Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Kochane, jestem i ja. Nie pisałam ostatnio za dużo, bo przed nami jeszcze 1,5tyg. kuracji i jestem pełna obaw, nie wiem czy ta mTese ma szansę się udać. Poza tym te ostatnie dni do wizyty u dr strasznie mi się dłużą...
Emma ile dokładnie mieliście tych plemników teraz w badaniu? My robimy badanie nasienia po weekendzie i obstawiam, że będzie jedno wielkie 0... Emma nie wiem co dr W zrobi w Waszym przypadku, ale u nas powiedział, że nawet jak będzie kilka plemników to będzie kroił, tylko że u nas jest taka sytuacja, że w biopsji zwykłej nie było czynnej spermatogenezy, więc wie, że jądra są zniszczone. A powiedz jeszcze ile trwa u Was kuracja? Pewnie też od tego będzie zależało, bo jak krótko to będzie chciał jeszcze pociągnąć ją
Ania trzymam mocno za podejście do IUI :*
Witaj mała87 - walka z azoospermią to ciężka walka, my jesteśmy w trakcie... Jak masz jakieś pytania to pisz śmiało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 22:23
Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
Ami teraz w badaniu wyszło tak, że jest kilka plemników nieruchomych,jeden o ruchu postępowym i jeden martwy.W jeszcze poprzednim badaniu wyszedł tylko jeden ale to chyba dlatego, że z próbki nam się trochę ulało;-)Posiew ok.
Generalnie mniej więcej każde badanie wychodzi podobnie.
Mąż miał 2 kuracje po 6 tyg. każda.
wy jesteście już o krok dalej-kurcze żeby z tej mtese coś wyszło!!
Chciałabym by już doszło do tej biopsji-będziemy wtedy wiedzieć na czym stoimy.to czekanie mnie wykańcza teraz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2016, 12:32
-
Emma rozumiem Cię doskonale, najgorsze jest to oczekiwanie. My też cały czas od roku na coś czekamy, a to na wyniki badań genetycznych, a to na biopsję, a to regeneracja jąder, a to poszczególne transze kuracji. Wiem, że to jest dla Ciebie (dla mnie też) długo 2x6tyg., ale dr może chcieć Wam jeszcze przedłużyć kurację, żeby te jądra jeszcze trochę popracowały. Jeżeli chodzi o wyniki my też tak mieliśmy w dwóch badaniach - podobnie jak u Was, ale w większości jednak było 0. W poniedziałek macie wizytę? To już teraz zaczynam trzymam kciuki :* my mamy 2 czerwcaJesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
Hej Ami,tak to dziś. Denerwuje się do rana..Dam znać jutro co i jak:-)
Najgorsze jest to, że z kasą jesteśmy na styk, jak przepisze ten zastrzyk za 500 zł to będziemy chyba przez miesiąc chleb z keczupem jedli;-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 09:26
-
Emma czekam na wieści ja czekam na męża, mamy mieć wyniki dzisiejszego badania nasienia i chyba zaraz jajo zniosę.
mamy już wyniki badania - jedno wielkie zero
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2016, 18:30
Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
Jestem juz dziewczynki po wizycie. Duzo się wydarzyło ale po kolei. Po pierwsze dr dał nam zielone swiatło, powiedział, że widzi nadzieje, że wyniki są coraz lepsze. W nasieniu pojawiło sie kilkanaście plemników. hormony też ładnie leca a testo wzrosło. Dr przepisał mężowi kolejny zastrzyk i te leki co brał a mi kazał się juz umawiać na in vitro żeby nie tracić czasu;-)
Umówilismy się na rano z dr Zygler, mam cała masę badań do zrobienia a ,mnóstwo papierów do przeczytania i podpisania. Niesety (albo stety)jestem już po okresie muszę czekać na nowy cykl i przyjść do dr miej więcej w połowie lipca już ze wszystkimi wynikami.Równolegle mąż będzie się leczył i zrobi badania. Pani dr powiedziała, że w dniu punkcji maż odda nasienie a jak nic z tego nie będzie to Wolski zrobi biopsję. Zakładając najczarniejszy scenariusz jak w biopsji nic by nie wyszło to zamrożą jajeczka. Dr powiedziała, że najlepsze są te ruchome plemniki bo te co się nie ruszają mają mniejsze szanse na zapłodnienie komórek.
Powiedziałam staremu żeby hodował
Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu.
Jak widzicie ruszamy z kopyta, z wakacji nici bo jak wszystkie badania pójdą dobrze to stymulacje będę mieć koniec lipca początek sierpnia także trzymajcie kciuki by wszystko się udało: I jak to dr W powiedział żadnych dalekich podroży a mielismy do Słowenii jechać
Jeśli wyhoduje sporo jajeczek a jest taka szansa bo mam PCO zdecydowaliśmy ,że oddamy część do adopcji:-)
Oj Ami przytulam mocno.
Idziecie pojutrze do dr wszystko się wtedy wyjaśni:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 12:46
Ania_84, Saramago, Sylwia Sylwia, ami87 lubią tę wiadomość
-
wydłubiecie, widocznie potrzeba trochę czasu. U nas też szału nie ma, Pani dr nie pozostawiła złudzeń, ja się tylko modlę by się pojawiły ruchome. Ogólnie rzecz biorąc to przy ICSI jest ok 30 % szans ,że się uda ale lepsze to niż nic...
koeljny problem to oddanie nasienia w dniu punkcji. Już widzę, jak mój zestresowany małzonek to zrobi.
Ja już zaczyna powoli śwrować przez ta całą sytuację - a od 2 dni głowa mnie boli.
