DNA plemnika badanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Paulaa25 własnie odpisałam CI na innym wątku;) Tak jak pisze Czara - u nas ponad 83% fragmentacja i zaszłam całkowicie naturalnie, nawet bez monitoringu żadnego - nic! Czy Twoj mąż badał poziom wit. D? U mojego była strasznie niska i suplementował się cały czas D-vitum 4000j. Potem już miał w normie jak nam się udało. Nie wiem czy to miało wpływ, czy inne suple, nie wiem też na ile poprawiła się fragmentacja, bo nie zdążyliśmy jej powtórzyć po suplementacji:) Ja na Waszym miejscu jeszcze bym walczyła, na in vitro jeszczee będzie czas w razie w. Trzymam kciuki:)
-
Totoro się udało, ale jej mąż ma ogrom plemników (chyba ponad 300mln), więc myślę, że mimo wysokiej fragmentacji, to sporo mial plemników z prawidłowym DNA.
Mój mąż ma niby normę (dfi 15% z kawałkiem) za to plemnikow jak kot napłakał, ruszają się słabo i ciąży nie ma. Jak to policzyłam, to mi wyszło, że mąż Totoro miał kilkukrotnie więcej plemników z prawidłowym DNA niż mój mąż ma w ogóle wszystkich plemników....Myślę, że trzeba patrzeć całościowo na wyniki, żeby ocenić swoje szanse i ustalić, czy warto czekać i ile czekać.Trasti lubi tę wiadomość
Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Saja fakt, mieliśmy 323 mln. Przy czym z tą fragmentacją to nie wiem jak jest, czy się też na ilosć patrzy. Bo o ile morfologia to fakt, było 3% prawidłowych teraz, no to 3% z 323 mln to i tak jest dobry wynik, ale co do fragmentacji to nigdzie nie widziałam, żeby odnosiło się ją do ilości. Powyżej 30% - bardzo niski lub wręcz zerowy potencjał do zapłodnienia, koniec. I nigdzie nie spotkałam, żeby ktoś liczył w takim wypadku te 30% z ilości... No bo na ścisłość czemu wynik powyżej 30% miałby znaczyć, że plemniki niezdolne? Przecież 70% jest ok, idąc tym torem myślenia. Chodzi chyba własnie o potencjał plemników do zapłodnienia a nie procent plemników zdolnych bądź nie do zapłodnienia. Tak to rozumiem
-
Nie mam pojęcia. Ale gdyby pomijać ilość, to wyszłoby, że jeśli facet ma 1mln plemników w ejakulacie (czyli dramatycznie mało), ale wskaźnik DFI wynosi 3% (czyli super), to powinien mieć rewelacyjny potencjał do zapłodnienia. A przecież ciężko jest uzyskać naturalna ciążę z 1mln plemników. Moim zdaniem, nie da się tego badania zupełnie oderwać od reszty wyników, przynajmniej, jeśli chodzi o ocenę potencjału do uzyskania ciąży naturalnej (do in vitro ilość, ruchliwość i morfologia nie maja znaczenia). Gdyby tak było, to badaliby tylko chromatyne, bo po co badać resztę, skoro samo DFI decyduje czy facet ma potencjał, czy go nie ma.
http://badanie-nasienia.pl/o-plemnikach/chromatyna-plemnikowa/
Tutaj piszą, że wskaźnik DFI to odsetek plemników z uszkodzoną chromatyna, a nie potencjał plemników do zapłodnienia. Ale masz rację, że w takim razie to jest dziwne, że DFI 30% jest już uważane za beznadziejne. Może dlatego, że te wyniki trzeba wszystkie złożyć do kupy? Plemnik zdolny do zapłodnienia musi mieć i prawidłowa chromatyne i morfologię, musi się odpowiednio ruszać. Przy wysokim DFI ciężko znaleźć takiego, który spełnia wszystkie parametry na raz. Więc myślę, że im więcej, tym lepiej i tym większa szansa, że się znajdzie jakiś zdolniacha;)
Chyba wiem, że nic nie wiem...Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
haha chyba tez wiem że nic nie wiem
Totoro : nie badalismy wit D3 wiec może najwyższy czas... nie wiedzialam że ma aż takie znaczenie kuźwa a sama mam niedobór i łykam od roku 200j
Jakie suple brał Twoj M że ma aż tyle żołnierzyków???Zdradz proszę sekret
mój przegrzewa klejnoty , jest taksówkarzem myslicie że to może wieć taki wpływ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 21:14
-
Paula 200j to za mało przy niedoborach. Ja łykam 4000j na polecenie lekarza z Invimedu, a nie miałam niedoboru, tylko byłam w dolnej granicy normy (22).
