X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
Odpowiedz

Bezplemnikowcy - TESE/mTESE

Oceń ten wątek:
  • Katleya Koleżanka
    Postów: 48 4

    Wysłany: 10 września 2019, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania14 wrote:
    A może ktoś nam doradzi co dalej w takiej sytuacji czy dobrze myślimy? Najpierw usg a później jakby co to biopsja ? Przypomnę że mamy 0 plemników :( fsh męża też 0
    Ale macie 0 plemników w ogóle, w sensie, że nie ma, czy macie 0% plemników o prawidłowej budowie?

    ckai43r8lndvazgs.png
    9baa89eaee.png
  • ania14 Autorytet
    Postów: 1120 474

    Wysłany: 10 września 2019, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katleya wrote:
    Ale macie 0 plemników w ogóle, w sensie, że nie ma, czy macie 0% plemników o prawidłowej budowie?
    Nawet po odwirowaniu nie znaleziono plemników

  • angelwings Przyjaciółka
    Postów: 157 20

    Wysłany: 10 września 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania14 wrote:
    Nawet po odwirowaniu nie znaleziono plemników

    Zróbcie komplet badań hormonalnych, usg jąder i umawiajcie się do dr Wolskiego - on Was na pewno dobrze pokieruje co dalej możecie zrobić.

  • ania14 Autorytet
    Postów: 1120 474

    Wysłany: 10 września 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelwings wrote:
    Zróbcie komplet badań hormonalnych, usg jąder i umawiajcie się do dr Wolskiego - on Was na pewno dobrze pokieruje co dalej możecie zrobić.
    Badania mamy , mam podać wyniki? Ktoś się zna ? Dr Wolski z Warszawy ? To pół Polski do przejechania, może polecacie kogoś z Poznania ?

  • monzaw Autorytet
    Postów: 1066 952

    Wysłany: 10 września 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania14 wrote:
    Badania mamy , mam podać wyniki? Ktoś się zna ? Dr Wolski z Warszawy ? To pół Polski do przejechania, może polecacie kogoś z Poznania ?
    My mieszkamy 70km pod Krakowem a i tak wybieramy sie do Wawy do dr Wolskiego. Od dr dowiedzialam sie właśnie tu na forum 😊

    43ktpx9i26rpbwqn.png
    Ona
    AMH: 3.85 (2020)

    On:
    07.2019-pojedyncze plemniki 😦
    mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..

    17.11.2019 - biopsja mtese,
    12.12.2019 - wynik: są plemniki😍

    I transfer:
    23.01.2020 - transfer w 3 dobie
    Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
    11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml

    06.10.2020 - Gabriela💖

    II transfer:
    5.11.2022- transfer
    10dpt- 61♡
    12dpt- 96..
    14dpt- 138..
    19dpt-170..
    24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)

    III transfer:
    09.10.2023 - transfer

    15.06.2024- Wiktoria💖
  • ania14 Autorytet
    Postów: 1120 474

    Wysłany: 10 września 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monzaw wrote:
    My mieszkamy 70km pod Krakowem a i tak wybieramy sie do Wawy do dr Wolskiego. Od dr dowiedzialam sie właśnie tu na forum 😊

    Nie mam z kim zostawić córki a taka podróż z chorobą lokomocyjną będzie dla niej meczaca. Może jest jakiś lekarz godny polecenia z Poznania ?

  • angelwings Przyjaciółka
    Postów: 157 20

    Wysłany: 10 września 2019, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania14 wrote:
    Nie mam z kim zostawić córki a taka podróż z chorobą lokomocyjną będzie dla niej meczaca. Może jest jakiś lekarz godny polecenia z Poznania ?
    Rozumiem, jednak przy azoospermii czas jest bardzo ważny, a z własnego doświadczenia wiem, że błądzenie po pseudoandrologach może skończyć się źle. Na wizytę wystarczy jak pojedzie sam mąż z kompletem badań, a uwierz mi, że dr Wolski jest najlepszym lekarzem w kraju i warto jest spróbować, nawet jak macie daleko.

    ania14, monzaw, tuonela, inesska lubią tę wiadomość

  • Danadana Autorytet
    Postów: 1465 839

    Wysłany: 11 września 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania14 wrote:
    Nie mam z kim zostawić córki a taka podróż z chorobą lokomocyjną będzie dla niej meczaca. Może jest jakiś lekarz godny polecenia z Poznania ?
    Niestety, przerabiałam Poznań i lekarze nic nie warci.
    Jedzcie do Warszawy, naprawdę.

