III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja dzis w nocy spalam moze 3 godz,w dzien tez nie moge zasnac,a probuje,ech,teraz mam wlasnie ktg,Lilka jutro mam zaplanowane cc jednak,od 8 do poludnoa robia,nie wiem ktora bede w kolejce,ale dam Wam znac cioteczki;-) jakos jestem spokojna,rozmawialam z anestezjologiem wszystko mi wytlumaczyl,wiec to nie bedzie spontan i na lapu capu,maz bedzie ze mna na cc,polozne sie smieja czy nie fiknie hehe,ja sama nie wiem hehe
Ana27 lubi tę wiadomość
-
Zgadzam się z Lilką ,odpręż się może słuchawczki na uszka i posłuchaj jakieś muzyczki. I staraj się spać ile wlezie.
Zjedz ostatni posiłek może coś słodkiego na poprawę humoru.
I pomyśl że już jutro zobaczysz swój cud
Właśnie poodkurzałam i pomyłam podłogę.
Jakoś ta piłka na mnie nie działa...
Ale jak przeschnie podłoga znów poskaczę -
Rana nie boli biore prochy przeciw bolowe ale tez juz sporadycznie.niewiem jak bedzie u Ciebie w szpitalu u nas wstalam nastepnego dnia wzielam prysznic i zajmowalam sie Maksem byly momenty ze nie moglam dokonczyc karmienia z bolu ale nic to czego nie mozna nie przezyc.teraz jak wstaje czasem szybko to cos pociagnie w dol ale jest ok.
Pokarm na poczatku niewiele rozkrecilam herbatka laktacyjna i odciaganiem laktatorem noi przykladam Maksa do cyckow.nie stresuj sie przyjdzie..ja to przezylam bardzo..ze nie mam no ale juz mam.pamietaj o prawidlowym przystawieniu do cyca ja lapie malego za kark i celuje w sutka z otoczka..musi wziasc 2/3 otoczki zeby efektywnie ssal i zebys nie wyla pozniej z bolu i niemiala poranionych sutkow.https://www.maluchy.pl/li-70315.png
Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
-
Cześć cioteczki ja już po wizycie:P
No dziś się Gin musiał nagłowić, bo nie wiedział cóż z moim przypadkiem zrobić ale w końcu mniej wiecej się dogadaliśmy:P W każdym razie wymiary Brunia na 38+5 (on chyba nawet 38+4 policzył):
BPD 99mm
HC 350mm
AC 372mm
FL 81mm
Dodam, ze przy dwóch ostatnich wymiarach brakło skali **** hehe
Lekarz po parę razy mierzył każdą z tych części i stiwerdził, że raczej o pomyłce być nie moze, waga na dzień dzisijszy minimum 4300gr, a nawet moze ważyć już 4500.
Ogólnie wszystko ok, wody, łożysko, nereczki, serduszko, tętno, no super.
Szyjki nadal mało już, ale rozwarcia jako takiego nie ma, a dziecko głową stricte nie stawiło się do miednicy tylko jest jrszcze wysoko. Te skurcze i napinania to oznaka, ze juz macica gotowa jest do porodu, ale pręży się cały czas u góry, a że dziecko ejst wysoko główką jeszcze i jest duże to niewiaodmo co będzie z naturalnym porodem. Także możliwe, że bedzie CC. Nie wiedział co ze mną zrobić, wkońcu doszlismy do wniosku, że w piątek idę na KTG zobaczyć skurcze itp, i jak nadal nic się nie bedzie działo to w poniedziałek rano mam już z torbą na szpital się zgłosić, zmierzą mi miednicę, ejszcze raz dziecko i będą decydować czy cc czy naturalnie się da czy jak:P
Lekarz mówił, że jak takie napinania macicy trwałyby dłuzej niż 2h to żeby zglosic ssie też juz do szpitala, ale u mnie trwają czasem wicej niz 2h i poem przechodzę i nie rodzę więc w sumie nie biorę teg pod uwagęNp teraz od 15:30 od badania cały czas mam napiętą, a nie rodze:P
A oto mój pulpecik:)
Lalita2710, Blondi22, Lula_w, szczessciara, blueberry, aher, MamaMadzia, marzycielka29, Asiulka83, aiwlys, Miriam, Perełka, Tinka85, Suzy Lee, juicca lubią tę wiadomość
-
CO masz kochana na myśli ,,Te skurcze i napinania to oznaka, ze juz macica gotowa jest do porodu, ale pręży się cały czas u góry, a że dziecko ejst wysoko główką jeszcze i jest duże to niewiadoma co będzie z naturalnym porodem." skurcze czy to te twardnienie brzucha czy co??
