X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Męskie sprawy Bezplemnikowcy - TESE/mTESE
Odpowiedz

Bezplemnikowcy - TESE/mTESE

Oceń ten wątek:
  • Martynaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 95 76

    Wysłany: 5 lipca 2022, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    Martynaa92, nie trzeba brać suplementów, aby były plemniki. Jasne, można je podreperować jeśli jest czas, ale mój mąż podszedł do biopsji tese z marszu, jedynie po badaniach. Wyniki mieliśmy bardzo podobne do Waszych, też inhibina wysoką, fsh niskie testosteron super. Plemników w jednym nacięciu zgranęli milion.
    Kurcze, ktoś Was źle poprowadził, albo nie-androlog robił biopsję. 😐
    Daj znać co powie Wolski.

    Dam znać na pewno, nie mogę się doczekać czwartku 🥺

    Oby to wszystko miało tylko dobry finał, a wszystko przetrwam..

    Może sens jest zrobić jeszcze jedna tese? Co myślicie? Ale nie słyszałam, żeby się to praktykowało.

    lindalia lubi tę wiadomość

  • lindalia Autorytet
    Postów: 2320 1375

    Wysłany: 5 lipca 2022, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynaaa92 wrote:
    Dam znać na pewno, nie mogę się doczekać czwartku 🥺

    Oby to wszystko miało tylko dobry finał, a wszystko przetrwam..

    Może sens jest zrobić jeszcze jedna tese? Co myślicie? Ale nie słyszałam, żeby się to praktykowało.
    Baniusi mąż miał kilka biopsji tese, więc można.
    Spokojnie, idziecie do Wolskiego, on Wam doradzi dobrze. Mam nadzieje, ze potwierdzi to, co my tu widzimy, czyli jakieś nieporozumienie.

    Martynaaa92 lubi tę wiadomość

  • Martynaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 95 76

    Wysłany: 5 lipca 2022, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lindalia wrote:
    Baniusi mąż miał kilka biopsji tese, więc można.
    Spokojnie, idziecie do Wolskiego, on Wam doradzi dobrze. Mam nadzieje, ze potwierdzi to, co my tu widzimy, czyli jakieś nieporozumienie.

    Dziękuje dziewczyny - naprawdę! 🥰✊🏻

    W pewnym momencie myślałam, ze zwariowałam - byłam bardzo pozytywnie nastawiona do tej biopsji i pokrywałam w niej wielkie nadzieje, ze coś znajda bo wyniki są bardzo dobre, a potem kubeł zimnej wody..

    W może się uda zrobić kolejna tese - i zaoszczędzić na dalsza procedurę pieniążki.

    @baniusia - a opowiesz proszę coś więcej o tych kilku biopsjach? Dlaczego tak to się potoczyło? Czy wiesz jaki odstęp może być między jedna a druga biopsja tese?

    Na forum czytałam, ze między tese a mtese 3 miesiące.. ech ta cierpliwość w niepłodności.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2022, 21:48

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2022, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia23 wrote:
    Gmagda, czemu u Was minął ponad rok od diagnozy do biopsji? Czy to kwestie finansowe, czy diagnostyka? ;)

    Bardzo dużo badań, najpierw na genetykę trzeba było długo czekać, bo chyba koło 6tygodni, po tym czasie okazało się, ze zepsuli materiał do kariotypu i mąż musi oddać krew ponownie kolejne 6 tygodni.
    Jakieś badania nasienia rozszerzone i od wizyty do wizyty mijały tygodnie. Potem lekarz zlecił rezonans okazało się, ze jest niedrożność którą on poleca usunąć, bo plemniki może się pojawią żeby zweryfikować trzeba było czekać kilka miesięcy - dalej same zera .
    Potem kilka miesięcy na stymulację żeby podnieść testosteron noi zeszło tyle czasu .

