III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
blueberry wrote:dziewczyny pisze z ikei jest łóżeczko hensvik takie jak ma lalita w promocji z kartą ikea family 79,99 zł kosztuje
ja już mam w bagażniku pudło
później przeczytam zaległości papa
a w każdej Ikei? czy to tylko promocja w wybranym sklepie? bo jak coś to jadę zaraz.
Lalita2710 lubi tę wiadomość
-
PAREL wrote:Spore to Wasze maleństwo
moja mała waży tyle samo, a jutro rozpoczynamy 40tydzień, ciesze sie że wszystko dobrze sie skończyło z tymi grzybami i juz jutro bedziecie w domku
:)No juz sie niemoge doczekac jutra ale chociaz mam fajne towarzystwo,przyszly 2 babeczki nawtermin a tu nic zero akcji:)Lalita2710 lubi tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:ktora wam sie bardziej podoba?
monster
http://www.smyk.com/cool-club-pizama-chlopieca-rozmiar-104,p1075706800,ubranka-dla-dzieci-p
autka
http://www.smyk.com/cool-club-pizama-chlopieca-rozmiar-104,p1075706934,ubranka-dla-dzieci-p
babcia zadeklarowała zakup dla Jasia, a ja nie moge sie zdecydowac, a mąż wczoraj spał, a dzis nie odpisuje.
polska_dziewczyna lubi tę wiadomość
-
Lalita dzięki za pomoc na liście ciężarówek
.
Cholera jak to jest nie udzielają się na forum , ale listy ciężarówek pilnują jak oka w głowie
Nie będę w stanie biegać po wszystkich wątkach na forum czy tematach, żeby sprawdzić czy dziewczyny które się nie udzielają , urodziły. Ja nawet nie kojarzę tych osób po nicku.
polska_dziewczyno to nie był dobry pomysł z tym usuwaniem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2013, 19:11
Suzy Lee, Lalita2710, polska_dziewczyna, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:Lalita dzięki za pomoc na liście ciężarówek
.
Cholera jak to jest nie udzielają się na forum , ale listy ciężarówek pilnują jak oka w głowie
Nie będę w stanie biegać po wszystkich wątkach na forum czy tematach, żeby sprawdzić czy dziewczyny które się nie udzielają , urodziły. Ja nawet nie kojarzę tych osób po nicku.
polska_dziewczyno to nie był dobry pomysł z tym usuwaniem
Czemu? Przynajmniej wiemy że jest nadal w dwupaku. A grzecznie poprosiłaJest ok
Suzy Lee, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
Kleopatra wrote:Czemu? Przynajmniej wiemy że jest nadal w dwupaku. A grzecznie poprosiła
Jest ok
chodzi mi bardziej o to, że do tej pory nie wiedzieliśmy nic, a wystarczyło tylko posprzątać na liście..... to jak wywołanie wilka z lasu
-
A! byłam zrobić ten wymaz , okazało się że musiałam zrobić 2 jeden bakteriologiczny, 2gi na grzyby. No i 87 zł w plecy. A na wynik trzeba będzie czekać 7 dni i za chiny nie zdążę do 8.10 do wizyty
Ale położna która pobierała wymaz , powiedziała że rzeczywiście coś jest na rzeczy po wyglądzie śluzu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2013, 19:21
-
nick nieaktualny
-
justa24 wrote:jejku dziewczyny teraz tak zaglądam a tu już 7na lisćie jestem nie wierze ze już tak blisko
z jednej strony niemoge sie doczekac a z drugiej strony czuje niepokój,lek ale to chyba normalne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2013, 20:00
justa24 lubi tę wiadomość
-
Ja juz chciałabym miec to za soba, nie boje sie ale nie mam ochoty na to co nieprzyjemne kompletnie... mam nadzieje tylko ze to co niezwykłe bedzie mocniejsze niz pozostałe wrażenia... moze do porodu jeszcze sie nastawie tak ze bede czekac z radoscia i nie bede mogla sie doczekac? oby... na razie mam tak ze chciałabym byc juz miesiac po tak 15 stycznia
)
иιєиσямαℓиα, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
justa24 wrote:dziewczyny my znow w szpitalu
tym raze zatrułam sie grzybami, mialam fatalna noc. Leze i mam kroplowke teraz +badania odezwe sie potem bo jestem słaba.
