III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie dziewczyny! Ja też już oficjalnie dołączę do III trymestru. Podobnie jak Michaela jestem chora i leżę w łóżku. Wczoraj rano byłam na krzywej cukrowej, zniosłam to naprawdę dobrze, ale zaraz po powrocie położyłam się do łóżka. Koleżanka z pracy w końcu mnie zaraziła. Doradźcie proszę co mogę spokojnie zażywać, bo nie wiem czy sama herbatka wystarczy
pasia27, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
Herbata (nie gorąca do niej miodzik) ,mleko z miodem , syrop z cebuli.
Sok (najlepiej taki z przetartych malin ,ogólnie ważne żeby nawadniać organizm pod czas choroby...
Katar to dla mnie jedna zasada (wysmarkiwać jeszcze raz wysmarkiwać żeby szybko zachodziło) podczas prysznicu wziąść słuchawke z prysznica i ciepłą wodą po czole polewać ,też szybciej schodzi. Ja użwyłam do nosa preparat z solą morską.
W razie gorączki można wziąść paracetamol apap ( i wtedy np okłady na głowę)
Jeśli gardło boli ,ale tak mocno mocno to ja użyłam tantum verde do pryskania.
Na silny kaszel miałam brać drosetux (20zł) ale skuteczny ,syrop prawośluzowy też brałam ,ale potem musiałam przeżucić się na ten drosetux...
Dla kobiet w ciąży jest syrop prenalen...
Rutinoskorbin witamina C też ważna. Ja dodatkowo wapń brałam też.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 10:58
michaela lubi tę wiadomość
-
Tu akurat kopletnie straciłam apetyt i jem z razsadku, ale dziekuje, to dobra wskazówka bo moze akurat za chwile apetyt wróci.Lalita2710 wrote:Jak ja ost raz byłam chora to też mnie bolały kości miednicy itd... Wiadomo on się trochę rozszerzają przygotowując się ciągle do porodu no i wówczas jak jest choroba wydaję mi się że bardziej je czuć.
Poza tym wiadomo jak jesteś teraz chora ,a leżysz to jedz mniejsze porcję ,a często. Plus to że wszystko co jesz będzie energią dla ciebie i resztę dla malucha. A że nie będziesz chodzić to twoje zapotrzebowanie energetyczne będzie mniejsze. Miej to na uwadze że musisz teraz jeść żeby mieć siłę ,ale nie nadto ,aby przy małym ruchu nie odkładało się.
-
Kurcze tego sie obawiałam, i tak jest lepiej niz na poczatku ciazy kiedy ledwo wstawałam przez ból spojenia łonowego - basen zdziałał cuda, no nic dolecze sie i wracam do pływania, kg nie zbije ale może chociaż przyniesie ulgę? spróbuje z poduszka, w sumie moze w tedy ciezar sie rozkłada inaczej rozchodzi nie koniecznie przez biodra. A jak nie to pozostaje opcja na plazowicza spania na wieszakuRika wrote:Michaela nie chce Cie martwic ale ja mam dokładnie tak samo, wiec u mnie to chyba jednak kg... Meczy mnie to w nocy bo co chwile musze sie przerzucać na inny bok. Tylko u mnie dodatkowo brzuch tak duży ze na plecach tez nie poleze... pomaga poducha miedzy nogami, ale nie za dużo...
albo jak nietoperz
-
Witaj i dużo zdrówka!Tinka85 wrote:Witajcie dziewczyny! Ja też już oficjalnie dołączę do III trymestru. Podobnie jak Michaela jestem chora i leżę w łóżku. Wczoraj rano byłam na krzywej cukrowej, zniosłam to naprawdę dobrze, ale zaraz po powrocie położyłam się do łóżka. Koleżanka z pracy w końcu mnie zaraziła. Doradźcie proszę co mogę spokojnie zażywać, bo nie wiem czy sama herbatka wystarczy
Ja zlapalam od dzieciaków które wpadły w odwiedziny, jedno z nich potem wymiotowało cała noc, i wyladowało w szpitalu pod kroplówka przyznam ze troche mam pietra czy złapałam zwykły wirus czy z przygodami i co bedzie z mała.
