III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
no tak, u mnie w rodzinie nikt się na znieczulenie nie zdecydował, ani wśród znajomych, więc znam to tylko z relacji znajomej douli i położnych, ale na 100% znajdzie sie ktos kto testował na własnej skórze i sie odezwieKocur wrote:Dzięki michaela już znalazłam
Liczyłam na takie info z pierwszej ręki, a tam raczej też jest o obawach, o tym że brak anestezjologa lub o tym jakie doświadczenia z zzo miały bliższe i dalsze znajome.. no trudno może jeszcze ktoś kto ma to za sobą coś ciekawego wtrąci w swoim czasie 
-
no to zrób tak jak zaleca ta druga pani doktorkasiaks wrote:generalnie chodzę do dwóch ginów i właśnie jedna napisała, zeby zrobić po posiłku i nie pić glukozy sprawdzić jak wygląda cukier po jedzeniu; ta druga jest zatwardziała bardziej, no ale kurde co ja mam zrobić, próbowałam już kilka razy i naprawde dziś szłam tak pozytywnie nastawiona, że się uda a tu dupa zbita

Asiulka to synek spory
ale najważniejsze, że wszystko ok
ciekawe ile moja kluska waży 
. Zawsze to jakiś wynik i pogląd na sprawę niż nic i twoje bezsensowne męczarnie ...
-
xcarolinex miła znieczulenie. Ale o na rodziła w USA... Chwaliła sobie z tego co pamiętam.michaela wrote:no tak, u mnie w rodzinie nikt się na znieczulenie nie zdecydował, ani wśród znajomych, więc znam to tylko z relacji znajomej douli i położnych, ale na 100% znajdzie sie ktos kto testował na własnej skórze i sie odezwie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2013, 11:33
-
kasiaks wrote:generalnie chodzę do dwóch ginów i właśnie jedna napisała, zeby zrobić po posiłku i nie pić glukozy sprawdzić jak wygląda cukier po jedzeniu; ta druga jest zatwardziała bardziej, no ale kurde co ja mam zrobić, próbowałam już kilka razy i naprawde dziś szłam tak pozytywnie nastawiona, że się uda a tu dupa zbita

Asiulka to synek spory
ale najważniejsze, że wszystko ok
ciekawe ile moja kluska waży 
lekarzem nie jestem ale skoro lekarz mów żeby po posiłku zrobić badanie to może tak własnie warto to przeprowadzić? Przeciez to jest jakas masakra... -
nick nieaktualny
-
иιєиσямαℓиα wrote:kasiaks to niestety chyba ci się nie uda przejść tego badania, bo słyszałam o takich przypadkach.
Pogadaj z lekarzem o innych sposobach bo podobno są.
a u mnie w ostatnim badaniu moczu wyszły bakterie
. Najciekawsze, że nic nie czuję. Mało tego mam krwinki białe podniesione do trochę ponad 15stu, a norma jest do 10ciu
. Jak dobrze, że mam dziś wizytę!
U mnie w badanich krwi tez dziwne rzeczy powychodziły jelsi chodzi o białe krwiniki a ginekolog popatrzyła i stwierdziła - a to normale w ciąży. i na tym sie skończyło
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zastanawia mnie, że część z was na tym etapie ciąży pisze że z usg wychodzi wam inny termin?
Jak ja byłam u lekarza na połówkowym to mi powiedział ,że się to ocenia tylko na początku ciąży, bo potem są zakłamania. Ja nigdy nie usłyszałam jak wychodzi z usg zawsze był termin według OM. Gdyby tak na to popatrzeć to mi z usg by wychodziło , że urodzę 2 tyg przed termienm, bo mały na usg jest jakies 2 tygodnie według wagi i miary do przodu...
O co chodzi z tym wyznaczaniem terminów według usg? Na podstawie wagi i wymiarów dziecka ?
-
współczuję;//... Ale spróbuj zrobić tak jak piszą dziewczyny i posłuchaj teraz druugiego lekarza; już nawet kiedyś pisałam, ze mój gin rówwnież zaproponował kooleżance żeby zjadła drożdzówke zammiast wypicia glukozy, bo też dwukrotnie wymiotowała i już nie chciał jej męczyć. Także coś w tym jest jeśli lekarze coś takiego porponują w zamian.kasiaks wrote:иιєиσямαℓиα tak zamierzam.
dziękuję dziewczyny
dziś znisłam to wyjątkowo ciężko
zbieram się na wizytę -
nick nieaktualny
-
u mnie chyba było do tej pory na poziomie 12. Ale teraz to chyba ma związek , tzn. może mieć z bakteriami w moczu. Ale dziwne nie czuję dolegliwości ze strony układu moczowego. cZasami miałam wrażenie że coś się zaczyna dziać, bo nie mogłam się wysiusiać normalnie, ale to raczej bardziej z powodu ucisku dzidziusia.... na szczęście dziś wizyta i znowu stado pytań DO....michaela wrote:U mnie w badanich krwi tez dziwne rzeczy powychodziły jelsi chodzi o białe krwiniki a ginekolog popatrzyła i stwierdziła - a to normale w ciąży. i na tym sie skończyło

