X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2013, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    podobna ta wydzielina do śluzu płodnego?
    Ja miałam ostatnio ten sam dylemat i pojechałam na SOR, z tym że ja miałam infekcję i bałam się że pójdzie mi głębiej. Sprawdzili mi na sorze i powiedzieli że wszystko zamknięte i oki. Dowiedziałam się też, że czop może odejść na 2-3 tygodnie przed porodem. I można chodzić bez. Jeśli chodzi o infekcję to jest ona wtedy niebezpieczna tylko wtedy jak dojdzie do przerwania błon płodowych - czyli jak odejdą wody.

    Konsustencja dużo dużo gęściejsza od płodnego. Nie dało się tego śluzu rozdzielić palcami. Jak galareta.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2013, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za pomoc. Jesteście nieocenione.

  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 16 października 2013, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    infekcja może się wdać jak dojdzie do przerwania błon płodowych - ostatnio zostałam poinformowana przez położną, bo miałam ten sam problem. Wtedy , czyli jak jest podejrzenie infekcji i dojdzie do sączenia wód, to podaje się antybiotyk. Kilka położnych w szpitalu mi to powiedziało- 2 na sorze i jedna na ktg.
    Wiesz, na pewno masz rację z wodami płodowymi ale czop sluzowy właśnie taką fukcję spełnia- ochronną (przed infekcjami, bakteriami). Mówili o tym na szkole rodzenia. Na www też o tym piszą http://parenting.pl/portal/czop-sluzowy-w-ciazy . Co wcale nie znaczy pewnie, ze bez czopa pod koniec ciąży od razu zarazimy dziecko czymś, w końcu chronią go jeszcze wody:)
    justa24 wrote:
    no tez włąsnie i o to mi chodziło że niewiadomo tak naprawde jak tam jest w środku czy siewszytsko zagoiło ładnie.. koleżanka moja miała 2
    cesarki i mowiła mi że przy pierwszej to nawet luzik ale przy drugiej to po scianach chodziło tak ja bolało i że ciagle wołała cos przeciwbólowego ;/ a Ty też masz taka blizne jak po cesarce? bo ja mam dokładnie taką i też tak nisko żę generalnie pod majtkami jej nie widać, wiem że teraz nacinali by mnie własnie w tą blizne w to samo miejsce by nie robic kolejnej.

    Tak, mam bliznę jak po cesarce, że mój lekarz na poaczątku zawsze sobie mylił i myślał, że już przeszłam jedną ciążę i właśnie cesarkę miałam jak spoglądał na bliznę podczas badania hehehe:P 10lat temu miałam wycinaną sporoą torbiel z jajnika. Ogólnie teraz na USG lekarz mówi, że widać, ze jest gruba ta blizna (od środka też) więc pewnie mam mnóśtwo zrostów, zresztą czułam to cały czas, czy przy oddawanniu moczy, poęcherz dziwnie się spina, mega bolące okresy, problemy jelitowe;/ No ale cóż poradzić. Teraz ta blizna się trochę rozciągnęła i jest taka brązowawa. I też jest niziutko, w bikini jej nawet nie widać:)

    justa24 lubi tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 16 października 2013, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:

    Byle dziewczyny dotrwać do 34 tygodnia. Sam lekarz powiedział mi, że jest wtedy już bezpiecznie.

    Moj lekarz tez tak mówił wczoraj, że jak przyjdę za 2 tyg(34tydz) to już luzzzzzz:)I będzie z górki;)

    A szyjke miałaś ok wczoraj w szpitalu?Długą i pozamykaną?

    zsxuot7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2013, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana szyjka długa, zamknięta, wszystko z Nią w porządku. :) Doszłam do wniosku, że poczekam na piątkową wizytę u mojej lekarki. Nie będę się stresowała, nie ma co ...

    Kropka lubi tę wiadomość

  • welurka Autorytet
    Postów: 1580 1406

    Wysłany: 16 października 2013, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry brzuchatki :) witam się po ciężkiej nocy, zgaga pierwszy raz i mnie dopadła, ale mleko na szczęście trochę pomogło. U mnie teraz ciężkie dni, okropny nastrój bo jutro mija rok od wypadku rodziców, ciężko mi mysleć pozytywnie najchętniej zamknęłabym się na kilka dni w jakimś pudełku w którym nic się nie czuje, nie pamięta i nie wie :(

    2fwahqvkbpejvho7.png
    gg64jw4z7o472jre.png
  • kamila87 Przyjaciółka
    Postów: 120 255

    Wysłany: 16 października 2013, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia, powiem Ci, że z tymi lekarzami to też różnie bywa. Jak w zeszłym tygodniu byłam w szpitalu i codziennie kto inny we mnie łapy wkładał to szyjka miała 1,3 cm i przepuszczała palec, pamiętam nawet trochę wydzieliny podbarwionej krwią było...a teraz jak staram się odpoczywać w domku i miałam kontrolę u ginki to co się okazało - szyjka się zamknęła i wydłużyła do jakiś 2 cm :)

