X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
Odpowiedz

Bezplemnikowcy - TESE/mTESE

Oceń ten wątek:
  • Marta-kolejnekonto Autorytet
    Postów: 280 133

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny martwi mnie ten zapisek ogniskowo miernego stopnia rozrost komórek Leydig'a orientuje sie ktoś cos?boje się, ze tematy onkologiczne nie mam jak chwilowo skontaktować sie z dr W:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2020, 21:00

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja nie chce dawać nadziei złudnej, chociaż każdy ma inne podejscie i dla nas dopoki tliło się światełko to łapałam się każdej wskazówki. U nas przy iglowej w jednym jądrze były spermatydy, przy mtese w tym w którym wcześniej były spermatydy nie znaleźli nic, poziom chyba max 3-4, a w drugim nagle trochę plemników, gdzie doktor mówił ze to jądro było bardzo zniszczone. Dla mnie pokazuje to trochę jak zmienna jest ta sytuacja, i ze wcale nie ma pewności, ze z tych spermatocytow nawet, a nie spermatyd nie uda się się rozwinąć plemnika. Jeśli chodzi o to zapładnianie spermatydami to one różnią się od plemnika głównie tym ze nie maja witki, materiał genetyczny jest, wiec to co najważniejsze.
    Ja tylko powtórzę to co zawsze, dopoki walczycie to jest ciężko, nie wiadomo czy się uda, a każdy dzień dłuży się w nieskończośc. Ja gdybym wiedziała teraz ze muszę walczyć trzy lata, cztery żeby zajść w ciąże, to bez wahania bym to zrobiła. Wiem ze nikt nie da gwarancji nigdy, ale póki oboje macie resztkę sił, to walczcie.

    Tysia150 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta-kolejnekonto wrote:
    Dziewczyny martwi mnie ten zapisek ogniskowo miernego stopnia rozrost komórek Leydig'a orientuje sie ktoś cos?boje się, ze tematy onkologiczne nie mam jak chwilowo skontaktować sie z dr W:(
    Nie spokojnie, to niestety jest strednia informacja, tez ja mielismy, chodzi o to ze wnjadrach jest mało komórek odżywczych dla plemników, ale to nic groźnego, poprostu pokazuje ze spermatogeneza jest na słabym poziomie.

    Marta-kolejnekonto lubi tę wiadomość

  • Marta-kolejnekonto Autorytet
    Postów: 280 133

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli mowisz,że to nic takiego to bardzo bym sie cieszyła. To slowo ogniskowk mnie przeraża i razem z mężem świrujemy ze to jakis wstep do nowotworu albo cos zlego..
    BARDZO Ci dziękuję za tą odpowiedź. Naczytalam się juz mase rzeczy o tych komorkach rozrost itd. I sie przerazilam... ale gdyby cos zlego bylo byloby to napisane prawda?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta-kolejnekonto wrote:
    Jeśli mowisz,że to nic takiego to bardzo bym sie cieszyła. To slowo ogniskowk mnie przeraża i razem z mężem świrujemy ze to jakis wstep do nowotworu albo cos zlego..
    BARDZO Ci dziękuję za tą odpowiedź. Naczytalam się juz mase rzeczy o tych komorkach rozrost itd. I sie przerazilam... ale gdyby cos zlego bylo byloby to napisane prawda?
    Tak, byłaby informacja o komórkach rakowych, te ledydiga odpowiadają tez za hormony itd, nie ma to nic wspólnego z choroba. Spokojnie :) My naprawdę przeszliśmy wszystko, łącznie z krwiakiem i zwapnieniami w jądrach, które musieliśmy obserwować bo wg doktor mogły to być guzy a nie pozostałości biopsji. Nie martwcie się

  • Marta-kolejnekonto Autorytet
    Postów: 280 133

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swietnie.Jakas pozytywna informacja w koncu:D uff jeszcze raz bardzo dziekuje!

    mwm lubi tę wiadomość

  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w 4 wycinkach jest poziom 7,w tym w jednym jest 11, a w pozostałych po 2 tylko. Te komórki leydiga jest miernego stopnia wzrost napisane..
    Właśnie czytałam wypowiedź z 2016 r, właścicieli kliniki, że chcą nawiązać z tym lekarzem z Japoni, który z powodzeniem zapadnia spermatydami, współpracę ale nie wiem czy się im to udało.. Pewnie nie..

    A może gdyby u nas wprowadził kurację przed zabiegiem to może by były plemniki.. Ale my nie mieliśmy kuracji, wyniki hormonów mąż ma w normie, wydaje się mi tylko że testosteron za niski, bo to było nie wiele ponad 300, a norma była od 200 do 700 więc no niby w normie ale w niższej granicy.. Teraz można gdybac.. Zobaczymy co czas przyniesie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2020, 09:23

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska, u nas tez były wyniki w normie śle właśnie doktor po zobaczeniu ze są spermatydy chciał podkręcić testosteron, mielismy na poziomie chyba 700 a po kuracji 1000... może w ta stronę iść?

  • Nasza historia Autorytet
    Postów: 807 388

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    U nas w 4 wycinkach jest poziom 7,w tym w jednym jest 11, a w pozostałych po 2 tylko. Te komórki leydiga jest miernego stopnia wzrost napisane..
    Właśnie czytałam wypowiedź z 2016 r, właścicieli kliniki, że chcą nawiązać z tym lekarzem z Japoni, który z powodzeniem zapadnia spermatydami, współpracę ale nie wiem czy się im to udało.. Pewnie nie..

