X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 30 listopada 2013, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja to straszna historia,ale jak widac trzeba ufac matczynej intuicji,bo lekarze tez zawodza...

    Lilka fajnie,ze juz w domciu z malutkim synkiem;-) przystawiaj do cyca jak najczesciej i mysl pozytywnie,dasz rade karmic!!

    A reszta nie gdybac,tylko rodzic jak Bluebery znienacka!;-))

    michaela lubi tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • welurka Autorytet
    Postów: 1580 1406

    Wysłany: 30 listopada 2013, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oohhh marze o takim porodzie jak bluebery :)

    lilka ale Wam fajnie ze juz w domciu :)

    2fwahqvkbpejvho7.png
    gg64jw4z7o472jre.png
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 30 listopada 2013, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja leze sama bez M...synio sie przepycha okropnie!a mi sie nic nie chce,nawet jesc:( cgyba,ze cos slodkiego,ale nie mam buuu

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 30 listopada 2013, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana27 wrote:
    hhehe ja nwet 2 kurczakburger, a co:P Nie mamy tak dobrze po porodzie jak Lilka, że karmić nas będą junk foodami w szpitalu więc trzeba teraz skorzystać:p Ostatnie chwile:P

    JESTEM:D zjadłam 1 kurcak burgera ,fryty i pół cheesa:P reszte oddałam mężowi i wypiłam fante bez lodu:P
    P.s nawet szonce przynieśliśmy pare frytek i kawałek hambka :P Andrzejki w końcu jej też się należy;D

    POwiem wam kręci mi się łebie , boli mnie dupa i miednica i czuję ucisk w dół...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2013, 22:21

    Nina, Ana27, juicca lubią tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 30 listopada 2013, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lalita to teraz po spełnieniu zachcianek możesz kłaść się spać i oczekiwać na poród:-)

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • Ana27 Autorytet
    Postów: 1316 998

    Wysłany: 30 listopada 2013, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina, mooże masz gdzieś w kuchni budyń czy kisiel schowany:P NA czarną godzinę:))

    Lalita, nono super:D A te bóle to Ci powiem, takie przepowiadającee:P
    Ja chyba biorę M za fraki zaraz:P

    zsxuot7.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 30 listopada 2013, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie Nina :P bo jeszcze musi być <3 :P tak jak rano:D haha bez tego nigdzie się nie wybieram;P

    Może ta dupa mnie boli od skakania na piłce?:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2013, 22:25

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • Nina Autorytet
    Postów: 3522 4056

    Wysłany: 30 listopada 2013, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie ode mnie święte pozwolenie rzucać się na swoich mężów, bo potem wiecie suchoty parę tygodni i dupa blada:( owocnych ekscesów

    Ana27, Lalita2710 lubią tę wiadomość

    ijpbx1hp0l1f6pzg.png
    dqprj44jred240is.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 30 listopada 2013, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak bo teraz to dietka i na seks i na jedzonko :)
    Ostatnie karmienie nawet wporzadku ;) bez jojczenia cyce wyciumkane :)
    Nasz Maksiol dzis testuje spi do lozeczk oczy otwarte wiec ostatnim razem nie wlozylam do lozeczka wiec spi i po 5 min sprawdza gdzie jest patrzy ze u mamy i bach spi :) i mam pizame w paski czarno biala kurcze jak on sie w nia wgapia!!! I robi mega miny :) juz niedlugo dziewczyny zero spania :) ale cala masa przyjemnosci :)

    Dorjana, rubi67 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2013, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *Lilka super, że już jesteście w domku :)
    *Rubi nie chwal dnia przed zachodem słońca! Może coś się jeszcze w nocy ruszy? :)
    *Maju współczuje Ci tego co przeszłam i aż mnie wyprowadziło to z równowagi? Jak można dopuścić się takiego "niedopatrzenia" ?:/ Całe szczęście już po wszystkim. A malutki jest przeuroczy <3
    Aaa no i pozdrów od nas Meginkę niech się tam trzyma biedna dziewczyna!