  • Krysia23 Autorytet
    Postów: 623 513

    Wysłany: 6 lipca 2022, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurczę, to niefajnie z tym kariotypem Was zrobili.... Ale to jest takie najcięższe badanie, bo wszystko muszą obejrzeć ludzie, więc przepustowość jest mała :/
    Mam jeszcze takie pytanie, wiem że to wybiegam daleko... Ile komórek zapładnialiście? I jak wygląda przechowywanie, każda blastocystę macie zamrożoną osobno? Bo gdzieś przeczytałam, że można mrozić po max 2, ale nie można transferować dwóch... 🙄
    Edit. Już doczytałam na innym wątku. Wow, ile komórek mieliście 🤯

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2022, 07:04

    23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
    10.11.22 - Biopsja mTESE z równoczesną punkcją i zapłodnieniem (brak plemników, 18 komórek)
    15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
    27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
    6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
    7tc - 🤍💔 9tc - 💔
    👼🏼💕👼🏼 Czekają na nas 🌈🌈🌈
    Bóg nigdy nie da mi więcej, niż mogę znieść.
    Szkoda, że tak bardzo we mnie wierzy...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2022, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia23 wrote:
    O kurczę, to niefajnie z tym kariotypem Was zrobili.... Ale to jest takie najcięższe badanie, bo wszystko muszą obejrzeć ludzie, więc przepustowość jest mała :/
    Mam jeszcze takie pytanie, wiem że to wybiegam daleko... Ile komórek zapładnialiście? I jak wygląda przechowywanie, każda blastocystę macie zamrożoną osobno? Bo gdzieś przeczytałam, że można mrozić po max 2, ale nie można transferować dwóch... 🙄
    Edit. Już doczytałam na innym wątku. Wow, ile komórek mieliście 🤯

    Zapładnialiśmy 15 komórek z czego zapłodniło się 7 i z tego wyszły 4 blastocysty.
    U nas każda zamrożona jest osobno, czego w cenniku nie doczytałam, bo cena mrożenia była podana a obok (max 2 na słomce) wiec za samo mrożenie wyszło 2500 , 1 -1000 każda kolejna 500.

  • Baniusia Autorytet
    Postów: 1139 300

    Wysłany: 6 lipca 2022, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynaaa92 wrote:
    Dziękuje dziewczyny - naprawdę!

    @baniusia - a opowiesz proszę coś więcej o tych kilku biopsjach? Dlaczego tak to się potoczyło? Czy wiesz jaki odstęp może być między jedna a druga biopsja tese?
    .

    Też jestem w szoku odnośnie waszej biopsji. Z takimi wynikami to dla mnie byłaby tylko formalność. Tym bardziej, że plemniki się pokazywaly, więc pewność co do samem produkcji jest 100%. Myślę, że coś zwalili przy tej biopsji, choć nie wiem co w niej można zepsuć.

    My pierwszą biopsję tese zrobiliśmy, aby się dowiedzieć czy mamy plemniki. Wyszło spoko 3 i pół słomki. Przeszliśmy 3 nieudane procedury. Zostało pół słomki.

    Stwierdziliśmy, że nie ma co ryzykować, idziemy po nowe. Mieliśmy wtedy zaplanowane zapłodnienie na świeżo. Najpierw moja punkcja a zaraz później tese. Z punkcji było 16 🥚🥚 a z biopsji nic. Zero plemników. Okazało się później, że materiał z plemnikami został przekazany do badania histo. Ten, moim zdaniem, błąd kliniki spowodował, że zmieniliśmy klinikę.

    W nowej klinice nikt nas o plemniki nie pytał. Ustaliliśmy, że zrobimy biopsję iglową, aby zabezpieczyć plemniki przed kolejną procedurą. Z duszą na ramieniu pojechaliśmy na tą biopsję. Wiesz w głowie ciągle miałam, że w ostatniej nic nie znaleziono. Niepotrzebnie. Zrobili po 2 nakłucia. Plemniki były w wystarczających ilościach.

    Rozpoczęłam stymulację. Z lekarzem miałam ustalone, że plemniki z ostatniej biopsji będą zapasowe a w dniu mojej punkcji zrobimy jeszcze jedna biopsję, aby mieć świeże plemniki. No i znów po 2 nakłucia i też były.

