X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • polska_dziewczyna Autorytet
    Postów: 880 706

    Wysłany: 21 września 2013, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SUZY LEE
    to dla ciebie:)


    37 tydzień ciąży to moment, w którym twoja ciąża jest uznawana za donoszoną. Teraz możesz bezpiecznie rodzić w każdym momencie!

    37 tydzień ciąży - Jak zmienia się twoje ciało
    W 37. tygodniu twoja ciąża jest praktycznie uważana za donoszoną, co oznacza, że możesz bezpiecznie urodzić w każdej chwili. Oczywiście największą tajemnicą jest to, kiedy zacznie się poród. Twój lekarz może określić, czy szyjka macicy jest już gotowa, sprawdzając jej rozwarcie. Ale nawet jeśli tak, to w dalszym ciągu nic nie wiadomo. Szyjka może być zamknięta rano przy badaniu, a już w południe może się otworzyć i tak rozpocznie się akcja porodowa!

    Zobacz: Początek porodu - jak się zachować
    37 tydzień ciąży - Jak rośnie twoje dziecko
    Ponieważ dziecko w 37. tygodniu uważane jest za donoszone, rozwijałoby się prawidłowo, gdyby urodziło się już teraz. To co robi przez następne trzy tygodnie? Ćwiczy, ćwiczy i... ćwiczy. Twoje dziecko udaje oddychanie, wdychając i wydychając wody płodowe, ssie kciuk, mruga oczami i obraca się z boku na bok. Wszystko to służy przygotowaniu do narodzin. I dla twojej wiadomości, głowa dziecka (która wciąż rośnie) będzie w chwili porodu taka sama w obwodzie, jak jego biodra, tułów i ramiona.


    37 tydzień ciąży - Co powinnaś zaplanować na ten tydzień
    Przygotuj obiady na czas po narodzinach dziecka. Jeśli potrafisz gotować, rób podwójne porcje swoich ulubionych dań i zamrażaj połowę na czas, kiedy wrócisz ze szpitala. Ty i twój partner będziecie zbyt wyczerpani, aby wziąć się za to przez pierwsze kilka tygodni, a jednocześnie będziecie zachwyceni zdrowymi posiłkami, które wystarczy tylko podgrzać. Jeśli sama nie gotujesz, pozbieraj wszelkie ulotki reklamujące posiłki na wynos i z dostawą do domu. Będziesz wdzięczna za każdą możliwość w zasięgu ręki.


    37 tydzień ciąży - Co robić, żeby ciąża była zdrowa
    Odtąd podstawową sprawą jest czekanie. Staraj się zrelaksować. Pływanie jest wspaniałym sposobem na aktywny wypoczynek i zrzucenie ciężaru z twoich stóp. Jeśli zostały ci ostatnie przygotowania przed przyjściem na świat dziecka, najlepiej już teraz je skończyć. Dla niektórych kobiet ważne jest, aby wszystko było w należytym porządku.
    Wskazówki dla twojego partnera w 37. tygodniu ciąży
    Czy jest coś, w czym możesz pomóc, aby przygotować mieszkanie? Czy pokój dla dziecka jest pomalowany, a łóżeczko złożone? Czy wózek jest gotowy do drogi? Czy w samochodzie masz pełno benzyny, a w aparacie są baterie? Jeśli tak, przyjmij gratulacje. Może uda ci się zabrać ją na ostatnią randkę zanim pojawi się dziecko

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 16:54

    michaela, ;oniqa, Suzy Lee lubią tę wiadomość

    16uddqk3fqi6lktr.png
    km5se6yd1k6f9ats.png

  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 21 września 2013, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o to fajnie mnie cały czas wpadaly informacje ze 38 tydzien a to ja wole tak! fajnie Ci Suzy ze to już:)

    Przez te bolace biodra odwazyłam sie i stanełam na wadze 66 kg czyli 9 do przodu czyli kilogram mniej... no i człowiek to jest głupi, teraz sie mrtwie ze jak to mniej, dziecko ma rosnac waga isc w góre.... :/ Naprawde sie zmartwiłam :((

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 18:30

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 września 2013, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polska_dziewczyna wrote:
    moja tez będzie spać w śpiworku:)... a jaki kupiłaś pochwalisz się ??.. ja mam taki bez rękawka...
    co do prześcieradła to w komplecie dostałam ale z bawełny a z froty wydają się mięciutkie..