    A może gdyby u nas wprowadził kurację przed zabiegiem to może by były plemniki.. Ale my nie mieliśmy kuracji, wyniki hormonów mąż ma w normie, wydaje się mi tylko że testosteron za niski, bo to było nie wiele ponad 300, a norma była od 200 do 700 więc no niby w normie ale w niższej granicy.. Teraz można gdybac.. Zobaczymy co czas przyniesie.
    Tak jak napisala mwm, wydaje mi się, ze jeszcze jest jakaś opcja, z tego poziomu 7 do 8 może hormonami dałoby radę zrobić. Pogadaj z dr, może zaproponuje leki i igłowa.✊✊

  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Być może chociaż jeśli u nas nie ma tego chromosomu Y to te plemniki może nie mają prawa powstać jednak.. Nie wiem kurcze. Będziemy się kontaktować z lekarzem.
    Chociaż nie widzę szans już, bo mąż kategorycznie powiedział, po mtese że już nigdy się nie zgodzi na żadne zabiegi takie, czyli już żadna biopsja czy mtese czy igłowa nie wchodzi w grę. No chyba, że zmieni zdanie. Muszę czekać aż on ochłonie i zobaczymy jak to będzie

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Marta-kolejnekonto Autorytet
    Postów: 280 133

    Wysłany: 13 kwietnia 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska,kiedy macie rozmowe z dr?

  • Marta-kolejnekonto Autorytet
    Postów: 280 133

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kiedy Wasi mezowie podjęli aktywnosc seksualna po biopsji?miesiac to juz chyba sporo...

  • Nasza historia Autorytet
    Postów: 807 388

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta-kolejnekonto wrote:
    Dziewczyny kiedy Wasi mezowie podjęli aktywnosc seksualna po biopsji?miesiac to juz chyba sporo...
    U nas było prawie 1,5 miesiąca...
    Mąż bal się bólu, ale to była taka blokada w głowie, bo jak się okazało po, to nic nie bolało 😉

  • Marta-kolejnekonto Autorytet
    Postów: 280 133

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok,dzieki za info:D

  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta-kolejnekonto wrote:
    Sisska,kiedy macie rozmowe z dr?

    Nie wiem, chyba nie mamy. Jak mąż dzwonił po wyniki to kazali dzwonić do lekarza zaraz w czwartek, ale on chyba w końcu nie zadzwonił i chyba nie ma zamiaru. A ja nie będę się prosic ani naciskać żeby zadzwonił..

    A co do seksu to u nas już w tamtym tygodniu zaczęliśmy, mąż już wytrzymać chyba nie mógł 🤭 chociaż ja miałam obawy, wydaje się mi, że to za wcześnie, ale mówi że nic go nie boli itp 😉

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Marta-kolejnekonto Autorytet
    Postów: 280 133

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem no my tez wlasnie zaczniemy ^^dzwonilam dzisiaj do kliniki,dr W nie ma w tym tygodniu, pytalam kiedy mniej więcej rozważają kontynuację swojej działalności, na razie przywrócono tylko badanie nasienia.Takze warto dzwonić co tydzien czy 2 tygodnie i pytac

    Nasza historia lubi tę wiadomość

  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta-kolejnekonto wrote:
    Rozumiem no my tez wlasnie zaczniemy ^^dzwonilam dzisiaj do kliniki,dr W nie ma w tym tygodniu, pytalam kiedy mniej więcej rozważają kontynuację swojej działalności, na razie przywrócono tylko badanie nasienia.Takze warto dzwonić co tydzien czy 2 tygodnie i pytac

    Ale rozmowę we czwartek będziecie z nim mieć normalnie, bo jeśli dobrze pamiętam to pisałaś że w ten czwartek macie konsultacje telefoniczna?

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Marta-kolejnekonto Autorytet
    Postów: 280 133

    Wysłany: 14 kwietnia 2020, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie,odwolana.Pewnie w przyszlym tygodniu dopiero

  • MałaMi93 Autorytet
    Postów: 288 208

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, czy któraś z was ma ustalony nowy termin biopsji ? Zastanawia mnie czy klinika zaczęła już wracać do normalnej pracy ? Dzisiaj tam dzwoniłam umówić konsultacje telefoniczna i zapytałam z ciekawości o to kiedy będą na nowo wykonywać zabiegi i kobieta nie powiedziała że nadal ich nie wykonują dlatego zastanawia mnie czy wznowili działalność i czy już komuś ustalili nowy termin ?

  • KORRALIKK Autorytet
    Postów: 1596 1207

    Wysłany: 16 kwietnia 2020, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    wracam tu po 2 latach. Od czasu do czasu Was podglądam, choć mtese mamy już za sobą. Trzy lata temu w sierpniu, dosłownie 2 miesiące po ślubie, mąż zrobił badania nasienie, bo coś nam nie pasowało, że po 7 latach związku nadal nie ma ciąży. Po badaniach lekarz wysłał nas od razu do Warszawy. Mtese zrobiliśmy dwa razy, w czerwcu rok po roku. Żeby się upewnić, żeby wiedzieć na 100%, że nie ma innej możliwości niż dawca, a może jest nadzieja... Niestety spermatydy rozwinięte na poziomie 7, nic więcej. Dwa razy podjęliśmy walkę po stronie męża. Jeszcze nie wiemy, czy problemy nie pojawią się u mnie, po wstępnych wynikach wszystko ok. Mieliśmy jeszcze nadzieję, jak lekarz w Poznaniu powiedział, że może coś zrobią ze spermatydami, kilka lat wstecz się tym tematem bardzo interesował. Niestety chyba brak środków na to w Polsce i nasza polityka uniemożliwia rozwój badań w tym kierunku, wielka szkoda, bo jak widzę jest nas więcej. Póki co pozostaje dawca. Po roku od ostatniej biopsji jesteśmy na to gotowi, czekamy na uregulowanie się sytuacji pandemicznej i chcemy działać.

    dqprj44j0o4bjh25.png
‹‹ 394 395 396 397 398 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