    Pomiędzy 1 i 2 biopsją tese było około 8 miesięcy.
    Pomiędzy 2 i 3 minęło sporo czasu. Tak około roku
    Pomiędzy 3 i 4 biopsjami iglowymi minęło około 2 czy 3 tygodni. Tyle co stymulacja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2022, 15:05

    Starania od 2020. Ovi
    1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
    2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
    3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
    4 procedura: transfer 7BC - beta 0
    Zmiana kliniki na Invicta.
    5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
    ~7dpt - beta 44 🙏
    ~ 9dpt - beta 151🙏
    ~ 11dpt - beta 377🙏
    ~ 13dpt - beta 850 🙏
    ~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
    ~ 26 dpt - jest ❤
    Nifty pro - Niskie ryzyka.
    Pappa - Niskie ryzyka
    Córka ❤️👧❤️
    02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️
  • Martynaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 95 76

    Wysłany: 6 lipca 2022, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baniusia wrote:
    Też jestem w szoku odnośnie waszej biopsji. Z takimi wynikami to dla mnie byłaby tylko formalność. Tym bardziej, że plemniki się pokazywaly, więc pewność co do samem produkcji jest 100%. Myślę, że coś zwalili przy tej biopsji, choć nie wiem co w niej można zepsuć.

    My pierwszą biopsję tese zrobiliśmy, aby się dowiedzieć czy mamy plemniki. Wyszło spoko 3 i pół słomki. Przeszliśmy 3 nieudane procedury. Zostało pół słomki.

    Stwierdziliśmy, że nie ma co ryzykować, idziemy po nowe. Mieliśmy wtedy zaplanowane zapłodnienie na świeżo. Najpierw moja punkcja a zaraz później tese. Z punkcji było 16 🥚🥚 a z biopsji nic. Zero plemników. Okazało się później, że materiał z plemnikami został przekazany do badania histo. Ten, moim zdaniem, błąd kliniki spowodował, że zmieniliśmy klinikę.

    W nowej klinice nikt nas o plemniki nie pytał. Ustaliliśmy, że zrobimy biopsję iglową, aby zabezpieczyć plemniki przed kolejną procedurą. Z duszą na ramieniu pojechaliśmy na tą biopsję. Wiesz w głowie ciągle miałam, że w ostatniej nic nie znaleziono. Niepotrzebnie. Zrobili po 2 nakłucia. Plemniki były w wystarczających ilościach.

    Rozpoczęłam stymulację. Z lekarzem miałam ustalone, że plemniki z ostatniej biopsji będą zapasowe a w dniu mojej punkcji zrobimy jeszcze jedna biopsję, aby mieć świeże plemniki. No i znów po 2 nakłucia i też były.

    Pomiędzy 1 i 2 biopsją tese było około 8 miesięcy.
    Pomiędzy 2 i 3 minęło sporo czasu. Tak około roku
    Pomiędzy 3 i 4 biopsjami iglowymi minęło około 2 czy 3 tygodni. Tyle co stymulacja.

    Błąd kliniki masz na myśli, ze plemników nie znaleźli (mimo iz wcześniej się pojawiały)?

    2 nakłucia w sumie mało - a się udało 🤗✊🏻
    Jeszcze zapytam - w jakim mieście podchodziliscie do tych wszystkich biopsji?

    Jestem taka zła - tyle łez wypłakanych a wychodzi na to, ze szansa jest. Ten lekarz mówię Wam, nie podpaslowal mi od początku - nawet nie zerknął na badania.. to ja musiałam go ciągnąć za język. (To tez dzięki Wam🥰 bo te wszystkie info miałam z różnych forum).

    Jeszcze nie wspominałam, ale w sobotę była biopsja - lekarz mówił, ze będą dzownic do 2h nikt oczywiście nie zadzwonił (bo było dużo pracy), dopiero w poniedziałek - katastrofa.