Ciekawa i Ania i reszta co u Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 13:03
-
Ami znajdziecie zobaczysz moze kanaliki są posklejane i plemniory nie mogą sie wydostać a w jadrach czeka Was cała masa łobuzów
Emmma odda spokojniee
Ja póki co czekam dzis 7dpo / 8dzień po IUI
wczorajszy wynik progesteronu 43,40 wiec jesli cos zaskoczy to maluch ma możliwosc na dobry rozwój
Sylwia Sylwia, Emma 32 lubią tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
haha;-) Ja to już żartuję, że mu jakąś panienkę zamówię
filmik w N zawsze jest ten sam;-)
My to dotychczas robiliśmy tak, że w ciagu 30 min dowozilismy kubełek z domu ale nie wiem czy teraz będzie to wykonalne;-)
Ania czy przed IUI robiłaś posiew i wymaz?
Musze to zrobić oprócz cytologii i tak się zastanawiam czy wyjdzie dobrze,cytologię zawsze miałam II i zawsze jakiś niewielkie stan zapalny był.Jak myślisz czy można jakoś przed badaniem poprawić florę - może jakieś globulki czy coś?
Ami dziś Wasza wizyta! Koniecznie daj znać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2016, 08:20
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Jesteśmy po wizycie i dr zaproponował mTese. Teraz czekamy jeszcze na potwierdzenie terminu, bo musi ustalić jeszcze z pielęgniarkami i anestezjologiem. Terminy są dość odległe, bo sezon urlopowy. Mam mieszane uczucia, jeżeli się nie uda to niestety emek nie będzie nigdy biologicznym ojcem
Ania_84 lubi tę wiadomość
Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
Hej kochane przepraszam ze nie odp ale w piatek mój maz trafił na SOR - miał wypadek w pracy dwie nogi złamanae szwy na głowie
mam go już w domku i czasowo zmieniam kawlifikacje na pielegniarke
co do bety pewnie zrobie w pon albo w srode choc czuje ze nic z tego dodatkowo stres dziwganie wcoraj miałąm mega bóle @ dzis tez .. tempka spada wiec na nic juz nie licze
Trzymam kciuki za Wasze podejscia i dalsze elczenie
Tak robiłam wymaz zszyjki na chlamydie metoda PCR - tylko ta teraz w klinikach akceptuja najtaniej zrobisz w Alabie - 69 zł w Novum 212 , w diagnostyce 105
tyle ze w Alabie i diagnostyce jelsi nie ma ci kto pobrac musisz kombinowac wziasc wymazówke taka chlamydia ważna jest pół roku , posiew i czystosc wazna jest miesiac , cytologia rokBezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
Aniu, aż się przeraziłam jak przeczytałam o Twoim mężu. Co się dokładnie stało? Akurat teraz na lato, gorąco będzie mu w tym gipsie. Najważniejsze, żeby nogi dobrze się zrosły i wrócił do formy. Jestem z Wami myślami :*
Dobrze wiedzieć o tej chlamydii metodą PCR. Alab mam niedaleko siebie, więc będę wiedziała gdzie robić jakby coś. My zawsze hormony robimy w Alabie i teraz kupując badania u nich w sklepie online płaci się taniej parę %,wybiera się punkt pobrań, opłaca przez internet i później po prostu idzie się pobrać krew. Zawsze parę groszy w kieszeni.
My już mamy termin mtese. II połowa sierpnia, niestety tak późno, bo sezon urlopowy. Strasznie długa będzie u nas ta kuracja bo 8 miesięcy + 4tyg. przerwy. Już tak sobie myślę, niech tyle trwa byleby był jakiś efekt. Dr uważa, że to na pewno nie zaszkodzi taka przymusowa dłuższa kuracja. Planujemy ten czas dobrze wykorzystać m.in.więcej sportu, chcemy pojechać na tydzień nad polskie morze powdychać jod. Aniu ile Wy mieliście kuracji? Chyba ostatecznie nie podeszliście do zabiegu?
Ania_84 lubi tę wiadomość
Jesteśmy rodzicami cudownego synka
Wracamy i walczymy dalej... -
Ami wyjmowali płyte meblową bo M robi meble na wymiar czesto pracuje na pile no i nistety chopaki wyjmujac mniejsze elementy nie zauwazyli że nastepny sie naruszył ..no i poszła lawina MDF plyty okolo 2,5x2 m grubości 32 mm dobrze to byla mniej wiecej polowa a ze Michal trzymał jedna w pionie to jak runeło to wprost na nego nie zdazyli zareagowac nawet a M leżał juz pod płytmi ma uszkodzone kolano lewe pekniete, plus prawa stopa pekneta,- złamana , dodatkowo upadajac poleciał na palete uderzajac głowa
zadzwnił do mnie jak byli juz na Sorze i powiedzial miałem wypadek w pracy jestem na sorze pierwsze co pomylalam to ze ucial palce albo reke
obrze ze tylko tak sie skonczylo i ze utrzymał plty w wiekszosci nad soba i nie upadla na klatke piersiowa i brzuch bo mogło by sie skonczyc o wiele gorzej
co do kuracji to my zaczelismy jakos w sierpniu a zakonczylismy w marcu wiec okolo 7-8 miesiecy ale dobrze nie raz dluzej lepiej bo po 3 miesiacach wywarzaja sie jakby nowe plemniki wiec im dluzsza tym teoretycnie moze byc ich wiecej
nie raz przy krotkich bylo tak ze po 3 miesiacach np znalezi tylko spermatydy wiec lepiej niech sobie dojrzeja :)trzymam kciuki
u nas nie doszlo do zabiegu bo nawet dr poweidzal z przy tej wadzie i tych wynikach nie wrozy niestety a tez nie chce zbysmy wydawali kase na marneBezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa
juz trzymam kciukaski 
