Badanie nasienia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRuch i żywotność bardzo dobre! Popracuj nad ilością. A co do prawidlowych plemnikow to masz ich 45% to znaczy to morfologia jest? Czy badanie robiobe bez morfologi?Ewelajna88 wrote:Witam,
Jestem na tym forum nowy i chyba jeden z nielicznych - konto zalozyna Zona jednak mam prosbe o interpretacje wynikow .
O dzidziusia staramy sie juz ok 10 miesiecy wiec chyba najwyzsza pora sprawdzic moje parametry .
Oto one :
Abstynencja płciowa: 4 dni
upłynnienie - 50 min (<60 min)
objętość - 3 (norma >1,5 ml)
ph - 7,5 (norma >7,2)
barwa - szaro zolta
aglutynacja - brak
koncentracja plemników (mln/ml) - 5 (norma >15)
całkowita liczba plemników (mln/ejakulat) - 15 (norma >39 mln/ml)
ruch postępowy - 50% (norma >32%)
ruch całkowity - 80% (norma >40)
brak ruchu - 20%
Żywotność - 80 %( norma >58%)
Plemniki prawidłowe - 45 % (norma >4)
koncentracja komórek okrągłych - 0,25(norma < 5mln/ml)
Z tego co widze to mam bardzo mala ilosc plemnikow , jednak ruch oraz budowa jest chyba dobra.
Badanie bylo wykonane w szpitalu rejonowym w pl , za 3 tyg bede mial kolejne badanie ale juz w kraju gdzie mieszkam tzn w Holandii . Jesli wyniki beda podobne to bede mial pewnosc ze trzeba bedzie odwiedzic lekarza .
Z gory dziekuje za wszelkie odp w sprawie wynikow. -
MIśka94 wrote:Abstynencja płciowa: 5 dni
Czas upłynnienia: 10 min <60
Objętość:2,3 >=1,5
PH 8,3 >= 7,2
Liczba plemników mln/ml 67,3 >= 15
Liczba plemników w całym ejakulacie 154,8 >= 39
Ruchliwość (%)
Szybki ruch linearny (A)15
Wolny ruch lin i nielinearny(
30 A+B>=32
Brak ruchu postępowego 18
Plemniki nieruchome 37 < 60
Morfologia (%)
Prawidłowa 7 < = 4
Patologia główki 90
Patologia witki 2
Patologia wstawki 1
Leukocyty 1,7 mln/ml < 1,0
Erytrocyty -
Inne okrągłe komórki -
Nabłonku wpw 0-0-1
Aglutynacja + a. Specyficzna, + a. Niespecyficzna
Flora bakteryjna +
Dziewczyny proszę o interpretacje wyników męża, doswidczylismy jednego poronienia, czy to możliwe, że to wina nasienia?
Sprawdźcie posiew nasienia na chlamydie , ecoli, wymaz zcewki na ureoplaste i mycoplaste wyniki nasienia wskazuję że moze być jakaś infekcja ( wysokie pH , aglutynacja flora bakteryjna , ) a co za tym idzie bakterie mogę doprowadzić do zatrzymania ciązy- ale też nie muszą - szczególnie że reszta wyników nie jest zła
Bezplemnikowcy też mają dzieci
35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
Z tego co czytalem to przy morfologi jest 4 % normy i przy tej pozycji mam 45% - dla pewnosci w poniedzialek sie dowiem u zrodla czyli w labolatorium.Tiki92 wrote:Ruch i żywotność bardzo dobre! Popracuj nad ilością. A co do prawidlowych plemnikow to masz ich 45% to znaczy to morfologia jest? Czy badanie robiobe bez morfologi?
Nie wiem jak moge zwiekszyc ilosc ale czekam na 2 badanie nasienia w Nl .
Jak wyniki beda zblizone to ide na konsultacje do lekarza. -
Witam, jestem tu nowa ale od jakiegoś czasu czytam różne posty.
Borykam się z jednym problemem.
Mój mąż w wieku 15 lat miał nowotwór( chemioterapia i radioterapia) ostatnio poszliśmy na badanie nasienia, niestety wyszły słabiutko, plemniczkow mniej niż 1ml 33% ruchliwości wolnej 66% wogole nieruchome. Lepkość zwiekszona, nasienie przezroczyste... zastanawiam się czy da się farmakologicznie to jakoś poprawić żeby jednak doszło do zapłodnienia naturalnego?? Była któraś w podobnej sytuacji? I drugie pytanie- mąż przed leczeniem zamroził swoje nasienie jednak teraz okazało się ze klinika do której ono trafiło zostało zlikwidowane, co w takim razie z jego nasieniem się stało ? Czy któraś się orientuje w tej sprawie ?