    Co więcej w niedziele wylądowaliśmy na SOR - prawo jądro tak spuchło i wyglądało jak zaciśnięta pieść - przestraszyliśmy sie bo akurat o tym lekarz nic nie wspominał. Oczywiście kontaktu tez nie zostawił do siebie.. 🥲

  • Martynaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 95 76

    Wysłany: 6 lipca 2022, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze dodam, ze jestem tak zrażona teraz, ze jesteśmy skłoni skorzystać z dr Wolskiego (mimo ze jest to suoer kosztowne).

    Myślicie, ze dr Wolski podejmuje się tese? Wiecie może coś 🙂?

    Dziewczyny, wiem, ze nie dacie mi gwarancji - ale tqk szczerze myślicie (nieważne jaka jest przyczyna), ze te plemniki tam będą?🥲

  • Baniusia Autorytet
    Postów: 1139 300

    Wysłany: 6 lipca 2022, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynaaa92 wrote:
    Błąd kliniki masz na myśli, ze plemników nie znaleźli (mimo iz wcześniej się pojawiały)?

    2 nakłucia w sumie mało - a się udało 🤗✊🏻
    Jeszcze zapytam - w jakim mieście podchodziliscie do tych wszystkich biopsji?

    Jestem taka zła - tyle łez wypłakanych a wychodzi na to, ze szansa jest. Ten lekarz mówię Wam, nie podpaslowal mi od początku - nawet nie zerknął na badania.. to ja musiałam go ciągnąć za język. (To tez dzięki Wam🥰 bo te wszystkie info miałam z różnych forum).

    Jeszcze nie wspominałam, ale w sobotę była biopsja - lekarz mówił, ze będą dzownic do 2h nikt oczywiście nie zadzwonił (bo było dużo pracy), dopiero w poniedziałek - katastrofa.

    Co więcej w niedziele wylądowaliśmy na SOR - prawo jądro tak spuchło i wyglądało jak zaciśnięta pieść - przestraszyliśmy sie bo akurat o tym lekarz nic nie wspominał. Oczywiście kontaktu tez nie zostawił do siebie.. 🥲

    Błąd był taki, że klinika nie zajrzała do materiału jaki oddala do badania histopatologicznego. W naszej sytuacji, gdzie każdy plemnik na wagę złota jest. Gdyby nie to, że mieliśmy w zapasie pół słomki, to by cała kuracja, stymulacja, procedura była by zmarnowana bo by nie było czym zapłodnić komórek jajowych.

    Powiem Ci szczerze, że mój mąż po żadnej z biopsji nie miał żadnych powikłań a nawet żadnego bólu. Jesli dobrze pamietam to żadnych leków przeciwbólowych nie brał.

    Jeśli u Was były powikłania to ewidentnie coś zjebało. Ja jestem pewna, że plemniki u Was są, tylko ich wydobyciem powinien się zająć profesjonalista.

    Wszystkie biopsje przeprowadzane w Warszawie.

    Starania od 2020. Ovi
    1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
    2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
    3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
    4 procedura: transfer 7BC - beta 0
    Zmiana kliniki na Invicta.
    5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
    ~7dpt - beta 44 🙏
    ~ 9dpt - beta 151🙏
    ~ 11dpt - beta 377🙏
    ~ 13dpt - beta 850 🙏
    ~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
    ~ 26 dpt - jest ❤
    Nifty pro - Niskie ryzyka.
    Pappa - Niskie ryzyka
    Córka ❤️👧❤️
    02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2022, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uważam jak @baniusia nie ma bata żeby przy tych wynikach Twój mąż nie miał plemników w jądrach, tym bardziej jeżeli były pojedyncze w nasieniu i w dodatku ta inhibina, u nas była w dolnej granicy normy, a plemników pobrano 14 mln z jednego jądra, było by ich w cholerę więcej ale nie było sensu grzebać i pobierać więcej, bo po co…

    Tak samo powikłania, mój mąż nie miał nawet żadnego zasinienia, opuchlizny po mtese, ból jakiś był wiadomo, bo w końcu rozcinali mu moszne i wyciągali jądro, ale to był luzik, ze tak powiem.