    Danadana
  • happilyeverafter Autorytet
    Postów: 2272 1949

    Wysłany: 11 września 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Jasne. Mielismy w chyba prawym jądrze max 7 poziom w lewym 6. Doktor uważał ze mamy szanse na plemniki tylko z prawego a w mtese plemniki były w każdym ukluciu ale tylko w jądrze lewym, w prawym nic. Moj miał FSH chyba 18, wydaje mi się ze 24 to nie jest jeszcze bardzo zle. Chodzi o to ze spermatydy niosą już materiał genetyczny dlatego często udaje się je przekształcić do poziomu plemnika. Mówiąc szczerze poziom 2 nie jest dobry, to nie są komórki spermatogenezy. Ale zawsze jest szansa ze w innych miejscach te plemniki są, trzeba próbować.

    mwm bardzo Ci dziękuję za pomoc. U nas niestety porzuciliśmy próby leczenia męża. Sama diagnoza z biopsja igłowa u dr Wilskiego trwała prawie rok. A po tym czasie okazało się że mi zaczęła gwałtownie spadać rezerwa z 0,96 na 0,09 w przeciągu pół roku. Nie mieliśmy niestety czasu żeby spróbować choć leczenia u męża. mam żal trochę do dr Wolskiego bo informowałam go że powinnam i ja badania wszystkie zrobić bo cykl się rozregulował a on to ignorował "bo jestem młoda to nie ma się czym martwić". jesteśmy po 2 nieudanych iui aid, teraz lekarze nawet na in vitro z nasieniem dawcy nie dają już szans.

    2020 nasz Cud, nasze Życie 💕 córeczka 🧚‍♂️🩰
    2024 kolejny Cud 💙 synek 🦁⚽
    2025 marzenia o trzecim dziecku 🤍🧸

    The true miracle is having faith no matter what✨🍀
    ...and one day it will all disapear. all to soon. and to your surprise you will miss it, profoundly...👣
  • Doriska29 Koleżanka
    Postów: 103 10

    Wysłany: 12 września 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któryś z waszych małżonków odczuwał ból w podbrzuszu po mTese? Mija u nas 4 doba po mTese i mąż zaczął odczuwać ból właśnie w tej okolicy brzucha. Przyznam, że przeciwbólowe brał może przez dwa dni po zabiegu, teraz już nie ma potrzeby, ale gdy chodzi czuje dyskomfort coś jak ciągnięcie w podbrzuszu.
    Czy to może być wina tego, że mało leży i jest w ruchu?

  • monzaw Autorytet
    Postów: 1066 952

    Wysłany: 12 września 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doriska29 jak poszła biopsja? Plemniki znalezione?

    43ktpx9i26rpbwqn.png
    Ona
    AMH: 3.85 (2020)

    On:
    07.2019-pojedyncze plemniki 😦
    mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..

    17.11.2019 - biopsja mtese,
    12.12.2019 - wynik: są plemniki😍

    I transfer:
    23.01.2020 - transfer w 3 dobie
    Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
    11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml

    06.10.2020 - Gabriela💖

    II transfer:
    5.11.2022- transfer
    10dpt- 61♡
    12dpt- 96..
    14dpt- 138..
    19dpt-170..
    24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)

    III transfer:
    09.10.2023 - transfer

    15.06.2024- Wiktoria💖
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doriska29 wrote:
    Dziewczyny, czy któryś z waszych małżonków odczuwał ból w podbrzuszu po mTese? Mija u nas 4 doba po mTese i mąż zaczął odczuwać ból właśnie w tej okolicy brzucha. Przyznam, że przeciwbólowe brał może przez dwa dni po zabiegu, teraz już nie ma potrzeby, ale gdy chodzi czuje dyskomfort coś jak ciągnięcie w podbrzuszu.
    Czy to może być wina tego, że mało leży i jest w ruchu?
    Kochana koniecznie kup suspensor mężowi. Brdzie dobrze podtrzymywał jądra i nic nie będzie ciągnęło, moj odczuł ogromna różnice :) a leżeć musi dużo i odpoczywać, chodzić trochę żeby krążenie było lepsze. Żadnego dźwigania.

  • Doriska29 Koleżanka
    Postów: 103 10

    Wysłany: 12 września 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monzaw wrote:
    Doriska29 jak poszła biopsja? Plemniki znalezione?
    Niestety nie. Czekamy na wyniki histopatologiczne, ale wątpimy żeby coś było...:/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czemu wątpicie? U nas tez nie było, w histopacie znaleźli. Głowa do góry, nie można myśleć negatywnie.
    Doraźnie przeszukują tylko 30% materiału.

