X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
Odpowiedz

Bezplemnikowcy - TESE/mTESE

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124, super wiadomość, że plemniki się znalazły :)

    Necia124 lubi tę wiadomość

  • ifka Koleżanka
    Postów: 44 7

    Wysłany: 23 marca 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosia przepraszam nie doczytałam.

  • on___ Koleżanka
    Postów: 80 8

    Wysłany: 23 marca 2018, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak wyglada zamawianie nasienia z cyrosa do kliniki? Jest tu ktoś kto zamawiał?
    Przy okazji ile mieliście wizyt przed inseminacja? Pierwsze podczas którego dr zleca wszystkie badania i pózniej juz zbadaniami na inseminacje?

  • ifka Koleżanka
    Postów: 44 7

    Wysłany: 24 marca 2018, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    On - pryjmowales ovitrelle ile zastrzyki brałeś?

  • on___ Koleżanka
    Postów: 80 8

    Wysłany: 24 marca 2018, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak brałem przed biopsja, a tego co pamietam 1 zastrzyk na tydzień

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 24 marca 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    on___ wrote:
    A jak wyglada zamawianie nasienia z cyrosa do kliniki? Jest tu ktoś kto zamawiał?
    Przy okazji ile mieliście wizyt przed inseminacja? Pierwsze podczas którego dr zleca wszystkie badania i pózniej juz zbadaniami na inseminacje?

    Co prawda nie zamawiałam nasienia z cyros ale jestem po AID w nOvum.
    Najlepiej pojechać na pierwszą wizytę już z badaniami hormonalnymi bo są takie wyniki, które trzeba robić w 2/3 dniu cyklu. I wówczas jak u Żony jest wszystko ok w badaniu (nie ma polipów itd.) to lekarz zleca badania wirusowe i wszystkie zakaźne. Jest jeszcze kwestia HSG- badania drożności. Moja lekarka kazała mi zrobić przed pierwszym podejściem, są tacy którzy pozwalają podejść bez tego jeden raz.
    Więc u mnie było tak, że w styczniu było HSG a miesiąc później pierwsze podejście do AID.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2018, 11:26

  • Róża88 Koleżanka
    Postów: 61 16

    Wysłany: 24 marca 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    On - jeżeli chodzi o zamawianie z cyros (ja na poczatku miałam zamawiać) to moja dr umówił nas na rozmowę z panią z laboratorium embriologicznego ktora nam wszystko objaśniała a potem przesłała nam na maila dokładną instrukcje zamawiania.

  • Malinowa5 Ekspertka
    Postów: 258 64

    Wysłany: 24 marca 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o cyros. Więc wchodzisz wybierasz sobie dawce, Ale musi mieć anonimowy, przeszkadza e-maila do laboratorium oni go przeswietlaja czy ma wszystkie badania ale wiadomo, że ma. I zaraz na drugi dzień zamawiasz Płacić przelew w walucie z Pl na euro. I czekasz 4-5 dni i klinika przytrzymuje ci te słomki.... Każda klinika już zamawiała z cyros przynajmniej raz. Więc oni ci wytłumacza. Ja zamówiłam 2 słomki, na dwie insmeiniacje, teraz pewnie będziemy domawiac.... U nas to wyglądało tak w grudniu wszystkie badania to nawet nie musisz ics do giną to pielęgniarka ci powie co masz zrobić pobierz itp. W styczniu wyszedł polip, w lutym inseminacja. Co mieć przed insmeinacja 2 monitoringi. I uważajcie w klinice. Bo jak masz swoje nasienie mniej płacisz za inseminacje. Pozdrawiam

    1.07.2017 początek
    1.10.17 wyrok- azoospermia
    1.01.2018 - decyzja AID
    ona- badania ok, tylko podwyższona prolaktyna
    17.02.18.- I AID :(
    15.03.18- II AID :( - ale dlaczego??
    14.05.18- III AID - :(
    5.07.18 - in vitro- 2 maluchy podane
  • Malgosia04 Przyjaciółka
    Postów: 67 30

    Wysłany: 24 marca 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ifka wrote:
    Małgosia przepraszam nie doczytałam.
    Spoko ;) za dużo tu info czasem, żeby wszystko ogarnąć. Trzymam kciuki!

  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 25 marca 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie... niestety u nas nie doszło do transferu zadzwonili i powiedzieli ze od 5 dni nie rozwijało sie nic ;(

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 25 marca 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wrote:
    Witajcie... niestety u nas nie doszło do transferu zadzwonili i powiedzieli ze od 5 dni nie rozwijało sie nic ;(
    A to jest tak że zarodki 5dniowe podaje się już kobiecie? To do której doby oni je chcieli chodowac?

    U nas też amoozspermia i myślałam że jak znaleźliśmy plemniki to już będzie z górki A to jednak nie jest tak...

    ty0qs6r.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 25 marca 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wrote:
    Witajcie... niestety u nas nie doszło do transferu zadzwonili i powiedzieli ze od 5 dni nie rozwijało sie nic ;(

    Basiu tak mi przykro :-(
    Przeżyłam to samo, in vitro w którym pokladalam ogromne nadzieje się nie udało.
    Wcześniej byłam przekonana że jak już dojdzie sie do tego etapu to prędzej czy później będzie ciąża. Ale życie zweryfikowało moje plany.
    Wiem, że jest bardzo ciężko ale nie możesz się poddawać! Trzeba walczyć dalej!

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 25 marca 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    A to jest tak że zarodki 5dniowe podaje się już kobiecie? To do której doby oni je chcieli chodowac?

    U nas też amoozspermia i myślałam że jak znaleźliśmy plemniki to już będzie z górki A to jednak nie jest tak...