    A ja się przeziębiłam wrrrrrrrr, katar mnie męczy jak nie wiem, masakra jakaś oddychać się normalnie nie da, ciekawe kto mi sprzedał takie badziewie :( i dziś mam kontrolne ktg w szpitalu i znów mała się będzie denerwować i kopać w tą pelotkę. Ja czuję, że ona tego ktg nie trawi, szarpie się jakby jej ktoś krzywdę robił :/

    Rucia lubi tę wiadomość

    l22n8u69d305d6ng.png
    Aniołek 9tc [*] 19.08.2015
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 16 października 2013, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Ana szyjka długa, zamknięta, wszystko z Nią w porządku. :) Doszłam do wniosku, że poczekam na piątkową wizytę u mojej lekarki. Nie będę się stresowała, nie ma co ...
    No to super, jak nie masz skurczy to tymbardziej nie masz się czym stresować a do piatku zleci szybko;)))

    Rucia lubi tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 16 października 2013, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welurka wrote:
    Dzień dobry brzuchatki :) witam się po ciężkiej nocy, zgaga pierwszy raz i mnie dopadła, ale mleko na szczęście trochę pomogło. U mnie teraz ciężkie dni, okropny nastrój bo jutro mija rok od wypadku rodziców, ciężko mi mysleć pozytywnie najchętniej zamknęłabym się na kilka dni w jakimś pudełku w którym nic się nie czuje, nie pamięta i nie wie :(
    Współczuje Ci kochana, wiem co to stracić rodzica. Jak to się mówi "czas leczy rany", rok to jeszcze dosyć świeżo i normalne, że bardzo bardzo to przeżywasz. Trzymam kciuki żeby ten dzień minął na samych dobrych wspomnieniach bo czasu i tak nie cofniemy, życie..

    zsxuot7.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 16 października 2013, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamila87 wrote:
    Rucia, powiem Ci, że z tymi lekarzami to też różnie bywa. Jak w zeszłym tygodniu byłam w szpitalu i codziennie kto inny we mnie łapy wkładał to szyjka miała 1,3 cm i przepuszczała palec, pamiętam nawet trochę wydzieliny podbarwionej krwią było...a teraz jak staram się odpoczywać w domku i miałam kontrolę u ginki to co się okazało - szyjka się zamknęła i wydłużyła do jakiś 2 cm :)

    A ja się przeziębiłam wrrrrrrrr, katar mnie męczy jak nie wiem, masakra jakaś oddychać się normalnie nie da, ciekawe kto mi sprzedał takie badziewie :( i dziś mam kontrolne ktg w szpitalu i znów mała się będzie denerwować i kopać w tą pelotkę. Ja czuję, że ona tego ktg nie trawi, szarpie się jakby jej ktoś krzywdę robił :/
    Powodzenia na tym ktg mimo wszystko! Ja znowu bardzo bym chciała w końcu pójsc na ktg, zobaczyć jak tetno i skurcze... Choć z tego co piszecie to róznie znoszą je dzieci.

    kamila87 lubi tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2802

    Wysłany: 16 października 2013, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 też znałam tą teorię o czopie, że zabezpiecza przed drobnoustrojami :) właśnie dlatego jak zobaczyłam na papierze coś podobnego do czopa , to popędziłam na sor bo bałam się że grzybica wejdzie głębiej...Na SORze obalili tą teorię i ginka też...więc nie wiem czy są rózne teorie czy po prostu nie chcą stresować ciężarnych....Tylko dlatego własnie pojechałam na SOR , bo miałam upławy i swędzenie więc byłam pewna że coś się przyszwędało i że mi dojdzie do zakażenia wewnątrzmacicznego. Tylko dlatego pognałam na sor w innym wypadku bym w ogóle tam nie jechała.

    Właśnie w DDTV mówią o kompulsywnym jedzeniu....czuję w ciąży że mam podobnie tylko jem i jem....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2013, 08:33

    Rucia lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2802

    Wysłany: 16 października 2013, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    Powodzenia na tym ktg mimo wszystko! Ja znowu bardzo bym chciała w końcu pójsc na ktg, zobaczyć jak tetno i skurcze... Choć z tego co piszecie to róznie znoszą je dzieci.
    mój ostatni kopał cały czas bezpośrednio w tą pelotkę , która mierzy jego tętno :). Musiałam trzymać ją żeby mi nie spadła ;)
    Łobuz :)
    Ja mam jutro ktg , ale na wykresie skurczy macicy na razie nic się nie dzieje

    pasia27 lubi tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • kamila87 Przyjaciółka
    Postów: 120 255

