrobił się obcy (na szczescie teraz sierpien mial raczej baaaardzo luźny z pracą i wrócił do siebie).

    Tak czy owak chcę powiedzieć, że nawet jak te 3 razy miałam ochotę go zostawić, nie mogłam na niego patrzeć, kompletnie nie rozumiałam jak może się tak oschle zachowywać i tak mnie denerwować w ciąży i ciągle ze wszystkim zostawiać na głowie, to i tak jesteśmy razem, po burzy nadchodzi słońce i tęcza, zawsze może być znacznie fajniej za jakiś czas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2013, 11:23

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 1 września 2013, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wrote:
    Sprobuj sie uspokoic moze wyjdz na spacer? Emocje i nerwy sa zlym doradca.Klotnie sie zdarzaja nam wszystkim plus hormony i stresy dnia codziennego.sprubuj mu spokojnie wytlumaczyc ze czujrsz sie zostawiona z tym wszystkim sama i ze potrzebujesz wsparcia.Spokojnie ;) Klotnie czasem oczyszczaja atmosfere i sa troche potrzebne.wiadomo ze czasem sie powie cos w zlosci czego mozemy pozniej zalowac ale wszystko zalezy od nas samych.a pozniej najfajniejsze jest godzenie ;) Uszy do gory :)
    z moim mężem to nie przejdzie to nie ten typ człowieka czasami się zastnawiam dlaczego wcześniej tego u niego nie zauważyłam. On ma swój świat.... Zapowiedziałam, że ma zapłacić za szkołę rodzenia przynajmniej i nic mnie to nie obchodzi a jak nie to nie idziemy - ja za wszystko nie bedę płacić sama litości ! Moja wypłata też się kończy, a on ciągle ten SAMOCHÓD!! Chyba mu go podpalę z tych nerwów bo mnie roztrząsł masakrycznie - ja już milion razy z nim rozmawiałam i wciąż maglujemy ten sam temat... a do niego nie dociera :(...ciężki materiał. Chociaż gdybym mu zagroziła, że sobie podetnę teraz żyły to nic by to nie pomogło :( i tak zrobi swoje - normalnie kretyn jakiś mi się trafił :(!

    ;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2013, 11:24

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 1 września 2013, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michaela piękne te własnoręcznie zrobione zabawki. Powinniście założyć firmę z zabawkami.

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 1 września 2013, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :) ja dzis tylko raz wtalam na siusianue. Ogolnie nawet dobrze mi sie spalo.

    Zabawki dla malego zostawimy na koniec chyba. Mam takie 2 mety od mojej mamy a reszte bedziemy.pozniej szukac. A moze wlasnie sami cos srobimy.

    Kosmetykow jeszcze nie mamy.kupionych. zajme sie tym tez pozniej. Jak juz bwdziemy miec kluczeod mieszkania i wiedziec co i iak. Na pewno kupie oilatum mydelko bambino oliwke do madazu i krem na kazda pogode. Kremy.ochronne na pupe na razie mam bo ja targach dostalam rozne.probki.wiec je wkorzystam sprawdze i.potem kupie co mi.sie sprawdzi.

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 1 września 2013, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy Lee wrote:
    kompletnie nie rozumiałam jak może się tak oschle zachowywać i tak mnie denerwować w ciąży i ciągle ze wszystkim zostawiać na głowie, to i tak jesteśmy razem, po burzy nadchodzi słońce i tęcza, zawsze może być znacznie fajniej za jakiś czas.

    oto właśnie chodzi. on się kompletnie nie interesuje czy ja mam za co opłacić lekarza, nie ma w nim spontaniczności typu dobra ja ci zapłacę za wizytę a ty sobie kup jakiś ciuch ciążowy albo coś innego. Do tego doszło w naszym podziale kosztami, że jak zrobi jakieś zakupy spożywcze, czy moje widzimisie to robię mu przelewy za nie! A wczoraj nawet kupiłam mu spodnie w promocji bo chodzi jak dziad w podartych i nie oczekuję że mi za nie zwróci :(....Ale człowiek jest głupi, ale ok. Od dziś koniec babci srania, nie gotuję nic nie robię, zakupów też najwyżej pozdychamy z głodu, chociaż on to może nie pozdycha bo wałówkę ma od mojej teściowej z jedzeniem i jemu to wystarczy a że ja nie lubię akurat tego typu wędliny czy sera to mój problem. Dam sobie radę sama, najgorsze jest to że nie mam się komu wyżalić, bo jak pojadę do rodziców to mi dadzą kasę , a to nie to w tym wszystkim chodzi, to on jest ojcem i on MUSI zapewnić nam byt a nie inni dookoła!!!!
    Nie odzywam się do niego - nie ma sensu, niech sobie obiady sam gotuje i spada na szczaw. Ale mnie zdenerwował po raz pierwszy chyba w życiu aż do tego stopnia!! I ot jeszcze teraz w moim stanie. Nie odpowiedzialny typ!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2013, 11:32

