X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczka wrote:
    Ancia ja kupilam na początek z pampersa, dwie paczki po 47 pieluch...

    Jedna taka paczke trzeba do szpitala zabrac.
    Ale jak byla w biedronce promocja mega paka za 49 zl to tez juz kupilam dwójki. Bo mam zamiar spróbowac pozniej tych pieluszek dada.
    to tak jak ja na początek te pampers a potem jakies tansze

    a.png
    a.png
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni_c wrote:
    Witamy z domku :)
    No więc paamiętacie pewnie moje bóle krzyżowe co kilka minut... Tak więc od tego się zaczęło :) Popołudniu pojechaliśmy do szpitala nr 1 (borowska) ktg nic nie pokazuje, bole coraz silniejsze, pewnie myślą, że symuluję ;) na patologii nie ma miejsc więc odsyłają do innego szpitala. czas największych korków i po 2 gosz jesteśmy w 2 (kamieńskiego) ktg też nic nie pokazuje, na patologii nie ma miejsca odsyłają do inngeo szpitala :D Bóle coraz mocniejsze, ledwo co chodzę, dalej chyba myślą, ze symuluję :O Dodam, że cały czas miałam bóle krzyżowe... No nic, oczywiscie karterki do innego szputala nie wezwą... usłyszłaam:'' wie pami ile będzie pani czekać?'' no tak... no nic pojechaliśmy do ostatniego szpitala (chałbińskiego) - położna podłącza KTG oczywiście skurczy nie ma :D. Ale schodzi lekarz, starszawy fajny facet pyta gdzie boli, ja już ledwo co mówiaąc że w krzyżu już prawie co 2 min. On popatzrył na umiejscowienie sondy od KTG i przełożył z górnej części brzucha na niższą partię bardziej po lewej stronie a na KTG skurcze porodowe :D Mówi - no Pani rodzi :D ja w lekkim szoku bo już sama zwątpiłam w swoje bóle, już uwierzyłam, że wymyślam :D badanie na fotelu- 3 cm rozwarcia- dodam, że w poprzednich szpitalach wszystko było pozamykane a sonda z KTG podłączana w górnej części brzucha...mąż w szoku, bo chyba sam nie był przygotoany- mieliśmy rodzić razem, ale powiedziałam,żeby jechał do domu bo chcę samaa. No to przyjelimnie na porodówkę o 21 i od 21 ciągłe bóle krzyżowe, największy hardkor zaczął się o 5 rano, przy rozwarciu 7-8 cm- prawie mdlałam z bólu, dostawałam na przemian skurczy łudek, rąk... ale ani na moment nie żałowałam, nawet przez myśl mi nie przyszło, żeby cokolwiek mówić w stylu już nigdy więcej, chcę umrzeć itp. Krzyszeeć nie krzyczałam, ale wiłam się i stękałam strasznie! cIESZYŁAm się, ze nie ma przy mnie położnej, męża bo nawet nie byłam w stanie racjonalnie myśleć a obecność męża chcącego mnie pocieszyć tylko by mnie wkurzała ;) Przeć zaczęłam lekko po 7:30 a o 7:45 na świat przyszedł Aruś , 3200g, 10 pkt :) Tak na prawdę, gdzyby nie bóle porodowe poród zaliczyłabym do najwspanialszych rzeczy na świecie :) To uczucie jak rpdzi się dziecko- taki wielki bąk wylatującu przodem :D Cudowne uczucie :)
    Także miałam jeden z możliwie najcieższych porodów, z bólami krzyzoymi, ale da się przeżyć. Położna mówiła, że przy brzusznych już bym dawno urodziła...
    Ale co miało być to było:)
    Także dla dziewczyn z Wrocławia polecam poród na Chalbińskiego- szpital moze stary, ale personel, lekarze, położne jak najbardziej pomocni, mili i w ogóle cud miód :)
    Powodzenia dziewczyny!
    to się najeżdziłas kochana ale super poszlo;)
    ja wiem co to bole krzyżowe bo przy pierwszym porodzie miałam i tez wlasnie na ktg nic nie wychodzilo a ja je czułam

    Effcia28 lubi tę wiadomość

    a.png
    a.png
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welurka wrote:
    kochane my dzis wychodzimy do domku :)
    super

    a.png
    a.png
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda27 wrote:
    Hej dziewczyny :)
    Jestem dopiero poczatkujaca ciezarowka, dlatego chce zapytac Was bardziej doswiadczonych.

