III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucia wrote:Dziewczyny pomóżcie. Chyba odszedł mi czop. Przy poprzedniej ciąży go nie widziałam więc nie wiem jak wygląda. Jeżeli się nie brzydzicie i macie w tym jakieś rozeznanie to błagam o pomoc.
http://img707.imageshack.us/img707/5592/yt1q.jpg
Dodam tylko że jest to bardzo gęsta bezbarwna wydzielina.
Rucia, nie mam doświadczenia w tym temacie, ale z tego co oglądałam te czopy w internecie to cholera może być to...
Aniołek 9tc [*] 19.08.2015 -
nick nieaktualnyJestem załamana.
Mam nadzieję, że do piątku się nic nie wydarzy. W piątek mam wizytę u lekarki. Nie chce jeszcze rodzić. Shagga która dzisiaj urodziła napisała mi że jej połowa czopu odeszła w połowie ciąży. Reszta odchodziła partiami i w końcu urodziła w 40 tc.
-
nick nieaktualny
-
Ruciu ,na spokojnie. Fakt wygląda jak czop.
Ale pamiętaj że same wody płodowe nie raz mogą się sączyć 3 tygodnie przed.
Tak samo czop ponoć nawet wychodzi 2-3 tygodnie przed porodem.
Jeśli nie masz żadnych innych objawów ,ani bóli. Na spokojnie.
Spróbuj przełożyć wizytę na wcześniejszą.
I lekarce również pokaż zdjęcie tego czopu.
-
Rucia no też mi się wydaje, ze to czop. Raczej na pewno to on. Ale to może jego część tylko - to stiwerdzi lekarz przy badaniu. Jeśli dobrze się czujesz, nie masz skurczy to do piatkowej wizyty nic się nie stanie wiec spokojnie. Bez czopa też można jeszcze trochę "pochodzić" tyle, że bez niego już może się wdać do środka jakaś infekcja - o ile ją masz, jeśli nie to super. Nic się nie martw jesteś już praktycznie w 33tc, niby do 37tc jest ciąża donoszona, ale myślę w 34-35tc to też super wynik:)
A może to jakiś polip na szyjce? Kto wie, różne rzeczy się zdarzają. Choć fakt wygląda to na czop.
W ogóle byłaś dziś/wczoraj w szpitalu z tym twardnieniem brzucha. Może podczas współżycia fkatycznie coś tam się naruszyło, ze ten czop wcześniej się wyślizgnął. Zreszta sama mówiłas, ze zaczęłaś krwawić po badaniu przez lekarza także coś tam mogło mechanicznie zadziałać, że masz teraz taki brunatny śluz. Sprawdź to i będziesz spokojnejsza. Trzymamy kciukasy żeby dzidzia jeszcze parę tyg posiedziała:))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2013, 22:00
-
Odejście czopu śluzowego, choć nastąpi na pewno, nie znaczy jednak, że poród jest blisko, bo może się to zdarzyć zarówno na kilka godzin przed rozwiązaniem, jak i kilka dni – nawet do 2 tygodni.
Uwaga: śluz zamykający szyjkę zwykle jest bezbarwny, ale może być też brunatny, podbarwiony krwią. Nie jest to powód do obaw.
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/objawy-porodu-po-czym-poznac-ze-to-juz-porod_35963.html
19.12. jest
, 09.01 3.84 cm , 21.01 5,65 cm , 6.02 8,06 cm Boy 2.03 238g 15,05 1500 g 27.07 3540
-
faktycznie super ten filmik u nas nie puszczali go na szkole rodzenia,
wogóle to u nas w Polsce panuja troche inne zasady kapieli takiego maluszka a na fiolmiku to widać było żę dziecko w swoim żywiole,
Ana super brzusio, chyba podobny do mojego no i zero rozstępów masz tak jak ja,ale ostatnio sie wystraszyłam bo zdjęłam stanik tam na piersiach takie bruzdy pojedyńcze podobne do rozstepów, jednak naszczeście o tylko wzroki od stanika, uff odetchnęłam z ulgą.
Shagga gratuluje synka
Ana27, Lalita2710 lubią tę wiadomość
-
michaela ja mam tak od 2 dni,że tak jak ostatnio miałam zapał do wszytskiego tak teraz jakis spaek formy ponoć tak vjest przed porodem żę moga być takie wahania,Ty jesteś w 8 mc ja wtedy też miewałam rozne dni leprze i gorsze ale to wszystko wydaję sie byc normalne w ciązy tak mi sie wydaje hehe.michaela wrote:cześć dziewczyny, ponadrabiam Was już jutro rano, bo dzisiaj ledwo udaje mi się utrzymać powieki otwarte, pobudka o 3 nad ranem, pół dnia z awarią internetu, trochę usiłowałam więc zrobić rzeczy w domu, ale powiem Wam, że mam spadek formy, czuję ten 8 miesiąc (chociaz po cichu licze ze moze to tylko takie 2 gorsze dni) Mała dzisiaj weszła ze mną w zabawę, łanidnie podstawiała sie do głaskania na zachętę gdy do niej mówiłam... fajne to było.