    DOBRANOC <3

  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2802

    Wysłany: 30 listopada 2013, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maja2024 wrote:
    Hej dziewczynki :)
    Dawno mnie tu nie było a więc GRATULACJE dla świeżo upieczonych mam :)

    Mam inormacje od Meginki prosiła aby dać Wam znać bidulka nadal w szpitalu i tylko czasami ma dostęp do internetu :) Wczoraj napisała mi, "mam cholestaze i kamienie na pęcherzyku żółciowym,leżę już 9 tygodni i dlatego się nie odzywam"
    "z dzidziusiem ok, waży 3300 i do terminu zostało mi 13 dni więc jakoś wytrzymam"

    A my też od 16.11 do 24.11 w szpitalu byliśmy Tymuś miał zapalenie płuc ale opiszę Wam może jeśli znajdziecie się w podobnej sytuacji - oby nie- będziecie wiedziały co robić.
    A więc tak od kilku dni poprzedzających pobyt w szpitalu mały był strasznie marudny ale ponoć kolka więc spoko. 14.11 nie spał w nocy i tak stękał trochę i dstał jakiejś pianki w buźcee no ale ponoć kolka objawia się o różnych porach i nasileniu a pianka nic nie znaczy wiec nie ma podstaw do wizyty u lekarza. Wieczorem znowu płacz i zaczął jęczeć w nocy przez sen nawet zadzwoniłam rano do lekarza prywatnie wizyta po południu. Ok godziny 15 zachłysnął się tą pianą szybko telefon do lekarza co robić wzywać pogotowie. Przyjechali w międzyczasie jeszcze raz się zachłysnął a pan z pogotowia do nas, że szybciej byśmy sami dojechali a nie wzywać pogotowie no to mówię, że takie było polecenie lekarza, żeby nie ryzykować co chyba logiczn, że wszystko po drodze mogło się zdarzyć a jeszcze dodatkowo stres no wiadomo pan wysłuchał i nas zabrali. W szpitalu synek już nawet rączek do góry nie podnosił był taki wiotki ale co tam pani dr ma czas oczywiście cały czas płakał lub jęczał na przemian i ciągle ta piana z buźki i wystawiać języczek zaczął ale kto się będzie przejmował. Widać było gołym okiem, że coś mu dolega no i szanowna pani dr się zjawiła i jej mówię co i jak, że dziecko przez ręce mi się przelewa, że nie da się dotknąć za główkę tak jakby go bolało. A ta go tam szarpie przewraca mały płacze w niebogłosy a ona do mnie, że to ostra kolka zmieżyli temp 37. No i dr mówi, że da proszki rozkurczowe i mam podawać w domu też i krople na kolkę i zmienić mleko. Pytam jej co z tą pianą a ona mi, że "gazy którędyś muszą wychodzić a skoro jelitka zapchane to tak się dzieje. Nie dość tego kazała iść do innego budynku z izby dziecka na laryngologie po ciemku po schodach z małym dzieciątkiem + torba no to biegłam z nim szybko, żeby wiatru nie złapał. Tam znowu czekanie i stwierdzili że ok zajżeli do uszu :) Mały głodny się zrobił masakra jakaś i wpadło mi do głowy że izba pin-poł (a jest w tym budynku) musi działać to tam szybko poprosiłam o wodę i nakarmiłam małego i spowrotem na izbę pani dr zalecenia dała i kontrolnie w niedzielę powiedziała, że mamy się zgłosić. Mały całą noc przejęczał i przepłakał myślałam, że mi serce pęknie i rano dzwonię do neonatologa prywatnie wizyta dopiero o 18 no ale co robić było nikt inny nie odpierał tel. Pani dr sprawdziła i od razu mówi,że to ewidentne zapalenie płuc i jeszcze tahykardia no myślałam, że umrę szybko dała skierowanie i do szpitala zaryczana pojechała. Tam inna dr zbadał i położyła nas na oddział gdzie podłączyli go do pulsometru no i się zaczęło saturacje miał ta niską, że alarm wył prawie cały czas a mały tak płakał puls ponad 200 no masakra jakaś, koszmar poprostu podłaczyli mu tlen a 2 pielęgniarki begaly cały czas do nas bo mały tak wył, że próbowały mu jakoś pomóc w końcu poprosiłam o podanie leku przeciwbólowego bo widziałam jak go boli i mimo innych zalecen podały mu czopek no i o 2 w nocy zasnął. Na drugi dzień przyszła pani dr z piątku i ze zdziwieniem pyta "a co pogorszyło się' no myślałam że ją uduszę. Od tlenu odłączyli małego po kilku dniach. No i się dowiedziałam, że dobrze, ze mam monitor odedechu (zabrałam do szpitala) bo mogło to różnie się skończyć gdyż zapalenie płuc jest śmiertelne no i dobrze, że sama zareagowałam i nie czekałam bo zapalenie płuc nie zdążyło się bardzo rozwinąc nogi mi się ugieły. Wyszła infekcja w krwi i dr stwierdziła,że prawdopodobnie już po porodzie była infekcja która się rozwijała aż do takiego stanu z powodu zielonych wód, dziecko kolek nie ma przynajmniej ona nie stwierdza po prostu inaczej nie umiał dać znać że coś złego się dzieje. No a ta pani dr z piątku nadal uważała że mały miał kolki. Ze szpitala wyszłam z innym dzieckiem wiadomo płacze troszkę bo przez te pare tygodni nauczył sie na rączkach ale tak to jest ok. A ja mam żal do siebie, że w piątek nie postawiłam się tej dr a moje maleńkie dziecko tak cierpiało bo głupiej babie ubzdurały się ostre kolki. Na szczęście jesteśmy już w domu :)