Przegrzewanie klejnotów w samochodzie ma wpływ. Nasz lekarz mówił, ze codzienne dojazdy do pracy nie powinny zaszkodzić, ale juz kierowcy TIRÓW mają często problem z płodnością. Myślę, że u taksówkarza może być podobnie.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Saja ja w czerwcu 2016 r. miałam 22 z groszem/
w marcu tego roku 33,70 lekarz kazał brać cały czas ale myślę ,że 2000 j mi zdecydowanie wystarczy skoro mam już 33 z groszem a przedawkowanie też nie dobre.
No niestety taką ma pracę poza tym jest zestresowany całą sytuacją i to też nie służy ehhhWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 22:26
-
2000j ok, napisałaś wcześniej 200j.Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Saja ja też wczoraj jeszcze siedziałam i rozkminiałam te wyniki i też już zgłupiałam A ilość pomaga na pewno, to fakt.
Paulaa25 trzeba przyznać, że mój mąż miał ładną armię już przed jakąkolwiek suplementacją, w pierwszym badaniu ponad 270 mln. Po suplementacji jeszcze wzrosła do tych 323 mln, a brał (już tu gdzieś pisałam;): wit. D3, K2, E, selen, cynk, kwas foliowy, L-karnitynę i na koniec dodał wit. C.
Pisałam już też chyba, że największy skok ilości plemników miał po zastrzykach z pregnylu, wtedy miał ponad 720 mln. No ale morfologia pozostała na poziomie 1%.
Co do przegrzewania jeszcze - to też jest bardzo szkodliwe. Mój mąż ma siedzący tryb pracy, zalecono mu przerwy od siedzenia, spacery po biurze co jakiś czas, luźne gatki (w domu bez majtek chodził, w samych dresachxD), można stosować chłodne okłady, chłodny prysznic pod koniec mycia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2017, 10:33
-
Kochana stosujemy też te metody hi hi chodzenie bez gatek ,zimne prysznice ,spacerki w przerwach ,witaminki itp.witaminę D mu wdrożę wiekszą dawkę
Dziś doktor w klinice powiedziała by nie sugerować sie tą fragmentacją DNA zwarjuję jak słowo daję ... sama kazała zrobić w czerwcu .Muszę znaleźć inna klinikę bo do 40 z dzidzią nie zdążę buuuuuuuTotoro lubi tę wiadomość
-
Googlowalam wczoraj ten temat i znalazłam porady na stronach dwóch różnych klinik niepłodności- na jednej jest napisane, że uważa się, że DFI jest najważniejsze w ocenie potencjału do zapłodnienia. Na drugiej, że najważniejsza jest ilość i ruchliwość, a DFI jest badaniem dość ogólnym i opartym na statystykach. Także oni sami nie wiedzą...
Np tu na końcu piszą, żeby nie przywiązywać wagi do badania chromatyny: http://www.novum.com.pl/pl/leczenie-nieplodnosci/forum-embriologiczne/pytanie/1279/Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
No właśnie ja dziś z Novum wróciłam z info by nie brać tego pod uwagę , to po co to każą robić ??? mieszają ludzią w głowach słowo daję!Moja pani doktor kazała zrobić , jeszcze w czoraj w rozmowie telefonicznej uważała by powtórzyć bo juz mineły 2 mieś a dziś na wizycie stwierdziła by się nie sugerować!masakra!
-
Nieźle. Ale klinika musi na czymś zarabiać My jesteśmy w Invimedzie i na razie jestem zadowolona, ale mój mąż miał zlecone przeciwciała przeciw plemnikom z krwi. Badanie kosztowało ponad 100zl, wyszło ujemne i jak potem o nim poczytałam, to wyszło, że u mojego nie było żadnych wskazań do jego zrobienia ...Czynnik męski- ciężki OAT, DFI poniżej 15%
Starania od 1.1.2016
11.2016 - diagnoza OAT
5.2017- embolizacja żpn, bez efektu
1.2018 - ICSI w Invimed Poznań, OHSS, bez transferu
4.2018 - I kriotransfer, bez efektu
5.2018- II kriotransfer, ciąża bliźniacza:)
1.2019- rodzą się nasze córki -
Hej dziewczyny.Mój maz ma wynik fragmentacjiDNA I 22% 0-17 prawidłowo >17% obniżona płodność.Czy taki wynik ma wpływ na powodzenie ivf?Naturalnie 2 razy szybko straciłam...Konktretne starania od 2015
2 wczesne straty
2017 In Vitro -niestety bez skutku
AMH -1
2018 In Vitro KD klapa:(
2019 Badanie gdzie leży problem..
Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
Komórki nk
Mąż Hla C C1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny