Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, mam pytanie, czy wiecie jak duże jest niebezpieczeństwo przy pobieraniu plemników z jądra że później beda wytwarzać komórki przeciwlemnikowe i zainstnieje zupełna bezpłodność. Lekarz mi mówił że takie wypadki się zdarzaja... U nas duża fragmentacja prawie 40% i lekarz zasugerował te metodę jeśli nie wyjdzie nam 2IMSI 😭
-
Andawka wrote:Hej dziewczyny, przychylam się do pytania od MalejMi93. Czy przy biopsji i nie znalezieniu plemników podczas zabiegu jest szansa, że te które znaleźli podczas późniejszego badania nadaj się do zamrożenia i do użycia? Siedzę już trochę w temacie ale tego dalej nie wiem i nie rozumiem? Któraś miała już taka sytuację? Nie umiem też znaleźć w Internecie skali poziomów kanalików...? W poprzedniej klinice po wykonaniu biopsji TESE na wynikach badań też było, że znaleźli plemniki ale po dopytaniu żadnego materiału nie zamrozili... I jak powiedział doktor W. Nie wykonali biopsji w skali kogoś tam (kogo nazwy lub nazwiska nie zapamiętałam) dlatego brak informacji co do skali kanalików. I jeszcze jedno pytanie. Po ilu biopsjach się poddalyscie? Albo bardziej optymistyczne pytanie po której biopsji się udało? My jesteśmy po pierwszej nieudanej. Czekamy cały czas na ustalenie terminu i metody biopsji przez doktora W. Przy czym my po pierwszej wizycie u doktora nie dostaliśmy żadnej kuracji dla męża(stwierdzona azoospermia, brak żylaków, jądra w normie, hormony wszystkie ok i genetycznie też wszystko w porządku...).
-
ania14 wrote:To i ja się przyłączam do pytania koleżanek. Próbuję meza namówić na biopsje a on się złości ze to tylko potwierdzi ze nic tam nie ma . A jeśli by było to czy można te plemniki zamrozić i użyć?
Tak oczywiście, właśnie o to chodzi w biopsji, ze to co pobierają to mrożą. Ale nikt nie da Ci potwierdzenia ze jak sie rozmrożą to bedą dobrej jakości i uda im sie zapłodnić komórki 🤷♀️ania14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyania14 wrote:To i ja się przyłączam do pytania koleżanek. Próbuję meza namówić na biopsje a on się złości ze to tylko potwierdzi ze nic tam nie ma . A jeśli by było to czy można te plemniki zamrozić i użyć?
Widziałam ze pisalyscie coś o mnie to na w skrócie powtórzę nasza historie
Mąż ze względu na wnętrostwo ma azoospermie. Pierwsza biopsja igłowa nic nie wykazała, jedynie spermatydy czyli poziom 7 w skali Johnsena. Doktor Wolski uznał ze jest szansa i wdrożył leczenie hormonalne które trwało tylko 6 tygodni a potem mtese. Doraźnie znowu nie znaleźli plemników a w badaniu histopatologicznym były w kilkunastu kanalikach. Udało się je rozmrozić, zapłodnić nimi komórki i urodzić zdrowego synka, którego właśnie bujam w kołysce
Dziewczyny udaje się i bądźcie dobrej myśli! Moj mąż mówi ze dałby się kroić wiele razy, ze ten cud jest warty każdej męki. A naprawdę szybko zapomina się o bólu, nie jest on taki straszny.
Któraś z Was pisała ze znaleźli plemniki w jednym kanaliku na poziomie 8, to znaczy ze są pojedyczne plemniki. Nie jest to dobry wynik, ale naprawdę wystarczy ten jeden jedyny by dac ciąże. Nam po jednej procedurze zostało 5 plemników i je mrozimy, z nadzieja ze nasz syn będzie moal rodzeństwo.
Pytajcie jeśli chcecie coś wiedziec, przez dwa lata trochę zgłębiłam wiedzę o męskiej płodnościWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 16:26
Nasza historia lubi tę wiadomość
-
Doktor powiedział ze możemy podchodzić do procedury ;O !!
Ponadto jeżeli by te plemniki sie nie rozmroziły to doktor powiedział ze za 6 tygodni mąż ma zrobić znowu badania i wdroży mu stymulację i spróbuje jeszcze biopsji igłowej bo wie w którym miejscu jest ten dobry kanalik.
Kazał umówić sie do ginekologa i działać.
Tak strasznie sie cieszę .
Muszę teraz poczytać wasze historie raz jeszcze i wybrać ginekologa ;O ręce aż mi sie trzęsą z ekscytacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 16:55
Marta-kolejnekonto, Nasza historia, Krąsi, kababo, Andawka lubią tę wiadomość
-
MałaMi93 wrote:Doktor powiedział ze możemy podchodzić do procedury ;O !!
Ponadto jeżeli by te plemniki sie nie rozmroziły to doktor powiedział ze za 6 tygodni mąż ma zrobić znowu badania i wdroży mu stymulację i spróbuje jeszcze biopsji igłowej bo wie w którym miejscu jest ten dobry kanalik.
Kazał umówić sie do ginekologa i działać.
Tak strasznie sie cieszę .
Muszę teraz poczytać wasze historie raz jeszcze i wybrać ginekologa ;O ręce aż mi sie trzęsą z ekscytacjiMałaMi93 lubi tę wiadomość
-
MałaMi93 wrote:Dziewczyny , a powiedzcie mi proszę bo jesteście juz po paru wizytach. Mozecie mi powiedzieć o swoich lekarzach coś więcej ?
