III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Ana27 wrote:Cześć dziewczyny, ja dziś robie pierwsze pranie!!
:D:D Piękne słoneczko u nas świeci także wyschnie szybko i się wywietrzy bo za ciepło wiaodmo nie jst. Tylko mam problem z nową komodą... złożona już jest chwilę, niecay miesiąc?jakos tak.. W kazdym razie szufladyy dalej śmierdzą drewnem "nowością". Nie wiem jak pozbyć się tego zapachu. A szkoda mi wkładac tam świezo wypraane ciuszki jak mi mają przejść tym zapachem. Z drugiej strony ile ejszcze mam czekać żeby ta komoda przestała śmierdzieć
Może kupić jakieś zapachy specjalne do szaf??? Jak myślicie?
A w ogóle u mnie dziś od nowa twardniennie brzuchha;/Już normalnie chyba będę musiała się do tego przyzwyczaić i modlić się zeby Brunio wytzymał jeszcze w środku 5 tyg. -
Lalita2710 wrote:Polska dziewczyno ,nie wiemy jakie meble ma Ana ,jak to drewno to zapach przejdzie ,a jak to jest sklejka jak większość teraz mebli to wtedy ten zapach jest trochę inny..
:)wedle uznania:)
-
maja2024 wrote:wrzucam link do sterylizatora elektrycznego fajna cena
Ja mam właśnie taki tylko szkoda że nie w tej cenie hehe
http://www.gumtree.pl/cp-bezpieczenstwo-i-zdrowie-dziecka/poznan/nowy-sterylizator-elektryczny-tommee-tippee-528383870
chciałam ci podziękowac za ten link maja:)... bo zadzwoniłam do tej kobiety i w poniedziałek juz mi go wysyła... bardzo ci dziękuje jeszcze raz... bo jak patrzyłam na ceny tych sterylizatorów elektrycznych to mi szczena opadła... na alegro znalazłam za 289zł + przesyłka 12zł więc 300 zł... a ja go będę mieć za 60 zł nówka i tez z butelką i też ze smoczkiem i też ze szczypcami ... a ile dałas za swój? jeśli moge wiedzieć??? -
Dziewczyny my tu o pozbyciu się jakiegoś zapachu z szaf...
A tu na interii ,artykuł o podobnej tematyce : http://deccoria.pl/warto-zobaczyc/poradniki-jak-pozbyc-sie-brzydkiego-zapachu-z-butow-,15,576.html
Szkoda że nie napisali o szafach byłoby na czasieAna27 lubi tę wiadomość
-
Właaśnie w tym sęk, że wietrzyłam te szuflady - były pootwierane, zmywałam je w środdku parę razy i nadal śmierdzą
Mniej niż na początku ale czuć. Oczywiście to nie drewno-drewno:P To jakaś płyta zapewne - komoda Ikeowa:P Ale zaaplikuję później jakiś ładny zapaszek myślę, ze juz pomoże.
)
polska_dziewczyna lubi tę wiadomość
-
blueberry wrote:Ana ja bym spróbowała jeszcze inny trik, włożyłabym do szafki swoje ciuchy. Bo jak zacznie się używać nowy mebel to szybko zapach odchodzi. A jak swtoi nowe puste to śmierdzi i śmierdzi
blueberry, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:robiłaś posiew czy wymaz? To chyba to samo...
zastanawiam się , które badanie daje wynik w postaci wszelkiego cholerstwa które uda się wyhodować? Chodzi mi o bakterie i grzybicę. To jest ogólnie posiew z pochwy?
Ja robiłam posiew, ale wydaje mi się, że to jest to samo. Widzę, że i tak już zrobiłaś, a ja nie mogłam wcześniej odpisać
Byłam w piątek na IP na ktg, na którym widoczne były ruchy, ale nie za dużo więc zaproponowali mi pozostanie w szpitalu, nie bardzo chciałam to lekarz stwierdził, że mnie jeszcze zbada no i na usg wyszło, że szyjka zamknięta około 3 cm i zalecenie kontrola w sobotę ktg...Ale cholernie mocno mnie zbadał i dziś rano śluz zabarwiony krwią...Jadę do szpitala leżę godzinę na ktg ruchy liczne więc ulga no, ale pozostaje jeszcze badanie szyjki i co się okazuje szyjka 1,3 cm i rozwarcie na opuszek palca, dziecko napiera głową w dół, kuźwa no nie wiem czy mi się ten lekarz nie przysłużył....Muszę się położyć do szpitala z rozpoznaniem: zagrożenie porodem przedwczesnymJak będę mogła to będę dawać znać co dalej. Nie chcę jeszcze porodu, malutka wg wczorajszego usg waży 2400
иιєиσямαℓиα, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
Kobitki spróbuję wrzucić nowy temat do naszego III trymestru
a mianowicie SEKS W CIĄŻY, a właściwie chodzi mi o podejście Waszych partnerów do seksu w różnych etapach ciąży, bardzo ciekawa jak to jest u Was...
bo dla mnie był to problem... jak zaczął mi rosnąć brzuszek to zauważyłam ze mąż ma mniejszą ochotę na seks, było mi trochę przykro i nie wiedziałam co się dzieje, czy stałam sie dla niego mniej atrakcyjna.. nie podobam sie.. trochę czytałam na necie i podobno dużo facetów ma z tym problem żeby zaakceptować kobietę w nowej roli... podjęłam z nim rozmowę... i usłyszałam ze nie czuje się komfortowo ... wynika to z tego ze boi sie ze coś się stanie dziecku i ten fakt ze w środku mam baby trochę go blokuje..
