III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucia wrote:Kurcze strasznie to denerwujące, że forumowiczki nie potrafią szukać interesujących wątków, i robi się taki bałagan.
a tamten był na pierwszą, nic nie rozumiecie dziewczyny, to ZUPEŁNIE zmienia cały przebieg ciązy....
иιєиσямαℓиα, Nina, Amicizia, Matylda36 lubią tę wiadomość
-
xcarolinex wrote:Podczytuje Was dziewczyny regularnie, nie zawsze jest czas, by cos napisac, ale nie moge sie nadziwic jak patrze na Wasze suwaczki
Kurcze, czas leci, zaraz Wy bedziecie sie rozpakowywac
już się boję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2013, 20:02
-
michaela wrote:ojtam ojtam to pewnie wątek na DRUGĄ połowe czerwca
a tamten był na pierwszą, nic nie rozumiecie dziewczyny, to ZUPEŁNIE zmienia cały przebieg ciązy....
jak mogłam o tym zapomnieć
Lilka lubi tę wiadomość
-
To prawda czas leci..dopiero co robilam test a tu juz koncoweczka
sa emocje jest Moc
za tydzien 30ste urodzinki ! Musze wybrac sie do fryzjera zrobic pasemka i troche podciac..zawsze mialam boba krotkiego ale maz sie uparl zeby je zapuscic..totez z wygody sie zgodzilam
fakt bedzie wygodniej je zwiazac niz ukladac jak sie Maks pojawi
michaela, Nina lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
madzia123 wrote:No dokładnieP:P dziewczyny czy wy też tak szybko na wadze przybierałyście.byłam 24 wrzesnia u lekarza ważyłam 61.50 a dziś się zważyłam 66 na wieczór co prawda.Kurna coś za szybko.Chyba trzeba mniej żreć
moze tez masz skok i sie uspokoi?
-
madzia123 wrote:No dokładnieP:P dziewczyny czy wy też tak szybko na wadze przybierałyście.byłam 24 wrzesnia u lekarza ważyłam 61.50 a dziś się zważyłam 66 na wieczór co prawda.Kurna coś za szybko.Chyba trzeba mniej żreć
Ja tez tak mialam ok 25 tyg:) z 65 wskoczylismy na 71a potem sie waga zatrzymala az do 32 tygodnia a teraz tyjemy regularnie na wadze 74
czyli 14 kg na plusie
Mecza mnie zgagi okrutne..budza w nocy i niewazne co zjem.jest to naprawde bardzo bolesnehttps://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
иιєиσямαℓиα wrote:dokłądnie amiciza tak jest
Zaczniesz coś robić wychodzą problemy, jak znajdziesz rozwiązanie , wychodzą kolejne i kolejne. To jak lawina. Zdążycie spokojnie z tym wszystkim. Dobrze, że macie ekipę i nie musicie wszystkiego zrobić samemu bo wtedy było by gorzej
no wlasnie z te ekipa to nie tak rozowo, pisalam juz kiedys ze ekipa byaby we wrzensiu a teraz w pazdzierniku przez te cyrki współwłąsciciel w ziwakzu ze sprzedarza robi to moj brat ktory jak na zlosc rozwalil sobie kregoslup wiec nie wiele mu wolno barziej mierzy planuje i nadzoruje, i jego dobry kumpel, ktory rpzez ubiegly tydzien sam jeden po pracy (a pracuje na budowie) sciagal tapety itd. Na szczescie mamy goscia od gazu i hydrauliki, wiec tego nie musimy robic, ale facet tez nezle cyrki ostatnio odstawia inaczej sie umawia inaczej przyjeżdża, ach szkoda słów, ale robi dobrze solidnie i na dobrych materiałach. W sumie najgorsza robota to ta elektryka, na szczescie od dzis mamy juz 3 osoby no i moj M., bop dzis przyjechla jeszcze jeden kolega brata nam pomoc, z tymze na elektryce zna sie tylko moj brat i M. mam nadzieje, ze jakos dadza rade i najdalej za 3 tygodnie bedziemy sie wprowadzac. -
nick nieaktualnyLilka wrote:Mnie irytuje ilosc tych watkow przyznam
nawet nie patrze
Lilka to zerknij co się dzieje na wątku starankowym. Milion tematów totalnie za przeproszeniem z dupy. Czemu nie ma nadal moderatora który by to ukrócił? Szlag człowieka trafia jak czyta posty dorosłych kobiet, które wołają o pomste do nieba.Nina, Matylda36 lubią tę wiadomość
-
Nina wrote:Skąd ja znam te problemy:( wszystko wydaje się proste, póki nie zacznie się robić i wtedy piętrzą się problemy...ale nic się nie martw, prasuj sobie, no stresss:-)
no prasowanie mnie torszke uspokoila, zmeczylo,ale jestem o tyle spokojna ze juz mam wszytskie ubranka i pieluszki poprane i porasowane, jeszcze jakies pojedyncze sztuki dosychaja na kaloryferze, ale torba do szpitala juz prawie spakowana, przygotowane ubranka na porodowke i do spzitala itd. I do tego cala walika ubranek 0-3 poprasowana i spakowana. Czeka mnie jeszcze pranie poscieli, i ubranka na 3-6, ale one moga byc i po porodzie jak cos. Na razie pościel i kocyki ale to juz po niedieli, bo pranie na biezaco tez trzeba uskutecznic, zwlaszcza z etyle luda teraz mam na mieszkaniu.
Jak wypiore i wyprasuje tą posciel i kocyki, uzupelnie torbe i popakuje to pozostala porcelane, to juz bede spokojna i moge rodzic, nawet jak remont nie bedzie skonczony, bo mam gdzie potem isc po szpitalu i niech sie wtedy panowie sami martwia reszta. Na szczescie w kwestii samej przeprowadzki z meblami itd przyjaciele oferuja nam pomoc, wiec jak zbierze sie troche chlopa to szybko im pojdzie skrecenie mebli itd.
Nina, justa24 lubią tę wiadomość
-
Rucia wrote:Lilka to zerknij co się dzieje na wątku starankowym. Milion tematów totalnie za przeproszeniem z dupy. Czemu nie ma nadal moderatora który by to ukrócił? Szlag człowieka trafia jak czyta posty dorosłych kobiet, które wołają o pomste do nieba.
Na ciazowym tez..szkoda gadac..opryszczka w ciazy..brak opryszczki w ciazy..pojawiajaca sie i znikajaca opryszczka w ciazy..moze jeszcze Jezuuu jakby nie mozna zapytac w trymestrach..rzeczywiscie balagan.Rucia, Suzy Lee, pasia27, juicca lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15