Czyli synś jeszcze nie w kanale rodny? mówił dlaczego tak się dzieje??
Kurcze spory bobas będzie:))) czyli może za 4 dni będziesz mieć synusia przy sobie:) lub wcześniej ,jest to jakiś plus bo wiesz na czym stoisz.
Zdjęcie usg jest boskie ,synuś wygląda świetnie jak z obrazka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 18:01
Ana27 lubi tę wiadomość
-
W końcu udało się zrobić jakieś w miarę zdjęcie hehehe:) JEszcze tak się cudnie śmiał na USG, uśmiech-powagga-uśmiech-powaga, robił niezłee minki:P
Co do tych twardnień, to właśnie podczas badania zaraz stanęła mi ta macica, skurcz taki długi (u mnie się ojawia tak, że macica u góry się stawiia ale nie w taki stożek tylko po bokach takie dwie górki) I od badania na fotelu miałam tak cały czas postawioną macicę, nie, ze mnie to bbolało ale czułam to takie niemiłe napięcie. Ale tak mam często. No i on stwierdził, ze macica jest już gotowa do porodu, bbo długo się spina i dosyć soliddnie się spina bo wizualnie nawet widać, ale dziecko nie wstawiło się główką w odpowiedniee miejsce jeszcze i jest wysoko. Dlatego takie skurcze macicy mimo, ze są to nie rodzę, bo dziecko ejszcze wysoko. I podczas wwywoływania ewentuaalnego porodu naturalnego jesli dziecko nie wstawi się główką w kanał odpowiednio to i tak raczej nie urodzę sn bo nie da rady:P Zwłaszcza, że jest dodatkowo takie wielkie.
Ale jeśli dziecko nawet 5kg stawi się odpowiednio główką ww kanał, będą skkurcze, rozwracie, i odpowiednia wielkośc tej miednicy to spokojnie możnna i takie urodzić bez żadnych komplikacji. U mnie póki co niebardzo bo dziecko właśnie nie stawiło ssię w kanał główką. A dlaczego tak się dzieję to nawrt nie pytałam, wydaję mi się, że nie da się odpowiedzień na to pytanie, poporstu tak się ułożyło póki coo i tyle:P
A za 4 dni to stawić się mam do szpitala, a kiedy ewentualna cc to nie wiem, chyba, ze jednak wstawi się w kanał ddobrze i bedzie rozwarcie i miednicę bedę mieć ok:P Ale chyba za dużo tych "chyba" i coś czuję CC..eh z jednej strony super, a zdruugiej jak sobie pomyślę o tym, że będzie mi ciężko po porodzie to mnie nie zachwyca/. -
Ana dasz radę moja mama po 2 cesarkach i mówi szybko śmigała:)
A to ciekawe że nie jest w kanale rodnym nie ,taki duży chłopcyk ,powinien uciskać w dół i powinien się tam znaleźć a tu takie rzeczy:P
Mam do was głupie pytanie... Lilka czy miałyście taki przed końcem...
nazwę to sikanie na raty.... Raz idę sikam ,a raz czuję tak jakby ktoś usiadł mi na pęcherz i puszczał i tylko tyle moge wysikać ,ale jak się poruszam to za 5 min wracam i sikam resztę.
