X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 24 października 2013, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa24 wrote:
    dziewczyny pytanie troche z innej beczki ile ciuszków wziełyście dla dziecka do szpitala?

    Ja mam jeden komplet na ubranie od razu po porodzie, a potem chyba jeszcze trzy - rozmiar 56. Zastanawiam się i chyba wezmę jeszcze jeden w rozmiarze 62, bo mój mały zapowiada się na sporego :)

    Tak sobie myślę, że w razie braków mąż dowiezie...

    Ale torba nie jest jeszcze do końca spakowana i temat wciaż otwarty. Doświadczenia też nie mam, bo to moja pierwsza ciąża, więc chętnie poczytam i dowiem się, co warto wziąć pod uwagę :)

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 24 października 2013, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba opre sie na tym i na liscie Suzy http://www.rodzicpoludzku.pl/Jak-przygotowac-sie-do-porodu/torba-do-szpitala.html w sumie trzy osobne torby to niegłupi pomysl moze bedzie sie latwiej odnalezc

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Kropla Autorytet
    Postów: 601 639

    Wysłany: 24 października 2013, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie właśnie podpasowała torba Suzy, a że mam podobną w domu, to w nią wszystko pakuję.

    Chciałabym dać radę tylko z jedną torbą.

    Pakuję też drugą torbę - awaryjną - dla męża, żeby wiedział w razie czego, co ma mi przywieźć.

    xrot90bviozsxq0z.png
    https://www.maluchy.pl/li-69650.png
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 24 października 2013, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam własnie jedna torbe i chciałabym w nią się pomieścić razem z dzieckiem puki co dałam rade.. co prawda pozostaje mi nadal dożucic pare drobiazgów do niej ale to juz przed samym wyjściem..a rzeczy typu kocyk i kombinezon to mąż dowiezie na wyjście do domku.

    Kropla podoba mi się pomysł drugiej torby dla mężą by nie szukał pożniej tych rzeczy które ewentualnie by miał dowieść, znając mojego to jak zwykle nie możę nic znależć ..ja mu chyba naszykuje poprostu wszytsko w jednym miejscu by miał w pogotowiu i by nie musiał szukać.

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 24 października 2013, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michela ja biorę tardyferon. Nie wiem jakie mam teraz wyniki.. :| bo moja gin mi ost nie dała na badanie krwi dopiero 12 listopada bd miała pewnie badanie krwi... i moczu więc wyniki 13 listopada.

    Nienormalna niestety tacy są mężczyźni ,z jednej strony rozumiem miał na coś smaka zjadł i sobie zaszkodził. Mój też już 2 razy lądował na sorze z żołądkiem;/ akurat . Chłopom nie przegadasz:(
    Życzę mu dużo zdrowia. I żeby szybko wyszedł jednak. I żeby uważał na siebie.


    JUsta ja nie doradzę bo u mnie w szpitalu dopiero na wyjście ciuchy mają być. Więc ja nie mam spakowanych. Też pakuję się do jednej toroby(walizki)
    Mam nadzieję że się zmieszczę. Tzn zostało mi parę rzeczy na koniec wrzucić. Typu kapcie szlafrok ,koszula stara do porodu. Osobno w worku pampersy dam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 11:03

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 24 października 2013, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja napisalam własnie swoja liste, wiadomo rzeczy podstawowe, konieczne i takie indywidualne spakowane , miałam troche dylemat z tymi ubrankami czy nie za dużo lub nie za mało, ale chyba będzie ok.

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 24 października 2013, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny nadrobiłam wszystkie zaległości sporo tego było. Strasznie mi przykro nienormalna z powodu męża jeszcze CI robotnicy i Twoja końcówka ciąży musi być Ci naprawde ciężko,

    Justa u Ciebie tez nie za ciekawie dużo wytrwałości dla Ciebie i zdrowia dla Twoich bliskich.