Od samego pocztaku chciałam iść do dr Zamory, ale jak chciałam się umówić w maju, to pierwszy termin był na sierpień.. Zobaczymy do kogo teraz trafie, może nie będzie tak złe chociaż nie ukrywam, martwię się, ze jakieś nieprzemyślane decyzje zmarnują nasze wymodlone plemniki. -
Nasza historia wrote:Wyboru za dużego nie ma, jeśli chcesz termin jak najszybciej. Ja dwie wizyty miałam i dr Moniki Łukasiewicz, konkretna babka. Teraz na wizycie startowej powiedziała mi, ze nie będzie jej przez dwa miesiące. Wychodzi na to, ze monitoringi podczas stymulacji mogę mieć różnie u kogo wypadnie, punkcję tez nie wiem u kogo i transfer. Jak widać nie trafiłam dobrze, będę się tułać od lekarza do lekarza. Myślałam, ze będzie wyglądać to inaczej..
Od samego pocztaku chciałam iść do dr Zamory, ale jak chciałam się umówić w maju, to pierwszy termin był na sierpień.. Zobaczymy do kogo teraz trafie, może nie będzie tak złe chociaż nie ukrywam, martwię się, ze jakieś nieprzemyślane decyzje zmarnują nasze wymodlone plemniki.
Kurcze to nie ciekawie, a orientujesz sie moze czy wizyta wstępna moze być telefoniczna ??
-
Juz wszystko wiem , dzisiaj była bardzo fajna kobieta na recepcji i wszystko wytłumaczyła
Mamy być osobiście, pierwszy wolny termin dopiero na 22.07 wiec za miesiąc , zapisana jestem do dr Obuchowskiej akurat o niej wczoraj myślałam wiec cieszę sie ze do niej był wolny termin .
Kazali nam przyjechać razem z mężem na wizytę i powiedzieli ze razem będziemy mogli wejść wiec super ; )
Kazali mi zrobić AMH, ale zastanawiam sie czy nie zrobić sb jeszcze jakichś innych badań podstawowych ? Co myślicie ? Robilyscie juz jakieś badania na wizytę startowa ? -
MałaMi93 wrote:Juz wszystko wiem , dzisiaj była bardzo fajna kobieta na recepcji i wszystko wytłumaczyła
Mamy być osobiście, pierwszy wolny termin dopiero na 22.07 wiec za miesiąc , zapisana jestem do dr Obuchowskiej akurat o niej wczoraj myślałam wiec cieszę sie ze do niej był wolny termin .
Kazali nam przyjechać razem z mężem na wizytę i powiedzieli ze razem będziemy mogli wejść wiec super ; )
Kazali mi zrobić AMH, ale zastanawiam sie czy nie zrobić sb jeszcze jakichś innych badań podstawowych ? Co myślicie ? Robilyscie juz jakieś badania na wizytę startowa ? -
Malica wrote:Hej dziewczyny, mam pytanie, czy wiecie jak duże jest niebezpieczeństwo przy pobieraniu plemników z jądra że później beda wytwarzać komórki przeciwlemnikowe i zainstnieje zupełna bezpłodność. Lekarz mi mówił że takie wypadki się zdarzaja... U nas duża fragmentacja prawie 40% i lekarz zasugerował te metodę jeśli nie wyjdzie nam 2IMSI 😭
W sumie jak się robi biopsje to jest właśnie takie zapezpieczenie na przyszłość, jeśli mówimy o późniejszym mrożeniu. Nikt chyba tego nie wie jak azospermia postępuje, może im dalej to bezpłodność ale zdarzają się takie sytuacje, ze z czasem pojawiały się plemniki w nasieniu. Dla nas biopsja to była ostatnia deska ratunku, wiec jakby miała prowadzić do bezpłodności to chyba i tak nie miałoby to znaczenia. -
Nasza historia wrote:Dziwne, ze od razu wizyta startowa. Chyba najpierw jest wstępna, bo ja tez pomyliłam te dwie wizyty ze sobą jak się zapisywalam. Później przy recepcji wysłali mnie na ważenie i mierzenie, a pielęgniarka nie miała mnie na liście. Okazało się, ze to jest wstępna a nie startowa. Startowa jest druga wizyta już z mezem. Ale to chyba nie ma i tak znaczenia.. ja miałam na pierwsza wizytę AMH, prolaktyna, fsh, lh, testo, tsh, morfologia. I tak dostaniesz listę badań do zrobienia. A ten 22.07 to ze względu na dr obuchowicz czy takie długie terminy maja? Ja wybrałam dr Łukasiewicz ze względu na to, ze za jednym razem chcieliśmy tez iść do dr Wolskiego, dlatego akurat tak padł wybór, żeby zgrać to w jeden dzień jak już jechaliśmy do wawy.
Pomyliłam sie jak pisałam wiadomość tutaj na forum, umówiłam sie na wstępna ale kazali nam być razem
A 22.07 to był dopiero pierwszy wolny termin niestety.
-
MałaMi93 wrote:Pomyliłam sie jak pisałam wiadomość tutaj na forum, umówiłam sie na wstępna ale kazali nam być razem
A 22.07 to był dopiero pierwszy wolny termin niestety.