Nic nie piecze nie boliAna27 lubi tę wiadomość
-
Witajcie ponownie jestem po wizycie ale jestem troche zawiedziona bo strasznie czekałam na to badanie a Natalka była odwrócona buzią do łożyska i nie dało się zrobić badania 3D
mam jedno zdjęcie ale takie niewyraźne
a oto wymiary:
*Wymiar dwuciemieniowy (BPD) 76,3mm
*Obwód głowy (HC) 272mm
*Obwód brzucha (AC) 237,8mm
*Długość kości udowej (FL) 60,9mm
*Długość ko.ści ramiennej (HL) 53,9mm
TP wg USG: 10.02.2014r.
Waga: 1424 gram
Położenie: podł główkowe
Ilość płynu: normowodzie
Lokalizacja łożyska: przednia
Pępowina: trójnaczyniowa
FHR 136ud/min
-ANATOMIA:
Głowa: praw. kształt czaszki
Mózgowie: obraz półkul, komór bocznych i tylnego dołu czaszki prawidłowy
Twarz: profil płodu, oczodoły obraz prawidłowy
Kręgosłup: obraz kręgosłupa prawidłowy
Klatka piersiowa: kształt klatki piersiowej, płuca obraz prawidłowy
Serce:
*wielkość, oś serca i położenie prawidłowe
*obraz 4 jam serca prawidłowy
*odpływ z prawej i lewej komory serca prawidłowy
*obraz śródpiersia górnego prawidłowy
Jama brzuszna: żołądek, pęcherz, powłoki brzuszne obraz prawidłowy
Kończyny: górne i dolne widoczne
Sla.s jakie wrażenie zrobiła na Tobie pani dr.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2495dbf29f65321.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 18:44
Lula_w, Ana27, Lalita2710, Tinka85, juicca lubią tę wiadomość
-
Lalita2710 wrote:Ana dasz radę moja mama po 2 cesarkach i mówi szybko śmigała:)
A to ciekawe że nie jest w kanale rodnym nie ,taki duży chłopcyk ,powinien uciskać w dół i powinien się tam znaleźć a tu takie rzeczy:P
Mam do was głupie pytanie... Lilka czy miałyście taki przed końcem...
nazwę to sikanie na raty.... Raz idę sikam ,a raz czuję tak jakby ktoś usiadł mi na pęcherz i puszczał i tylko tyle moge wysikać ,ale jak się poruszam to za 5 min wracam i sikam resztę.
Nic nie piecze nie bolihehehehe
Co do moczu to mam to samo! pojde do wc, za chiwle znow lece, za chwile coś mi cieknie, i znów lecę się wysikac:P -
Sla.s porównałam Twojego Mikołaja z moją Natalką i jedynie moja dzidzia ma większe nogi a tak wszystko o wiele mniejsze, Wszyscy mówią że będzie z niej modelka z długimi nóżkami
Pani dr powiedziała jeszcze że jak brzuszek w stosunku do nóg będzie około 4 tyg mniejszy to mam iśc na jakieś specjalne badanie, zapomniałam nazwę tej choroby, wytłumacze to tak że prawdopodobnie nie przybiera w obwodzie brzuszka prawidłowo, ale póki co wszystko jest oknic tylko się cieszyć
aaa dzisiaj byłam u siostry i porównywałysmy zdjęcia jej synusia i mojej córci to mają identyczne nocki i usta
-
Lalita2710 wrote:Aha ,czyli to chyba normalne... chyba że jakaś infekcja (choć ja nic nie czuję) Ale tak mi dziwnie....
Oniqa ojjj <przytul> ale zawsze coś Najważniejsze że wszystko w porządku:) Jeszcze troszkę i zobaczysz na żywo:))
Martwi mnie jedynie jej waga chyba tej troszke za niska niby pani dr mówiła że wszystko jest ok i ślicznie się rozwija, ale patrząc na wagi Waszych maluszków to naprawde moja to kruszynka