WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2802

    Wysłany: 3 listopada 2013, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczynki :). Tymus wita forumowe cioteczki :). Nadrobie was po powrocie. Poki co opieka w szpitalu nad noworodkiem po cc to mega wyzwanie. Mam pytanie do dziewczyn jak dlugo trzeba poczekac az mi bol przejdzie ? Nie jestem w stanie sie wyprostowac :( a przy malym mam duzo roboty :(. Strasznie boli , dzis przez 2 h probowalam wstac z lozka :/. Czym mozna pryskac rane po to bedzie moja 2 nieprzespana noc od porodu....

    Amicizia, Lilka, Ana27, pasia27, anilorak, Rika, Rucia, marzycielka29, Nina82, Blondi22, Blondi22 lubią tę wiadomość

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nienormalna, ja mogłam zacząć się schylać porządnie jakiś tydzień po cesarce :) jak wracałam do domu w 5. dobie, to mi jeszcze mąż buty wiązał :/ jak jechaliśmy do domu, to na wybojach czułam każdy milimetr tej rany.. ale szybko przechodzi, za kilka dni normalnie wszystko będziesz robić :) Trzymam kciuki, żebyś szybko dochodziła do siebie.

    Ja miałam zaklejoną aż do zdjęcia szwów, nie pozwolili odklejać na własną rękę ani niczym pryskać. Po zdjęciu szwów już nie miałam żadnego opatrunku, dalej nie wolno było niczym pryskać, a tylko myć szarym mydłem, potem dokładnie obcierać i generalnie utrzymywać w suchości i czystości. Pozdrawiam i buziaczki dla Tymusia :*

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 3 listopada 2013, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wrote:
    Ja mialam 114 cm w tamtym tygodniu ;) Kazde brzuszko jest inne :) bedzie mi go troche brakowalo ale chcialabym juz miec porod za soba.juz niedlugo!!


    hehe no na koncowce tak juz jest, ze chce sie urodzic,ale zarazem na sama mysl odczuwa sie tesknote za brzuszkiem.

    Dzis bylismy u nmojej cioci i wujka, z których matka/tesciowamieskzamy. Pogadalm sobie z ciocia, bo dla niej to tesciowa wiec łątwije mi znią było pogadac o tym jej dziwnym zachowaniu. Inaczej rozmaiwia co czyjejs tesciowej a inaczej o matce. Niektórymi rzeczmi sie zdziwila, ale wiedza co i jak. Ogolnie przygotowuje sobie grunt pod ewentualna decyzje o wykezdzie do mamy po porodzie. Wolę za wczasu dac od zrozumeinia z eona ie jest do konca normalna i martwimy sie jak to bedzie jak juz maly sie urodzi, skoro fikcja myli sie jej z rzeczywistoscia.

    Ogolnie to to mieszkanie w ktorym teraz z nia mieszkamy to jest wujka, jej syna. On jest właścicielem i ona tam tylko mieszka. Wujek jest ok, wrecz mi go szkoda, bo tak na prawde nie mial rodzicow, matka wariatka, ojciec despota i sknera, wychowywali go dziadkowie. Oboje wujek z ciocią nie moga się naszego Jasia doczekac, traktuja go jak swojego wnuka, przez to, ze nie maja swoich dzieci. Ogolnie dzisiejsza rozmowa z ciocia troszke mnie uspokoiła. Jakoś przeżyjemy i damy rade :)

    a zeby bylo jasno to żona tego wujka, z ktorego mama mieszkamy to moja chrzestna matka i siostra cioteczna/kuzynka mojej mamy. Dlatego o tej straszej kobiecie z ktora teraz mieszkamy mowie z eto taka przysyzwana ciotka, bo to zadne pokrewienstwo, po porstu matka wujka przyżenionego do rodziny, poczciwego człowieka :)

    Lilka lubi tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 3 listopada 2013, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nienormalna, pewnie chesz juz zajac się maluszkiem a ciezko ci nawet przy wstawaniu. Ale z tego co zauwazylam po kolezankch po cc too wszytsko zalezy od Ciebie. Jedna podniosła się od razu z łóżka nie wiem po dobie i małym się zajmowała bo mówiła, że nie może patrzec na to jak pielgniarki sie nim zajmują i to ja chyba zmotywowało i dodało energii. Druga to znowu p 2 dniach dopiero wstawała z łózka i praktycznie nic nie robila przy małym bo wszystko ja bolało. Musisz sama ocenić jak czujesz, wiaodmo nie bedziesz robić niewiaodmo czego z taka swieza raną, ani schylać się czy dźwigac.
    Co do przemywania do jak mf pisze, chyba sama nic tam nie kombinuj przy ranie, ja też po operacji jak po cc przez jakis czas niczym nie moglam tam przemywac i uważac przy myciu zeby woda nie doszła do rany, później mycie wlasnie szarym mydłem. Zapytaj pielegniarek w szpitalu.