    Dobrze że maluszek liri lepiej się czuje , dzielny :)

    pogoda tragiczna nic tylko pada ja sobie dzisiaj zaplanowałam że posprzatam mieszkanie i wypiore pościel ale póki co nie mam weny i spać mi się chce. Moja mała od wczoraj mega rozbrykana cały dzień kopała i nawet w nocy nie dała mi pospać :)

    Kropla bardzo fajny pomysł z Ta torba dodatkową do szpitala dla męża tez chyba tak zrobie jak bede swoja pakowac no ale jeszcze mam dużo czasu :)

    Dziewczyny miłego i troche bardziej spokojnego dnia niż przez te ostatnie kilka. też czekam na jakies dobre wiadomości bo póki co nic tylk same negarywne

    justa24 lubi tę wiadomość

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 24 października 2013, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czyli lalita Tobie szpital daje ubranka dla dziecka? no w sumie to tak powinno być, u mnie to masakra wszystko swoje musisz mieć, kiedyś jak mama moja mi opowiadała to wszystko dawali w szpitalu.

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 24 października 2013, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 2 torby jedna dla mnie jedna dla malego.U nas kaza wziasc 3 pajacyki 3 kaftaniki body sweterek rozpinany niedrapki skarpetki itd z notatka ze wiecej mozna dowiesc.

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 24 października 2013, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie też w szpitalu wszystko zapewnia szpital-ciuszki tylko na wyjscie. A tak to dal siebie rzeczy, i z tego co mowila kolezanka, ktora teraz rodzila, to parę pieluch tetrowych, które zostawia się w szpitalu - jakiś taki zwyczaj czy cos:P

    Justa kochana, z tego co piszesz to Twoja mama średnio radzi sobie z tą chorobą:( Trzeba jak najwiecej rozmawiać z nią na zupełne inne tematy, a jak pojawi się dziecko, lada dzień w sumie, to jestem pewna, ze nabierze energii;))to jej 1 wnuk? To tym bardziej:)

    Kurcze a dziecko Liri jest NIESAMOWICIE silne! Takie rzeczy go spotkały, poród w 28tc?Dobrze pamiętam? Pękniete płuca, a patrzcie jak sobie radzi dzielnie! MEga super! Hope sama zoabczysz, że Twoj Maluszek też taki będzie:)))

    zsxuot7.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 24 października 2013, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    To zacznę od dobrych wieści. Jeszcze ciągle jestem w dwupaczku i liczę, że wytrzymam do listopada.

    Wczoraj skończyłam SR więc mi się udało, Michaela więc jakbyś się zdecydowała na tego ecopartusa to skończysz na podobnym etapie co ja :) Dostaliśmy kilka gratisów, w tym mini sudocrem, więc dobrze, ze jeszcze go nie kupowałam.

    Wczoraj też przyjechała siostra nam pomóc, niestety w weekend nie będzie, bo już miała od dawna zaplanowany wyjazd z chłopakiem do Zakopanego, ale od niedzieli wieczorem znowu będzie nam pomagać, co najmniej do wtorku. Została dziś w domu z listą rzeczy do zrobienia lub spakowania. Zawsze to coś do przodu, bo ja dziś jeszcze w pracy jestem. Ogólnie dziś się tu obijam, bo nie ma szefostwa i nie ma co robić. Ani faktur ani zamówień. Więc relaks w pracy, bo w domu bym się wiecznie kręciła i coś robiła. Po pracy mamy plan jechać i ostatecznie omówić szczegóły dotyczące drzwi w mieszkaniu i do mieszkania. Ciągle jeszcze kolor nie wybrany :)

    A jeśli chodzi o prace to M. załatwił, że w przyszłym tygodniu przyjdę tylko raz do pracy, zamiast 2 razy :) co mnie cieszy, bo praca, przeprowadzka i usiłowanie utrzymania Jasia w brzuszku to już za dużo. Mam nadzieje, że z pomocą siostry uda nam się ładnie i sprawnie wyprowadzić. Pościel dla maluszka wreszcie wyprana wyprasowana i spakowana. NO i przyszła tez co prawda do mamy do Tarnowa paczka od koleżanki z Anglii z ubrankami i koszem Mojżesza. Więc jak coś to wyślę męża po te rzeczy do mamy :)

