X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
Odpowiedz

Bezplemnikowcy - TESE/mTESE

Oceń ten wątek:
  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 24 lipca 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika będę trzymała i mam nadzieję że wszystko się dla Nas dobrze skończy :)

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 24 lipca 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powodzenia jutro!
    Dajcie znać jak będziecie po wszystkim.
    Trzymam kciuki <3

    Basia92 lubi tę wiadomość

  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 24 lipca 2018, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mocno trzymam kciuki &&& i czekam na dobre wieści.

    ty0qs6r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja trzymam kciukasy!:)

  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 25 lipca 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem juz po ... nigdy w zyciu nie czułam takiego bólu... pobrali 6 oocytów ale coś mowili że małe także nie wiadomo co i jak niby date na transfer mam 27,07 o 10,45 będzie to dwudniowy zarodek .... o ile jakiś będzie :(

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 25 lipca 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wrote:
    Dziewczyny jestem juz po ... nigdy w zyciu nie czułam takiego bólu... pobrali 6 oocytów ale coś mowili że małe także nie wiadomo co i jak niby date na transfer mam 27,07 o 10,45 będzie to dwudniowy zarodek .... o ile jakiś będzie :(

    Basiu jesteś bardzo dzielna! Współczuję, że tak bolało... 6 komórek to nie jest zły wynik. Teraz najważniejsze, żeby się dobrze zapłodniły więc dalej trzymam kciuki. Jutro będą dzwonić do Ciebie?

  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 25 lipca 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tutaj we Francji wszystko jest dziwne ... czasem to juz sie platam w tym co oni mowia ... normalnie kazali nam w piatek byc na 10.45

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 25 lipca 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wrote:
    Tutaj we Francji wszystko jest dziwne ... czasem to juz sie platam w tym co oni mowia ... normalnie kazali nam w piatek byc na 10.45

    Czyli dopiero w piątek będzie coś wiadomo... Faktycznie dziwne to wszystko.
    Basiu nie martw się na zapas. Spróbuj odpocząć bo to był ciężki dzień. Wiem, że się martwisz ale zrobiłaś wszystko co można.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 13:51

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 25 lipca 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika jak po punkcji? Jak się czujesz?
    Jak biopsja męża?

  • Sesil Autorytet
    Postów: 831 534

    Wysłany: 25 lipca 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wrote:
    Dziewczyny jestem juz po ... nigdy w zyciu nie czułam takiego bólu... pobrali 6 oocytów ale coś mowili że małe także nie wiadomo co i jak niby date na transfer mam 27,07 o 10,45 będzie to dwudniowy zarodek .... o ile jakiś będzie :(

    Ale jak to? To nie miałaś znieczulenia?

    03.18 - wyrok azoospermia
    04.18 - wyniki hormonów w normie
    05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
    06.18 - mutacja CFTR
    07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
    11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
    01.19 - zmiana kliniki na nOvum
    03.19 - kuracja przed biopsją
    07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!! :)
    16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
    26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
    12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
    Mamy ⛄⛄
    Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
    Sesil,suwaczek.png
  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 25 lipca 2018, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam znieczulenie miejscowe ale i tak czułam ...

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 26 lipca 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wrote:
    Miałam znieczulenie miejscowe ale i tak czułam ...
    Woow to w Polsce jest bajka pod tym względem. Przynajmniej o ból nie musiały się martwić. Teraz jeszcze mocniej ściskam kciuki żeby wszystkie ładnie się zaplodnily i żebyście mogli cieszyć się udanym transferem.

    ty0qs6r.png
  • Cytrynowa Przyjaciółka
    Postów: 62 33

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, kiedyś tu pisałam. Jesteśmy po pierwszym podejściu do ICSI, 4 komórki zapłodnione, ale brak zarodków (brak cech zapłodnienia) :( Mamy AZF C, pojedyncze plemniki w nasieniu, coś z nich wybrano do procedury. Nie wiemy co dalej, czy to koniec naszych marzeń, czy mamy walczyć dalej... Czy może plemniki z biopsji byłyby lepsze? Czy to wina komórek jajowych? Załamka :(

    Kryptozoospermia

    7.2018 I ICSI :(

    2.2019 II ICSI :)

    5.11.2019 💙
  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem wiem ze w Polsce o niebo lepiej bo pierwsza punkcje miałam w polsce ze znieczuleniem ogólnym ... ale coś czuje że nic z tego chyba bo wczoraj wieczorem dostałam sms ze szpitala ze w piatek mam wizyte o 11,20 na oddziale niepłodności a transfer niby o 10:45 (wczoraj nas Pani poinformowała) takze po tym sms sie oplakałam ze juz nic z tego no bo po co mi to spotkanie :(:(:(

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • Monikaa89 Przyjaciółka
    Postów: 118 26

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pobrali 13 z czego 5 było złej jakości więc zostaje nam 8. Nie uwierzycie ale do męża przed zabiegiem przyszedł embriolog i poprosił żeby oddał nasienie. Pomyslelismy, że to strata kasy no ale mąż poslusznie zrobił swoje a mnie zabrali na punkcje. Jak się wybudziłam od razu przyszedł embriolog żeby powiedziec, że się udało... Znaleźli 15 zdrowych, ruchomych plemników. Płakałam jak dziecko!!! Nadal w to nie wierzymy.. maz miał juz badane nasienie nie raz i zawsze było kilka martwych i pojedyncze złej jakości. To chyba cud, że udało im się coś znaleźć. Teraz czekamy ile udało się zapłodnic. O rany ale stres...