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    zsxuot7.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 3 listopada 2013, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    Dzieki dziewczynki :). Tymus wita forumowe cioteczki :). Nadrobie was po powrocie. Poki co opieka w szpitalu nad noworodkiem po cc to mega wyzwanie. Mam pytanie do dziewczyn jak dlugo trzeba poczekac az mi bol przejdzie ? Nie jestem w stanie sie wyprostowac :( a przy malym mam duzo roboty :(. Strasznie boli , dzis przez 2 h probowalam wstac z lozka :/. Czym mozna pryskac rane po to bedzie moja 2 nieprzespana noc od porodu....

    moja mama miala 3 cesarki ale ile lat temu wiec medycyna troszke sie zmienila od tego czasu. Wiem tylko ze wazne jest podawanie lekow przeciwzakrzepowych i stosunkowo szybkie uruchomienie zeby nie skonczylo sie jak u mojej mamy po 3 cesarce, zakrzepem w żyle. W ostatniej chwili zdążyła do szpitala i nie doszło do serca. o ból i te inne sprawy dopytuj lekarzy a jak cie cos bedzie niepokoic od razu mów, bo ból bólowi nie równy i może być oznaką różnych rzeczy. Jeśli boli cię tylko rana, to pewnie normalne, w końcu cięte mieśnie itd. ale jakby ból promieniował na nogi czy gdzieś indziej to niekoniecznie już zwykły ból po cesarce. Więc zgłaszaj nawet błache rzeczy i dopytuj się, bo masz do tego prawo.

    przepraszam nie chce straszyś, po prostu jestem przez mamę wyczulona i wolę ostrzec i dmuchac na zimnę..

    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2013, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ważne jest, żeby w miarę szybko wstać i zacząć się najpierw podnosić, potem stawać, chodzić itd, pod prysznic, do toalety.. Kilka kroczków choćby. Ja miałam cesarkę o północy, a ok. 14 już byłam pod prysznicem :) czułam się jak nowo narodzona po kilkunastu godzinach leżenia ;)

    Ana27, pasia27 lubią tę wiadomość

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2802

    Wysłany: 4 listopada 2013, 04:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie sprawa jest o tyle bardziej zawila ze zostal mi spory brzuch i jego nadmiar przyslania mi rane po cc. Lekarze twierdza ze bedzie utrudnione gojenie przez to. Mam lezec i wietrzyc ale nie jestem w stanie bo ciagle siedze przy malym :/. Mi opatrunek zdjeli juz. Kolejna nie przespana noc :(

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2013, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 12:54

    pasia27, rubi67 lubią tę wiadomość

  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 4 listopada 2013, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie chyba w koncu cos sie ruszylo. Wczoraj caly dzien odchodzil mi taki dziwny brazowy sluz, rano bylo go troszke, ale rozkrecalo sie w ciagu dnia... Teraz wstalam i cala wkladka zabarwiona na brazowo i dosc wilgotna. To jest bardzo wodnista wydzielina, na pierwszy rzut oka nie wyglada to na czop... W kazdym razie, cos sie ruszylo. Od wczoraj mam tez nieregularne skurcze i bol plecow... Trzymajcie kciuki, zebym na dniach urodzila, bo bardzo z mezem chcemy juz zobaczyc synka :)

    michaela, Kropka, Ana27, m_f, Suzy Lee, Nina, aiwlys, marzycielka29, Rika, yennefer, Lalita2710, Lilka, pasia27, kaaasiaczek_, ;oniqa, rubi67, plemniczka, Nina82, blueberry, Perełka, Amicizia, Blondi22 lubią tę wiadomość

    relgi09k52jutqx1.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 4 listopada 2013, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko trzymam kciuki! A to nie wody odeszły czasem?

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 4 listopada 2013, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka powodzenia :) Będę trzymać kciuki :) Mam nadzieję, ze już dziś będziesz trzymać swoje maleństwo :)

    Stokrotka84 lubi tę wiadomość

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • madzia123 Autorytet
    Postów: 669 398

    Wysłany: 4 listopada 2013, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiadomość od liri ;):):)sytuacja zdrowotna powoli sie stabilizuje.odłączone już ma wszystkie kabelki,kroplówki itd.jedynie została sonda do żołądka która jest karmiony.warzył w czwartek już 1310g:-)dostaje 8x25ml mojego mleka. Już go sama przewija, Mały jest śliczny:):):)

    Mnie wczoraj dopadły bóle tak na wysokości szyjki macicy jakieś klucia intensywne.Ale napisałam do gin kazał wziąć w ciągu 2 godz 4 tabl magnezu.Jak by nie przeszło to miałam jechać na izbę.Ale na szczęście przeszło i na razie jest oki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2013, 08:23

    michaela, Kropka, Ana27, Lula_w, aiwlys, Stokrotka84, marzycielka29, Lalita2710, pasia27, kaaasiaczek_, ;oniqa, blueberry, Asiulka83, HOPE83, Amicizia, szczessciara, Blondi22 lubią tę wiadomość

    relg3e5ejwatx9hx.png
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 4 listopada 2013, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobre wiadomości od Liry :) Życzę szybkiego powrotu maleństwa do domku :)

    Nienormalna współczuję bólu :( A jak tam karmienie, poprawiło się?

