Aspermia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAniu a hormony były robione?
Usg jąder?
czy absolutnie zero plemników?
czy mąż brał sterydy?
choroby męża?
choroby w rodzinie?
jeśli lekarz nie zada wam tych pytań, wyjdźcie z gabinetu nie płacąc.
my znaleźliśmy endokrynologa i ginekologa w jednej osobie, jeśli jesteś z Lubelszczyzny to prof. Lesław Putowski powie wam coś sensownego. -
NIc nie było robione przze 8 miesiecy nawet nie zasugerowali zeby isc na usg ;/
nigdy nie bral sterydów
nie wiem..bo ledwo co sie doczytalam bo to bylo pisane wiec nei wiem czy tam bylo napisazne ze w ejaukujacie nie ma wogole plmnikow czy ze mało .. ale chyba ze nie bylo plemnikow.. tyle ze wtedy powinni chyba napissac Azospermia a nie aspermia ;/
maz jest zdrowy - tyle ze wtedy jak robil badanie nasienia - mial infekcje i w posiewie wyszlo 7 bakterii bral antybiotyk wyszlo posiew ze jeszcze jakies 2 sie uchowaly dostal znowu antybiotyki juz trzeci posew wyszedl ujemny- tyle ze wtedy nie zrobili powtorki badan dopeiro teraz dostal skierowanie;/
choroby w rodzinie głównie niestety nowotworowe..ale nikt nie mial problemu z plodnoscia .. -
nick nieaktualnyweź ty lepiej sprawy w swoje ręce i znajdź uczciwego lekarza,
poczytaj sobie tu na forum np temat klinika czy laboratorium,
tacy starzy nie jesteście, to za kilka miesięcy wyniki się poprawią,
nasz lekarz każe nam w określonych miejscach robić badania i to ma sens,
po usg jąder (170 zł, a nie 70),hormony -ponad 100 zł, wiemy coś więcej, w następnym tygodniu idziemy do profesora, po diagnozę.
ważne, by lekarz pracował w szpitalu, bo cię przyjmie u siebie i coś tam z funduszu dostaniecie (ja tak będę miała).
mnie mili lekarze przez 2 lata "przewieźli" plotąc brednie o czekaniu, a zegar biologiczny tika groźnie, profesor nie jest miły, mówi z marszu prawdę.
powodzenia i cierpliwości -