    Lalita2710 lubi tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 24 października 2013, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już mam częściowo przygotowaną torbę dla m. do bagażnika, a jak już się przeprowadzimy to wtedy mu jeszcze naszykuje dodatkowe ubranka. Lepiej jak zrobię to sama, bo on się nie połapie tak szybkom o co chodzi z tymi ubrankami, zwłaszcza, ze mamy je w woreczkach w walizce, a nie jak być powinno w komodzie w mieszkaniu. No cóż, taki urok, katem u kogoś…

    Nie normalna współczuje przejść z mężem, życze ci dużo spokoju i cierpliwości a M. zdrówka

    Hope, sił i spokoju dla ciebie i zdrówka dla synka. Jeszcze nic nie jest przesądzone, a dzisiejsza medycyna jest na prawdę mocno posunięta do przodu więc musi być tylko dobrze :)

    Justa a tobie tez spokoju i cił na ten trudny czas zdrowia dla najlbiższych i szybkiego rozwiązania, w końcu już możesz :)

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 24 października 2013, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    u mnie też w szpitalu wszystko zapewnia szpital-ciuszki tylko na wyjscie. A tak to dal siebie rzeczy, i z tego co mowila kolezanka, ktora teraz rodzila, to parę pieluch tetrowych, które zostawia się w szpitalu - jakiś taki zwyczaj czy cos:P

    Justa kochana, z tego co piszesz to Twoja mama średnio radzi sobie z tą chorobą:( Trzeba jak najwiecej rozmawiać z nią na zupełne inne tematy, a jak pojawi się dziecko, lada dzień w sumie, to jestem pewna, ze nabierze energii;))to jej 1 wnuk? To tym bardziej:)

    Kurcze a dziecko Liri jest NIESAMOWICIE silne! Takie rzeczy go spotkały, poród w 28tc?Dobrze pamiętam? Pękniete płuca, a patrzcie jak sobie radzi dzielnie! MEga super! Hope sama zoabczysz, że Twoj Maluszek też taki będzie:)))
    ana tak to pierwszy wnuk, i mam nadzieje żę troche wpłynie pozytywnie na mamę i jej obecny stan psychiczny bo nie jest dobry , zaczęła nawet chodzić do psychologa ale narazie nie widać poprawy.
    Własnie ja staram się z mama rozmawiać o wszytskim tylko nie o tym żeby odwracać jej uwagę i mysli o d tego i wkurzają mnie telefony rodziny z zapytaniem no i jak się czujesz? a mama wtedy zaczyna płakać..to vjest wedlug mnie takie przypominanie o tym o czym ma mama jak najmniej myśleć, wiem że sie troszczą no ale mogliby tez pomysleć i robić to w delikatniejszy sposób.

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 24 października 2013, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja własnie odebrałam paczke kupiłam sobie ta piłke do ćwiczeń i siedze przy kompie na niej fajna sprwa niby wzięłam 75 cm ale jakaś mała mi sie wydaje. Mojej małej tez sie podoba bo kopie :)

    justa24, Lalita2710, Amicizia, Rucia, marzycielka29 lubią tę wiadomość

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 24 października 2013, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana a pampersy też szpital wam zapewnia? jak tak to super, no ja pisałam już że ten mój tylko taki zacofajny ehh, jedynie co ma fajnego to te pokoje prywatne do wykupienia po porodzie na który sie zdecydujemy no i fajne położne oczywiście z wyjatkami.

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 24 października 2013, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co jeszcze miałam naisać,

    Super ze z maleństwem Liri jest lepiej.

    U nas w szpitalu na który się bym nie zdecydowała trzeba mieć własne, 3 komplety, wiec mam w sumie chyba 4 spakowane :) resztę jak już pisałam przygotuje mężowi, żeby nam przywiózł jak braknie albo przedłuży się nam pobyt.

    W poniedziałek mam ta kwalifikację do porodu w wodzie na Ujastku i mam nadzieje, dowiem się więcej i wreszcie podejmę jakąś decyzję odnośnie szpitala. 2 razy byłam tam na dniach otwartych i za pierwszym razem usłyszałam, że każda położna może odbierać poród w wodzie, a za drugim, że tylko niektóre, tylko ta co ma papiery. W Rydygierze jest tylko jedna do porodów w wodzie. I jednak tam też jest kwalifikacja. Zobaczymy co się dowiem w poniedziałek.

