III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny tak jak pisałam ja nawet jak idę wychodzę z domu i idę do sklepu ,twardnieje czy nie ja ciągle robię te ćwiczenia oddechowe.
Bo przez te ćwiczenia nie tylko brzuch nie twardniej tak mocno (jak mi twardniał ) a dotleniam bardzo dziecko ( tak powiedziała mi położna na szkole rodzenia)
Ile możecie to leżcie.
aaa i wczoraj pani dr do mnie na usg ,mówi a jak pani śpi a ja mówie no pani dr na lewym boku ,czasem na prawym ,ale często budze się na plecach.
A ona na to niech pani śpi na oby dwu bokach tylko nie na plecach bo dziecko swoje waży i uciska pani narządy. Ale z regły organizm sam nas wybudza gdy jesteśmy na plecach robimy się senni itd... i organizm mówi obudź sie i przekręć sie
Ja dziś trochę zakupów dla siebie zrobiłam typu majtki ,podkłady dokupiłam ,wkładki kupiłam z Lovi (Bo mają jakiś wkład żelowy) , nakładki na sutki z aventu.
Jeszcze trochę mi zostało.
Położna mi poleciła zakup bephantentu (na sutki poranione i wiadomo można go zużyć do pupy malucha ) zamiast maltanu np.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2013, 12:27
Ana27, marzycielka29 lubią tę wiadomość
-
leż placuszku leżmichaela wrote:a u mnie jak w zegarku, wczoraj zbyt intensywny dzien, dzisiaj skurcze i lezenie plackiem,
przynajmniej juz widze zaleznosc...
i się relaksuj.
Ja stanęłam na chwilę zupę na obiad wstawić bo jak zwykle gary i ich zawartość na moich barach. No i trach, mały się wypiął brzuch się napiął i bóle jak na okres trwał ok. minuty na razie przeszło, ale w jakim tempie tą zupę ugotuję
.
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
no i cojusta24 wrote:lalita i amicizia super te wasze fotki z usg :0 ja się zgapilam i juz jest za póżno na to i niestety nie mamy pamiatki
? Pocieszę cię - ja też nie mam pamiątki robiliśmy 2 podejścia. Będziesz miała jego twarzyczkę na co dzień, popstrykasz fotki i to dopiero bedzie pamiątka. Ja chyba zainwestuję w sesję po porodzie tą noworodkową, to dopiero bedzie pamiątka na całe życie taki bobasek
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
też mam te płatki.justa24 wrote:ja kupilam ostatnio te zwykłe wkładki z rossmana z tej firmy babydream, i tej samej też płatki kosmetyczne dla dzieci i niemowlat do przemywania bużki i ciałka.
A wkładki mam na pierwszy test te z jonsona zostały mi polecone. Znajoma przetestowała już chyba wszystkie i te johnsona są podobno najlepsze. Nie odklejają się , nie przesuwają - powiedziała ze tylko te i żadne inne , no zobaczymyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2013, 12:46
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
nienormalna ja wczoraj jechałam autem łącznie z 3 godziny ponad może nawet (jako pasażer) i w drodze powrotnej zaczoł mnieboleć brzuch takie kłucie na dole chyba to byly jakieś skurcze.. ale przeszły same po jakiś paru minutach..niewiem teraz to juz chyba coraz częściej możemy mieć takie dolegliwości?иιєиσямαℓиα wrote:leż placuszku leż
i się relaksuj.
Ja stanęłam na chwilę zupę na obiad wstawić bo jak zwykle gary i ich zawartość na moich barach. No i trach, mały się wypiął brzuch się napiął i bóle jak na okres trwał ok. minuty na razie przeszło, ale w jakim tempie tą zupę ugotuję.
иιєиσямαℓиα, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
no chyba tak. Tylko jak na złość mi na ktg wychodzą jakieś malusienkie skurcze, których w ogóle nie czuję, ale to na pewno nie są te porodowe skurcze , tak powiedziała położna. Macica ćwiczy chyba sobie. Ale jak dostaję bólu jak na okres pomimo, że słabiutki to od razu mam wizję porodu, że te bóle są silniejsze i cały czas są...i słabo mi się robijusta24 wrote:nienormalna ja wczoraj jechałam autem łącznie z 3 godziny ponad może nawet (jako pasażer) i w drodze powrotnej zaczoł mnieboleć brzuch takie kłucie na dole chyba to byly jakieś skurcze.. ale przeszły same po jakiś paru minutach..niewiem teraz to juz chyba coraz częściej możemy mieć takie dolegliwości?
