X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
Odpowiedz

Bezplemnikowcy - TESE/mTESE

Oceń ten wątek:
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 11 lipca 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    Dziewczyny udało się! Beta 214 :-D
    Gratulacje :D

    Zizu87, Monikaa89 lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Monikaa89 Przyjaciółka
    Postów: 118 26

    Wysłany: 12 lipca 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co u Was słychać? Cisza nan się tutaj zrobiła. My jutro mamy pierwszy monit po 5 dniach na menopurze, trzymajcie kciuki :)

    Starania od 2013
    Czynnik męski - Azoospermia
    25.07.18 punkcja ❄️❄️❄️
    7.09.18 bhcg 9dpt 279, 11dpt 799, 17dpt 10954 <3
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 12 lipca 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane :) u nas sporo zmian :) ale już wiem że zostane mi przedłuzona umowa a to daje mi nadzieje na podejście w 2019 roku pierwszych prób starań o rodzeństwo :D

    Zizu87, Monikaa89 lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 12 lipca 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monikaa89 wrote:
    Dziewczyny co u Was słychać? Cisza nan się tutaj zrobiła. My jutro mamy pierwszy monit po 5 dniach na menopurze, trzymajcie kciuki :)

    U mnie czas płynie bardzo powoli, a ja odliczam dni do pierwszego USG, które mam w przyszłym tygodniu. Już bym bardzo chciała być po i usłyszeć, że wszystko jest dobrze.
    Przyrosty bety prawidłowe, teraz tylko cierpliwie czekać :-)
    Daj znać jak będziesz po podglądzie pęcherzyków. Trzymam kciuki za jutro :-)

  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 12 lipca 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monikaa89 wrote:
    Dziewczyny co u Was słychać? Cisza nan się tutaj zrobiła. My jutro mamy pierwszy monit po 5 dniach na menopurze, trzymajcie kciuki :)

    My czekamy cierpliwie na pierwsze badanie nasienia po zabiegu na żpn, operacja była tydzień temu a ja już odliczam kiedy możemy sprawdzić czy pomogło :) cieszy mnie fakt że mąż od niedzieli praktycznie zapomniał że byl na zabiegu :) już nic go nie boli i nie doskwiera a było naprawdę źle.. strasznie zniósł caly zabieg.
    Dziewczyny jak myślicie, czy mogę podawać mężowi teraz jakieś suplementy na plemniczki czy lepiej nie kombinować? Mam nawet clostyberyt którego ja nie zdążyłam zjeść ale jakoś boję się eksperymentować.. lekarz twierdzi że mamy cierpliwie czekać o tyle.

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • angelwings Przyjaciółka
    Postów: 157 20

    Wysłany: 12 lipca 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sesil wrote:
    My czekamy cierpliwie na pierwsze badanie nasienia po zabiegu na żpn, operacja była tydzień temu a ja już odliczam kiedy możemy sprawdzić czy pomogło :) cieszy mnie fakt że mąż od niedzieli praktycznie zapomniał że byl na zabiegu :) już nic go nie boli i nie doskwiera a było naprawdę źle.. strasznie zniósł caly zabieg.
    Dziewczyny jak myślicie, czy mogę podawać mężowi teraz jakieś suplementy na plemniczki czy lepiej nie kombinować? Mam nawet clostyberyt którego ja nie zdążyłam zjeść ale jakoś boję się eksperymentować.. lekarz twierdzi że mamy cierpliwie czekać o tyle.
    Skoro i tak musicie czekać to może niech mąż bierze profertil - to mu nie zaszkodzi na pewno a jak pomoże to będzie jeszcze lepiej:) Co do clostyberyt to na własną rękę bym nawet nie próbowała brać

  • Monikaa89 Przyjaciółka
    Postów: 118 26

    Wysłany: 13 lipca 2018, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu faktycznie to ciagłe czekanie na każdy krok jest wykańczające. Cieszę sie, że beta rośnie i trzymam mocno kciuki za Usg.
    Sesil zgodzę się z angelwings, że lepiej na wlasna rękę nic nie podawać poza suplami. Cieszę się, że Twój mąż już lepiej się czuje. Po jakim czasie będzie już coś wiadomo?

    Starania od 2013
    Czynnik męski - Azoospermia
    25.07.18 punkcja ❄️❄️❄️
    7.09.18 bhcg 9dpt 279, 11dpt 799, 17dpt 10954 <3
  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 13 lipca 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monikaa89 wrote:
    Zizu faktycznie to ciagłe czekanie na każdy krok jest wykańczające. Cieszę sie, że beta rośnie i trzymam mocno kciuki za Usg.
    Sesil zgodzę się z angelwings, że lepiej na wlasna rękę nic nie podawać poza suplami. Cieszę się, że Twój mąż już lepiej się czuje. Po jakim czasie będzie już coś wiadomo?