Chciałam powiedzieć, że byłam zmuszona zastosować tą globulkę clotrimazolum , bo swędzenie się uaktywniło i się przestraszyłam. To była jednorazowa dawka, ciekawe co powie mi ginka czy coś jeszcze zaleci zastosować...żeby się nie odnowiło -
Wydaje mi się, ze tak jak piszesz, tylko na samym początku można ustalić termin wg USG. Ja tak miałam, bo miałam późną owulkę i wg ostatniej miesiączki dziecku poiwnno ju bić serce a u mnie jeszcze nic nie było widać na USG. Ale tak jak teraz, w III trym. to wiaodmo, dziecko może być większe a aparat USG automatycznie przelicza wymiary dziecka i daje termin porodu, ale chyba nie można się nim sugerować. Dziecko duże owszem może wskazywać na starsze-szybszy poród ale może nie być jeszcze na tyle dojrzałe dlatego lekarze patrzą na termin wyznaczony na początku ciąży (cz wg USG czy wg osttatniej miesiaczki).иιєиσямαℓиα wrote:zastanawia mnie, że część z was na tym etapie ciąży pisze że z usg wychodzi wam inny termin?
Jak ja byłam u lekarza na połówkowym to mi powiedział ,że się to ocenia tylko na początku ciąży, bo potem są zakłamania. Ja nigdy nie usłyszałam jak wychodzi z usg zawsze był termin według OM. Gdyby tak na to popatrzeć to mi z usg by wychodziło , że urodzę 2 tyg przed termienm, bo mały na usg jest jakies 2 tygodnie według wagi i miary do przodu...
O co chodzi z tym wyznaczaniem terminów według usg? Na podstawie wagi i wymiarów dziecka ?
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Ale mnie gwałtownie rozbolał brzuch na górze
, matko nie wiedzaiłam co się dzieje , na razie ustąpiło ale nie wiem co to było, masakra
i już od razu zaczyna główka pracować.....czarna strefa podświadomości.....że łożysko.... 
brzuch mi stwardniał...
mały się nie rusza...
kurka znowu stres przez wielkie S...
do 17stej nie wytrzymam, reszta włosów mi wypadnie do tego porodu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2013, 11:47
-
nick nieaktualnyиιєиσямαℓиα wrote:zastanawia mnie, że część z was na tym etapie ciąży pisze że z usg wychodzi wam inny termin?
Jak ja byłam u lekarza na połówkowym to mi powiedział ,że się to ocenia tylko na początku ciąży, bo potem są zakłamania. Ja nigdy nie usłyszałam jak wychodzi z usg zawsze był termin według OM. Gdyby tak na to popatrzeć to mi z usg by wychodziło , że urodzę 2 tyg przed termienm, bo mały na usg jest jakies 2 tygodnie według wagi i miary do przodu...
O co chodzi z tym wyznaczaniem terminów według usg? Na podstawie wagi i wymiarów dziecka ?
Chyba właśnie sugerują się wymiarami, ale patrząc na moje koleżanki z forum starankowego ni jak nie ma się to w praktyce.
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Kasiaks, porozmawiaj ze swoją lekarką o hemoglobinie glikowanej. To jest badanie, które pokazuje średnie stężenie glukozy we krwi w przeciągu 3 ostatnich miesięcy. Może zamiast kolejnych męczarni zaproponuje Ci to badanie.