-
nick nieaktualnyJezeli masz morfologie na poziomie 45% to gratuluję! Wiele z Nas marzy o takim wyniku dla swoich mezow!Ewelajna88 wrote:Z tego co czytalem to przy morfologi jest 4 % normy i przy tej pozycji mam 45% - dla pewnosci w poniedzialek sie dowiem u zrodla czyli w labolatorium.
Nie wiem jak moge zwiekszyc ilosc ale czekam na 2 badanie nasienia w Nl .
Jak wyniki beda zblizone to ide na konsultacje do lekarza.
Ilosc mozesz poprawic suplementami np Profertil, FertilMen
A dlugo sie starasz o dziecko? Z takimi wynikami nie powinienes miec problemu
-
nick nieaktualnyNa poczatek zrobcie hormony, posiew nasienia aby wyklyczyc bakterie, usg jader aby wykluczyc zylaki. Z wynikami idzcie do dobrego urologa badz androloga bo do ginekologa nie ma co z tym isc bo on zwyczajnie sie na tym nie zna. Ginekolodzy maja tylko jakas minimalna wiedze na ten temat. Pamiętaj ze nasienie jest zmienne. Dzis jest zle, jutro moze byc dobre. Choc u Was trzeba wziac pod uwage przebyty nowotwór meza bo on mogl miec wplyw na takie wyniki. Mogl, ale nie musial. Jezeli staracie sie już dlugo to od razu proponuje isc do kliniki.Patryniak wrote:Witam, jestem tu nowa ale od jakiegoś czasu czytam różne posty.
Borykam się z jednym problemem.
Mój mąż w wieku 15 lat miał nowotwór( chemioterapia i radioterapia) ostatnio poszliśmy na badanie nasienia, niestety wyszły słabiutko, plemniczkow mniej niż 1ml 33% ruchliwości wolnej 66% wogole nieruchome. Lepkość zwiekszona, nasienie przezroczyste... zastanawiam się czy da się farmakologicznie to jakoś poprawić żeby jednak doszło do zapłodnienia naturalnego?? Była któraś w podobnej sytuacji? I drugie pytanie- mąż przed leczeniem zamroził swoje nasienie jednak teraz okazało się ze klinika do której ono trafiło zostało zlikwidowane, co w takim razie z jego nasieniem się stało ? Czy któraś się orientuje w tej sprawie ?
A morfologia plemników na jakim jest poziomie? -
nick nieaktualny
-
Tiki92 wrote:Na poczatek zrobcie hormony, posiew nasienia aby wyklyczyc bakterie, usg jader aby wykluczyc zylaki. Z wynikami idzcie do dobrego urologa badz androloga bo do ginekologa nie ma co z tym isc bo on zwyczajnie sie na tym nie zna. Ginekolodzy maja tylko jakas minimalna wiedze na ten temat. Pamiętaj ze nasienie jest zmienne. Dzis jest zle, jutro moze byc dobre. Choc u Was trzeba wziac pod uwage przebyty nowotwór meza bo on mogl miec wplyw na takie wyniki. Mogl, ale nie musial. Jezeli staracie sie już dlugo to od razu proponuje isc do kliniki.
A morfologia plemników na jakim jest poziomie?
Plemników było za mało żeby zrobić morfologię ;( tak jesteśmy już zapisani do androloga. A nie wiesz może jak to jest z zamrożonym nasieniem gdzie mogło trafić w momencie likwidacji banku ? -
Partyniak po nowotworach i chemii nestety częstwo lczba plemników jest niska warto konsultować z andrologiem - ja osobiście polecame d Woslkiego szczególnie ze współpracuje z onkologia i jest bardzo wyczulony na te sprawy - pewnie witaminy jakieś dadzą ale np juz z hormonami może być gorzej.Patryniak wrote:Plemników było za mało żeby zrobić morfologię ;( tak jesteśmy już zapisani do androloga. A nie wiesz może jak to jest z zamrożonym nasieniem gdzie mogło trafić w momencie likwidacji banku ?
