Koło gospodyń wiejskich :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Violet146 wrote:Chociaż teraz tak myślę że może coś mi się pomieszało w cyklu i program ogłupiał i mi wyznaczył zły dzień, bo w sumie dziś mi w końcu temperatura wzrosła o 2 stopnie więc może to wczoraj dopiero była owulacja...
A jeszcze jedno pytanie ile przeciętnie w dniach płodnych szyjka macicy utrzymuje się wysoko...?
Mnie się utrzymuje przez cały cykl oprócz @Violet146 lubi tę wiadomość
-
AniaŁ123 wrote:Tuliś a Twój gin jak to tłumaczy?
Taki już dziwny przypadek jestem
Jako tako pęcherzyki rosną ale wtedy kiedy chcą i dlatego cykle mam rozchwiane... ale później przerastają i albo pękają nie właściwie, rozlewaja się albo wcale nie pękają i powoli się kurczą. -
Tuliska wrote:Na monitoringach. 7 razy pod rząd;) inaczej tuliskowy ufoludek by tu banialukow nie wypisywal
Edit: przepraszam 8miu już straciłam rachubę -
Co za dzień. Dzwoniłam do swojego ginekologa i wyjeżdża na cały tydzień na urlop. Z mojego monitoringu nici
W takim razie trzeba lecieć do rossmanna po testy owulkowe i działać bez sprawdzania pęcherzyków.29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Parsleyek wrote:Co za dzień. Dzwoniłam do swojego ginekologa i wyjeżdża na cały tydzień na urlop. Z mojego monitoringu nici
W takim razie trzeba lecieć do rossmanna po testy owulkowe i działać bez sprawdzania pęcherzyków. -
Parsleyek wrote:Witam się
Ale mnie dziś studentka wkurzyła! Chodziła na zajęcia jak chciała, miała kilka nieobecności i dziś wpisała się w miejsca gdzie jej nie było. Chyba myślała że jestem tak głupia i nie zauważe! Oglądali film, przerwałam i powiedziałam żeby osoba która powpisywała sobie nieobecności się przyznała. Oczywiście się nie odezwała - sama się do niej zwróciłam. Myślałam że przyjdzie po zajęciach przeprosi - cokolwiek, a ta zero reakcji i po prostu wyszła.
Sama nie tak dawno byłam studentką ale kurde tak chamsko się wpisać na listę na której miała zaznaczone "-" !? Porażka -
Tuliska wrote:Po 1. prolaktyna, po 2. Pco
Taki już dziwny przypadek jestem
Jako tako pęcherzyki rosną ale wtedy kiedy chcą i dlatego cykle mam rozchwiane... ale później przerastają i albo pękają nie właściwie, rozlewaja się albo wcale nie pękają i powoli się kurczą.
Aha
Ja cały czas mam podejrzenie pcos, którego nikt nie widział i ciekawa jestem co w końcu się okaże.
Muszę sobie pyknąć prolaktynę w kolejnym cyklu, bo dawno nie robiłam, a po moich ostatnich stresach pewnie sobie poszalała -
AniaŁ123 wrote:Aha
Ja cały czas mam podejrzenie pcos, którego nikt nie widział i ciekawa jestem co w końcu się okaże.
Muszę sobie pyknąć prolaktynę w kolejnym cyklu, bo dawno nie robiłam, a po moich ostatnich stresach pewnie sobie poszalała -
Kim87 wrote:Czekolada masz rację. Postęp cywilizacyjny zbiera swoje ziarno. Wydaje mi się ze tez katastrofa w Czarnobylu dużo do tego się przyczyniła.
-
Halo Jest tu kto? Już nie wytrzymam dłużej w pracy.. Choróbsko mnie dobija wręcz.. Już siedzieć nie mogę tak mnie połamało Jeszcze dwie godziny i dwaeścia minut.. ODLICZAM
-
ja jestem nadal w wielkim smutku i rozpaczy obsrama ze na szpotal pojde ehhh... ale udalo mi sie zapisac do gin na 13.01 piatek hehe bedzie to 14dc wiec moze powie cos madrego
tak mi sie przypnialo ze jak mialam kiedys usg to wyszly mi na nich takie drobne 'kulki: ale gin powiedzial ze to nie pco. to moga byc pecherzyki ktore nie pekly? na prawym mniej na lewym wiecej i zawsze mnie lewy jajcor boli.. pamietam do dzis jak gin powiedzial ze moje jajniki wygladaja jak u kobiety w połogu.. pozniej bylam na szpitalu i tam nic ani na badaniach ani na wypisie. kiedys napisali mi o tyłozgieciu ze mam w 2013r a teraz w 2016 nic a przeciez to raczej samo nie znika? ktoras sie wypowie? myslalam juz o ziolach o.sroki na owu? piła ktoras?
-
Lubię_czekoladę wrote:Ej no
Ja jestem, robię obiad
Ale nadal jestem obrażona na gina że jedzie na urlop i zepsuł mi dziś humorLubię_czekoladę, Kim87, Tuliska lubią tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Parsleyek wrote:Ja jestem, robię obiad
Ale nadal jestem obrażona na gina że jedzie na urlop i zepsuł mi dziś humor
Doczytałam o ginie. Nie ma innego wyjścia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 16:25
-
Kim87 wrote:Ja bywam jadę na przegląd auta będę wieczorem.
Nie daj ie chorobie CzekoladkoKim87, Tuliska lubią tę wiadomość
-
czekajacanacud1 wrote:ja jestem nadal w wielkim smutku i rozpaczy obsrama ze na szpotal pojde ehhh... ale udalo mi sie zapisac do gin na 13.01 piatek hehe bedzie to 14dc wiec moze powie cos madrego
tak mi sie przypnialo ze jak mialam kiedys usg to wyszly mi na nich takie drobne 'kulki: ale gin powiedzial ze to nie pco. to moga byc pecherzyki ktore nie pekly? na prawym mniej na lewym wiecej i zawsze mnie lewy jajcor boli.. pamietam do dzis jak gin powiedzial ze moje jajniki wygladaja jak u kobiety w połogu.. pozniej bylam na szpitalu i tam nic ani na badaniach ani na wypisie. kiedys napisali mi o tyłozgieciu ze mam w 2013r a teraz w 2016 nic a przeciez to raczej samo nie znika? ktoras sie wypowie? myslalam juz o ziolach o.sroki na owu? piła ktoras?
Czekająca nie wiem co Ci napisać Dużo sprzecznych informacji.. Niepękające pęcherzyki ale nie PCOS, potem nic o pęcherzykach, tyłozgięcie, nietyłozgięcie.. Kochana, czy Ty masz teraz zaufanego, dobrego lekarza?