III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
aha pytałam w moim szpitalu o ZZo, oczywiście na życzenie ci podadzą, ale pod warunkiem, że wcześniej przed porodem przejdziesz ankietę z anestezjologiem,że zapozna cię z zagrożeniami ble ble ble....jak tego nie zrobisz przed porodem, to możesz pomarzyć o znieczuleniu
. Troszkę chore. Chciałam dziś przy okazji podejść na wszelki wypadek to załatwić i dupa...nikogo nie zastaliśmy
. Zostaje olać temat i liczyć , że znieczulenie nie będzie potrzebne albo znowu pojechać do szpitala...
-
Wreszcie mogłam zajrzec do was i nadrobic troszke
Kleopatra gratulacje!!! duży synek:) zdrówka dla was obojga
Suzy nie strasz ze te objawy bólu w pachiwnach naciągania itd co opisujesz to oznaka szykowania się do porodu bo ja od kilku dni obserwuje właśnie coś takiego u siebie a rodzic nie moge jszcze z kilku powodów
nie mam jeszcze GBS, bede dopiero teraz w srode u ginki miala pobrane
nie bylam u kardiologa wiec nie mam ustawionych leków i nie wiem co z porodem
nie bylam jeszcze na kwalifikacji do porodu
ciagle nie wiem ktory szpital
nie skonczylam jeszcze SR
nie mam biustonosza do karmienia
ubranka, pieluchy nie porasowane
posciel nawet jeszcze nie przeprana
nie mowie juz o remoncie mieszkania itd
no i od strony finansowej to jednak lepiej zebym na macierzynskie poszla dopiero w listopadzie bo dosc spora roznica w kwocie bedzie
dzis na szczescie uzupelnilam braki apteczo-kosmetyczne dla siebie i dziecka
i wypralam pieluszki i rozek wiec i jutro czeka mnie duze prasowanie
a co do mieszkania to dopoludnia koles od piecyka i calje hydrauliki podniósł mi cisnienie i nie tylko mi ale w koncu piecyk zostal zmaonotowany wsyztsko landie zrobione, jutro bedzie robic hydraulike i gaz w kuchnii.
ciagle czekamy na pralke i lodowke
michaela, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
wózek odebrany ale jeszcze nie bylo czasu go zlozyc, zeby sprawdzic czy wsyztsko ok z nim. Tylko troszke kolor nie taki jak muyslalam, no al ecoz, jest bardzije fioletowy niz mi sie wydawalo, niz wygladal na zdjeciach, ale tak to jest jak nigdzie nie moglam tego koloru na zywo zobaczyc. Chcialam bardzije niebieski niz fioletowy, no ale skoro M. sie podoba to juz niech bedzie. Za to fotelik mam łądny granatowy
troche mnie ten wozek rozczarowal kolorem, bo funcjonalnie innego bym nie chciala, ale kolor... myslalam ze zamiawiam inny a dostalam inny, jak mozna tak niewlasciwe i diametrlanie roznie zdjecia wklejac na strone!!! ale i tak w tej serii ktor amy chcielismy nie bylo koloru w niebieskich odcieniach, wiec pewnie bysmy i tak ten wybrali, bo funkcjonalnie to akurat ten wozek chcielismy. Ja tylko mialam niedosyt kolorystyczny. Wogole chcialam wizek we wzroki z funkcjami jakie ma nasz, a tu wszystkie fajnie funkcjonalne wozki sa gladnie i bez zadnych wzorkow
kiepski wybor kolorystyczny niestety robia ci producenci wózków
-
i przepraszam za literówki, ale padam juz totalnie i do tego ostatnio strasznie mi puchna nogi, kupilam dzis bielende na puchniecie nog, zobaczymy czy pomoze
Nienormalna ja ogolnie nie uzywam suszarki chyba ze nie mam wyjscia, moje wlosy jej nie lubia, wiec nie biore, a nawet gdybym uzywala to w pszitalu jak dla mnie przez te kilka dni to bylby chyba jendak zbedny dodatek
dobrej nocki -
иιєиσямαℓиα wrote:aha pytałam w moim szpitalu o ZZo, oczywiście na życzenie ci podadzą, ale pod warunkiem, że wcześniej przed porodem przejdziesz ankietę z anestezjologiem,że zapozna cię z zagrożeniami ble ble ble....jak tego nie zrobisz przed porodem, to możesz pomarzyć o znieczuleniu
. Troszkę chore. Chciałam dziś przy okazji podejść na wszelki wypadek to załatwić i dupa...nikogo nie zastaliśmy
. Zostaje olać temat i liczyć , że znieczulenie nie będzie potrzebne albo znowu pojechać do szpitala...
-
nick nieaktualnyNienormalna tak, chyba wwzedzie tak jest z tym zzo. Co do suszarki tez staram sie unikac jak nigdzie nie wychodze, ale ostatnio dopakowalam ja do torby ze wzgledu na moje podziebienie, co by nie kusic losu... jeszze nie wiem czy bede miala czas baeic sie w suszenie ale wzielam.