    ja specjalnie nie kupowałam śpiworka :). Dostałam , tzn. szwagierka mi pożyczyła jeden , a drugi był z resztą ubranek z mega paki. Oba są na szelkach. Zrobię zdjęcie , to wstawię i pokażę jaki dokładnie :)

    michaela, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 września 2013, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja dziś lekka załamka :/
    Nie dość, że przymierzyłam wszystkie swoje okrycia wierzchnie zimowe w rozmiarze 44 i xl - i dupa - nie dopinam się w biuście 0cray.gif

    nie wspomnę o brzuszku. Więc generalnie nie będę miała w czym chodzić w zimie po porodzie. Byłam w lumpeksie nie ma nic. Pojechałam do galerii, ale jakaś masakra w c&a nie ma nic kompletnie ciekawego :/. Złaziłam tylko 3 sklepy i musliśmy wrócić do domu, bo dostałam strasznych bóli, skurczy w dole :/. I tyle po moich zakupach, nie wiem jak ja dokończę zakupy dla małego nie jestem w stanie się w ogóle ruszyć z domu, bo przejdę z parkingu do galerii i już nie mam siły na chodzenie :/. Do ostatniego sklepu tylko wdepnęłam odwróciłam się na pięcie i kierunek wyjście - dokuczliwe bóle posłusznie skierowały mnie na parking do auta i kierunek dom :/.
    W ogóle ceny koszamrnie wysokie, teraz jak potrzebuję kasę na wyprawkę nie mogę sobie pozwolić na kurtkę za 300-400zł :/ a ceny w tych granicach mniej więcej. Pamiętam jak na wyprzedażach rok temu kupiłam kurtkę mężowi za 150zł. Tyle mogę dać za kurtkę albo płaszcz, ale nie więcej....kurcze.

    Po drugie mój mały od 3 dni się nie rusza :(. Zanik wszelkiej aktywności
    0cray.gif
    Ja nie wytrzymam do 6.11. Mogę rodzić w 37 albo po 37 i nie mam ochoty czekać do 40 tygodnia :/.

    Depresja mi się chyba pogłębi jeszcze bardziej jak tak dalej pójdzie, mam dziś gorszy dzień.

    Jedno na plus - olałam dietę totalnie i pierniczę co mi ginka powie, pochłonęłam dziś placki ziemniaczane z 1,5kg ziemniaków i czuję się nieziemsko najedzona :). Ale mi dobrze na brzuszku :). Wreszcie :)!
    Mniam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 18:10

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 21 września 2013, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xcarolinex moje serdeczne gratulacje!!!!

    Ja dziś pół dnia spędziłam w sklepach wybierając panele itd, a teraz padam na twarz, coś zupełnie nie mam siły, idę na kolację , kocyk i łóżeczko:-)miłego wieczorku!

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 21 września 2013, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    a ja dziś lekka załamka :/
    Nie dość, że przymierzyłam wszystkie swoje okrycia wierzchnie zimowe w rozmiarze 44 i xl - i dupa - nie dopinam się w biuście 0cray.gif

    nie wspomnę o brzuszku. Więc generalnie nie będę miała w czym chodzić w zimie po porodzie. Byłam w lumpeksie nie ma nic. Pojechałam do galerii, ale jakaś masakra w c&a nie ma nic kompletnie ciekawego :/. Złaziłam tylko 3 sklepy i musliśmy wrócić do domu, bo dostałam strasznych bóli, skurczy w dole :/. I tyle po moich zakupach, nie wiem jak ja dokończę zakupy dla małego nie jestem w stanie się w ogóle ruszyć z domu, bo przejdę z parkingu do galerii i już nie mam siły na chodzenie :/. Do ostatniego sklepu tylko wdepnęłam odwróciłam się na pięcie i kierunek wyjście - dokuczliwe bóle posłusznie skierowały mnie na parking do auta i kierunek dom :/.
    W ogóle ceny koszamrnie wysokie, teraz jak potrzebuję kasę na wyprawkę nie mogę sobie pozwolić na kurtkę za 300-400zł :/ a ceny w tych granicach mniej więcej. Pamiętam jak na wyprzedażach rok temu kupiłam kurtkę mężowi za 150zł. Tyle mogę dać za kurtkę albo płaszcz, ale nie więcej....kurcze.

    Po drugie mój mały od 3 dni się nie rusza :(. Zanik wszelkiej aktywności
    0cray.gif
    Ja nie wytrzymam do 6.11. Mogę rodzić w 37 albo po 37 i nie mam ochoty czekać do 40 tygodnia :/.

    Depresja mi się chyba pogłębi jeszcze bardziej jak tak dalej pójdzie, mam dziś gorszy dzień.

