III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
Ana27 wrote:No to super wynik z GBS:) A z wydzielina mam dokladnie tak samo!!!! Tyle, że chyba mnie to nie martwi. Jest mega ciągnąca się w kolorze biało-żółtym. Może to czop powolutku odchodzi?
Jak budyń? Mam to samo, na dodatek byłam pewna, że to czop bo wylatywały mi glutki w momencie gdy pojawiał się ból jakby miesiączkowy,ale pytałam czy to może być czop w kawałeczkach na wizycie i lekarka zajrzała, powiedziała, że czop siedzi na miejscu, ale za to dała mi pimafucin znowu... Więc pewnie jakiś grzybekJuż nawet nie wnikałam co to, mam se wsadzać tabletkę co trzy dni więc wsadzam i w nic nie wnikam eh
-
Ana27 wrote:u mnie po 5 dniach od daty terminu indukują poród. Parę dni jeszcze ma Jaś, poproś go ładnie, zagadj do niego, może sie uda:P
rozmiawiam z nim ciagle i nie tylko ja, juz kazdy mu mówi i przekupuje a on nic, dalej uparcie w brzuszku siedzi. Swojej ginki nie pytalam jeszcze ile po terminie wywołują, ale jak bylam na kwalifikacji do porodu to powiedzieli mi ze mam czas do 19 zeby urodzic sn bez pomocy, a potem juz szpital... -
moj maly sie uaktywnil chociaz troche to trwalo i bardzo mnie stresowalo. mowilam do niego klepalam glaskalam plakalam i nic a tatus podszedl ze ochote ma na jedno piwko wiec mamy do szpitala nie zawiezie to niech da znac czy moze sie napic i kurcze robercik nie widzial powodu dla ktorego niemoglby sie napic. pokopal po skakal i troche sie uspokoil narazie ale czasami cos puknie zeby sie tatus chyba przy piwku nie stresowal. faceci przeciwko mnie w tej rodzinie nic do gadania nie mam
Amicizia, Ana27, aher, Lalita2710, marzycielka29, rubi67, plemniczka lubią tę wiadomość
-
иιєиσямαℓиα wrote:a ja mimo wszystko zmywam tą maść. Przy przystawianiu zauważyłam, że mały dziwnie reagował na cyca jak nie zmywałam
ja nie wiem jak to w praktyce, w iem tylko co mówili na warsztatach, ze tej mascie nie trzeba zmywac, ze jest bezpieczna, a jak w praktyce maluszek na nia reaguej to sie okaze jak synek postanowi wreszcie do nas wyjśćAna27 lubi tę wiadomość
-
blueberry wrote:Ana mnie też nic nie piecze
Ale karze brać to biorę, ja swojej lekarce ufam bardzo i wiem, że nie dała bez powodu
-
nick nieaktualny
-
Witam
Chwilke mnie nie bylo ze wzgledu na neta...pozniej poprzegladam coscie naskrobaly A teraz na szybko relacja z wizyty:
Wczoraj (34tc+4dni)dzidzia ważyła 2380 a mi przybyl 1kg. Wody w porzadku, lozysko w porzadku, ogolnie wszystko w porzadku...oprocz tego ze lekarz przewiduje wczesniejszy porod. Stwierdzil, ze moge nawet nie doczekac do grudnia choc ma nadzieje ze potrwa to jednak dluzej. Stwierdzil to na podstawie USG i "macania" zewnetrzego brzucha i okolic kosci lonowej. Podobno glowka dzidzi jest bardzo niziutko, pratycznie juz wstawiona w odpowiednie miejsce. Stad moje nasilajace sie bole okolic kosci lonowej i pachwin (chodzenie, zmiana pozycji sprawia spory bol a njjgortzej jrst rano- zanim dojde do lazienki mija 10 min a mam 5 krokow z lozka)
Stwierdzil ze lot to teraz bardzo zly pomysl, kazal wziac 2x po 8mg sterydu na płucka, mam sobie odpuscic spacerki (do tej pory dosc regularne) i ogolnie wsio na spokojnie.
Powiedzial tez z ebym sie nie martwila, ze dzidzia rozwija sie prawidlowo, i da rade nawet przy wczesniejszym przyjsciu na swiat, choc te min 2tyg jeszcze by sie przydaly
Kolejna wizyta za tydzien, zobaczymy jak rozwija sie sytuacja.