    Starania od 2013
    Czynnik męski - Azoospermia
    25.07.18 punkcja ❄️❄️❄️
    7.09.18 bhcg 9dpt 279, 11dpt 799, 17dpt 10954 <3
  • Monikaa89 Przyjaciółka
    Postów: 118 26

    Wysłany: 26 lipca 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiu moze pomylili coś z datami? Trzymam mocno kciuki żeby mimo wszystko było dobrze. Tule mocno!

    Starania od 2013
    Czynnik męski - Azoospermia
    25.07.18 punkcja ❄️❄️❄️
    7.09.18 bhcg 9dpt 279, 11dpt 799, 17dpt 10954 <3
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 26 lipca 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynowa wrote:
    Dziewczyny, kiedyś tu pisałam. Jesteśmy po pierwszym podejściu do ICSI, 4 komórki zapłodnione, ale brak zarodków (brak cech zapłodnienia) :( Mamy AZF C, pojedyncze plemniki w nasieniu, coś z nich wybrano do procedury. Nie wiemy co dalej, czy to koniec naszych marzeń, czy mamy walczyć dalej... Czy może plemniki z biopsji byłyby lepsze? Czy to wina komórek jajowych? Załamka :(

    Bardzo mi przykro :-( Ja przeżyłam to samo przy pierwszym podejściu- nie było zarodków.
    U nas akurat były plemniki z m-tese. Po rozmrożeniu okazało się, że plemniki nie przetrwały mrożenia. Liczyliśmy się z tym i zdecydowaliśmy o zapłodnieniu nasieniem dawcy. Mimo to zarodków nie było. Ja się kompletnie załamałam. Bo wydawało mi się, że to oznacza złą jakoś komórek i nawet z dawcą nie mamy szansy. Potem były AID też bez powodzenia. Ale podeszliśmy do kolejnego in vitro. Tym razem zmieniono protokół z długiego na krótki, dostałam dużo wyższe dawki leków. Miałam tylko o 2 komórki więcej ale dużo lepsze. Embriolodzy zadziałali i udało się zapłodnić 100% dojrzałych komórek. Udał się pierwszy transfer.
    Leczycie się w nOvum u dr W? Wiesz zawsze można podejść do m-tese, ale już tu kiedyś rozmawiałyśmy, że nie ma zbyt wielu ciąż po tej biopsji. Wszystko zależy od Waszej determinacji no i niestety możliwości finansowych. Poza tym nie wiem jakie jest Wasze podejście do tematu dawcy, czy rozmawialiście o tym?
    To są trudne decyzje, godziny rozmów, miliony wątpliwości...
    Ja nie zrzucała bym winy na Twoje komórki, bo czasem zmiana stymulacji wystarczy, żeby było trochę lepiej. U Was jest niestety poważny problem z plemnikami i chyba tu trzeba szukać przyczyny.
    Porozmawiajcie z lekarzami. Daj znać co Wam powiedzą.

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 26 lipca 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wrote:
    Wiem wiem ze w Polsce o niebo lepiej bo pierwsza punkcje miałam w polsce ze znieczuleniem ogólnym ... ale coś czuje że nic z tego chyba bo wczoraj wieczorem dostałam sms ze szpitala ze w piatek mam wizyte o 11,20 na oddziale niepłodności a transfer niby o 10:45 (wczoraj nas Pani poinformowała) takze po tym sms sie oplakałam ze juz nic z tego no bo po co mi to spotkanie :(:(:(


    Basiu może oni coś pokręcili znowu? Przecież już z zaplanowaniem biopsji były jakieś problemy. Życzę Wam z całego serca żeby jednak się udało.

  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 26 lipca 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monikaa89 wrote:
    U nas pobrali 13 z czego 5 było złej jakości więc zostaje nam 8. Nie uwierzycie ale do męża przed zabiegiem przyszedł embriolog i poprosił żeby oddał nasienie. Pomyslelismy, że to strata kasy no ale mąż poslusznie zrobił swoje a mnie zabrali na punkcje. Jak się wybudziłam od razu przyszedł embriolog żeby powiedziec, że się udało... Znaleźli 15 zdrowych, ruchomych plemników. Płakałam jak dziecko!!! Nadal w to nie wierzymy.. maz miał juz badane nasienie nie raz i zawsze było kilka martwych i pojedyncze złej jakości. To chyba cud, że udało im się coś znaleźć. Teraz czekamy ile udało się zapłodnic. O rany ale stres...

    Cudnie, gratulacje!! Te plemniki to ogromny sukces!
    Teraz kciuki za zapłodnienie komórek. Daj znać jak będziesz coś wiedziała.

  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 26 lipca 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynowa - bardzo mi przykro :( walczcie dalej!!
    Monika - Gratulacje :*:)
    Zizu - nie wiem czy cos pokrecili czy nie :( ale jakos juz straciłam nadzieje :(

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
‹‹ 245 246 247 248 249 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