    Czy ktoras z was braka luteine dopochwowo i duphaston doustnie?
    Mam maly problem. Jeden lekarz to przezpisal, inny odradza az tyle i ze mam zostac przy luteinie..
    Do tego podejrzewa jakiegos grzybka, wic mam luteine na 3 dni odstawic i brac leki na grzybka.. Co najlepsze kazala mi tez na dzien przed nastepna kontrola luteine odstawic zeby mogla mni dobrze zbadac.. I zglupialam. Czy powinno sie tak przerywac stosowanie luteiny??? Czy ktoras z was moze mi pomoc? :(
    Dodam ze raz poronilam, a teraz mialam lekkie plamienia krwia..

    duphaston nie zaszkodzi! ani luteina. Ja tez 2 razy poronilam. I od początku ciazy bralam duphaston 3x1 i tez plamilam az do 12 tygodnia... myslalam ze znowu sie nie uda.

    Bierz duphaston i luteine jeszeli tak lekarz przypisal i nie bój sie tego brac, to tylko pomoze nie zaszkodzi.

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welurka super ze dzisiaj wychodzicie :)

    moni c super opis porodu! i sliczne malenstwo w avatarku.

    Ja sie zbieram na wizyte u gina.

    Asiulka83 lubi tę wiadomość

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczka wrote:
    duphaston nie zaszkodzi! ani luteina. Ja tez 2 razy poronilam. I od początku ciazy bralam duphaston 3x1 i tez plamilam az do 12 tygodnia... myslalam ze znowu sie nie uda.

    Bierz duphaston i luteine jeszeli tak lekarz przypisal i nie bój sie tego brac, to tylko pomoze nie zaszkodzi.
    Dziekuje za odpowiedz.
    A czy przerwalas kiedys brania luteiny? Ona mi przepisala jakies globulki na grzybka i w tym czasie ze mam luteine odstaiwac.. Tak sami powiedziala ze za tydzien przed kontrola mam odstawic luteine zeby ona dobrze widziala. Smieszne to dla mnie. Tego sie boje, bo odtsaiwac nie chc.. Ale skoro lekarka tak mowila

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2013, 14:38

  • ;oniqa Autorytet
    Postów: 2609 2640

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni_c serdeczne gratulacje :)

    Welurka szybko wychodzicie, super żę na święta będziecie w 3 :)

    Effcia28 lubi tę wiadomość

    ibm2io4pkxnx632u.png

    3jgx3e3kb044oxco.png
  • fifi83 Autorytet
    Postów: 539 488

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny macie namiary na jakieś fajne "rogale" przydatne przy karmieniu maluszka?

    dqprp07w0ymwd17k.png
    atdcp07w6kzt9dn9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motherhood - już drugie dziecko na niej karmię, nawet w tej chwili. Koniecznie, żeby był ze zdejmowanym do prania pokrowcem!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2013, 15:30

  • fifi83 Autorytet
    Postów: 539 488

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję :) już szukam :)

    Suzy Lee lubi tę wiadomość

    dqprp07w0ymwd17k.png
    atdcp07w6kzt9dn9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sla.S - tak sie na Pielegnacji okazuje, że Jaśki to takie spokojne niemowlaki, wszystkie mamy Jasiów w tym ja swojego mamy podobnie na poczatku - spokoj, toleruje wszystkie smoczki, butelki i cyca na raz bezproblemowe dziecie... i tak sobie pomyślałam, patrzac na Mikołaja, który kompletnie odwrotnie: cyc cyc i tylko cyc, zadnych smoczków, z butelki nie wypije nawet mojego mleka, ani z łyżeczki ani z kubeczka, prawie nie śpi.. pomyślałam czy może rzeczywiscie istnieje zależność imion i ciekawe jak to będzie z Twoim Mikołajem...