Amicizia... mysle ze to niekoniecznie musi byc oznaka rodzenia od zaraz, bo to samo czulam tydzien temu ale faktem jest ze wtedy moja szyjka sie ruszyla i zaczęła nakierowywac na kanal rodny. Kiedy masz jakas wizte u ginekologa zeby zerknal jak sie ma szyjka u ciebie? Sama jestem ciekawa jak to jest z tym dziwnym odczuciem w pachwinie i udzieWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2013, 09:42
иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
Amicizia wrote:wózek odebrany ale jeszcze nie bylo czasu go zlozyc, zeby sprawdzic czy wsyztsko ok z nim. Tylko troszke kolor nie taki jak muyslalam, no al ecoz, jest bardzije fioletowy niz mi sie wydawalo, niz wygladal na zdjeciach, ale tak to jest jak nigdzie nie moglam tego koloru na zywo zobaczyc. Chcialam bardzije niebieski niz fioletowy, no ale skoro M. sie podoba to juz niech bedzie. Za to fotelik mam łądny granatowy
troche mnie ten wozek rozczarowal kolorem, bo funcjonalnie innego bym nie chciala, ale kolor... myslalam ze zamiawiam inny a dostalam inny, jak mozna tak niewlasciwe i diametrlanie roznie zdjecia wklejac na strone!!! ale i tak w tej serii ktor amy chcielismy nie bylo koloru w niebieskich odcieniach, wiec pewnie bysmy i tak ten wybrali, bo funkcjonalnie to akurat ten wozek chcielismy. Ja tylko mialam niedosyt kolorystyczny. Wogole chcialam wizek we wzroki z funkcjami jakie ma nasz, a tu wszystkie fajnie funkcjonalne wozki sa gladnie i bez zadnych wzorkow
kiepski wybor kolorystyczny niestety robia ci producenci wózków
wózek bo czarny to czarny, a w przypadku wózków bebetto różnica w kolorach na stronie w internecie a na żywo kolosalna
i można się strasznie rozczarować....na stronie bardzo ładny turkusowy, w sklepie ten sam kolor atramentowy bardziej
-
Super wózio nienormalna:P:)) MY mamy Lucę ciemnoszarą i też czarne felgi:P i czarna rama. A fotelik babeczka poleciła nam BeSafe.
Kleopatra gratualcje!!!)) Wydaje mi się, że Twój synuś to mądry chłopczyk i wiedział, ze jest dość duzy więc nie chciał męczyć mamusi sn stad to cc:P:)))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2013, 10:16
иιєиσямαℓиα, иιєиσямαℓиα, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
Nienormlan ja mam z baby design wozek. i czarnego wlansie nie chcialam i tez nie bylo. Musze sie po porstu przyzwyczaic do niego. Sma wóżek jest ok. A te w ktorych mi sie kolory podobaly to byky ciezkie i trudne do skladnia sie itd, a wozek jednka musi byc przede wsztstkim finkcjonalny.
Suzy wizyte mam w srode, mam nadzieje, ze nie zapomnie sie zapytac o te bole. Ogolnie wiem, ze za chwile ciąż abedzie juz donoszona i dla dzieciatka wczesnijeszy porod nie bedzie zagrozeniem. Ale jak wiecie dobrze lepiej zeby poczekal. Woczraj pierwszy raz zaczelam podczas chodzenia odczuwac cos w rodzaju twardnienia brzucha, nie wime albo juz sie szykowac zaczyna organizm, albo dlatego, ze wczorasj magnez mi sie skonczyl i go nie wzielam, az dopiero wieczorem. Wogole mam tyle ruchu i pracy ze istnieje realna szans ana wczensiejszy porod. Nie cieszy mnie to, bo remont sie troche przeciaga, ale mam nadzieje, ze gaz i hydraulike dzisiaj zrobia a elektryke skoncza do konca tygodnia i moze nawet cos zaszpachluja i zaczna klasc gladz. chcialabym zeby za 2 tygodnie juz mozna bylo wprowadzac tam meble, ale obaiwam sie ze to tylko zludne marzenia
-
a wogole to witam sie z wami
ja dzis mam w planach kontynuowac prasowanie, przede wszystkim zaczne od rzeczy, ktore chce wziac do szpitala, a potem cala reszte, bo chce juz miec torbe spakowana i bedzie jendo zmartwienie mniej.
no i musze kupic osbie wreszcie biustonoisz do karmienia,ale nie mam sily chodzic po sklepach i mierzyc. Ogolnie szukam takiego zeby nie mila szwów na środku miseczki, bo boje sie ze bedzie mnie to urazac jak cos. -
Suzy Lee wrote:Nooo przepraszam, własnie siadłam, czuje sie lepiej, moglam cos skrobnąć... teraz rozumiem o co indywidualnego mnie prosiłaś
Bo wlasnie nie wiedzialam co w pracy moze byc indywidualnego
Wspolczuje tyle siedzenia w szpitalu...
.. no ale dla dziecka wszystko...