    Szczerze ? Ktoś wam to ewidentnie zrąbał. Szkoda tylko waszych nerwów, płaczu i bólu.
    Lećcie do porządnego lekarza.
    My polecamy doktora Swolkienia, nikt tak indywidualnie nie podejdzie do was jak on( jak się dowiedział, ze jestem w ciąży to dzwonił do nas w święta wielkanocne z gratulacjami) ale to Kraków macie kawał drogi, choć cena dużo niższa niż w NOVum. Tak samo in vitro .

  • Krysia23 Autorytet
    Postów: 623 513

    Wysłany: 6 lipca 2022, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż już za tydzień mamy wizytę o doktora Swolkienia, nie mogę się doczekać 😁 a chodziliście razem na wizyty u niego? Kurcze, bo ja to bym chciała iść, wiecie zapytać o wszystko, bo jednak to ja tu przeczytałam pół internetu i mam milion pytań 🤭
    Mamy już wyniki z badań rejonu AZF i genu CFTR, mam nadzieję, że kariotyp do tygodnia będzie 🙏 mąż dzwonił do szpitala, i dostał informacje, że odpis z zabiegu będzie można jeszcze wybrać (choć mam ziarenko wątpliwości czy pani zrozumiała z kiedy to jest), tylko może to trochę potrwać, ale obiecała, że zrobi co w jej mocy, żeby się udało do wizyty. Jeśli się nie uda, to będziemy musieli przełożyć ją na 1 sierpnia dopiero :(

    Martyna, ja też jestem dobrej myśli co do Was 🤞 już jutro będziecie wiedzieć co i jak.
    Warszawa nie jest tak daleko od Gdańska, dziś nawet patrzyłam na pociąg nad morze, to wyszukało mi połączenia z Warszawy, za 36zl do Gdańska w 3h. Tak się ucieszyłam jak zobaczyłam tą cenę, że może jednak pojedziemy choć na dwa dni a tu Lipton 😁🤭

    23.06.22 - Diagnoza - Azoospermia
    10.11.22 - Biopsja mTESE z równoczesną punkcją i zapłodnieniem (brak plemników, 18 komórek)
    15.11.22 - ❄️❄️❄️❄️
    27.12.22 - transfer 4.1.1 - EG + AH, cykl sztuczny
    6dpt - II, 7dpt - 65, 9dpt - 187, 11dpt - 432, 13dpt - 1115, 20dpt - 10135, widoczny pęcherzyk, 29dpt - 🤍🤍
    7tc - 🤍💔 9tc - 💔
    👼🏼💕👼🏼 Czekają na nas 🌈🌈🌈
    Bóg nigdy nie da mi więcej, niż mogę znieść.
    Szkoda, że tak bardzo we mnie wierzy...
  • Martynaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 95 76

    Wysłany: 6 lipca 2022, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczyny! ❤️

    Bardzo doceniam każde wsparcie od Was - i mam nadzieje, ze wszystko to dobrze się potoczy - musi🙏🏻🤍✊🏻

    Krysia za Ciebie tez mocno trzymam kciuki✊🏻✊🏻

    @baniusia, czy powiesz mi proszę jeszcze tylko u jakiego lekarza robiliście w Warszawie tese, z której kliniki byliście zadowoleni - jak widzę to Invicta?

    U nas w trojmiescie jest Gameta i Invicta - dziewczyny bardzo polecają lekarzy w Gamecie, ale przez tego lekarza już się max zarazilam 🥹 wiem, ze tu jeszcze trochę - jest droga przed nami..

    Próbuje jeszcze tak wycyrklowac, żeby nie zbankrutować.

