III trymestr
-
WIADOMOŚĆ
-
A i gratulacje dla Megan!!
Ja jestem po ciężkiej nocy, kręciłam się z boku na bok. Bolał mnie kręgosłup, a mały naciska na narządy.
Jeszcze 1,5 tygodnia temu śmigałam myłam okna, a teraz kulam się do wc. Niezliczoną ilośc razy byłam w nocy w toalecie, nad ranem złapał mnie znowu skurcz łydki. Masakra!megan8 lubi tę wiadomość
-
inezz wrote:Cześć Dziewczyny:)
Jeśli mogę to chętnie poczekałabym z Wami do tego magicznego terminu;)
Wiele z was pamiętam jeszcze z ovu, jak testowałyśmy i cieszyłyśmy się z plusików!
Gratuluję rozpakowanym Mamusiom - kilkoro śliczności widziałam:) Aż nie mogę uwierzyć, że u nas też zamieszka takie Maleństwo.
Póki co oczekujemy na luty i córeczkę Wiktorię. Termin wypadnie mi jakoś między 9 a 14, bo miałam późniejszą owulację. Mam zdecydować się co do porodu, bo pierwsze miałam cc, ale póki co chciałabym spróbować naturalnie, bo mam w domu wymagającego trzylatka:)
hej Inezz to czekamy razem do lutego ja mam na 10 -
plemniczka wrote:ja tez chcialam zrobic masaz krocza ale nie umiem jakos... ciezko mi objąć brzuch by kciuki siegly tam gdzie pokazują. kurde
Lalita slodki jest twoj maluszek -
Lalita2710 wrote:Mój mąż mówił że trzeba porządnie wszystko przetkać
haha i u mnie było serduszkowanie co 2 dzień i zaczął mi czop odpadać
Myślę że wszystkie te sposoby jak połączy się razem to coś dają
no wlasnie a moj nie chce nawet slyszec o serduszkowaniu! wogole powiedzial ze nie bedziemy do porodu bo sie wsytraszyl jak lekarz powiedzial ze podczas badania na fotelu odpycha palcem główke dziecka
I moj teraz sie boi ze skoro lekarz placem wyczuwa glowke to i on swoim jedenastym palcem bedzie ją tam stukał
Hmm sama nie wiem jak to jestpasia27 lubi tę wiadomość
-
plemniczka wrote:no wlasnie a moj nie chce nawet slyszec o serduszkowaniu! wogole powiedzial ze nie bedziemy do porodu bo sie wsytraszyl jak lekarz powiedzial ze podczas badania na fotelu odpycha palcem główke dziecka
I moj teraz sie boi ze skoro lekarz placem wyczuwa glowke to i on swoim jedenastym palcem bedzie ją tam stukał
Hmm sama nie wiem jak to jest -
Kochane o godz. 10:10 na świat przyszła nasza mała Zuzia wazy 3400 mierzy 57 cm. Jestem mega szcZesliwa
moni_c, kotek27, Matylda36, plemniczka, Martynika, Blondi22, aiwlys, Ancia77, pasia27, Lalita2710, kaaasiaczek_, asienka28, Effcia28, Iwo123, HOPE83, KaRa, Miriam, Kaja, MamaMadzia, Lula_w, ;oniqa, paula22, kasiakks, szczessciara, juicca, Rucia, Perełka, megan8 lubią tę wiadomość
-
Marzycielko super wiadomości! Nie wierzę, że można tak szybko urodzić!! Życzę dużo zdrówka dla Was! Gratulacje! Czekamy na późniejsze info o porodzie jak już będziesz mieć siłę i czas!
ps. ja też chcę tak szybko urodzić
ale super newsy!)))
marzycielka29 lubi tę wiadomość
-
juicca wrote:Matylda a jak Wy się czujecie ?
dzięki juicca, nie możemy narzekać
Dzidziuś ma się rewelacyjnie, skacze, wariuje i mam wrażenie, że mimo, że musi bardziej kombinować w moim brzuchu niż inne dzidziusie u swoich mam, to jest u mnie szczęśliwaOby wytrzymała jak najdłużej
A ja już mocno uodporniłam się na niedogodności ciąży. Jasne, że mam słabsze dni, ale jak się leży już ponad pół roku 24h na dobę, to mocny ból kręgosłupa, problemy z równowagą, brakiem oddechu, bezsenność czy skurcze i drętwienie nóg są czymś normalnym i nawet na to nie narzekamW dodatku podczas pobytu na patologii ciąży napatrzyłam się na takie przypadki, że każda moja przypadłość ciążowa wydaje mi się do zniesienia
Mama najcudowniejszych skarbów