III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Marysia0312 wrote:Dziewczyny takie troszke wstydliwe pytanie ale cóż życiowe...czy macie problemy z zaparciami i co za tym idzie - hemoroidy ? bo mi juz przed ciaza sie pojawiły a teraz boje sie ze moga sie te dolegliwosci pogłębić bo niestety zaparcia mam nadal;/
u mnie pojawiły się hemoroidy od leżenia przez ostatni m-c i w sumie też od zaparć, ale pomogła mi maść rectostop - kosztuje 12 zł a na prawdę działa
także polecam -
nick nieaktualnyPotrzebuję od was pomocy kochane wczoraj wieczorem chyba mnie dopadła jakaś infekcja nie jestem pewna ale tak obstawiam bo mnie piecze i czasem zaswędzi do lekarza najwcześniej dostane się we wtorek bo długi weekend ehhh może macie jakieś bezpieczne sposoby ? z góry dziękuje
-
nick nieaktualnymoni_c wrote:u mnie pojawiły się hemoroidy od leżenia przez ostatni m-c i w sumie też od zaparć, ale pomogła mi maść rectostop - kosztuje 12 zł a na prawdę działa
także polecam
Dzieki za poradę, mam nadzieje ze zadziała. We wtorek kupie sok z suszonych sliwek bo tylko on mi pomaga na zaparcia. -
Dzisiaj zyskałam sposób na zaparcia od teściowej (nie próbowałam jeszcze) słonecznik, ostropest plamisty i migdały zmielić i dodawać do potraw jako przyprawa. Może pomoże ...
ale chyba ostropest nie jest dozwolony w ciąży...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2013, 20:56
-
Kochane ja dzis od rana na nogach dopiero teraz wróciłam do domu i Was doczytałam. Co do zaparć to ja wypróżniam się codziennie ale mam zatwardzenia, jeśli nie mogę się wypróżnić to czopki glicerynowe pomagają i są nieszkodliwe w ciąży, bo położna mi je poleciła. Mnie od kilku dni boli ucho wieć zakupiłam olejek kamforowy i zaaplikuję dzis do ucha bo spać przez to nie mogę.
Lalita ja się dzis zważyłam i tez jestem 9 kilo do przodu , teraz na końcówce jakos najwięcej przybieram i trochę mnie to przeraża,no ale fakt faktem słodyczy teraz sobie odmówic nie potrafię -
Lilka wrote:Amicizia skacze troche na pilce i krece biodrami ale po tych cwiczeniach bardzo mnie boli dol brzucha i pachwiny? Tez tak masz?
mnie czasami tez ale bol w dole brzucha i pachwianch to efekt ustawiania sie dziecka w kanale rodnym a te ciwczenia wlasnie maluchowi w tym pomagaja. Mnie tak bolało jeszcze zanim zaczełam ćwiczyć w domu na piłce. na gimnastyce tylko. -
nick nieaktualnyMarysia0312 ja miałam przed ciążą ten problem i mam teraz. Ja jem dużo owoców bo mam straszne smaki (głównie na jabłka) i pomaga co do zaparć. Choć nie zawsze jest tak kolorowo.. Ja będę mieć cc więc tak bardzo ten problem mnie nie martwi, podobno gorzej jest przy porodzie naturalnym. Porozmawiaj ze swoją ginekolog o tym, może ona coś doradzi?
-
A ja mam moze takie glupie odczucie:bo moj pepek to chyba niedlugo trzasnie,przed ciaza mialam gleboka studzienke,ze tak sie wyraze,wie. teraz sie w zasadzie rozplaszczyl,ale na gorze mam wiecej skory i ona jest juz tak napieta ze szok!jak brzuch bedzie rosl w szerz,a nie do przodu to nie wiem co to bedzie...
-
Lilka wrote:No moj sie ustawia w kanal rodny od tamtego tyg wg gina
czyli jest ok mozemy skakac dalej
.a na liscie obecnych masz termin na 5 listopada
5 listopada to termin wg ovu i jak sue dopisywalam to taki podalam bo jeszcze nie znal am tego od ginki. Juz dawno pisalam o tym nienormalnej jak jeszcze zajmowala sie lista ze jak chce to moze zmienic termin na ten 9 ale w koncu zostalo po staremu. Nie sadzilam wtedy ze moj syn nie bedzie sie tak spieszyc -
Nina ja mam dokładnie to samo! Do tego mam jeszcze dziurkę po kolczyku więc to wszystko jest mega napięte i czerwone
Smaruję kremami, ale niewiele pomaga. Jak siedzę czy leżę to jest trochę lepiej bo brzuchol inaczej się układa.
Co do Kasi która urodziła wczoraj tak jak pisała Madzia zmagała się z nadciśnieniem. Dobrze, że była pod dobrą opieką i w porę lekarz zareagował. Problem jaki się pojawił to hipotrofia, niewydolne łożysko, mało wód płodowych. Oddycha samodzielnie, już bez maski, otwierała dziś oczka i podglądała rodziców.
Silna dziewczynka, oby sprawnie przybierała na wadze. Wierzę, że będzie dobrzeLilka, Nina, Lula_w, Ana27, ;oniqa, Amicizia lubią tę wiadomość
-
Aher moja droga możesz przybliżyć o tej hipotrofi plodu ?
U mojej kolezsnki to ppdejrzewaja , ale mówią że łożysko ma prawidłowy przepływ i też nie wiedzą dlaczego mała nie rośnie.
Pisze ost z komórki a jest to męczarnia.
A nowy interbet w domu *bo ppdpisałam nową umowe ma być może w tym tyg może za tydzień -
Lalita2710 wrote:Aher moja droga możesz przybliżyć o tej hipotrofi plodu ?
U mojej kolezsnki to ppdejrzewaja , ale mówią że łożysko ma prawidłowy przepływ i też nie wiedzą dlaczego mała nie rośnie.
Lalita - hipotrofia płodu jest wtedy, gdy dziecko nie rośnie w łonie matki. Przyczyny mogą być przeróżne - nadciśnienie, niewydolne łożysko, złe przepływy, itd. Piszę to z własnego doświadczenia, bo moje pierwsze dziecko to hipotrofik. Tylko u mnie były tragiczne przepływy i niestety nie można było dalej czekać - trzeba było rozwiązać ciążę, bo dziecko by się udusiło. A jeśli u Twojej koleżanki przepływy są dobre, to może będą sprawdzać na ktg dobrostan dziecka i jeszcze wszystko będzie dobrze? Albo może lekarze się mylą, może to nie hipotrofia?