Na bezplemnikówkach są dziewczyny których partnerzy sa po chemii i juz doczekali sie dzieciaczków także mam nadzieję że sie Wam uda
co do mrozenia - zapytaj się męża na ile mroził ...część klinik mrozi na 5 lat inna na dłużej.
Można ewentualnie wystapić z pismem do MZ czy ostali takie informacje ( z nazwą
kliniki dokładnym adresem ) ..choc jeśli to było 15 lat temu i była to klinika prywatna to nie wiem czy przekazyali takie dane do MZ
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
Tiki92 wrote:Patryniak a co do sytuacji z klinika to moze spróbuj sie dowiedziec co sie stalo z tym nasieniem? Nie dostalas żadnej informacji o tym z kliniki? Jezeli zamykaja kliniki to uwazam ze powinni poinformowac o tym swoich klientow?
To rodzice męża powinni dostać taka informacje a z tego co się dopytywałam to nie uzyskali takowej. Mąż miał 15 lat kiedy zachorował a minęło drugie tyle wiec nie wiem co z tym się stało dalej, mam nadzieje ze mimo wszystko zostało to przeniesione gdzieś w bezpieczne miejsce. Oczywiście będziemy próbować jeszcze naturalnie, zmienimy dietę itp. Sprawdziwmy czy nie ma w nasieniu bakterii i tak dalej. Jednak tyle mężczyzn z bardzo słabym nasieniem mimo wszystko dali radę mieć dzieci w naturalny sposób:) staram się nie załamywać
-
nick nieaktualnyZycze wszystkiego dobrego.Patryniak wrote:To rodzice męża powinni dostać taka informacje a z tego co się dopytywałam to nie uzyskali takowej. Mąż miał 15 lat kiedy zachorował a minęło drugie tyle wiec nie wiem co z tym się stało dalej, mam nadzieje ze mimo wszystko zostało to przeniesione gdzieś w bezpieczne miejsce. Oczywiście będziemy próbować jeszcze naturalnie, zmienimy dietę itp. Sprawdziwmy czy nie ma w nasieniu bakterii i tak dalej. Jednak tyle mężczyzn z bardzo słabym nasieniem mimo wszystko dali radę mieć dzieci w naturalny sposób:) staram się nie załamywać
Aby Wasze nasienie sie znalazlo- jakkolwiek to zabrzmialo:)
Trzeba wierzyc ze sie uda. Choc ja juz trace nadzieje powoli. Ale gdzies tam gleboko w sercu nadzieja jest zawsze -
O dziecko sie staramy juz ok 10 miesiecy i niestety na razie slabo Nam to wychodzi.Tiki92 wrote:Jezeli masz morfologie na poziomie 45% to gratuluję! Wiele z Nas marzy o takim wyniku dla swoich mezow!
Ilosc mozesz poprawic suplementami np Profertil, FertilMen
A dlugo sie starasz o dziecko? Z takimi wynikami nie powinienes miec problemu
Aktualnie zakupilem wit C oraz wit D jednak nie chce nic brac do 2 badania.
Czy to prawda ze latwiej zwiekszyc ilosc plemnikow niz zmienic ich ruchliwosc lub budowe ?
-
Tiki92 wrote:Zycze wszystkiego dobrego.
Aby Wasze nasienie sie znalazlo- jakkolwiek to zabrzmialo:)
Trzeba wierzyc ze sie uda. Choc ja juz trace nadzieje powoli. Ale gdzies tam gleboko w sercu nadzieja jest zawsze
Dziękuje bardzo za ciepłe słowa, myśle ze w końcu każdej z nas się poukłada
Mąż zacznie przyjmować fertilman plus i mam nadzieje ze to coś zmieni i oczywiście drastycznie zmieniamy dietę oboje.
Gdybym jeszcze była pewna ze nasienie jest bezpieczne gdzieś tam ale niestety tej gwarancji nie mam i przez to ogarnia mnie przerażenie. -
Cześć dziewczyny, pierrwszy raz do was piszę więc proszę o wyrozumiałość
Co sądzicie o wynikach mojego męza?
