III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
;oniqa wrote:na jakiej stronie znajde o Tym knkursie co pisałaś bo chyba musiałam przeoczyć ten wątek
Poszukujemy Panie w zaawansowanej ciąży 7-8 miesiąc do testowania rajstop.
Rozm. 2 - 5 pań Wzrost - 155 cm. - 165 cm. Rozm. 3 - 5 pań Wzrost - 161 cm. - 171 cm. Rozm. 4- 5 pań Wzrost - 167 cm. - 177 cm. Rozm. 5 - 3 Wzrost - 173 cm - 184 cm.
Wszystkie chętne Panie prosimy o kontakt : [email protected]
a tu link... tylko nie wiem czy jeszcze to aktualne napisz do nich i sie przekonasz...a rajstopy super... bo takie grupsze... grubość 60 chyba
https://www.facebook.com/lidarajstopy?fref=ts
;oniqa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMicheala - zeby to tylko dzisiaj, ale mnie tak od jakichs dwoch tygodni wzieło na nerwa... wszystko mnie drażni, a Twoj Dog z tym przewijakiem... cudnie
komicznie... ale to prawie jak moj jasio, jak tylko zobaczył wyszorowany przewijak, zapytał,czy moze poskakac na tej trampolince (cud ze zapytał), ale nie omieszkał po mojej odmowie podejść i położyć na nim chociaz stopę.
michaela lubi tę wiadomość
-
polska_dziewczyna wrote:Ogłoszenie "parafialne"
Poszukujemy Panie w zaawansowanej ciąży 7-8 miesiąc do testowania rajstop.
Rozm. 2 - 5 pań Wzrost - 155 cm. - 165 cm. Rozm. 3 - 5 pań Wzrost - 161 cm. - 171 cm. Rozm. 4- 5 pań Wzrost - 167 cm. - 177 cm. Rozm. 5 - 3 Wzrost - 173 cm - 184 cm.
Wszystkie chętne Panie prosimy o kontakt : [email protected]
a tu link... tylko nie wiem czy jeszcze to aktualne napisz do nich i sie przekonasz...a rajstopy super... bo takie grupsze... grubość 60 chyba
https://www.facebook.com/lidarajstopy?fref=tsdzięki za linka
polska_dziewczyna lubi tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:Micheala - zeby to tylko dzisiaj, ale mnie tak od jakichs dwoch tygodni wzieło na nerwa... wszystko mnie drażni, a Twoj Dog z tym przewijakiem... cudnie
komicznie... ale to prawie jak moj jasio, jak tylko zobaczył wyszorowany przewijak, zapytał,czy moze poskakac na tej trampolince (cud ze zapytał), ale nie omieszkał po mojej odmowie podejść i położyć na nim chociaz stopę.
Moze to juz w takim razie na prawdę blisko skoro takie nerwy Cię biorą?Suzy Lee lubi tę wiadomość
-
polska_dziewczyna wrote:Ogłoszenie "parafialne"
Poszukujemy Panie w zaawansowanej ciąży 7-8 miesiąc do testowania rajstop.
Rozm. 2 - 5 pań Wzrost - 155 cm. - 165 cm. Rozm. 3 - 5 pań Wzrost - 161 cm. - 171 cm. Rozm. 4- 5 pań Wzrost - 167 cm. - 177 cm. Rozm. 5 - 3 Wzrost - 173 cm - 184 cm.
Wszystkie chętne Panie prosimy o kontakt : [email protected]
a tu link... tylko nie wiem czy jeszcze to aktualne napisz do nich i sie przekonasz...a rajstopy super... bo takie grupsze... grubość 60 chyba
https://www.facebook.com/lidarajstopy?fref=tspolska_dziewczyna lubi tę wiadomość
-
Ja padam na twarz: po 4 godzinach spędzonych w wielkiej hurtowni rzeczy używanych upolowałam super gruby sweter, prawie nówka i bluzeczkę, teraz są fajne na brzuchola, a i po ciąży też będzie sie fajnie nosić
ale masakra, takie wyprawy to już nie dla mnie...w ogóle coś się źle czuję, boli mnie gardło, więc zjadłam kanapkę z czosnkiem, mąż musi to przeżyć hehe
-
nick nieaktualnyznalazlam definicje skurczów przepowiadajacych porod na okolo 2-3 tyg przed porodem. To może pomoże wielu z Was rozróżnić zwykłe pojedyncze skurcze i twardnienei brzucha, od tych skurczy przepowiadajacych i od tych porodowych:
PRZEPOWIADAJACE:
Skurcze te są nieregularne, trwają zazwyczaj krótko, około 15-30 sekund i występują rzadziej niż co 5 minut. Możesz odczuwać je jako bóle w okolicy podbrzusza, (niektóre kobiety porównują je z bólami menstruacyjnymi), lub w okolicy krzyżowej kręgosłupa. Ich głównym zadaniem jest przygotowanie macicy, dziecka i Twojego organizmu do wysiłku w trakcie akcji porodowej.
