III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Hihih Suzy jak zobaczyłam ten link to od razu się uśmiechałam pasowałoby mi:)
Ale mąż już pow że stykanie ,bo gwiazdki też miałam robić hihi:D
2 m-ce 2 tyg =10 tyg do urodzenia:P Ojojo ,to chyba mega krótkooooo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 09:10
Rika, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej my juz rozpakowane
)
Malenstwo urodzilo sie w piatek 49cm i 3.51kg Szczescia)
Lalita2710, Rika, michaela, vivien, MADZIULA13, Ana27, pasia27, aila, Asiulka83, Kropka, ;oniqa, Lilka, polska_dziewczyna, иιєиσямαℓиα, Suzy Lee, maja2024, m_f, yennefer, Ella, iśka, patti, Nina82, mychowe, kamila87 lubią tę wiadomość
www.ourlittlerosie.blogspot.com -
nick nieaktualny
-
Jej to już? GRATULACJE! Ale Wam fajnie:)
dziewczyny, ponieważ mnie rozłozyło muszę więcej leżeć ponieważ więcej leżę zauważyłam że wzrost wagi ma jednak znaczenie. Grzecznie próbuje lezeć na jednym albo na drugim boku ale... środek ciężkości chyba sie juz mocno przesunął no i ta ciężkość wzrosła i nie daję rady.... bo nacisk na główkę kości udowej jest teraz silniejszy i bolą mnie biodra jak diabli.. tylko na płasko jest jako tako... Miała któras podobnie? Da się tu coś poczarowac żeby przetrwać kilka dni w łóżku z choroba czy brac się w garść i chodzić?
Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:Ja jeszcze nie jestem tak daleko jak ty, a miałam dziś pierwszy telefon z tej serii od... niespodzianka dla mnie- właścicielki tego mieszkania
Zadzwoniła przejeta czy juz urodziłam, że mamy dać znać kiedy sie zacznie i że gadała już z sąsiadką drzwi naprzeciwko, czy by mogła zostać z Jasiem w razie czego... Zatkało mnie... tzn na plus, że tak sama z siebie, bo niby co jej zależy, ale tak sobie pomyślałam - o czyżby zaczely sie telefony?
A tamte rzeczy to z filcu chyba.
Suzy jak by nie patrzec mily gest
Slodkie zdiecie synka w wanience
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 09:48
Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
Rika ja juz tez wiem ze bedzie mi Vivien w brzuszku brakować... zdążają sie dni kiedy wychodze z siebie bo ciagle nozkami mi pod lewe zebra wchodzi i nie należy to do najprzyjemniejszych ruchow tak samo walka z pecherzem ale i tak będzie tego brak
Rika lubi tę wiadomość
-
michaela wrote:Jej to już? GRATULACJE! Ale Wam fajnie:)
dziewczyny, ponieważ mnie rozłozyło muszę więcej leżeć ponieważ więcej leżę zauważyłam że wzrost wagi ma jednak znaczenie. Grzecznie próbuje lezeć na jednym albo na drugim boku ale... środek ciężkości chyba sie juz mocno przesunął no i ta ciężkość wzrosła i nie daję rady.... bo nacisk na główkę kości udowej jest teraz silniejszy i bolą mnie biodra jak diabli.. tylko na płasko jest jako tako... Miała któras podobnie? Da się tu coś poczarowac żeby przetrwać kilka dni w łóżku z choroba czy brac się w garść i chodzić?
Kości bolą cię pewnie z choroby. Myślę żebyś ułożyłam sobie wyżej poduszki i lepiej ci się będzie oddychać i żebyś miała pozycje pół leżącą-pół siedzącą. (coś takiego: http://isr.atspace.com/r2/p4/beata29.jpg ) Ale musisz to pod ciepłą kołderką z ciepłą herbatką sokiem wygrzać wyleżeć. Bo jak będziesz chodzić to później ci się bardziej to rozwinie i będzie jeszcze gorzej...;/ Zdrówka życzę :*
A tak w ogóle dla synusia kupiliśmy huśtawka używaną taką
Już bym chciała żeby sobie w niej leżał hihi;)))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 09:56
michaela, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
Dzięki Lalita:* własnie mam małe wątpliwości na ile z choroby na ile z tych nadprogramowych nastu! kilo, bo jak się obrócę chodzę to szybko mija... tzn to nie takie łamanie w kościach grypowe tylko od nacisku... myslisz ze to jednak mimo wszystko z osłabienia chorobą nie wagi? - w sumie to ja bym wolała taka sytuacje właśnie:)Lalita2710 wrote:Kości bolą cię pewnie z choroby. Myślę żebyś ułożyłam sobie wyżej poduszki i lepiej ci się będzie oddychać i żebyś miała pozycje pół leżącą-pół siedzącą. (coś takiego: http://isr.atspace.com/r2/p4/beata29.jpg ) Ale musisz to pod ciepłą kołderką z ciepłą herbatką sokiem wygrzać wyleżeć. Bo jak będziesz chodzić to później ci się bardziej to rozwinie i będzie jeszcze gorzej...;/ Zdrówka życzę :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 09:58
-
Jak ja ost raz byłam chora to też mnie bolały kości miednicy itd... Wiadomo on się trochę rozszerzają przygotowując się ciągle do porodu no i wówczas jak jest choroba wydaję mi się że bardziej je czuć.
Poza tym wiadomo jak jesteś teraz chora ,a leżysz to jedz mniejsze porcję ,a często. Plus to że wszystko co jesz będzie energią dla ciebie i resztę dla malucha. A że nie będziesz chodzić to twoje zapotrzebowanie energetyczne będzie mniejsze. Miej to na uwadze że musisz teraz jeść żeby mieć siłę ,ale nie nadto ,aby przy małym ruchu nie odkładało się.
-
nick nieaktualny
-
Xcarolinex gratulacja!!kolejna mamusia w naszym gronie.super
Jak ja dolaczylam do forum to wlasnie byla yoku,aga,anet urodzily .alenstwa i zaniknely i wlasnie sie zastanawialam czy macierzynstwo jest az tak czasochlonne.hehe teraz juz wiem ze bycie mama to praca na caly etat najwieksze szczescie ale zalezne od nas od pierwszego dnia w 100% teraz podziwiam kobkety ktore szybciutko rok po roku zdecydowaly sie na dziecko w tym moja tesciowa ehh odwazna byla i dziel a kobieta hehe ja narazie odlozylam mysl o drugim bobasku na przyjajmiej 2lata udalo mi sie wykonac moje zalozenie ze pkerwsze dziecko przed 30stka!haha
Rika, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
Ana dokladnie nasze dzieciaki juz prawie 2miesiace a juz nie dlugo wasza kolej.kolejny wysyp mamusiek bedzie.
Jak was na wylocie dziewczyny czytam Rika,Vivien,Ella to podziwiam ze nawet spokojnie czekacie na te chwile.ja to juz szalalam od 37tyg hehe i nie chcialam doczekac do 42..balam sie z reszta bo Kacper mniej sie ruszal..posluchal mamusi i.wyszedl w 39
Rika, vivien, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