    Jedno na plus - olałam dietę totalnie i pierniczę co mi ginka powie, pochłonęłam dziś placki ziemniaczane z 1,5kg ziemniaków i czuję się nieziemsko najedzona :). Ale mi dobrze na brzuszku :). Wreszcie :)!
    Mniam.
    Czekaj, czekaj... cos poradzimy musi sie przez neta znalezc zeby chodzic nie rzeba było, nie lam sie dziecko rośnie to nie może sie tyle ruszać co wcześniej, a ten apetyt to moze trzeba brac jako dobra monetę? No i jak ja się wystraszyłam, ze cos nie tak, to mi dziew zyny podpowiedziały zeby coś kwaśnego spróbować....

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Ella Autorytet
    Postów: 607 645

    Wysłany: 21 września 2013, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nienormalana, nie poddawaj sie i nie odpuszczaj staraj sie trzymac diety.
    Jedz czesto ale mniejsze porcje, bo przy duzych posilakch clunkier mocno skacze a to nie jest zdrowe dla maluszka.
    Nie wiem jak ziemniaki na Ciebie dzialaja, ale chyba sporo podnosza cukier. Mierzysz cukier po posilakch?
    Nie chce Ci nudzic, ale wiesz ze maly moze urodzic sie duzy i ze sklonnoscia do cukrzycy.

    Q82doi09kub0318v3.png
  • Ella Autorytet
    Postów: 607 645

    Wysłany: 21 września 2013, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja natomiast czekam na moje szczescie.
    Wczoraj bylismy na kolacji i zaczely mnie meczyc bole takie jak przed miesiaczka, ale potem w nocy nic, teraz tez nic.
    Po poludniu IDE na joge a wieczorem curry, moze hinduskie jedzenie go rozrusza.
    Mam w domu sok ananasowy, moze sie skusze.

    иιєиσямαℓиα, Rika, MADZIULA13, MADZIULA13, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    Q82doi09kub0318v3.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 21 września 2013, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nienormalna zobacz tu jakoscia chyba nie powalaja ale sa rozne rzeczy w róznych rozmiarach a ceny do 150 zł tez sie znajda:
    http://www.bonprix.pl/kategoria/360/kurtki-i-plaszcze/kolor_-cena_-rozmiar_46-marka_-
    Ella ma rację że dietę warto opanować, może w ziemniakach jest cos co jest ci potrzebne i dlatego masz takie ssanie a da się to zastąpić czymś innym, lżejszym co bezkarnie da sie w dużch ilościach zjeść? - słyszałam że ziemniaki mają dużo witaminy C może o nią chodzi?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 18:38

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 21 września 2013, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Albo cos z allegro?
    http://allegro.pl/okrycia-wierzchnie-kurtki-76076?a_mask[10182][4]=4&a_enum[3806][7]=7&a_enum[3806][8]=8

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 18:57

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 września 2013, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ella wrote:
    Nienormalana, nie poddawaj sie i nie odpuszczaj staraj sie trzymac diety.
    Jedz czesto ale mniejsze porcje, bo przy duzych posilakch clunkier mocno skacze a to nie jest zdrowe dla maluszka.
    Nie wiem jak ziemniaki na Ciebie dzialaja, ale chyba sporo podnosza cukier. Mierzysz cukier po posilakch?
    Nie chce Ci nudzic, ale wiesz ze maly moze urodzic sie duzy i ze sklonnoscia do cukrzycy.
    nie muszę mierzyć cukru, bo robiłam po raz drugi krzywą i cukier mam ok.

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 września 2013, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ella wrote:
    Ja natomiast czekam na moje szczescie.
    Wczoraj bylismy na kolacji i zaczely mnie meczyc bole takie jak przed miesiaczka, ale potem w nocy nic, teraz tez nic.
    Po poludniu IDE na joge a wieczorem curry, moze hinduskie jedzenie go rozrusza.
    Mam w domu sok ananasowy, moze sie skusze.
    no ty już już ;)
    więc na dniach może się coś rozkręcić :).