Co myślicie kochane? Ginek przesadza czy moze miec racje? -
Karoam, no to w sumie dobre wieści masz z wizyty:)) Gin na pewno ma racje, jeśli dzidziuś stawił się już w kanał rodny to kto wie moze być i tak, ze urodzisz za 2tygodnie a może później. Ale nic się nie martw nawet gdyby to za 2 tyg, będziesz w 37tc dziecko już bedzie mieć ok. 3kg więc też super. A jak jeszcze bierzesz sterydy na przyspieszenie rozowju płuc to już w ogóle nie masz co się stresować porodem w 37tc:) W sumie to juz donoszona ciąża:) Sama bym chciała urodzić tak góra w 38tc:P I dobrze, że nie lecisz, jeszcze w takiej sytuacji gdzie możesz urodzić lada dzien/tydzień.
Ja też mam takie objawy jak Ty z tą bolesnością w pachwinach zwlaszcza rano czy w nocy kiedy muszę dojść do toalety. Może też dzidzia wstawia się już w kanał)
-
Karoam ciężko stwierdzić bo z porodami to różnie bywa znam przypadki dziewczyn które miały zakłady krążek bo szyjka im się skracała o wiele przed terminem a suma sumarum dzieci rodziły sie po terminie. Myślę ze te dwa tygodnie powinnas trochę przystopować, odpoczywać, żeby dzidszia jeszcze posiedzieała a potem niech się dzieje wola nieba
-
szczessciara wrote:dziewczyny mam pytanie , czy czułyście na podobnym etapie ciaży w którym ja jestem takie ciągnięcie w pochwie ?
-
O znam ten blog! Chyba nawet kiedyś pisałam o tym podczas wybeirania imienia dlla synussia, kiedy jeszcze nie wiedziałam na jakie się zdecydować
I całkiem przypadkiem trafiłam na niego, czytam a tu BRUNIO -myślę sobie jaki Brunio?
Potem "zaczaiłam", że chodzi o Bruna i tak też u mnie zostało to imię
))) A po zakupie łóżeczka, zaglądając znów na tego bloga zobaczyłam, że tamtejszy Brunio ma to samo łóżko jakie wybrałam dla Swojego:))Normalnie mam sentyment do tego bloga:))))
welurka lubi tę wiadomość
-
Kaoram to ciężko powiedzieć. Ja miałam też zagrożenie przedwczesnym porodem, bo nisko główka i miękka szyjka i ostatecznie urodziłam w 41 tyg przez cc ;p
Nie ma regułyAle dostosuj się do poleceń lekarza i nawet jakbyś miała rodzić w przyszłym tygodniu to będzie dobrze
-
karoam wrote:Witam
Chwilke mnie nie bylo ze wzgledu na neta...pozniej poprzegladam coscie naskrobaly A teraz na szybko relacja z wizyty:
Wczoraj (34tc+4dni)dzidzia ważyła 2380 a mi przybyl 1kg. Wody w porzadku, lozysko w porzadku, ogolnie wszystko w porzadku...oprocz tego ze lekarz przewiduje wczesniejszy porod. Stwierdzil, ze moge nawet nie doczekac do grudnia choc ma nadzieje ze potrwa to jednak dluzej. Stwierdzil to na podstawie USG i "macania" zewnetrzego brzucha i okolic kosci lonowej. Podobno glowka dzidzi jest bardzo niziutko, pratycznie juz wstawiona w odpowiednie miejsce. Stad moje nasilajace sie bole okolic kosci lonowej i pachwin (chodzenie, zmiana pozycji sprawia spory bol a njjgortzej jrst rano- zanim dojde do lazienki mija 10 min a mam 5 krokow z lozka)
Stwierdzil ze lot to teraz bardzo zly pomysl, kazal wziac 2x po 8mg sterydu na płucka, mam sobie odpuscic spacerki (do tej pory dosc regularne) i ogolnie wsio na spokojnie.
Powiedzial tez z ebym sie nie martwila, ze dzidzia rozwija sie prawidlowo, i da rade nawet przy wczesniejszym przyjsciu na swiat, choc te min 2tyg jeszcze by sie przydaly
Kolejna wizyta za tydzien, zobaczymy jak rozwija sie sytuacja.
Co myślicie kochane? Ginek przesadza czy moze miec racje?
U Stokrotki byl maly bardzo nisko cala ciaze..kazdy gin mowil ze nie donosi..a przenosila 2 dniWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2013, 10:23
https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15