Aniołek (8tc) 25.06.2012
-
z pewnością masz racje taka sesja to dopiero super pamiatka..też o tym m yśle ale zobaczymu jak bedziemy finansowo wtedy stać, a jak nie to mozna samemu dziecko fajnie wystroić rozłozyć na kanapie jakieś prześcieradło fajne i pocykac foteczki - tak robiła moja koleżanka i całkiem fajne zdj powychodziły no i miała za free a jak jeszzce sie jakieś gadzety ma fajne do tego to już gitez.иιєиσямαℓиα wrote:no i co? Pocieszę cię - ja też nie mam pamiątki robiliśmy 2 podejścia. Będziesz miała jego twarzyczkę na co dzień, popstrykasz fotki i to dopiero bedzie pamiątka. Ja chyba zainwestuję w sesję po porodzie tą noworodkową, to dopiero bedzie pamiątka na całe życie taki bobasek
Lalita2710 lubi tę wiadomość
-
justa24 wrote:z pewnością masz racje taka sesja to dopiero super pamiatka..też o tym m yśle ale zobaczymu jak bedziemy finansowo wtedy stać, a jak nie to mozna samemu dziecko fajnie wystroić rozłozyć na kanapie jakieś prześcieradło fajne i pocykac foteczki - tak robiła moja koleżanka i całkiem fajne zdj powychodziły no i miała za free a jak jeszzce sie jakieś gadzety ma fajne do tego to już gitez.
Dokładnie! Ja myślę, zeby zainwestować w jakiś dobry aparat. Może na święta będą jakies wyprz. Bo jak się ma dobry sprzęt to naprawdę z inpspiracją nawet z internetu można super zdj samemu porobić swojemy dziecątku na pamiątke:))
Lalita2710, justa24, marzycielka29 lubią tę wiadomość
-
no ponoć tych bóli porodowych nie da sie porównac do niczego i żę taki bóljakna okres czy jak w jego trakcie to pikuś..chociaż ja miałam bardzo bolesne miesiączki takie że musiałam sie z pracy nawet zwalniać bo robiło mi się słabo mdlałam prawie żę i wymiotowałam..ehh masakra chociaz teraz trooche spokojuиιєиσямαℓиα wrote:no chyba tak. Tylko jak na złość mi na ktg wychodzą jakieś malusienkie skurcze, których w ogóle nie czuję, ale to na pewno nie są te porodowe skurcze , tak powiedziała położna. Macica ćwiczy chyba sobie. Ale jak dostaję bólu jak na okres pomimo, że słabiutki to od razu mam wizję porodu, że te bóle są silniejsze i cały czas są...i słabo mi się robi ponoc po porodzie sie powinno to uspokoic.
-
tak są ruchy dzieciątka.. i to silne i bolesne... ale dlaczeggo spada to nie mam pojecia... to też juz wiem co przeżywałaś biedna straszne uczucie człowiek się stresuje..... a wody nie pije za duzo z 2 szklanki.. możeиιєиσямαℓиα wrote:wiem co czujesz, bo ja ostatnio w sobotę na sorze miałam to samo tetno ponad 196 i ciągle alarmy
...potem nagle spadło do 43....maskra , po tym dośwadczeniu boję się ktg i go nie lubię .
Ale czy przy KTG nie masz przy tych skokach tętna ruchów odnotowanych? Mój strasznie się szarpał i te skoki tętna od tego. Poza tym ile pijesz? Dużo wody?
bo mi położne powiedziały, że musiałam mało pić i rzeczywiście mało piłam, tego dnia. Ginka to wczoraj potwierdziła - jak się mało pije krew dziecka się zagęszcza, matki też i to się odbija na tętnie dziecka. Ja mam dziś ktg w szpitalu u mojej lekarki i zaczynam właśnie pić sporo, żeby uniknąć ewentualnych problemów.
No tylko 4 tyg , albo AŻ 4 tygodnie bo mi się ten miesiąc ostatni będzie raczej dłużył.
nie wiedziałąm że to ma znaczenie... to zaczynam pić.. dzieki za informacje...
bedzie się dłużył a ja jak mnie zostawią do konca to tu nie da sie nie myslec bo nie masz sie czym zająć...
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
też nie wiedziałam, położne mnie nawadniały w trakcie ktgpolska_dziewczyna wrote:tak są ruchy dzieciątka.. i to silne i bolesne... ale dlaczeggo spada to nie mam pojecia... to też juz wiem co przeżywałaś biedna straszne uczucie człowiek się stresuje..... a wody nie pije za duzo z 2 szklanki.. może
nie wiedziałąm że to ma znaczenie... to zaczynam pić.. dzieki za informacje...
bedzie się dłużył a ja jak mnie zostawią do konca to tu nie da sie nie myslec bo nie masz sie czym zająć...
polska_dziewczyna lubi tę wiadomość
Aniołek (8tc) 25.06.2012