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 września 2013, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    michaela wrote:
    Czekaj, czekaj... cos poradzimy musi sie przez neta znalezc zeby chodzic nie rzeba było, nie lam sie dziecko rośnie to nie może sie tyle ruszać co wcześniej, a ten apetyt to moze trzeba brac jako dobra monetę? No i jak ja się wystraszyłam, ze cos nie tak, to mi dziew zyny podpowiedziały zeby coś kwaśnego spróbować....
    no i się ożywił, po soku pomarańczowym ;)
    ale z drugiej strony tak się szarpał, że bądź tu mądrym o co mu chodzi :)

    michaela, MADZIULA13, Suzy Lee, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 września 2013, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    michaela wrote:
    Nienormalna zobacz tu jakoscia chyba nie powalaja ale sa rozne rzeczy w róznych rozmiarach a ceny do 150 zł tez sie znajda:
    http://www.bonprix.pl/kategoria/360/kurtki-i-plaszcze/kolor_-cena_-rozmiar_46-marka_-
    Ella ma rację że dietę warto opanować, może w ziemniakach jest cos co jest ci potrzebne i dlatego masz takie ssanie a da się to zastąpić czymś innym, lżejszym co bezkarnie da sie w dużch ilościach zjeść? - słyszałam że ziemniaki mają dużo witaminy C może o nią chodzi?
    dziś wyjątkowo zrobiłam sobie taki dzień, bo mam ostatnio takie zachcianki na chipsy i wynika to wszystko z ograniczeń które sobie serwuję od jakiegoś już czasu. Więcej nie będę się tak obżerać, ale głód i zachcianki zaspokojone nie chce mi się już niczego :) - brak zachcianek :D

    Rika lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2801

    Wysłany: 21 września 2013, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    michaela wrote:
    Albo cos z allegro?
    http://allegro.pl/okrycia-wierzchnie-kurtki-76076?a_mask[10182][4]=4&a_enum[3806][7]=7&a_enum[3806][8]=8
    dziękuję :) będę musiała przejrzeć na internecie, bo nie mam siły chodzić i szukać. A jak już masz wydać te 300zł na kurtkę to raczej powinna to być świadoma decyzja a nie pierwsza lepsza z brzegu, żeby nie chodzić za dużo i szukać.

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • Ella Autorytet
    Postów: 607 645

    Wysłany: 21 września 2013, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha Nienormalna to prawda, jak Ci czegos zabraniaja to Ci sie od razu chce.
    Ja nigdy nie mialam ochoty na slodycze, ale odkad mi lekarz zabronil przesadzac, to codziennie mam ochote na cos slodkiego.
    Jem gorzka czekolade czasem i mrozony jogurt, ale dzien za dniem coraz bardziej mnie slodycze kusza.

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    Q82doi09kub0318v3.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 21 września 2013, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    dziś wyjątkowo zrobiłam sobie taki dzień, bo mam ostatnio takie zachcianki na chipsy i wynika to wszystko z ograniczeń które sobie serwuję od jakiegoś już czasu. Więcej nie będę się tak obżerać, ale głód i zachcianki zaspokojone nie chce mi się już niczego :) - brak zachcianek :D
    No i bardzo słusznie, nie można tak tylko się katować, czasem coś się z zycia należy;)

    Rika, polska_dziewczyna, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 21 września 2013, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ella wrote:
    Ja natomiast czekam na moje szczescie.
    Wczoraj bylismy na kolacji i zaczely mnie meczyc bole takie jak przed miesiaczka, ale potem w nocy nic, teraz tez nic.
    Po poludniu IDE na joge a wieczorem curry, moze hinduskie jedzenie go rozrusza.
    Mam w domu sok ananasowy, moze sie skusze.

    Ella ja tez od kilku dni mam bole brzucha jak na okres ale pozatym nic innego sie u mnie tez nie rozkreca :(
    Czasem mocne köucia w miednicy ale to pewnie mala glowka mnie tam cisnie :/
    Jutro zrobie sobie herbatke ze swiezego imbiru i cynamonu ;)
    Ananas tez juz codziennie jako smoothie robie :P

    Ach trzymam kciuki za ciebie Ella i zeby sie wkoncu u ciebie rozkrecilo :)

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • vivien Autorytet
    Postów: 2612 3049

    Wysłany: 21 września 2013, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    no i się ożywił, po soku pomarańczowym ;)
    ale z drugiej strony tak się szarpał, że bądź tu mądrym o co mu chodzi :)
    Moja Vivien strasznie sie rusza jak pije wode gazowana duszkiem duza szklanke tak z 0,33
    dostaje energi jak by jakis doping brala :P

    Lalita2710, MADZIULA13, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość

    wniddf9hmtxwu2ql.pngh4zpdqk31pdbs1ui.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 21 września 2013, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivien mój też uwielbia jak np tak duszkiem wypije wodę :D chyba mu się ten dźwięk podoba i jak zacznie skakać to mi się zawsze śmiać chcę :D

    vivien, MADZIULA13 lubią tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
‹‹ 393 394 395 396 397 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