Lat 28
abstynencja: 5 dni
Objętość: 2 ml
Aglutynacja: brak
Lepkość: ++
Kolor: opalizujący
pH: 7,5
Liczba komórek okrągłych: 0,6 x 10 do 6/mL
w tym liczba leukocytów: 04 x 10 do 6/mL
Koncentracja: 310,4 x 10 do 6/mL
Całkowita liczba w ejakulacie:620,9 x 10 do 6/mL
ŻYWOTNOŚĆ (test eozyna-nigrozyna): 70 (≥58%)
Ruch postępowy (typ a+b) 34%
Ruch niepostępowy (typ c): 10%
Nieruchome (typ d): 56%
Plemniki prawidłowe: 2%
Plemniki nieprawidłowe: 98% -
Patryniak wrote:Plemników było za mało żeby zrobić morfologię ;( tak jesteśmy już zapisani do androloga. A nie wiesz może jak to jest z zamrożonym nasieniem gdzie mogło trafić w momencie likwidacji banku ?
Moim zdaniem, przy takich wynikach i z chemioterapią w historii suplementy typu fertilman to strata pieniędzy. Trzeba iść do porządnego, doświadczonego androloga i myśleć co dalej.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Saja wrote:Moim zdaniem, przy takich wynikach i z chemioterapią w historii suplementy typu fertilman to strata pieniędzy. Trzeba iść do porządnego, doświadczonego androloga i myśleć co dalej.
Tak jesteśmy zapisani na piątek, ale i tak się cieszę że jakieś chłopaki są ruch też jest ( wolny bo wolny ale jest) może wystarczy tylko je podleczyć, może faktycznie hormony coś blokują. Tyle się naczytałam że mimo takich wyników po suplementacji udało się poprawić jakość nasienia i kobiety zachodziły w ciążę. Dużo mężczyzn po chemii ma normalnie dzieci... -
Patryniak wrote:Tak jesteśmy zapisani na piątek, ale i tak się cieszę że jakieś chłopaki są ruch też jest ( wolny bo wolny ale jest) może wystarczy tylko je podleczyć, może faktycznie hormony coś blokują. Tyle się naczytałam że mimo takich wyników po suplementacji udało się poprawić jakość nasienia i kobiety zachodziły w ciążę. Dużo mężczyzn po chemii ma normalnie dzieci...
Powodzenia:)
Patryniak lubi tę wiadomość
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Jeżeli chodzi o badanie nasienia, to dla nas kluczowym okazało się: po pierwsze - sensowny lekarz (po beznadziejnym pierwszym lekarzu, który nas tylko załamał), który kazał zacząć od podstaw, czyli od bardzo wysokich leukocytów i możliwości infekcji; po drugie - dobry urolog, który zbadał męża, kazał zrobił posiew i na podstawie wyników przepisał leki. Po 3 miesiącach mój mąż ma naprawdę dobre wyniki, wszystkie parametry podskoczyły, a jeszcze 7 miesięcy temu lekarz (konował), który oglądał pierwsze wyniki męża, mówił, że tu to tylko in vitro... Na leukocyty nawet nie spojrzał, a tu wystarczyła tylko kuracja odpowiednimi lekami... A w pierwszym badaniu mąż nie miał żadnych plemników o prawidłowej budowie, 0 % !!! Teraz ma 4% Reszta parametrów dużo ponad normę (oczywiście w ta dobrą stronę)
-
Anna705 wrote:Jeżeli chodzi o badanie nasienia, to dla nas kluczowym okazało się: po pierwsze - sensowny lekarz (po beznadziejnym pierwszym lekarzu, który nas tylko załamał), który kazał zacząć od podstaw, czyli od bardzo wysokich leukocytów i możliwości infekcji; po drugie - dobry urolog, który zbadał męża, kazał zrobił posiew i na podstawie wyników przepisał leki. Po 3 miesiącach mój mąż ma naprawdę dobre wyniki, wszystkie parametry podskoczyły, a jeszcze 7 miesięcy temu lekarz (konował), który oglądał pierwsze wyniki męża, mówił, że tu to tylko in vitro... Na leukocyty nawet nie spojrzał, a tu wystarczyła tylko kuracja odpowiednimi lekami... A w pierwszym badaniu mąż nie miał żadnych plemników o prawidłowej budowie, 0 % !!! Teraz ma 4% Reszta parametrów dużo ponad normę (oczywiście w ta dobrą stronę)
My byliśmy na razie u androloga, przepisał mężowi skierowanie na badanie hormonów i kazał brać oprócz fertilmena jeszcze witaminę D3. Następnie zrobić badanie nasienia za miesiąc (choć zastanawiamy się czy to nie za krótko? Czy jednak nie zająć się tym po świętach żeby chociaż dwa miesiące mknęły kuracji) no i zobaczymy co dalej.