    Jutro zamierzam być szczera z dr Wolskim - zapytam o tese i o dobrych specjalistach od mtese w Trojmiescie - zobaczymy co nam powiem, ale mam nadzieje, ze będzie jednym z tych dobrych lekarzy.. 🥺✊🏻

    Niestety jutro konsultacja telefoniczna a nie na kamerce, ale mam nadzieje, ze pójdzie ok - i będziemy mogli wziąć na głośnomówiący - bo jednak jestem bardziej zorientowana od mojego M 😀🤪🙏🏻

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2022, 20:05

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2022, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia23 wrote:
    Mąż już za tydzień mamy wizytę o doktora Swolkienia, nie mogę się doczekać 😁 a chodziliście razem na wizyty u niego? Kurcze, bo ja to bym chciała iść, wiecie zapytać o wszystko, bo jednak to ja tu przeczytałam pół internetu i mam milion pytań 🤭

    Tak, zawsze wchodziliśmy razem ☺️ USG tez mężowi robił przy mnie :)
    Nawet w czasach covida nie było z tym problemu, przecież to nasz wspólny problem 😉
    Weźcie wszystkie badania jakie macie, zapisz wszystkie pytania na kartce i przygotujcie się na dłuższą wizytę, bo on po 10 minutach nie wypuszcza 😀 my nie raz siedzieliśmy po 40 min

    Krysia23 lubi tę wiadomość

  • Baniusia Autorytet
    Postów: 1139 300

    Wysłany: 6 lipca 2022, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynaaa92 wrote:
    Dziękuje dziewczyny! ❤️

    @baniusia, czy powiesz mi proszę jeszcze tylko u jakiego lekarza robiliście w Warszawie tese, z której kliniki byliście zadowoleni - jak widzę to Invicta?

    W Oviklinice robiliśmy tese. Obie biopsję robił dr Paweł Jedrzejczyk. Androlog. Co do jego pracy nie mamy żadnych zarzutów. Zawsze robił co w jego mocy, rozmawiał przed zabiegiem, informował po zabiegu. Żadnych skutków ubocznych, mimo, że za drugim razem rozciął i wyciągnął jądro na wierzch całkowicie. Jak przy mtese🙂

    W Inviccie robiliśmy biopsję igłowe. Robił je ginekolog. Dr Janusz Pałaszewski. Super gość. Bardzo wesoły. Prowadził mnie od transferu do wizyty potwierdzającej ciążę. Też nigdy żadnych powikłań po biopsjach.

    Wiesz, wiadomo że jestem bardziej zadowolona z Invicta, bo w przypadku niepłodności liczy się efekt. Niemniej obsługa pacjenta w tej klinice to jak dla mnie dno.

    Jednak jeśli będę wracała po kolejne dziecko, wiadomo,że znów wybiorę Invicctę i będę znosiła te opiekunki i ich kolejne błędy, nieporozumienia, etc.

    Starania od 2020. Ovi
    1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
    2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
    3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
    4 procedura: transfer 7BC - beta 0
    Zmiana kliniki na Invicta.
    5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
    ~7dpt - beta 44 🙏
    ~ 9dpt - beta 151🙏
    ~ 11dpt - beta 377🙏
    ~ 13dpt - beta 850 🙏
    ~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
    ~ 26 dpt - jest ❤
    Nifty pro - Niskie ryzyka.
    Pappa - Niskie ryzyka
    Córka ❤️👧❤️
    02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️
  • Martynaaa92 Przyjaciółka
    Postów: 95 76

    Wysłany: 7 lipca 2022, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baniusia wrote:
    W Oviklinice robiliśmy tese. Obie biopsję robił dr Paweł Jedrzejczyk. Androlog. Co do jego pracy nie mamy żadnych zarzutów. Zawsze robił co w jego mocy, rozmawiał przed zabiegiem, informował po zabiegu. Żadnych skutków ubocznych, mimo, że za drugim razem rozciął i wyciągnął jądro na wierzch całkowicie. Jak przy mtese🙂

    W Inviccie robiliśmy biopsję igłowe. Robił je ginekolog. Dr Janusz Pałaszewski. Super gość. Bardzo wesoły. Prowadził mnie od transferu do wizyty potwierdzającej ciążę. Też nigdy żadnych powikłań po biopsjach.

    Wiesz, wiadomo że jestem bardziej zadowolona z Invicta, bo w przypadku niepłodności liczy się efekt. Niemniej obsługa pacjenta w tej klinice to jak dla mnie dno.