    Wysłany: 16 października 2013, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    mój ostatni kopał cały czas bezpośrednio w tą pelotkę , która mierzy jego tętno :). Musiałam trzymać ją żeby mi nie spadła ;)
    Łobuz :)
    Ja mam jutro ktg , ale na wykresie skurczy macicy na razie nic się nie dzieje

    Nienormalna, moja też na ostatnim tak kopała w pelotkę, że cały czas zanikało jej tętno i alarm się włączał, ach te dzieciaczki :] A jedna z pielęgniarek mi powiedziała, że dzieci są bardzo mądre i wszystko wyczuwają stąd takie manifestowanie swojego niezadowolenia :)

    иιєиσямαℓиα, Ana27, pasia27 lubią tę wiadomość

    l22n8u69d305d6ng.png
    Aniołek 9tc [*] 19.08.2015
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 16 października 2013, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    Ana27 też znałam tą teorię o czopie, że zabezpiecza przed drobnoustrojami :) właśnie dlatego jak zobaczyłam na papierze coś podobnego do czopa , to popędziłam na sor bo bałam się że grzybica wejdzie głębiej...Na SORze obalili tą teorię i ginka też...więc nie wiem czy są rózne teorie czy po prostu nie chcą stresować ciężarnych....Tylko dlatego własnie pojechałam na SOR , bo miałam upławy i swędzenie więc byłam pewna że coś się przyszwędało i że mi dojdzie do zakażenia wewnątrzmacicznego. Tylko dlatego pognałam na sor w innym wypadku bym w ogóle tam nie jechała.

    Właśnie w DDTV mówią o kompulsywnym jedzeniu....czuję w ciąży że mam podobnie tylko jem i jem....

    Czasem lepiej dmuchać na zimne;)

    Ja właśnie mam lekkie skurcze/pobolewanie jak na okres;/ mam nadzieję, że zaraz minie.

    W ogóle zobaczyłąm na l4, ze lekarz zamiast napisac 2013 napisal, że zwolnienie do 2016:((((( Chyba bede musiala jechac to poprawić?:(

    zsxuot7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2013, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana zwolnienie do 2016 roku ... fajna sprawa :P Ale sądzę, że faktycznie trzeba będzie to poprawić.

  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 16 października 2013, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehehe dokładnie, śmiałam się do M, że ciekawe co na to Dyrektorka:P Też by się usmiała pewnie, ale coś mi się wydaję, że nie przejdzie ta literówka. Eh a najgorsze, że wczoraj w gabinecie sprawdzałąm czy wszytsko ok i było ok a tu nagle widzę 6 zamiast 3.

    zsxuot7.png
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 16 października 2013, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia dzielna jesteś, podoba mi się, że nie panikujesz :) Jeszcze tydzień i będzie u Ciebie skończony 34 tydz. Za pewne jeszcze przenosisz ciąże ;) Leż i nic nie rób przez cały dzień :)

    pasia27, Rucia lubią tę wiadomość

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 16 października 2013, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welurka wrote:
    Dzień dobry brzuchatki :) witam się po ciężkiej nocy, zgaga pierwszy raz i mnie dopadła, ale mleko na szczęście trochę pomogło. U mnie teraz ciężkie dni, okropny nastrój bo jutro mija rok od wypadku rodziców, ciężko mi mysleć pozytywnie najchętniej zamknęłabym się na kilka dni w jakimś pudełku w którym nic się nie czuje, nie pamięta i nie wie :(

    bardzo mi przykro Welurka :( Wiem, ze żadne słowa pocieszenia Ci nie pomogą :( Trzymaj się jakoś, masz dla kogo teraz być silna.

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 16 października 2013, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    no to masz fajnie. przynajmniej mniej stresu. Ja zaczynam się bać, że przenoszę....i co wtedy? Niepotrzebny stres. Muszę swoją ginkę zapytać o to na kolejnej wizycie 22.10 jak to wygląda , bo nawet nie wiem
    wiesz co fajnie i nie fajnie, z jednej strony gdyby sie cos zaczęło to jestem już na miejscu, ale z drugiej jakby nic sie nie działo to co? leże sobie w tym szpitalu i nic i wtedy jest stres;/ właśnie ciekawa jestem jak tam moja szyjka bo ostatnio się skróciła ale watpie by coś więcej bo nic nie czuje.. wogóle to wydaje mi sie że niepotrzebnie brałam tyle ten fenoterol.. bo teraz jakieś tam objawy porodu nie wystepuja u mnie może jedynie taki lekki ból brzucha na dole jak nqa okres i nic więcej.

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 16 października 2013, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do spania, to ja mam wręcz odwrotnie do WAs, śpię jak zabita:-) a dziś to już w ogóle, bo pada cały czas...ale widzę, że mam tak wtedy, gdy nie ucinam sobie drzemek w dzień:-)Mój synio tak się wypycha, ma już chyba mało miejsca, wizyta za tydzień, to zobaczymy ile waży?

    pasia27, kasiaks lubią tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
‹‹ 578 579 580 581 582 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