  • KaRa Autorytet
    Postów: 680 1639

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fifi83 wrote:
    dziewczyny macie namiary na jakieś fajne "rogale" przydatne przy karmieniu maluszka?
    Ja mam firmy Poofi i jestem bardzo zadowolana. Bardzo porzadny produkt :)

    Mozna zamowic na www.fabrykawafelkow.pl

    atdczbmhr11b1825.png[/url]
    relg3e5e91k07fd9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co kupujecie swoim mężom na święta? Nie chce swojemu kupić czegoś nudnego... żadne krawaty, portfele, spinki czy notesy. POtrzebuje golarki elektrycznej, bo mu padła, ale że jedziemy na ogromną wigilie w tym roku, to nie bedzie tyle kasy na prezent dla niego, co planowałam.

  • madzia123 Autorytet
    Postów: 669 398

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakoś nie mam głowy do prezentów.Ani mi się biegać nie chce po sklepach ani nie wiem co kupić:( my mamy prezent w brzuszku najlepszy,myślę że jakąś drobnostkę kupimy sobie.Albo kupimy coś dla naszego Krzysia za tą kasę

    relg3e5ejwatx9hx.png
  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fifi, co u ciebie? dalej w szpitalu?

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam wrote:
    Poradni aaa jakiej poradni ja to nic nie wiem kurde chodzę prywatnie do gin a nie na NFZ i nic mi nie mówił może to trzeba pójść na NFZ żeby moc z tego skorzystać ?
    Miriam ja też chodzę prywatnie do lekarza i to właśnie on mi powiedział o tym żebym po 21 tygodniu ciąży umówiła się telefonicznie z położną.
    Każdy ma swoją położną środowiskową i to z nią trzeba się właśnie skontaktować.Zapytaj o tą położną tam gdzie chodzisz do lekarza rodzinnego.ja np wybrałam sobie inną bo ta do której nalezałam mi nie odpowiadała

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh Suzy Sla.s jak ja Wam zazdroszcze tego imienia ;)

    aiwlys lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzy Lee wrote:
    sla.S - tak sie na Pielegnacji okazuje, że Jaśki to takie spokojne niemowlaki, wszystkie mamy Jasiów w tym ja swojego mamy podobnie na poczatku - spokoj, toleruje wszystkie smoczki, butelki i cyca na raz bezproblemowe dziecie... i tak sobie pomyślałam, patrzac na Mikołaja, który kompletnie odwrotnie: cyc cyc i tylko cyc, zadnych smoczków, z butelki nie wypije nawet mojego mleka, ani z łyżeczki ani z kubeczka, prawie nie śpi.. pomyślałam czy może rzeczywiscie istnieje zależność imion i ciekawe jak to będzie z Twoim Mikołajem...
    Suzy oby dał trochę pospać i odsapnąć! :D Zobaczymy jak to będzie :) Oby tylko nie był darciuchem strasznym :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka wrote:
    Eh Suzy Sla.s jak ja Wam zazdroszcze tego imienia ;)
    A czemu to tak? :D

  • Lilka Autorytet
    Postów: 4343 4526

    Wysłany: 10 grudnia 2013, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A bo uwielbiam to imie :) a M sie nie zgodzil :p i jest Maksymilian ;)

    https://www.maluchy.pl/li-70315.png
    Moj Maly Aniolek [*] 8tc 18.02.15
‹‹ 936 937 938 939 940 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