    To zależy od Klinki. Np. W nOvum są transfery 2 i 3-dniowych zarodków oraz blastocyst (5 doba). Czasem jak zarodek się powoli rozwija to przedłużają hodowle żeby ocenić czy zarodek ma szansę.
    Ale w przypadku czynnika męskiego istotne sa właśnie 3 doba i później bo wówczas dopiero rozwój zarodka zależy od DNA plemnika, wcześniej tylko od komórki jajowej.

  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 25 marca 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    własnie był tylko 1 zarodek sredniej klasy ale w 3 dzien wszystko było ok w 4 dzien zadzwonili do nas i powiedzieli ze w 5 dzien prosze przyjechać na transfer czyli musiałobyc dobrze!!! a tu nagle 5 dnia rano telefon prosze nie przyjezdzac transfer zostaje odwołany i przeniesiony na dzien 6 poniewaz zarodek rozwija się wolniej .... i 6 dnia zadzwonili ze sie nie rozwija .... zadnych innych informacji nic nie dostalismy zadnego meila nic ;( czy to normalne ?

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 25 marca 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wrote:
    własnie był tylko 1 zarodek sredniej klasy ale w 3 dzien wszystko było ok w 4 dzien zadzwonili do nas i powiedzieli ze w 5 dzien prosze przyjechać na transfer czyli musiałobyc dobrze!!! a tu nagle 5 dnia rano telefon prosze nie przyjezdzac transfer zostaje odwołany i przeniesiony na dzien 6 poniewaz zarodek rozwija się wolniej .... i 6 dnia zadzwonili ze sie nie rozwija .... zadnych innych informacji nic nie dostalismy zadnego meila nic ;( czy to normalne ?

    Ja miałam tylko informację telefoniczną że się nie rozwijają i koniec. Szczerze mówiąc było mi tak potwornie źle, że nie zapytałam o szczegóły. Potem na wizycie lekarka mi mówiła że czasami tak jest. U mnie wyjściowo problemem było azoo u męża. Ostatecznie do in vitro podeszliśmy z nasieniem dawcy a i tak nic z tego. Słabo sie stymulowałam, miałam 5 komórek z czego 2 odpadły na starcie.
    A ile Ty mialaś komórek po punkcji?

  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 25 marca 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas tez azoospermia ale u męża po biopsji igłowej znalazły sie plemniki po punkcji miałam 4 piękne komorki ;(

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 25 marca 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wiem że pewno łatwo powiedzieć ale głowa do góry. Musisz nabrać nowych sił i się nie poddawać. Dla mnie dobrym przykładem na to jak można się podnieść i mieć siłę walczyć dalej jest Zizu. Zawdzięczam jej pomóc i naprawdę podziwiam za to że umie temu wszystkiemu stawić czoła. Jak ona potrafi to my też musimy dac radę i wierzyć w to że w końcu się uda.

    ty0qs6r.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 25 marca 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam 5 i też nic :-( Jeszcze lekarz, u którego byłam potem (nie moja prowadząca) powiedział mi, że na stosunkowo młodą osobę, teoretycznie bez problemów wynik 5 komórek to nie jest jakiś wspaniały wynik... A już takie problemy z zapłodnieniem komórek i całą resztą to w ogóle źle wygląda. Więc ja załamana po tym wszystkim wmówiłam sobie, że u mnie też musi być jakiś problem z jakością komórek i teraz jak podchodzę do AID to bardzo się boję,
    Potem dużo czytałam. Jest wiele opinii, że pierwsze in vitro rzadko się uda. Że kolejne wychodzą lepiej. Bo wyjściowo lekarz nie wie do końca jak zareagujemy na stymulację i w ogólne. U mnie plan był taki, że miało być dużo oocytów, część miała być po zapłodnieniu szybko zamrożona, część hodowana do blastocysty. I nic z tych planów nie wyszło.
    Basiu nie masz innego wyjścia jak odpocząć i spróbować znowu.
    Trzeba trafić w tą komórkę, ten plemnik i ten zarodek. To jest jedna wielka loteria. Takie jest moje zdanie po przejściu in vitro. I jak pomyślę, że w przypadku nieudanych 3-4 AID mam znowu przez to przejść to mi słabo...

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 25 marca 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    Basia92 wiem że pewno łatwo powiedzieć ale głowa do góry. Musisz nabrać nowych sił i się nie poddawać. Dla mnie dobrym przykładem na to jak można się podnieść i mieć siłę walczyć dalej jest Zizu. Zawdzięczam jej pomóc i naprawdę podziwiam za to że umie temu wszystkiemu stawić czoła. Jak ona potrafi to my też musimy dac radę i wierzyć w to że w końcu się uda.

    Ty już mnie tak nie chwal za bardzo.
    Właśnie mam napady paniki od wczoraj, że mi pęcherzyk pęknie za wcześniej i z AID nici... Jajnik boli, kłuje cały czas. Może to już w mojej głowie się dzieje?
    I jeszcze wczoraj głupia ja zrobiłam test owu a tam 2 grube kreski i mam nadzieję, że test kłamie bo jak nie to owu mi dzisiaj wypadnie i z AID nici.

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 25 marca 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A prawda jest taka Dziewczyny, że możemy marudzić, płakać, rozpaczać i takie tam.
    Ale zniesiemy wszystko, każdą porażkę i niepowodzenie bo mamy wspaniały cel.
    I ważne jest wsparcie męża, faceta, innych dziewczyn z forum. Bo nikt inny nie jest w stanie sobie wyobrazić co przechodzimy,
    I są dni lepsze i gorsze. Ale zawsze wychodzi słońce :-)
    Damy radę.
    Pamiętajcie: Kto nie walczy, ten nie niańczy!

    Malinowa5, luuap lubią tę wiadomość

‹‹ 220 221 222 223 224 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