nie jest tak że nie współżyliśmy, ale rzadziej, bo tak 1 w tyg a teraz to już raz na 2tyg, pewnie wynika to tez z tego ze jesteśmy juz 11 lat ze sobą i nie jesteśmy już tak rozpalonymi kochankamirożne jest podeście facetów do tych spraw np. moja znajoma współżyła z mężem w ciąży tylko raz, bo on nie chciał, a z kolei innej męża cała ta sytuacja bardzo podniecała i ciągle chciał
więc różnie to bywa, jak macie życzenie to podzielcie sie swoimi doświadczeniami, choć zdaję sobie sprawę z tego że jest to intymna, prywatna sprawa, tak chciałam wrzucić jakiś temat, a dla mnie podczas całej mojej ciąży była to ważna kwestia ... ostatni seks 8 dni temu i do porodu jeż nie planuję :p
-
cześć Dziewczyny
Niestety właśnie wybieram się do szpitala na kilka dni
Twardnienie brzucha niestety mi nie przeszło, nawet po zwiększonej dawce fenoterolu, więc moja lekarka stwierdziła że położy mnie u siebie w szpitalu na kilka dni na obserwację, mają mi podłączyć jakąś kroplówkę czy coś. Mam nadzieję że coś to pomoże, bo od kilku dni mam już ten brzuch napięty prawie cały czas, nawet się czasem przez to budzę. Chociaż na badaniu szyjka dalej była zamknięta i długa, więc od tej strony nic się nie dzieje, ale brzuch cały czas twardnieje.
Generalnie to mam się nie przejmować (słowa lekarkiale wiadomo że wizyta w szpitalu to nic przyjemnego
Pocieszam się że przynajmniej obejrzę sobie oddział od środka (bo to szpital Rydygiera, który jeszcze rozważam).
Mam nadzieję że będzie mi działał internet w telefonie, to będę Was podczytywaćmichaela, Suzy Lee, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
Parel Hmm u mnie w 1 trymestrze było kiepsko wiadomo początek itd człowiek się bał że coś bd nie tak ,potem było parę razy między 1 a 2 trymestrem ,póki nie zaczęły mi się mega bóle brzucha.
Niestety moje libido mega spadło ,jakoś ...wcale nie jest lepsze w ciąży w moim wypadku ,tak samo mówią że i orgazmy lepsze... nie wiem ja je miałam na tym samym super poziomie jak przed.
Teraz miesiąc rozłąki z mężem jak wróci to na pewno coś będzie.
Mnie bardziej szkoda jego bo nie da się tak poszaleć jak przed.
Kamila to odpoczywaj dużo ,żeby jeszcze córunia poleżała u mamusi w brzuszku.
Yenyffer ty również odpoczywaj ,jak mus to mus musisz być w szpitalu.
Dobrze że szyjka pozamykane , co raz częściej większości dziewczyn brzuchy twardnieją;/ nie wiem dlaczego tak się dzieje...
Zdrówka dla WasWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2013, 16:25
yennefer lubi tę wiadomość
-
yennefer wrote:cześć Dziewczyny
Niestety właśnie wybieram się do szpitala na kilka dni
Twardnienie brzucha niestety mi nie przeszło, nawet po zwiększonej dawce fenoterolu, więc moja lekarka stwierdziła że położy mnie u siebie w szpitalu na kilka dni na obserwację, mają mi podłączyć jakąś kroplówkę czy coś. Mam nadzieję że coś to pomoże, bo od kilku dni mam już ten brzuch napięty prawie cały czas, nawet się czasem przez to budzę. Chociaż na badaniu szyjka dalej była zamknięta i długa, więc od tej strony nic się nie dzieje, ale brzuch cały czas twardnieje.
Generalnie to mam się nie przejmować (słowa lekarkiale wiadomo że wizyta w szpitalu to nic przyjemnego
Pocieszam się że przynajmniej obejrzę sobie oddział od środka (bo to szpital Rydygiera, który jeszcze rozważam).
Mam nadzieję że będzie mi działał internet w telefonie, to będę Was podczytywaćnic się nie stresuj i zrób rozeznanie:-)
yennefer lubi tę wiadomość
-
yennefer trzymaj się
Wszystko będzie dobrze
Parel my z mężem jesteśmy razem 12 lat i na mojego męża upływ czasu nie działa, wręcz za każdym razem jak ja nie mam ochoty to słyszę, że nie jesteśmy jeszcze dziadkami żeby robić to raz na tydzień pfff. No ale teraz to nie ma żadnych argumentów, od początku mieliśmy czerwone światło na seks, od II trymestru od czasu do czasu się przytulamy, ale powiem szczerze, że mam ciągle jakieś nieprzyjemności na dole, już dwa razy robiłam kurację pimafucinem i to mnie strasznie zniechęca do zbliżeń, bo po prostu mnie piecze i boli. Na szczęście są inne metody na miłe spędzanie czasu w łóżku
A i mój brzuszek absolutnie go nie zniechęcaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2013, 16:46
yennefer, PAREL lubią tę wiadomość