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
no dlatego mi się lekarz kazał nie sugerować tym tylko powiedział , że ważny jest termin ustalony na 1 wizycie na usg, ale ja jak zawsze mam usg to lekarka wpisuje do systemu termin z OM, pyta na kiedy jest wyznaczony termin porodu i wklepuje do programu. Stąd moje zdziwinie , że usg podaje inny termin porodu skoro u mnie jest on wpisywany manualnie przez lekarkęRucia wrote:Chyba właśnie sugerują się wymiarami, ale patrząc na moje koleżanki z forum starankowego ni jak nie ma się to w praktyce.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2013, 11:50
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
иιєиσямαℓиα wrote:zastanawia mnie, że część z was na tym etapie ciąży pisze że z usg wychodzi wam inny termin?
Jak ja byłam u lekarza na połówkowym to mi powiedział ,że się to ocenia tylko na początku ciąży, bo potem są zakłamania. Ja nigdy nie usłyszałam jak wychodzi z usg zawsze był termin według OM. Gdyby tak na to popatrzeć to mi z usg by wychodziło , że urodzę 2 tyg przed termienm, bo mały na usg jest jakies 2 tygodnie według wagi i miary do przodu...
O co chodzi z tym wyznaczaniem terminów według usg? Na podstawie wagi i wymiarów dziecka ?
U mnie od samego początku mały był o tydzień starszy. Na prenatalnym o 7 czy 9 dni jakoś. Przypuszczam, że wynika to z tego, że mam wcześnie owulację i generalnie krótkie cykle.
Obecnie na usg wychodzi czasem, że jest większy o 2 tygodnie, ale to raczej nie wpływa na termin, bo to przecież kwestia "otłuszczenia" i "uwarunkowań genetycznych" (nasz syn np. ma bardzo długie nogi - mój mąż ma 1,92m) dziecka, a nie jego przyspieszonego rozwoju. To jedynie wielkość, tak mi się wydaje. Nie wielkość dziecka decyduje, tylko stopień jego rozwinięcia chyba.
Mnie lekarz mówił, że czasami określa się termin weg usg prenatalnego, ale późniejsze usg nie są już miarodajne w tej kwestii.
Ana27, Nina lubią tę wiadomość
-
jasneRucia wrote:Nienormalna z resztą jakie znaczenie ma termin z USG czy OM
Dziecko i tak przyjdzie na świat wtedy kiedy będzie chciało. Ważne, że 37 tc to ciaża donoszona i wtedy zaczyna się czekanie 

Ale jakoś ostatnio czesto dziewczyny o tym piszą a mnie to od jakiegoś czasu nurtuje jak to jest
Ale w zasadzie nie ma to żadnego znaczenia. Ja już wysiaduję jak na szpilkach , dokończę te torby pakować bo mam lenia
i popędzę synusia, zanim jego matka do reszty wyłysieje ze stresu o niego
!
Niech już wyłazi
i po tej stronie będzie bezpieczniejszy, chociaż to nie oznacza koniec stresów niestety...
Ostatnio byłam na takim spotkaniu z ratownikiem medycznym na temat ratowania i pierwszej pomocy maleństwu....ćwiczyło się na dzidzi manekinie reanimację...ale musiałam odejść w pewnym momencie bo zrobiło mi się słabo od słuchania na pewne tematy z tym związane....
Rucia lubi tę wiadomość



Aniołek (8tc) 25.06.2012