-
ann2224 wrote:hejka 17bwrzesnia pisałam wam o moim złym samopoczuciu
Wysłany: 17 września, 08:56 Cytuj | Edytuj | Zgłoś
DZiewzyny mam pytanie jestem w 34+4 tygodniu ciazy i ostatnio coraz gorzej sie czuje w zzeszłym tygodniu miałam skurcze i pojechałam nastepnego dnia do lekarza na ktg i wszystko było oki powiedzia zeby sie oszczędzac wiecej lerzec >wszystko było oki ale od niedzieli znowu zaczełam sie źle czuc ból podbrzusza ale lekki wczoraj było troche gorzej ale w nocy tragedia wogóle nie spałam bolał mnie i nadal boli kregosłup tak jakby nerki i co jakis czas mam skurcze robi mi sie twardy brzuch jest mi niedobrze i cały czas siedziała bym w toalecie co o tym myslicie ? niechce niepotrzebnie robic paniki w domu
A 19 urodziła sie moja kruszynka dodam ze dzień wcześniej byłam na ktg i wszstko było oki usg równiez wpoządku i nagle taka niespodzianka:) -
Suzy Lee wrote:Dziewczyny heh... niby nie rodzę w tej chwili... ale o tym zaraz
Wczoraj zaplanowałam sobie wieczór, miałam sporo rzeczy do sprawdzenia na komputerze, a tu mąż nagle na moim kompie film nam włączył, a potem z trudem sprawdziłam sobie autobusy na dziś i lekarkę, bo mnie poganiał, że idziemy spać i musi sie przytlić nie chce isc spac sam. Ledwo ledwo tak na szybko przeleciałam przez wszystkie strony wczoraj od popołudnia do prawie 12 w nocy. Dziś w autobusie przeczytąłam opis porodu Vivien na chyba 6 rat- cudownie sie czyta takie rzeczy
A teraz moje dziecie chyba wreszcie zdecydowalo sie na drzemke (i tak musze go obudzic za maks godzine, zeby nie balangował do północy) to też na szybko przeczytałam co tam naskrobałyście i juz nie wiem na co odpisywac. Szok, że anna już po!
Jestem ciekawa Ann co z maleństwem, jak waga, wymiary, ubranka, zdrówko, co mowili lekarze, czy zalecali monitor oddechu, to był 34 tc? Nie kazali wam zostawac w inkubatorze czy cos? Jak laktacja przebiega?
Justa mnie zaskoczyła tymi grzybami... ja z wielkimi obawami jadłam jajecznice z kurkami i pieczarki nawet... ale nie osmieliłabym sie jesc grzybow z lasu mimo sezonu.
Psy cudowne!! Każdy jeden, widac ze kochane z całych sił przez swoje właścicielki!Dog majestatyczny, boski jak już pisałam, Amstafka przepiekna, wiać że dama i swoj rozum ma i wiele do powiedzenia oczami, same zdjecia w ogole pieknie zrobione. Szonka właśnie taka kokoska, przesłodka, piękna, musi dawać wiele radości i miłości, jak dziecko
Żałuję, że nie mogę podzielić się zdjęciami Kufla, mąż wział na koniec jak mieszkalismy na zamku w morągu psa, kundla, ale wygladał jak owczarek niemiecki... prosiłam go ze pies boski, ale ze chcemy stamtad zwiac predko i na pewno bedzie to niewielkie mieszkanie, zeby nie bral... ale uparł sie i potem byly same problemy, pies sie meczył w bloku, sam bał sie zostawac bo tamci go oddawali na całe wakacje komus pod opieke jak jezdzili do chorego tescia do innego miasta, wiec pies bał sie ufac. ale najkochanszy pies swiata, prze przemądry, niesamowicie cierpliwy do dzieci i w ogole, znal wiele komend, w oczach sama madrosc i milosc... ale z bolem serca musielismy go oddac, nigdzie nie mogliśmy z nim wyjsc z dzieckiem, z placów zabaw nas przeganiali, w autobusie i pociagu krzywopatrzeli, bo duży pies, nikt nie musi nam wierzyć, że najgrzeczniejszy pod słoncem... nawet na zakupy nie mielsimy jak chodzic, ja pracowalam to nawet maz nie mogl go zostawiac, bo wzywali straz miejska do wyjacego psa, a spod sklepu nam go albo spuszczali, albo tez wzywali straz miejska ze ktos bezduszny psa przywiazal ... kuźwa pseudobohatorowie... ale psa na ulicy luzem odgonią, ale jak godzine pod sklepen stał pies to juz wielkie akcje ratunkowe. Niby jak mielismy te zakupy robic?... Do tego doszła bardzo trudna sytuacja rodzinna chwilowa i maz musial pilnie jechac do swojego rodzinne miasta, a ja w pracy, pies wył całymi dniami, sasiedzi wsciekli... do tego u psa nagromadzila sie frustracja po zimie z czesetego zamkniecia i zaczal uciekac w lesie i balladowac pol dnia nim go znajdywalismy... ale jak trafiam na jego zdjecie to płakac mi sie chce. Poprzedni wlasiciele nagle zamilkli, mimo ze ich problem sie rozwiazal - powod dla ktorego go oddali, to nie chcieli go wziac z powrotem, a ci co go wzieli nigdy nie przyslali mi ani zdecia ani zadnej info... martwie sie o niego, tesknie za psem i chcialabym kiedys jak juz bede miala warunki, dom z ogrodem miec takiego samego psa.