    Nie wcześniej niż za trzy miesiące.. a nawet niektórzy zalecają by odczekać sześć miesięcy. Za 5 tygodni mamy iść na kontrolę to podpytamy lekarza na kiedy możemy się umawiać na biopsję.. bo szczerze powiedziawszy nie wierzę że znajdą się plemniki w nasieniu.

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w poniedziałek wybieram się do kliniki. Mają jedną słomkę rozmrozić i sprawdzić czy plemniki przeżyją. Trzymajcie mocno kciuki :) Mam nadzieję, że uda się też ustalić jakiś plan działania i wreszcie coś ruszy się do przodu bo to czekanie jest najgorsze.

  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 13 lipca 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :) ja dzisiaj pierwszy zastrzyk wieczorem z gonalu f 150j . Ale bardzo się boję ... czuje niepokoj straszny :(

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 13 lipca 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia Ty się nie denerwuj! Tym razem musi być dobrze.

    Ja z kolej byłam dzisiaj na badaniach krwi. Rano jakiś taki mnie niepokój ogarnął, a że do laboratorium blisko to poszłam, żeby mieć pewność, że beta rośnie.
    Dzisiaj 20 dzień po transferze i beta prawie 5500 (w poniedziałek była 800). Kropek rośnie jak szalony :-)
    Już nie mogę się doczekać USG :-)

  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 13 lipca 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby tak ale znow boję się że nawet do transferu nie dojdzie.. :( albo będę się źle stymulowala.. nie wiem jakis dzisiaj zly dzień mam...

    w cale Ci się nie dziwie! zazdroszczę troszkę:) beta piękna!:*

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 13 lipca 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu ja wiem, że się boisz. Miałam te same obawy. Ale musisz mieć nadzieję.
    Ja będę mocno trzymać kciuki za stymulację i piękne zarodki <3

  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 13 lipca 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natuśka123 wrote:
    Ja w poniedziałek wybieram się do kliniki. Mają jedną słomkę rozmrozić i sprawdzić czy plemniki przeżyją. Trzymajcie mocno kciuki :) Mam nadzieję, że uda się też ustalić jakiś plan działania i wreszcie coś ruszy się do przodu bo to czekanie jest najgorsze.
    Tak bez twoich komórek będą rozmrazac? A w jakim celu? Nie szkoda wam tej słomki? U nas rozmrazaniu w dniu punkcji żeby od razu do zapłodnienia wykorzystać A jak nie to miała być biopsja i wykorzystanie świeżych plemników.

    U nas też względny niepokój się wkrada bo usg kolejne (prenatalne) dopiero 19.07. Mam nadzieję że będzie wszystko ok i wejdę spokojnie w upragniony 2 trymestr.

    Co do zastrzykow? Też się bałam ale nie ma czego. Mówi Ci to dziewczyna która na widok igły mdlala. Generalnie teraz na myśl o luteine doustnej myślę że wybrałbym zastrzyki z progesteronem. Da się je polubić? DA :)

    3mam kciuki za stymulacje, za plemniki i wyniki badań, punkcje, zdrowe i silne zarodki i w końcu za ciaze ;)

    ty0qs6r.png
  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 14 lipca 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zastrzyków się nie boję robię ja sama .. i też jak podchodziłam do pierwszej stymulacji mowilam ze nigdy sama zastrzyku nie zrobie a robiłam! i powiem wam szczerze ze wole sama ... :) a strach jest ogólny czy wszystko pójdzie dobrze... bardzo się boję.

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124, w klinice chcą rozmrozić plemniki na próbę aby sprawdzić czy to przeżyją. Mamy jeszcze 3 słomki w zapasie. Gdyby odpukać nie przetrwały to czeka nas biopsja w dniu pobierania komórek jajowych. Dam znać jutro wieczorem co i jak :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie, niestety czeka mnie długie oczekiwanie na stymulację bo startujemy we wrześniu ze względu na okres urlopowy :/ Mam listę badań do zrobienia, na spokojnie wszystkie sobie zrobię :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 19:14

  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 17 lipca 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po pierwszym podglądzię dzisiaj ... przez 4 dni z gonalem f mam 7 jajeczek mają po 8mm 9mm 10mm następny podgląd w czwartek :) lekarz powiedział że rosną powoli ale jest dobrze także teraz czekam do czwartku :)

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wrote:
    Ja po pierwszym podglądzię dzisiaj ... przez 4 dni z gonalem f mam 7 jajeczek mają po 8mm 9mm 10mm następny podgląd w czwartek :) lekarz powiedział że rosną powoli ale jest dobrze także teraz czekam do czwartku :)

    Jak na 4 dni stymulacji to dobry wynik. Pęcherzyki rosną powoli i będą z tego piękne jajka :-)

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 18 lipca 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po pierwszym USG. Dziś 25 dpt.

    Widziałam nasze Małe Szczęście, ma jakieś 4 milimetry i bijące serduszko.

    Trzymam za Was mocno kciuki, żeby wszystkim Wam się udało <3

    Basia92, Natuśka123, Monikaa89, Ania_84 lubią tę wiadomość

‹‹ 243 244 245 246 247 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