DNA plemnika badanie
-
WIADOMOŚĆ
-
GOSIEK90 wrote:a może podpowiesz mi jakie badanie możemy zrobić. Niestety nie dochodzi u nas do zaplodnienia
Gosiek, a po co chcecie wykonywać fragmentację DNA? nie chcę, żeby to źle zabrzmiało, ale jeśli u Twojego męża są pojedyncze plemniki w polu widzenia, to za brak zapłodnienia odpowiedzialna jest właśnie ta skrajnie niska liczba plemników. To już nie ma znaczenia jaka jest fragmentacja, czy morfologia, bo przy takich wynikach i tak jedyną szansą jest in vitro. Choćby wszystkie plemniki u Twojego męża były zdrowe i ruchliwe, to jest ich po prostu za mało. Mój mąż ma obecnie ok. 2mln/ml, czyli znacznie więcej niż Twój, a to i tak jest bardzo mało i kwalifikuje nas to na in vitro. Na pewno chcecie marnować pieniądze na dodatkowe badania, które i tak nic nie zmienią? (piszę też z doświadczenia, sami robiliśmy wiele badań, a z perspektywy czasu widzę, że nie dało nam to nic, a portfel się skurczył - ostatecznie po badaniach wiemy, tylko to co już wiedzieliśmy wcześniej, czyli że jest źle).Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny
Dołączam do grona wku...na plemniki ze zrąbanym materiałem DNA.
Łącznie mamy ich 51%
Wbrew pozorom już spokojnie doszłam do bolesnej prawdy, którą przeczuwałam od jakiegoś czasu.
Będę Was podglądać i liczyć na cud...
Miłego dnia!
M. -
nick nieaktualnyNiestety zgodzę się z Sają. Myślę jednak, że i tak wizyta u urologa/androloga jest niezbędna. Zleci pewnie badania hormonów, USG - taka podstawa, która pomoże odpowiedzieć na pytanie czemu tych plemników nie ma. Jeśli wyjdą ok, to nie wiem czy jest sens walczyć o większą ilość plemników, bo to naprawdę bardzo, bardzo ciężkie, a nie wiadomo czy jakikolwiek będzie skutek.
Z tego co pamiętam, to według norm powinno być 32 mln plemników. Jednak do tego dochodzą: żywotność, ruch postępowy, morfologia - i nawet przy takiej ilości, gdy z tymi parametrami jest słabiej, może być ciężko.
No i zastanowiłabym się nad zamrożeniem plemników - na przyszłość, w razie jakbyście się zdecydowali na in vitro.
-
nick nieaktualny
-
Schmetterling wrote:Hej Dziewczyny
Dołączam do grona wku...na plemniki ze zrąbanym materiałem DNA.
Łącznie mamy ich 51%
Wbrew pozorom już spokojnie doszłam do bolesnej prawdy, którą przeczuwałam od jakiegoś czasu.
Będę Was podglądać i liczyć na cud...
Miłego dnia!
M.
Niemyślałaś nad ND ?Wiem że to trudna decyzja ale młodsze nie jesteśmy i nawet cud z donoszeniem przy takiej fragmentacji to naprawde cud...
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Schmetterling wrote:Nie wchodzi w grę.
Mojemu M przy fragmentacji 19% dr zaleciła na poprawę Coq10, wit C 1000, Wit E 1000 ( na receptę), D3 4000j
A co twój dr ma tą fragmentację?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Saja wrote:Gosiek, a po co chcecie wykonywać fragmentację DNA? nie chcę, żeby to źle zabrzmiało, ale jeśli u Twojego męża są pojedyncze plemniki w polu widzenia, to za brak zapłodnienia odpowiedzialna jest właśnie ta skrajnie niska liczba plemników. To już nie ma znaczenia jaka jest fragmentacja, czy morfologia, bo przy takich wynikach i tak jedyną szansą jest in vitro. Choćby wszystkie plemniki u Twojego męża były zdrowe i ruchliwe, to jest ich po prostu za mało. Mój mąż ma obecnie ok. 2mln/ml, czyli znacznie więcej niż Twój, a to i tak jest bardzo mało i kwalifikuje nas to na in vitro. Na pewno chcecie marnować pieniądze na dodatkowe badania, które i tak nic nie zmienią? (piszę też z doświadczenia, sami robiliśmy wiele badań, a z perspektywy czasu widzę, że nie dało nam to nic, a portfel się skurczył - ostatecznie po badaniach wiemy, tylko to co już wiedzieliśmy wcześniej, czyli że jest źle).Niedoczynność tarczycy. Hiperprolaktynemia. Czynnik męski.
-
nick nieaktualnyFlowwer wrote:Mojemu M przy fragmentacji 19% dr zaleciła na poprawę Coq10, wit C 1000, Wit E 1000 ( na receptę), D3 4000j
A co twój dr ma tą fragmentację?
Wiesz co, kartka została w aucie, ale coś podobnego.
Ja podchodzę sceptycznie do tych wszystkich witamin itd., może dlatego, że na morfologię nic nie pomogło. A Wy badaliście powtórnie fragmentację? -
GOSIEK90 wrote:Przy czym wszystkie pozostałe wyniki w tym badania genetyczne były w porządku.
Ok, ale to w klinice Wam nie powiedzieli jakie badania można w takiej sytuacji wykonać? Może msome? Nie wiem, czy jest możliwe.
A cftr i azf też mąż robił? Czy tylko kariotyp?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 20:46
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
nick nieaktualnySchmetterling wrote:Wiesz co, kartka została w aucie, ale coś podobnego.
Ja podchodzę sceptycznie do tych wszystkich witamin itd., może dlatego, że na morfologię nic nie pomogło. A Wy badaliście powtórnie fragmentację? -
nick nieaktualnyCzara wrote:Mojemu męzowi fragmentacja spadla z 21 do 17,5, a morfologia wzrosla do 8.Własnie przez suplementy.
Zazdroszczę takiej fragmentacji
My już się suplementujemy od 8 lat i to najdroższymi nowościami.
Nie wiem czy nawet nie lepsze te tańsze..
-
Saja wrote:Ok, ale to w klinice Wam nie powiedzieli jakie badania można w takiej sytuacji wykonać? Może msome? Nie wiem, czy jest możliwe.
A cftr i azf też mąż robił? Czy tylko kariotyp?Niedoczynność tarczycy. Hiperprolaktynemia. Czynnik męski. -
Gosiek, a biopsja nie dałaby rady ? Byliście u Wolskiego ? Znam przypadek gdzie były nieliczne plemniki w nasieniu i biopsja pomogła, maja roczna córeczkę i jeszcze jeden zarodek zamrożony.MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.
-
sylwia80 wrote:Gosiek, a biopsja nie dałaby rady ? Byliście u Wolskiego ? Znam przypadek gdzie były nieliczne plemniki w nasieniu i biopsja pomogła, maja roczna córeczkę i jeszcze jeden zarodek zamrożony.
Że może biopsja pomoże, niestety nie.
Może ktoś miał podobny przypadek. Może musimy jakieś dodatkowe badania porobić? Trzymam kciuki za każdą z WasWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 18:01
Niedoczynność tarczycy. Hiperprolaktynemia. Czynnik męski. -
Gosiek, przykro mi bardzo. Dużo jak piszesz już zrobiliście.
Czyli praktycznie cała genetykę zrobiliście, Kariotypy, CFTR, AZF ?
A w jakiej klinice jesteście ?
Wolski coś proponuje jeszcze ?MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3.