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 1 września 2013, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh Ci faceci z nimi zle bez nich jeszcze gorzej.Moze nie wszystko jeszcze stracone ;) Jestes teraz zla i widzisz wszystko w czarnych barwach.Ale nie moze byc tak ze wszystko jest na Twojej glowie.Masz dostep do kont? Jsk masz to wybierz kase i juz.My mamy w sumie 4 konta 2 osobne jedno oszczednosciowe i 1 w Pl te osobne sa zeby miec poczucie niezaleznosci i na wyplaty z pracy.i nie wyobrazam sobie ze niemam dostepu do ktoregos z nich.teraz z kasa gorzej u nas ale to tak jakby nas zblizylo bo to przeciez nie bedzie trwac wiecznie.

    A moze to nie o kase chodzi moze go to troche przeroslo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2013, 11:33

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2013, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    oto właśnie chodzi. on się kompletnie nie interesuje czy ja mam za co opłacić lekarza, nie ma w nim spontaniczności typu dobra ja ci zapłacę za wizytę a ty sobie kup jakiś ciuch ciążowy albo coś innego. Do tego doszło w naszym podziale kosztami, że jak zrobi jakieś zakupy spożywcze, czy moje widzimisie to robię mu przelewy za nie! A wczoraj nawet kupiłam mu spodnie w promocji bo chodzi jak dziad w podartych i nie oczekuję że mi za nie zwróci :(....Ale człowiek jest głupi, ale ok. Od dziś koniec babci srania, nie gotuję nic nie robię, zakupów też najwyżej pozdychamy z głodu, chociaż on to może nie pozdycha bo wałówkę ma od mojej teściowej z jedzeniem i jemu to wystarczy a że ja nie lubię akurat tego typu wędliny czy sera to mój problem. Dam sobie radę sama, najgorsze jest to że nie mam się komu wyżalić, bo jak pojadę do rodziców to mi dadzą kasę , a to nie to w tym wszystkim chodzi, to on jest ojcem i on MUSI zapewnić nam byt a nie inni dookoła!!!!
    Nie odzywam się do niego - nie ma sensu, niech sobie obiady sam gotuje i spada na szczaw. Ale mnie zdenerwował po raz pierwszy chyba w życiu aż do tego stopnia!! I ot jeszcze teraz w moim stanie. Nie odpowiedzialny typ!


    No nieciekawie to brzmi... troszkę tak zalatuje egoizmem z jego strony z tego co piszesz. Mój płaci rachunki za telefony, internet, jak brakuje z moich na jedzenie to on kupuje, to co zarobi na plus po opłaceniu zusuów srusów, to idzie na potrzeby domu, jakiś ciuch... no to co najpilniejsze, ostatnio nawet kupił mojej babci prezent na urodziny za stówę. Planujemy zrobić konto wspólne jeszcze, żeby przelewac sobie z kont osobistych jakąś stałą ustaloną kwote na życie, a to co zostaje na naszych osobistych kontach, żeby było jakby d naszego własnego rozdysponowania... wtedy bede mogla powiedzieć, że JA kupiłam mężowi prezent na urodziny, czy święta, a nie że ze wspólnej kasy, czyli jakbysmy sami sobie kupowali. Wiec jakby nie mam z czymś takim u niego problemu, że cała moja pensja idzie na utrzymywanie rodziny a on swoje wydaje na swoje przyjemnosci i zyje na moj koszt... A teściowa czemu go dokarmia? :/ Tyle, że na pierwszym planie od czerwca była jego praca, a my czulismy sie gdzies na 3-4 miejscu... zobaczymy jak to będzie teraz jak jutro do niej wróci... czy sytuacja sie powtorzy. Ale jak mówiłam ze potrzebuje na to i na to to rozumiał wydatek... może czasem bąknął, że to mogę sobie kupić później... ale wkurzalo mnie tez to, że sam nie czuje potrzeby wicia ze mną tego gniazda, pomocy wybrania mi spośród dwóch czy trzech opcji kolorystycznych, ze sam nie pomysli czego jeszcze mi/nam potrzeba, czy mam tabletki, czy mam jak dojechac do szpitala, co w ogole jest do kupienia dla drugiego dziecka, ile jeszcze przed nami, siąśc razem zaplanować czy coś... srednio chcial do niedawna wybierac nawet imię... Przykro mi było, ale jakby odpukać się ocknął trochę z tego lodowego uśpienia, może i Twój się ocknie? A ten samochód to jakaś jego wielka pasja?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2013, 11:51

