Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie, jeszcze ta dodatkowa porcja menopuru zadziała 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 15:51
Nasza historia lubi tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
U mnie dokladnie ten sam problem i problem z „synchronizacja”; niestety po pierszej procedurze tylko 6 dojrzalych:(Nasza historia wrote:Ja już po 3 wizycie stymulacyjnej. We wtorek 07.07 punkcja, dr Zamora akurat jest wolny i on będzie wykonywać punkcję.
Jeśli chodzi o moje pecherzyki, to są leniwce jak to powiedziała dr Sowińska. Nierówno rosną, takich rokujących może z 6 😓 ogółem jest z 14 sztuk, ale rozstrzał od 19mm do 10mm. Bardzo mi zależało na większej ilości, bo mamy zapladniac wszystkie, liczyłam na więcej. Ale jeszcze kazała mi dzisiaj dostrztknac menopur i jeszcze na jutro mam zwiekszona ostatnia dawkę.
Już coraz bliżej i nerwówka, jeszcze mojego posiewu nie ma, niewiadomo tez czy nie będę przestymulowana No i mąż ma być gotowy na ewentualna biopsje na świeżo jakby okazalo się, ze się nasienie nie rozmrozi, wiec oboje mamy już „pełne gacie”. Jeszcze wszytsko może się zdarzyć, oby pozytywne było zakończenie.🧔🏻Czynnik męski/ wnętrostwo/ kryptozoospermia
👩🦰 AMH ok 2, reszta w normie
*1 procedura pICSI/FAMSI z separacją. pickup- pobrano 10 kumulusow/6 MII/3 zaplodnione/ 0 zarodkow 😭
********************************
**2 procedura pICSI/FAMSI z separacją+ aktywacja oocytow+ embryoGEN.
08.20 pickup- pobrano 7 kumulusów/6MII/ mamy 4❄️❄️❄️❄️
*****************************
10.20 FET 1x ❄️ 5.2.2
3dpt : 37 mlU (pozostalosc po ovitrel);6dpt: 25 mlU;10 dpt: 166 mlU
14dpt: 965 mlU
18dpt: 3593 mlU /20 dpt krwawienie jest pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
31dpt:❤️🐻
10.23 FET 1x5.2.2
6dpt 27mlu
8tyd brak akcji serca💔
04.24 FET 5.1.1
5dpt 16,6 mlu;8dpt beta 171mlU;22dpt 745mlU 😢
06.24 FET
7dpt 6,5 😣
********************************
3procedura 11.24 6MII/mamy jeszcze 2❄️
11.30 transfer
7dpt 66mlU/10dpt 364mlu/16dpt 3557 -
Bardzo mi przykro, a powiedzieli jaki jest powód? Stymulacja za słaba, za mocna? Ja dzisiaj pytałam i dr powiedziała, ze taka moja uroda i reakcja na leki, ale zwiększyła mi dawkę na ostatni dzień i licze, ze urosną do wtorku.Listek wrote:U mnie dokladnie ten sam problem i problem z „synchronizacja”; niestety po pierszej procedurze tylko 6 dojrzalych:(
-
Nie byla w stanie powiedziec dlaczego sie tak stalo. Niby u 20% moze sie zdarzyc problem z synchronizacja. Na poczatku mbie zirytowala sugerujac ze moze Nie przyjmowalam odpowiednio antykow, ze moze jakis stan zapalny, zatrucie czy cos co moglo osłabic ich działanie. No ale nic ruszamy jeszcze raz z dlugim i pewnie dostane inne dawki lekow.Nasza historia wrote:Bardzo mi przykro, a powiedzieli jaki jest powód? Stymulacja za słaba, za mocna? Ja dzisiaj pytałam i dr powiedziała, ze taka moja uroda i reakcja na leki, ale zwiększyła mi dawkę na ostatni dzień i licze, ze urosną do wtorku.🧔🏻Czynnik męski/ wnętrostwo/ kryptozoospermia
👩🦰 AMH ok 2, reszta w normie
*1 procedura pICSI/FAMSI z separacją. pickup- pobrano 10 kumulusow/6 MII/3 zaplodnione/ 0 zarodkow 😭
********************************
**2 procedura pICSI/FAMSI z separacją+ aktywacja oocytow+ embryoGEN.
08.20 pickup- pobrano 7 kumulusów/6MII/ mamy 4❄️❄️❄️❄️
*****************************
10.20 FET 1x ❄️ 5.2.2
3dpt : 37 mlU (pozostalosc po ovitrel);6dpt: 25 mlU;10 dpt: 166 mlU
14dpt: 965 mlU
18dpt: 3593 mlU /20 dpt krwawienie jest pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
31dpt:❤️🐻
10.23 FET 1x5.2.2
6dpt 27mlu
8tyd brak akcji serca💔
04.24 FET 5.1.1
5dpt 16,6 mlu;8dpt beta 171mlU;22dpt 745mlU 😢
06.24 FET
7dpt 6,5 😣
********************************
3procedura 11.24 6MII/mamy jeszcze 2❄️
11.30 transfer
7dpt 66mlU/10dpt 364mlu/16dpt 3557 -
Wróciliśmy już do mieszkania. To był długi dzień. Udało się pobrać 15 jajeczek, 10 dojrzałych. Punkcja nie była taka straszna jak mi się wcześniej wydawało, doszłam szybko do siebie o 10 zaczęli a o 11 już czekałam na wypis, wiec spoko. Teraz dopiero ciągną jajniki, za długo się nasiedzialam na korytarzu. Czekaliśmy aż do 15.30 na wieści z laboratorium czy materiał z mtese się rozmrozil. To była masakra, chyba odmówiłam 10 różańców, a mąż to z 20. Na szczescie znaleźli 10 plemnikow do moich 10 komórek, ale powiedzieli, ze zużyli cały materiał bo mieli tyle szukania. To nas zmartwiło, już nic nie mamy z mtese. Oby bylo jak najwiecej zarodków, czekamy na telefon jutro. Dziękuje dziewczyny za kciuki i jeszcze ich nie puszczajcie bo jeszcze ich potrzebuje 😘😘 🙏🙏🙏
Marta-kolejnekonto, Krąsi, monzaw, Jdz lubią tę wiadomość
-
Dzięki Martusia, a Ty jak się czujesz? Byłaś już u lekarza potwierdzić kropka na usg, czy jeszcze za wcześnie?Marta-kolejnekonto wrote:To extra!dobry wynik punkcji,super,że plemniki przeżyły mrożenie, to już dużo:)trzymamy kciuki za zapłodnienie!odpoczywaj i informuj:)
-
Nasza historia- 10 komórek to swietny wynik🙂 pamiętam jaki to stres kiedy się czeka na info czy cos się udało rozmrozić..to byla najgorsza godzina w calym tym procesie😉 czekajmy więc na info o ilości zarodków✊ a teraz do łóżka i odpoczywaj!