Dziewczyny, dzięki za pamięć, ależ mi się miło zrobiło.
Lalita ten filmik boski!
michaela lubi tę wiadomość
-
justa24 wrote:
Ana super brzusio, chyba podobny do mojego no i zero rozstępów masz tak jak ja,ale ostatnio sie wystraszyłam bo zdjęłam stanik tam na piersiach takie bruzdy pojedyńcze podobne do rozstepów, jednak naszczeście o tylko wzroki od stanika, uff odetchnęłam z ulgą.
O ja mam tak samo, często ubrania mi się wżynają do ciała i potem mam chwilę rozkminy czy to rozstęp czy nie ale za chwilę znika:)
A [ytałam dziś lekarza o to czy ta blizna pooperacyjna ma jakiś wpływ na poród, to fkatycznie taka stara blizna na p.naturalny nie ma wpływu, ale na cesarkę może mieć - choć nie musi. Wszystko zalezy od tego jak wcześniej Cię pozszywali i czy w srodku nie zostawili bałaganu. Bo wiaodmo różni są lekarze. A jak w środku jest dużo zrostów, itp "bałagan" to nowe, świeże cięcie może jeszcze pogorszyć sprawę, fkatycznie ból, gojenie się rany pewnie większe... Choć nie wiem do końca o jakich problemach mówił bo zauważyłam, ze nie chciał mnie straszyć, a jak na wcześniejszej wizycie pytałam to trochę mnie zbywał z odpowiedzią, więc coś tam pewnie ma gorszego do powiedzenia w tym temacie w zanadrzu pewnie hehe W każdym razie gin stwierdził, że jak się da to najlpeij naturalnie rodzić, a nie gmerać w brzuchu;)))Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2013, 22:48
-
Witam wieczorkiem
na gimnastyce udalo mi sie fajnie zrelaksowac. Zgadzam sie z nina82 nie ma to jak cwiczenia w ciazy ale ;prowadzone przez profesjonaliste. U nas zajecia prowadzi fizjotrapetka przy relaksującej muzyce spokojnie z akcentem na oddychanie i cwiczeniami ktore przygotuja nas do porodu, wycwicza miesnie krocza i macicy, i pomoga złagodzic bóle skurczy w 1 fazie porodu.
Wogole to dzisiaj Jaisu cwiczycl ze mną. Jak bylo takie ciwczenie ze podnosimy pupe do góry z barkami oparttymi na macie a nogami zgietymi w kolanach, to on tez podnosił pupkę niesamowite uczucie
ogólnie w tym całym męczącym dniu ta gimnastyka to było najbardzije odprężające zajęcie.
poźniej bylo za to miłe spotkanie naszego kregu rodzin dużo cennych rad itp. i oderwanie od tego calej gonitwy, taki czas wyciszenia i zajecia sie innymi równie waznymi sprawami.
ogólnie padam.
a jutro ma wizyte u ginki, zobaczymy co powie. Mam nadzieje ze wszytsko ok i synek nie spieszy sie na świat
Nina82 lubi tę wiadomość
-
Rucia ja na towim miejscu jechałabym do spzitala, bo jednka odszedł za wczesnie i nalezy to skontrolowac jak najszybciej. Tak jak piszą dziewczyny moze to byc kawalek tylko, moż eodejsc nawet na 2 tygodnie przed ale jak odchodzi przed czasem donoszonej ciąży, to nalezy szybko konsultować się z lekarzem. Ja bym do piatku nie wytrzymała.
-
Ja chodziłam tak od 3 miesiąca na gimnastykę dla ciężarnych i super to było. Czułam się pełna energii po tych zajęciach.
Niestety prze te twardnienia brzucha musiałam zrezygnować, bo wszelka aktywność pewnie działa na moją niekorzyść.
Ale cieszę się że nie musiałam leżeć całą ciążę, bo są takie przypadki. Bo już teraz jestem chwilę uziemiona i trochę mnie to denerwuje. Chyba całej ciąży w domu to bym nie wytrzymała
m_f, иιєиσямαℓиα, Ana27 lubią tę wiadomość