    Jednak jeśli będę wracała po kolejne dziecko, wiadomo,że znów wybiorę Invicctę i będę znosiła te opiekunki i ich kolejne błędy, nieporozumienia, etc.

    Dziękuje!

    Dziewczyny, po 15 mamy konsultacje telefoniczna z dr Wolskim. Dam znać co powie 😊

  • anett Ekspertka
    Postów: 214 68

    Wysłany: 7 lipca 2022, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynaaa92 wrote:
    Dziękuje!

    Dziewczyny, po 15 mamy konsultacje telefoniczna z dr Wolskim. Dam znać co powie 😊

    Trzymamy kciuki i czekamy na info 😄
    Oby widział szanse na kolejna tese a nie mTese. Zawsze to zostaje kasa na początek na procedurę.

    Ps. Spokojnie na głośnomówiący będzie mogli rozmawiać i u nas to wyglądało tak przy teleporadach że to ja więcej pytałam niż mąż 😅

    starania od 2016 roku
    ona 32 lata
    on 33 lat
    azoospermia
    2022 r - m-tese Novum
    I procedura - Novum, 1 transfer 2-dniowy - beta 0
    II procedura - In Vimed, 2 zarodki
    23.02 transfer
    7dpt - 6,3
    12 dpt 108
    14 dpt 298
    18 dpt 2500 - jest pęcherzyk ciązowy
    26 dpt - zarodek z sercem
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2022, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My II badanie prenatalne mamy za sobą :)
    wszystko dobrze, bobas wzorowy 🥹 nie ma się do czego przyczepić 😍 oczywiście jak zwykle nie chciał współpracować, ale Pan doktor cierpliwie czekał wszystko sprawdzał i mierzył 😍
    Mimo, ze dziś dopiero 18t4d to wszystko było dobrze widoczne, wiec już nie muszę się pokazywać drugi raz 🫣
    kamień z serca 🥰
    🤰

    anett, Krysia23, Baniusia, Martynaaa92, lindalia, Ananasova lubią tę wiadomość

  • Baniusia Autorytet
    Postów: 1139 300

    Wysłany: 7 lipca 2022, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynaaa92 wrote:
    Dziękuje!

    Dziewczyny, po 15 mamy konsultacje telefoniczna z dr Wolskim. Dam znać co powie 😊

    Czekamy jak na szpilkach 😊

    Martynaaa92 lubi tę wiadomość

    Starania od 2020. Ovi
    1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
    2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
    3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
    4 procedura: transfer 7BC - beta 0
    Zmiana kliniki na Invicta.
    5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
    ~7dpt - beta 44 🙏
    ~ 9dpt - beta 151🙏
    ~ 11dpt - beta 377🙏
    ~ 13dpt - beta 850 🙏
    ~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
    ~ 26 dpt - jest ❤
    Nifty pro - Niskie ryzyka.
    Pappa - Niskie ryzyka
    Córka ❤️👧❤️
    02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️
  • Baniusia Autorytet
    Postów: 1139 300

    Wysłany: 7 lipca 2022, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Ananasek, @ przyszła?

    Starania od 2020. Ovi
    1 procedura: transfer 2x3 dniowce - beta 0
    2 procedura: transfer 1 x 3 dniowiec - beta 0
    3 procedura: transfer moruli z 5 dnia - beta 0
    4 procedura: transfer 7BC - beta 0
    Zmiana kliniki na Invicta.
    5 procedura: transfer 04.05.2022 2BB + Encorton + Neoparin + Relanium + 1/2 Ovitrelle
    ~7dpt - beta 44 🙏
    ~ 9dpt - beta 151🙏
    ~ 11dpt - beta 377🙏
    ~ 13dpt - beta 850 🙏
    ~ 15 dpt - beta 2131 🙏🥰
    ~ 26 dpt - jest ❤
    Nifty pro - Niskie ryzyka.
    Pappa - Niskie ryzyka
    Córka ❤️👧❤️
    02.01.2023. Jesteś już na świecie ❤️
‹‹ 540 541 542 543 544 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