Marta- ty też odpoczywaj dużo, lekarz robil usg? Ja po transferze musiałam bardzo dużo odpoczywac, wsumie leżałam caly czas.
Nasza historia lubi tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
Nasza historia wrote:Wróciliśmy już do mieszkania. To był długi dzień. Udało się pobrać 15 jajeczek, 10 dojrzałych. Punkcja nie była taka straszna jak mi się wcześniej wydawało, doszłam szybko do siebie o 10 zaczęli a o 11 już czekałam na wypis, wiec spoko. Teraz dopiero ciągną jajniki, za długo się nasiedzialam na korytarzu. Czekaliśmy aż do 15.30 na wieści z laboratorium czy materiał z mtese się rozmrozil. To była masakra, chyba odmówiłam 10 różańców, a mąż to z 20. Na szczescie znaleźli 10 plemnikow do moich 10 komórek, ale powiedzieli, ze zużyli cały materiał bo mieli tyle szukania. To nas zmartwiło, już nic nie mamy z mtese. Oby bylo jak najwiecej zarodków, czekamy na telefon jutro. Dziękuje dziewczyny za kciuki i jeszcze ich nie puszczajcie bo jeszcze ich potrzebuje 😘😘 🙏🙏🙏
Gratulacje ! 10 to bardzo duzo ! Oby jak najwiecej sie rozwijało i jaka symetria świetna 10 komórek i 10 plemniczkow 😍😍 trzymam mocno mocno kciuki za was !!
Nasza historia lubi tę wiadomość
-
Nasza historio - kciuki trzymam mocno, oby ładnie się pozapładniały i dzieliły!!! Informuj na bieżąco, nawet jak nic nie piszę, to wszystko czytam na wątku
Nasza historia lubi tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Monzaw, MalaMi, Krasi dzięki za wsparcie.✊✊😘😘😘Małymi kroczkami jesteśmy coraz dalej, teraz najważniejsze przed nami ilość zapłodnionych i transfer ale dr powiedziała, żebym liczyła się, ze może być odroczony z uwagi na ilość pobranych jajeczek. Wolałabym iść za ciosem, mieć ten transfer. Już tydzień jesteśmy w Wawie, chciałoby się już być w swoim domku. Jutro kolejny dzień stresu...
MalaMi- nie znamy szczegółów ale wydaje mi się, ze rozmrazali po kawałku ten materiał co mielismy a okazało się, ze były w ostatnim, bo trwało to aż 3,5h! Może było ich więcej ale nie były ruchome, nie mam pojęcia, może dowiemy się czego więcej w kolejnych dniach bo to był krótki telefon tylko. Powiedzieli mężowi, ze udało im się do moich 10 komórek znaleźć 10 plemnikow ruchomych ale wykorzystali cały materiał. Oby te 10 wojowników dało radę.
MałaMi93 lubi tę wiadomość
-
Nasza historia wrote:Monzaw, MalaMi, Krasi dzięki za wsparcie.✊✊😘😘😘Małymi kroczkami jesteśmy coraz dalej, teraz najważniejsze przed nami ilość zapłodnionych i transfer ale dr powiedziała, żebym liczyła się, ze może być odroczony z uwagi na ilość pobranych jajeczek. Wolałabym iść za ciosem, mieć ten transfer. Już tydzień jesteśmy w Wawie, chciałoby się już być w swoim domku. Jutro kolejny dzień stresu...
MalaMi- nie znamy szczegółów ale wydaje mi się, ze rozmrazali po kawałku ten materiał co mielismy a okazało się, ze były w ostatnim, bo trwało to aż 3,5h! Może było ich więcej ale nie były ruchome, nie mam pojęcia, może dowiemy się czego więcej w kolejnych dniach bo to był krótki telefon tylko. Powiedzieli mężowi, ze udało im się do moich 10 komórek znaleźć 10 plemnikow ruchomych ale wykorzystali cały materiał. Oby te 10 wojowników dało radę.
Musi dać radę ! Odpoczywaj i czekamy na dobre wieści 😘😘 A od czego zależy czy będziesz mieć transfer ? Będą robić Ci jeszcze jakieś badania ?
Pytałam o plemniki dlatego bo my mamy w sumie tylko 10 i trochę sie zmartwiłam ze nic sie nie rozmrozi .
Nasza historia lubi tę wiadomość