  • monzaw Autorytet
    Postów: 1066 952

    Wysłany: 12 września 2019, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doriska29 wrote:
    Niestety nie. Czekamy na wyniki histopatologiczne, ale wątpimy żeby coś było...:/
    Tak mi przykro..macie jakiś plan B? Wiem, że pewnie jesteście załamani, ale ja sobie codziennie powtarzam "jutro napewno bedzie lepiej..no w końcu kiedyś będziemy szczęśliwi" Musicie i wy w to uwierzyć 😊

    43ktpx9i26rpbwqn.png
    Ona
    AMH: 3.85 (2020)

    On:
    07.2019-pojedyncze plemniki 😦
    mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..

    17.11.2019 - biopsja mtese,
    12.12.2019 - wynik: są plemniki😍

    I transfer:
    23.01.2020 - transfer w 3 dobie
    Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
    11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml

    06.10.2020 - Gabriela💖

    II transfer:
    5.11.2022- transfer
    10dpt- 61♡
    12dpt- 96..
    14dpt- 138..
    19dpt-170..
    24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)

    III transfer:
    09.10.2023 - transfer

    15.06.2024- Wiktoria💖
  • mt30 Autorytet
    Postów: 2464 773

    Wysłany: 12 września 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doriska29 wrote:
    Niestety nie. Czekamy na wyniki histopatologiczne, ale wątpimy żeby coś było...:/

    Przykro mi i wiem co czujesz. Tak, z ciekawości czy u was było wnet. obustronne? Co dr. mówił po biopsji jakie szanse, stan tkanki itd? Nam dr mówił, że teraz się operuje dzieci do roku z tym.

  • inesska Przyjaciółka
    Postów: 99 78

    Wysłany: 12 września 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danadana wrote:
    Niestety, przerabiałam Poznań i lekarze nic nie warci.
    Jedzcie do Warszawy, naprawdę.

    Zgadzam się z Danadana

    3jgxvfxmuqy59cak.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Przykro mi i wiem co czujesz. Tak, z ciekawości czy u was było wnet. obustronne? Co dr. mówił po biopsji jakie szanse, stan tkanki itd? Nam dr mówił, że teraz się operuje dzieci do roku z tym.
    Tak do roku, a nawet i wcześniej. Ale podobno 30 lat temu zalecenia były takie żeby operować do 2 roku życia i wielu chłopców było tak operowanych. Co dziwne, moj mąż od 6 msc brał hormony itd, miał cała kartę leczenia a operacja dopiero jak miał 4 lata. Nóż się w kieszeni otwiera. My pojechaliśmy do lekarza który męża wtedy jako dziecko prowadził i operował, mimo ze to tylko urolog, ale jakiś profesor i oczywiście rozłożył ręce, nie wiadomo czemu zwlekał trzy lata z operacja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2019, 18:24

  • Doriska29 Koleżanka
    Postów: 103 10

    Wysłany: 12 września 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy jeszcze maleńka nadzieję, dlatego czekamy z niecierpliwością na ostateczny wynik. Ciężko mi powiedzieć co zrobimy jeśli okaże się najgorsze...
    Będziemy musieli jakoś sobie to poukładać w glowach, ale na pewno nie będziemy podchodzic do in vitro z nasieniem dawcy. Tego jesteśmy pewni na 100%

  • Doriska29 Koleżanka
    Postów: 103 10

    Wysłany: 12 września 2019, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mt30 wrote:
    Przykro mi i wiem co czujesz. Tak, z ciekawości czy u was było wnet. obustronne? Co dr. mówił po biopsji jakie szanse, stan tkanki itd? Nam dr mówił, że teraz się operuje dzieci do roku z tym.

    Tak obustronne, ogólnie to lekarz nie był zbyt wylewny powiedział tylko, że niestety nic nie dało się znaleźć i że musimy czekać na wyniki histo.
    I że jedno jądro musiał trochę zmaltretowac, ale w tym cały stresie zapomnieliśmy go dopytać dlaczego i dopiero po powrocie do domu zaczęliśmy sobie przypomnieć co on nam mówił po zabiegu :-\ jedno jądro faktycznie jest bardzo sine i opuchnięty nie do porównania z drugim. A co najgorsze właśnie na to jądro najbardziej liczyliśmy, mąż mowil ,że jeśli coś się uda znaleźć to tylko w tym jądrze, drugiego nie brał pod uwagę bo zawsze było w gorszym stanie, a tu doktor powiedzial, że jest zupełnie odwrotnie. Podsumowując kiepsko to wygląda i chyba doktor dał nam nawet do zrozumienia, że raczej nic z tego nie będzie. Tylko my żyjemy jeszcze nadzieją na jakiś cud

‹‹ 317 318 319 320 321 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