to to co pisalam niedawno... co 3-4 minuty mialam skurcze przez jakas godzine i juz sie zestresowalam ze cholera co to juz? Ale byly nie zawsze co 4 minuty, ale raz po 3ech, raz po 4ech i znowu po 3ech, raz nawet po 5ciu i znowu po 3ech... stad przypuszczlaam ze to nie to... ale no zgodnie z definicją - rzadziej niz co 5 minut.michaela, KaRa, polska_dziewczyna, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
Ależ jestem zmęczona, masakra. Od 7 rano na nogach, zawiozłam teściową na lotnisko, wracając zatrzymałam się w ikei na siusiu, chyba los tak chciał, bo okazja z łóżeczkiem była nieziemska. Mąż wydzierał się przez tel, że mam sama tego nie brać, ale bojąc się, że wykupią te łóżeczka wzięłam wózek i dawaj na magazyn. Tam pracownik mi załadował na wózek towar, a wychodząc ze sklepu sam do mnie podbiegł młody chłopak, że zbiera na rower i chętnie mi pomoże hehe
parę zł w plecy ale za to nawet wózek sam dopchał do auta. Później parę spraw po drodze, bank, lidl, biedronka i szał ciał, w biedronie promocja vizir 6,7 kg za 33 zł, ludzie całe wózki wywozili ze sklepu, no to co będę gorsza, też se wzięłam. Do tego napoje, warzywa, owoce, eh mąż mnie mało nie zabił, że sama to nosiłam... Później znów do ikei po materac do łóżka, żeby był już komplet (choć my na początku będziemy małego trzymać w koszu mojżesza ale to szczegół). Wieczorny spacer z pieskiem 30 minut i ałć nóżki odmawiają mi posłuszeństwa. Jestem tak wypompowana, że jutro a raczej dziś wstanę pewnie o 14... Dobranoc
Nina, Lalita2710, marzycielka29 lubią tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:znalazlam definicje skurczów przepowiadajacych porod na okolo 2-3 tyg przed porodem. To może pomoże wielu z Was rozróżnić zwykłe pojedyncze skurcze i twardnienei brzucha, od tych skurczy przepowiadajacych i od tych porodowych:
PRZEPOWIADAJACE:
Skurcze te są nieregularne, trwają zazwyczaj krótko, około 15-30 sekund i występują rzadziej niż co 5 minut. Możesz odczuwać je jako bóle w okolicy podbrzusza, (niektóre kobiety porównują je z bólami menstruacyjnymi), lub w okolicy krzyżowej kręgosłupa. Ich głównym zadaniem jest przygotowanie macicy, dziecka i Twojego organizmu do wysiłku w trakcie akcji porodowej.
to to co pisalam niedawno... co 3-4 minuty mialam skurcze przez jakas godzine i juz sie zestresowalam ze cholera co to juz? Ale byly nie zawsze co 4 minuty, ale raz po 3ech, raz po 4ech i znowu po 3ech, raz nawet po 5ciu i znowu po 3ech... stad przypuszczlaam ze to nie to... ale no zgodnie z definicją - rzadziej niz co 5 minut.)
-
nick nieaktualnyNo to fajnie, że choć jdnej się przyda
Zauważyłam, że zniknęło ostatnio kilka dziewczyn z naszego wątku, bo się rozpakowały i jakiś przestój łapiemyWczoraj tez siedzialam długo na kompie i duuużo wolniej ktoś coś dopisuje. A nowych dziewczyn jakoś tez nie widać za bardzo... Karoam dołączyła niedawno, ktoś jeszcze, ale żeby tylko 2 dziewczyny na tak długi czas... Ja nie wiem, gdzie te dziewczyny sie podziewaja
Jak tak dalej pójdzie to od nowego roku ten wątek umrze śmiercią naturalną.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2013, 08:31
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Raz jest naskrobane 5 stron za cały dzień, a raz narzekacie, że niemrawo hehe po prostu więcej dziewczyn przy końcówce, a reszta chyba boi się dołączyć do nas?
jak pomyśle, że jeszcze ok. 8-9 tyg, to ogarnia mnie panika...bo jeszcze tyle do zrobienia w związku z domem i kupienia, a już tyle sił nie mam...za miesiąc chcemy już tam mieszkać, musi sie udać! a za tydz ruszamy na większe zakupy dla małego typu: łóżeczko, fotelik, wózek itd
-
Hej dziewczyny;)) w ten jesienny zimny poranek u mnie 1 C
super...
Jeden plus tego że jak poszłam z bożenką na spacer to szybko załatwiła swoje potrzebybo w cycki zimno jej było:D hah ostrzegałam ją dziś
że jest zimno:P
Już kolejną noc z rządu śnią mi się jakieś głupoty.
Kupiłam chlebicio dla męża (stęskniony z chlebciem polskim i muszę jszcze wuszt mu kupić dobry) ale to zaraz wybywam na zakupy.
Michela mój też się fest rozciska brzuch cały czas taki sam za dużo nie rośnie więc ma miejsc kiepsko. I w nocy miałam taką zgagę że myślałam że zwymiotuję;/.
Bluberyy wierze ci że zmęczenie po takim dniu mocne ,ja też idę do sklepu na zakupy (a jak wiadomo męża nie ma od miesiąca) Tio niby nie chcę a napakuje do koszyka i potem idę i niosę jak jeleń ciężkie zakupy...
Suzy masz rację rzadziej piszemy bo jedne rozpakowane ,drugie nie zawsze czas ,albo zalatane póki jeszcze mogę. Jedne może jakiś problem z netem.
A nowych nie ma bo są pozamykane w danych wątkach...