    A to mój Skarbek kochany :)
    313sw2e.jpg
    2ci8inr.jpg
    16c832t.jpg

    Majz wspolczuje ze musialas przez to przechodzic. Czy fwoj synek przy zielonych wodach mial po porodzie robione i kontrolowane crp ?

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • иιєиσямαℓиα Autorytet
    Postów: 4835 2802

    Wysłany: 30 listopada 2013, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blubbery gratulacje :) !

    <3 Aniołek (8tc) 25.06.2012
    qb3ctgf6zex9o3p8.png
  • yennefer Autorytet
    Postów: 904 1091

    Wysłany: 30 listopada 2013, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gratulacje Blueberry! fajnie ze tak szybko poszlo :) i synek duzy facet :)

    82do20mm8gkktux6.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 30 listopada 2013, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Ana jedzonko pierwsza klasa!! Moze dlatego ze irlandki nie karmia piersia a junk food lubia ;) tak czy inaczej jest tez kartka zeby nie przynodic jedzonks do szpitala wiec M pyta poloznej o co chodzi i czy onmoze cos przyniesc a ta ze nie wolno take away przynosic z maca itp ;)

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 30 listopada 2013, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    иιєиσямαℓиα wrote:
    Majz wspolczuje ze musialas przez to przechodzic. Czy fwoj synek przy zielonych wodach mial po porodzie robione i kontrolowane crp ?

    również podłączam się pod to pytanie

    i współcuje takich przejść.Dobrze, e już wszytsko jest ok :) zdrówka :)

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • michaela Autorytet
    Postów: 2349 1643

    Wysłany: 1 grudnia 2013, 02:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smialiśny sie z mezem ze jak przywierci półki to mała pewnie sie od razu urodzi i co? Tadam... odeszły mi wody, maz własnie pakuje torbe do konca i zobaczymy co bedzie sie dalej ....ciesze się, ale te pólki to moglismy przywiercic za jakis tydzien po spotkaniu z połozna i ktg :P

    Martynika, Lalita2710, asienka28, Lula_w, pasia27, marzycielka29, Dorjana, kaaasiaczek_, rubi67, plemniczka, Asiulka83, szczessciara, Nina, welurka, MamaMadzia, ;oniqa, Ana27, Matylda36, Kleopatra, aiwlys, juicca, Blondi22, yennefer, Tinka85 lubią tę wiadomość

    lv6id5m.png

    5mc5vbo.png

  • KaRa Autorytet
    Postów: 680 1639

    Wysłany: 1 grudnia 2013, 02:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Michaela. Trzymam kciuki .Oby wszystko poszło gładko!

    atdczbmhr11b1825.png[/url]
    relg3e5e91k07fd9.png
  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 1 grudnia 2013, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia Michela ;)) czekamy ba info :d

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • Lula_w Autorytet
    Postów: 1810 1913

    Wysłany: 1 grudnia 2013, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2014, 19:32


  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 1 grudnia 2013, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziwczyny się rozkręcają z porodami;)trzymam kciuki&&
    Blueberry-wielkie gratulacje;)

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
‹‹ 876 877 878 879 880 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