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 24 października 2013, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam wrażenie że lepiej niż w szpitalne cuszki ubierać dziecko juz w swoje własne - od razu ma bakterie domowe a nie szpitalne najbliżej ciała, ale może przekombinowuje? podobnie z pampkami - secjalnie na oczatek kupiłam takie o obnizonej ilosci chemiii, wolałabym zeby zwłaszza na poczatku je dostawała. Ale tak jak pisze może przekombinowuje.

    Rozmawiałam z moja lekarką, kazała mi przyjechac na wizytę o 3, wiec mąz nie pojechał do domu:/ niestety wielkie halo na pół rodziny, wszstkim musieliśmy powiedzieć ze coś się byc może dzieje i dlatego przyjedzie pózniej, mnie po nospie i przytym ciśnieniu które zafundowała zmiana pogodu oczy same się zamknęły i troc udało się przespać i wyciszyć...

    Amicizia gratulacje skończonej szkoły rodzenia!! Ja podaruje sobie ecopartusa, pop prostu spotkam sie w szpitalu z położna której myślę i porozmaiwam, drugo raz szkoły rodzenia nie bedzie mi się chciało robić, zwłaszcza że ona chyba najważniejsza okazała sie dla męża, ja niewiele nowych rzeczy sie dowiedziałam, może poza jedną - że całkiem sporo już wiem, i że intuicyjnie lepiej znam swoje ciało i to co się w nim dzieje niż panie rehabilitantki, które tam były- nie podważam kompetencji, po prostu chyba każda z nas tak ma, że jest pierwszą osobą która najlepiej rozumie swoje ciało, i jeśli tak będzie w trakcie porodu też to super dla nas wiadomość:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2013, 12:31

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 24 października 2013, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa24 wrote:
    ana tak to pierwszy wnuk, i mam nadzieje żę troche wpłynie pozytywnie na mamę i jej obecny stan psychiczny bo nie jest dobry , zaczęła nawet chodzić do psychologa ale narazie nie widać poprawy.
    Własnie ja staram się z mama rozmawiać o wszytskim tylko nie o tym żeby odwracać jej uwagę i mysli o d tego i wkurzają mnie telefony rodziny z zapytaniem no i jak się czujesz? a mama wtedy zaczyna płakać..to vjest wedlug mnie takie przypominanie o tym o czym ma mama jak najmniej myśleć, wiem że sie troszczą no ale mogliby tez pomysleć i robić to w delikatniejszy sposób.
    niestety nigdzie nie uczą dzieci, a potem dorosłych jak zachowywać się w tkaich sytuacjach, a moim zdaniem to ważne. Tak to każdy wg własnej intuicji sie zachowuje, a z tym różnie bywa. Dobrze, że ma Ciebie i ją wspierasz, zobaczysz jak urodzi się dziecko jestem pewna, że jej sie poprawi nastrój!:)


    A co do pampersów to na stronce szpitala jest napisane żeby wziąć parę sztuk, ale koleżanka, któa niedawno tam rodziła nic nie miała i nikt jej nie kazał nic dawać. Może jakbym chciała sama przewijać to potrzebowałabym swoich pampersów, ale tam pielegniarki wszystko robią. I może dlatego trzeba zostwić trochę pieluch tetrowych w szpitalu bo jednak idzie ich tam im sporo, więc jak każdy zostawi z 10 to będą miały na bieżąco świeżą dostawę:P

    justa24 lubi tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 24 października 2013, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Michaela ale co się w sumie dzieje? Myślisz, że czop odpadł??

    zsxuot7.png
  • justa24 Autorytet
    Postów: 4388 3748

    Wysłany: 24 października 2013, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana ja musze mieć wszystko i ciuszki i pampersy i środki do pielęgancji, dobrze że nie wszędzie tak jest a Ty z jakiego miasta jestes?

    bhyw2n0a5n2aiq1p.png

‹‹ 623 624 625 626 627 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