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 1 września 2013, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    oto właśnie chodzi. on się kompletnie nie interesuje czy ja mam za co opłacić lekarza, nie ma w nim spontaniczności typu dobra ja ci zapłacę za wizytę a ty sobie kup jakiś ciuch ciążowy albo coś innego. Do tego doszło w naszym podziale kosztami, że jak zrobi jakieś zakupy spożywcze, czy moje widzimisie to robię mu przelewy za nie! A wczoraj nawet kupiłam mu spodnie w promocji bo chodzi jak dziad w podartych i nie oczekuję że mi za nie zwróci :(....Ale człowiek jest głupi, ale ok. Od dziś koniec babci srania, nie gotuję nic nie robię, zakupów też najwyżej pozdychamy z głodu, chociaż on to może nie pozdycha bo wałówkę ma od mojej teściowej z jedzeniem i jemu to wystarczy a że ja nie lubię akurat tego typu wędliny czy sera to mój problem. Dam sobie radę sama, najgorsze jest to że nie mam się komu wyżalić, bo jak pojadę do rodziców to mi dadzą kasę , a to nie to w tym wszystkim chodzi, to on jest ojcem i on MUSI zapewnić nam byt a nie inni dookoła!!!!
    Nie odzywam się do niego - nie ma sensu, niech sobie obiady sam gotuje i spada na szczaw. Ale mnie zdenerwował po raz pierwszy chyba w życiu aż do tego stopnia!! I ot jeszcze teraz w moim stanie. Nie odpowiedzialny typ!
    Oj nie nie nie denerwuj się, poczekaj az wszystko opadnie i spróbuj jakies rozwiazanie wypracowac? moze jesli chcecie mieć osobne budzety to chociaż zrobić zrzute na koszty zwiazane z dzieckiem po połowie na dobry początek? Chociaż to wiadomo, że jak się bedziesz dzieckiem zajmować, to siłąrzeczy nie wyciągniesz tyle co pracując normalnie, ale zawsze to jakiś poczatek, żeby się dogadać.

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 1 września 2013, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wrote:
    Eh Ci faceci z nimi zle bez nich jeszcze gorzej.Moze nie wszystko jeszcze stracone ;) Jestes teraz zla i widzisz wszystko w czarnych barwach.Ale nie moze byc tak ze wszystko jest na Twojej glowie.Masz dostep do kont? Jsk masz to wybierz kase i juz.My mamy w sumie 4 konta 2 osobne jedno oszczednosciowe i 1 w Pl te osobne sa zeby miec poczucie niezaleznosci i na wyplaty z pracy.i nie wyobrazam sobie ze niemam dostepu do ktoregos z nich.teraz z kasa gorzej u nas ale to tak jakby nas zblizylo bo to przeciez nie bedzie trwac wiecznie.

    nie mamy osobne konta...z jednej strony może to i dobrze, bo moje pieniądze szły by na paliwo albo części do tego cholernego auta!
    Zwsze był podział on ratę kredytu i sobie dojazd do pracy, jak kupiliśmy auto to paliwo i utrzymanie auta na jego głowie.

    Ja rachunki, życie - jedzenie, proszki, chemie gosp. wszystko do domu, wszelkiego rodzaju zakupy do mieszkania, remont i inne rzeczy no i odkładanie na oszczędności.
    Ale jak zaszłam w ciążę wszystko się skończyło, doszły mi leki, leczenie, lekarze , teraz wyprawka.... Sądziła że mi pomoże a nie zostawi mnie samą ze wszystkim!
    Problem w tym, że on za bardzo wydziwia z tymi rzeczami potrzebnymi do auta.
    Pytam czy pomoże mi finansowo teraz w zakupach - to zawsze słyszę zobaczymy. A kolegów za frajer do pracy może wozić, chociaż rzekomo nie ma na paliwo!

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
‹‹ 248 249 250 251 252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