Przechodząc jednak do tego co u mnie... wraz z zaczeciem sie 37tc... ciaża stała sie dla mnie ciężka nie tylko wagowo, ale tak w ogóle... bóle jak na okres, albo łupanie w krzyżu, chrupie mi wszystko, jeden dzien cos mi wyskoczyło w plecach i nie moglam sie pochylic na pare centymetrow do przodu nawet... DZIŚ BYŁAM NA KTG... mały sie mało ruszał, ale to dlatego pewnie ze ja nie jadlam sniadania przed morfologia, jadłam dopiero w trakcie ktg. Zapis wyszedł ze skurczami do 100, ide z zapisem po stempelek do ginki, bez wizyty, bo sam oglad zapisu ktg nie musi byc umawiany a ginka ledwo zobaczyła zapis i nie tak jak poprzednio ze pieczatka i z Bogiem, do zobaczenia za tydzien, tylko szybkie pytanie czy czuje te skurcze i jak czesto. To jej mowie ze cały czas, ze wczoraj było spokojnie, ale przedwczoraj i 2 dni temu to były cały dzień non stop i mocniejsze niz to, to co dzis czulam to smieszny pikus. Ginka bez kolejki mnie wziela na krzesło ginekologiczne do badania, że mnie nie wypusci przy takiej czynnosci skurczowej bez badania. Mowi ze szyjka miekka, ale wysoko, ale czuc ze sie przygotowuje i jak bede dalej tak czuła to mam jechac do szpitala. Na co ja w osłupienie, bo serio to co dzis czułam na badaniu to smieszne NIC mi sie wydawało w dodatku nieregularnie, powiedzialam jej ze mnie przeciez do domu odeslą i niepotrzebnie bede robic zamieszanie. Ona na to ze musza zrobic ktg i sprawdza co z dzieckiem (w sensie moze USG jeszcze?). Wyszłam kompletnie zaskoczona obrotem spraw.
macie moj zapis- jest roznica pomiedzy tymi tygodniami:
-
Ana27 wrote:Justa 3mam kciuki żebyś szybciutko do żywych wróciła! Po prostu " siadły Ci" na żołądku i tyle;/ Ja też jszcze nidawno miałam zachcianki na grzyby ale to tak w sierpiu/wrześniu, potrafiłam co dzień jakieś sosiki roobić mmmmm tyle, ze z kurek lidlowych:P Więc pewnie słabizna w porownaniu do zebranych samemu z lasu:P Ale fakt, są ciężkostrawne i lepiej ich nie jadać w ciąży bo nigdy nie wiaodmo jak to się skończy...
Suzy widzę po zapisach z ktg, ze zdecydowana różnica pomiędzy tym ejdnym ttygoodniem więc coś już chyba powoli się zaczyna:)) Super!
Byłam w tym Tesco fkatycznie ejst dużo przecen. Kupiłam pieluchy pampers te białe 1 za 39zł (czy tam 40zł) więc dobra promocja, chyba podjadę potem z mezem to kupimy wiecej i może 2 (bo wszytskie premium są na przecenie).
-
polska_dziewczyna wrote:hej a powiedz mi ile sztuk...???bo ja w paczce mam 42 sztyuki i płaciłam z 29 zł
W Kauflandzie były kiedyś za 36zł z groszami więc może znów zrobią jakieś lepsze promocje za jakiś czas:)
Właśnie wracamy z Tesco, dokupilismy jeszcze jedne 1, także 156 pieluszek 1 chyba na początek styknie:P Potem będziemy dokupować jak się już Brunio urodzi:P Będą święta także może jakieś promocje:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2013, 21:05
Lalita2710, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość