Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję musi byc dobrze! Trzymam kciuki za nas wszystkie wkoncu mamy jeden cel. W piątek mamy wizytę na której dowiemy się co dalej. Dr kazała się zastanowić czy decydujemy się na menopur który trzeba samemu mieszać czy na gonal w gotowych penach. Czy któraś ma już doświadczenie w tym temacie i może coś podpowiedzieć?Starania od 2013
Czynnik męski - Azoospermia
25.07.18 punkcja ❄️❄️❄️
7.09.18 bhcg 9dpt 279, 11dpt 799, 17dpt 10954 -
Monikaa89 wrote:Dziękuję musi byc dobrze! Trzymam kciuki za nas wszystkie wkoncu mamy jeden cel. W piątek mamy wizytę na której dowiemy się co dalej. Dr kazała się zastanowić czy decydujemy się na menopur który trzeba samemu mieszać czy na gonal w gotowych penach. Czy któraś ma już doświadczenie w tym temacie i może coś podpowiedzieć?
Przepraszam, ale nie do końca rozumiem... Lekarz każe Wam decydować jakim lekiem masz być stymulowana? Pierwsze słyszę... Przecież to są inne leki. Nie jest tak, że menopur to jest to samo co gonal tylko w innej formie podania...
Ja przerobiłam przez 2 in vitro: gonal w penach, gonal do rozrabiania, menopur ale taki który był do rozrobienia na początku a potem tylko się odmierzało dawkę leku z dużej fiolki, miałam cetroride do rozrabiania, gonapeptyl w ampułkostrzykawkach.
Prawda jest taka, że najłatwiej podawać lek z pena- gonal. Ale rozrobienie leku samemu nie jest trudne i też dasz radę. Zajmuje trochę więcej czasu i potrzeba więcej skupienia i tyle
To lekarz musi zdecydować bo on musi wiedzieć jaki ma dla Ciebie plan stymulacji. Są dziewczyny, które słabo reagują na menopur, są takie którym gonal nie wystarcza.
Ja w pierwszej procedurze miałam na początku sam gonal, potem po 6 dniach doszedł menopur. Teraz od początku miałam gonal z menopurem.
Pogadaj z lekarzem, nie patrz na to czy będzie łatwiej czy trudniej podawać leki bo z każdym sobie poradzisz. Niech będzie tak, żeby było dobrze dla Ciebie i Twoich jajek -
Hmm byliśmy z mężem przekonani, że to te same lub podobne leki tylko inna forma podania. Kurcze to teraz mam zagwozdke. Muszę wypytać na wizycie w piątek dlaczego mamy wybrac skoro to zupełnie inne leki faktycznie dziwna sytuacja. Ojej to doświadczenie masz naprawdę spore. powiedz proszę jaki zestaw sprawdzil się u Ciebie najlepiej?Starania od 2013
Czynnik męski - Azoospermia
25.07.18 punkcja ❄️❄️❄️
7.09.18 bhcg 9dpt 279, 11dpt 799, 17dpt 10954 -
nick nieaktualnyWitajcie po chwilowej przerwie Mój mąż miał ostatnio robioną biopsję i na szczęście coś tam znaleźli Zamrozili nam 4 słomki. Niestety plemników jest bardzo mało i są w kiepskim stanie (nie ruszają się) ale ponoć będą nadawały się do zabiegu. Teraz czekamy na wizytę i z lekarzem zaplanujemy dalszy tok postępowania
-
Monikaa89 wrote:Hmm byliśmy z mężem przekonani, że to te same lub podobne leki tylko inna forma podania. Kurcze to teraz mam zagwozdke. Muszę wypytać na wizycie w piątek dlaczego mamy wybrac skoro to zupełnie inne leki faktycznie dziwna sytuacja. Ojej to doświadczenie masz naprawdę spore. powiedz proszę jaki zestaw sprawdzil się u Ciebie najlepiej?
Gonal zawiera tylko FSH a Menopur LH i FSH więc to nie jest to samo.
U mnie oba podejścia były zupełnie inne. W pierwszym krótki protokół, przez 6 dni sam Gonal, potem Gonal+ Menopur i Cetrotide. Miałam 5 komórek, z czego 4 dojrzałe i tylko 1 się zapłodniła. Niestety źle się dzieliła i nie było zarodków W drugim podejściu długi protokół: najpierw gonapeptyl, potem doszedł Gonal i Menopur od początku razem ale dużo w większych dawkach niż poprzednio. Uzyskałam 7 komórek, z czego 6 dojrzałych. I zapłodniły się tym razem wszystkie i mamy 6 zarodków
W obu przypadkach ICSI, z tym, że w drugim podejściu zastosowano aktywację oocytów.
Za pierwszym razem miałam słabej jakości komórki, od początku jakoś źle ta stymulacja szła. Teraz jak widać los się do nas uśmiechnął
-
Natuśka123 wrote:Witajcie po chwilowej przerwie Mój mąż miał ostatnio robioną biopsję i na szczęście coś tam znaleźli Zamrozili nam 4 słomki. Niestety plemników jest bardzo mało i są w kiepskim stanie (nie ruszają się) ale ponoć będą nadawały się do zabiegu. Teraz czekamy na wizytę i z lekarzem zaplanujemy dalszy tok postępowania
Są plemniki to dobra wiadomość- gratulacje! Teraz trzeba trzymać kciuki żeby dały radę ładnie zapłodnić komórki w trakcie in vitro -
Natuśka123 wrote:Witajcie po chwilowej przerwie Mój mąż miał ostatnio robioną biopsję i na szczęście coś tam znaleźli Zamrozili nam 4 słomki. Niestety plemników jest bardzo mało i są w kiepskim stanie (nie ruszają się) ale ponoć będą nadawały się do zabiegu. Teraz czekamy na wizytę i z lekarzem zaplanujemy dalszy tok postępowania
To super wiadomość!!! ) Świetnie że coś znaleźli!! Dajesz nadzieję
Wiadomo skarbu Was azoospermia? Genetyka ok? Hormony?03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Dziewczyny myslalyscie o wizycie u bioenergoterapeuty? Wujek mojego męża od lat jest chwalonym i uwielbianym bioenergoterapeuta, Ja osobiście nigdy nie korzystałam z Jego usług. Gdy moja szwagierka nie mogła zajść w ciążę to wujek namawiał ich na wizytę u siebie chwaląc się że już bardzo wielu parom pomógł z poczęciem, że odblokował to tam to i pary przychodziły dziękować mu już z dzidziusiem na rękach.
Sama nie wiem co o tym myśleć.. mój mąż mówi że nie ma mowy by tam poszedł że w naszej sytuacji nic nie pomoże bo nie jest cudotwórca jak myślicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 21:16
03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Natuśka123 wrote:Witajcie po chwilowej przerwie Mój mąż miał ostatnio robioną biopsję i na szczęście coś tam znaleźli Zamrozili nam 4 słomki. Niestety plemników jest bardzo mało i są w kiepskim stanie (nie ruszają się) ale ponoć będą nadawały się do zabiegu. Teraz czekamy na wizytę i z lekarzem zaplanujemy dalszy tok postępowania
Gratulacje!!! ) i dobrze ze w ogole sie znalazły... !!:)kiedy podchodzicie do in vitro ? -
Sesil jak mam być szczera to myślę, że działa to raczej jak efekt placebo może zadziała u zdrowych par które z jakichs względów się 'blokuja'. W naszym przypadku obawiam się, że nic to nie da. Powiem tak- warto próbować wszystkiego co w jakimkolwiek stopniu pomoże nam się poczuc lepiej czy to wizyta w spa czy wizyta u bioenergoterapeutyStarania od 2013
Czynnik męski - Azoospermia
25.07.18 punkcja ❄️❄️❄️
7.09.18 bhcg 9dpt 279, 11dpt 799, 17dpt 10954 -
Cześć dziewczyny.
Piszę, bo może kiedyś mój post podtrzyma kogoś na duchu. Ja szukałam bardzo takiego pocieszenia.
Nie wiem czy pamiętacie na początku kwietnia pisałam, że mojemu mężowi wyszło z badania nasienia, że nie ma żadnych plemników. Przyczyną było zażywanie sterydów anabolicznych przez dłuższy czas. Leczył się u doktora Rogozy. Przyjmował euthyrox, dostinex i oczywiście clostilbegyt. Po około 1,5 miesiąca jego wyniki bardzo się poprawiły. Prolaktyna spadła, testosteron pięknie wzrósł. Ale na badanie nasienia było za wcześnie, miał iść dopiero 5 lipca.
Ale chyba nie musi, bo jestem w bardzo wczesnej ciąży.
Sytuacja jest na tyle niemożliwa, że wczoraj pewien ginekolog zapytał mnie czy nie współżyłam z kimś innym w tym czasie. Zabolało mnie to, nie powiem, ale w sumie mi samej w ciężko to uwierzyć.
Nie minęły 3 miesiące od badania, a ja jestem w ciąży.klamka, Natuśka123 lubią tę wiadomość
Sugarcane -
nick nieaktualny
-
Basia92 wrote:Sugarcane !!! KOCHANa no to gratulacje !!!!! rośnijcie zdrowo
i jak widac w twoim przypadku cuda się zdazaja! super wiadomość z rana!!!
Dziękuje bardzo
Cud to moim zdaniem faktycznie jest, skoro mówi się, że proces wytwarzania plemników trwa około 3 miesięcy a tu taka sytuacja.Sugarcane -
nick nieaktualny