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 4 listopada 2013, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko życzę, żeby się rozkręciła akcja i szybko poszło:-) powodzenia!!!

    Dziękujemy za wiadomość o maluszku Liri_oby dalej dzielnie walczył!

    Stokrotka84 lubi tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 4 listopada 2013, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Liri!
    Stokrotka trzymam kciuki!
    Nienormalna u mnie było podobnie. Jak wiesz męża nie ma więc dzieckiem musiałam się zajmować sama 24 godz na dobę. Nawet jak płakał to nikt się nie ruszył żeby zobaczyć co się dzieje.
    Pierwszy tydzień to była masakra. Tez miałam duży brzuch, bez opatrunku, zrobił mi się krwiak i ledwo funkcjonowałam, a tu jeszcze starszy synek. Ale z każdym dniem było lepiej. 2 tyg po cesarce nie czuje że kiedykolwiek mnie cieli :)Ranę psikałam tylko octanisptem i ładnie się zagoiło. Prawie nie ma widać teraz tego cięcia a brzucha też już nie mam. Dają ci coś przeciwbólowego? Mi dawali na żądanie, brałam takie środki, po których mogłam karmić.
    Niestety nic nie przyspieszysz, potrzeba czasu i zobaczysz że w domu będzie inaczej, ja w szpitalu tez nic nie spałam.

    pasia27 lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Stokrotka84 Autorytet
    Postów: 861 933

    Wysłany: 4 listopada 2013, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny:) od rana latam na kibelek, moze to jest ten dzien ;)

    Kropka to nie wody, tylko taki na maksa wodnisty sluz... Bede obserwowac

    Super wiadomosci od Liri, tak dalej! Mam nadzieje, ze maluszek zacznie szybko przybierac na wadze i wyjdzie do domku za jakis czas

    relgi09k52jutqx1.png
  • marzycielka29 Autorytet
    Postów: 1378 1711

    Wysłany: 4 listopada 2013, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko trzymam kciuki żebyś jak najszybciej mogła trzymać maluszka w ramionach :)

    Nienormalna tak jak piszą dziewczyny co w domku to w domku dojdziesz do siebie szybciej a teraz jesli tylko maluszek ci na to pozwoli to spróbuj troszkę odpocząć .

    Stokrotka84 lubi tę wiadomość

    iv09io4p2pxzv5ij.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/iv09io4p2pxzv5ij.png
  • welurka Autorytet
    Postów: 1580 1406

    Wysłany: 4 listopada 2013, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko tzrymam kciuki żeby sie rozkręciło na dobre i szybko poszło :)

    Nieniormalna szybkiego powerotu do formy i sił Ci życzę, będzie coraz lepiej tak jak piszą dziewczyny :)

    Ja wypiłam kawę i lece pochodzic po secondhandach musze się trochę poruszać bo tyłek mi rośnie razem z brzuchem :P

    Stokrotka84, pasia27, marzycielka29 lubią tę wiadomość

    2fwahqvkbpejvho7.png
    gg64jw4z7o472jre.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 4 listopada 2013, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zobaczyłam ile zostało mi do porodu planowo 38 dni! To ruszyłam do pracy jak szalona, żeby podomykać sprawy... to juz na prawdę niewiele, zwłaszcza że kto wie czy z 38 nie zrobi się 30, tyłek mi się tez powiększa :D :D spróbuję się dzisiaj zmobilizować i wyjść po 2 tygodniowej przerwie na basen...

    pasia27, yennefer, marzycielka29, Ana27, Amicizia lubią tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 4 listopada 2013, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka życzę ci abyś szybko urodziła;)) 3 mam kcuikasy;)

    Nienormalna, każda kobieta jest inna. Jedne po cc dochodzą szybko ,drugie jak Ty potrzebują czasu kochana. Dasz radę. Myślę że tak jak dziewczyny piszą o ile możesz staraj się dużo leżeć i tą rane w ten sposób wietrzyć.
    Jeśli np Synuś śpi... Albo jak nie śpi to połóż się podstaw poduszkę do karmienia i w taki sposób go karm leżąc. Dasz radę wierzę w Ciebie:)

    Michela faktycznie mi 32 dni;D zostałoooo ;) a kto wie może będzie mniej a może będzie więcej;P

    pasia27, yennefer, Nina82, marzycielka29, Stokrotka84 lubią tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
‹‹ 682 683 684 685 686 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