-
Dziewczyny jeszcze rosolek dobry na przeziebienie
caly zimowy poczatek ciazy jadlam rosolek a moj mial dosyc hehe
Nawilzalam gardlo cukierkami,tabletkami Isla no bo kaloryfery itp a do nosa jak Lalita wode morska
Jak dostalam goraczki jeden raz to wylaczylam kaloryfer,rozebralam sie do golasa i oklady na czolo ,kark i chlodne picie zeby zbic temp.POMOGLO
Ale dziewczyny czasem wizyta u lekarza i ten antybiotyk jest lepszy dla organizmu i dziecka jak dlugotrwale meczenie sie domowymi sposobami..to moze wywolac gorsze skutki niz lek
Lalita2710 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny! Na razie gorączki nie mam, temp. tylko lekko podwyższona, mam też nadzieję że obejdzie się bez kaszlu, bo w ubiegłym roku zaraz po ślubie, byłam chora przez 2 miesiące, jak jedno minęło, to zaraz następne, a kaszel miałam taki, że już naprawdę nie miałam siły na nic, a osłuchowo podobno nic nie było. Gdybym teraz nie daj Boże miała taki kaszel to chyba wyplułabym małego z siebie. Jak do poniedziałku nie minie to idę do lekarza.
pasia27 lubi tę wiadomość
-
a kupiłaś jakie te prześcieradełka??...z froty czy z czegoś innego? i ile ich masz?? i ile masz zmian poscieli??иιєиσямαℓиα wrote:w tej wąskiej szafie mam 2 rożki, kocyki , ochraniacz na szczebelki, pieluchy flanelowe i tetrowe , ręczniki z kapturkiem, prześcieradła do łóżeczka a na górze troszkę ubranek w rozmiarze 68 których jeszcze nie wyprałam
. Zrobię to jak będą potrzebne 
-
Ja póki co mam taki duży z kapturkiem ,jeszcze dokupię jeden. Mam nawet szlafroczek z kapturkiem taki większy na później:)) zawsze opatulić można
Ja mam 2 prześcieradła z jersey:) i 1 pościel , potem dokupię jeszcze jedną.
polska_dziewczyna lubi tę wiadomość
-
o takim czymś to ja nie słyszałam...może byc dobre...chciałam kupic zwykłą fride...a teraz musze pomyśleć... ale odstarsza mnie moc odkurzacza i wyciąganie z taka siła babolków u maluszkaиιєиσямαℓиα wrote:dziewczyny co o tym sądzicie :
http://www.bangla.pl/opinie/p6168/duna-sp-z-o-o-katarek
ja się wzbraniałam przed aspiratorem podłączanym pod odkurzacz i jakoś nie mogę się przekonać, aczkolwiek jestem zaskoczona że ma tak dobre opinie. Zastanawiam się z dwóch powodów:
1.Zwykła frida ma dość kiepskie opinie jeżeli chodzi o prawdziwy już katar - podobno płuca można sobie wypruć.
2. mam obawy , bo mam często problemy z zatokami i nie chciałabym, narażać małego na moje bakterie, a jednak taki filterk z gąbki ich nie izoluje bezpiecznie.
Bardzo dobre opinie ma natomiast właśnie ten katarek podłączany do odkurzacza, ja do niego podchodzę sceptycznie, ale nawet nie sądziłam że ma tyle pozytywnych opini zwłaszcza jeśli chodzi o prawdziwy ropny katar.... na co się wy decydujecie jeśli chodzi o czyszczenie noska, bo mam jednak dylemat na co się zdecydować, a boję się trochę swoich bakterii, bo mam przewlekłe zatoki i ciągle mi coś z tych zatok schodzi i chyba raczej nie zdecyduję się na zwykłą fridę..
-
dziękuje ci bardzo welurka... na pewno zamówie bo mnie ujeły:)...ale nie widze tych numerków czcionek...czcionki widzę po 3 w rzędzie ale nr brakwelurka wrote:Kurdeee ale zeście sie rozpisały, wczoraj tu zagladałam jakos po 22 , a dziś miałam chyba z 5 stron do doczytania :p
Nina trzymam kciuki za wizytę
Nienormalna gratuluję rocznicy
polska_dziewczyno wyslę Ci link na priv żebyś nie musiała szukać jak kobitki sie rozpiszą
a jednak wkleje link tu bo jakoś nie umiem do ciebie priva wysłac
http://allegro.pl/litery-napisy-z-drewna-ze-sklejki-decoupage-3mm20-i3470437222.html ja wzięłam czcione nr 17
[/link]
Poduszkę mam, więc sama nie wiem, czemu raz jest dobrze a czasem boli.
